Z przygodą na ty

Byłem dziś na spotkaniu z Andrzejem Pilipiukiem. Pewnie nie jestem jakimś tam największym fanem, ale humorystyczna fantastyka to jest coś, co czasem lubię.

Wiem, że nikt mnie na żadnego ambasadora forum nie mianował, ale - jako twórca części niekanonicznych kontynuacji - autor ten związany jest z PS. No więc go zagadnąłem i poprosiłem o autograf dla nas (dla siebie też, ale na książce). Załączam zdjęcie.

Dałem też pisarzowi naszą plakietkę od Eksploratora 63, tzn. oddałem swoją plakietkę Jakby co, pisarz otwarty jest na jakieś mniej lub bardziej formalne spotkania z nami.

Z jednej strony lubię jego książki i chętnie bym się spotkał, ale z drugiej, zrobił z Tomasza pedofila i alkoholika i tego mu nie zapomnę.

Ja z "kontynuacji" czytałem tyle co nic (szkoda mi było czasu po kilku sondowaniach). Nie wiem, czy były wśród nich jakieś wyróżniające się na tle pozostałych, zarówno na plus, jak i na minus.

Tego autora z tej serii czytałem chyba (nie pamiętam dokładnie) tylko to: Pan Samochodzik i... sekret alchemika Sędziwoja, ale napisał jeszcze 18 [!] innych.

Zawsze możesz TomaszKu pomyśleć, że poproszenie o pozdrowienie forowiczów było działaniem dość przewrotnym

PiTT pisze:Byłem dziś na spotkaniu z Andrzejem Pilipiukiem. Pewnie nie jestem jakimś tam największym fanem, ale humorystyczna fantastyka to jest coś, co czasem lubię.

Wiem, że nikt mnie na żadnego ambasadora forum nie mianował, ale - jako twórca części niekanonicznych kontynuacji - autor ten związany jest z PS. No więc go zagadnąłem i poprosiłem o autograf dla nas (dla siebie też, ale na książce). Załączam zdjęcie.

Dałem też pisarzowi naszą plakietkę od Eksploratora 63, tzn. oddałem swoją plakietkę Jakby co, pisarz otwarty jest na jakieś mniej lub bardziej formalne spotkania z nami.

zbychowiec pisze: Super Brawo PiTTcie! Mam nadzieję, że panu Andrzejowi dobrze będzie służyć nasza plakietka! A gdzie pan Andrzej teraz najczęściej bywa? Ma jakieś plany odwiedzin w Krakowie?

Nie mam pojęcia. Ale mogę do niego napisać. On mieszka w Krakowie.

PiTT pisze:On mieszka w Krakowie.

I będzie na Targach Książki, bo go widziałam na liście, którą wczoraj opublikowano.

kużwa poznajmy go ... to że nie bardzo mu szło a Panem samochodzikiem nie przekresla go jako pisarza.. kroniki jakuba sa fantastyczne ..bardzo chciałbym go poznac ..Zbyniu Pitt ..zróbcie coś ...!!!

Tylko się nie przyznajcie że jesteście fanami Pana Samochodzika, on tę postać wykorzystał tylko jako źródło dochodu. W innej książce zmieszał go z błotem, więc podejrzewam że nie potraktuje Was poważnie.

Jak dobrze pamiętam to Vasco na zlocie mówił że go zna i chyba nawet z nim rozmawiał na temat PS na którymś z konwentów fantastyki.

Niezależnie od kwestii Pana Samochodzika, lubię jego książki, mam ich więcej niż książek Nienackiego. Ale na spotkaniu autorskim i tak bym mu wygarnął. Może lepiej żebym nie szedł na spotkanie z nim ?

oldmalarz pisze:.. kroniki jakuba sa fantastyczne ..

Jakub Wędrowycz daje radę.
Lubię od czasu do czasu przypomnieć sobie przygody mistrza bimbrownictwa i trunków wszelakich.
Mam całą serię w wersji audiobook. Na długa trase w sam raz.

TomaszK pisze:Ale na spotkaniu autorskim i tak bym mu wygarnął. Może lepiej żebym nie szedł na spotkanie z nim ?

Ja się nie wybieram.
Już i tak mam problem z ustawieniem grafiku tak, żebym dała radę spotkać się z wszystkimi, którzy mnie interesują.
Ciężko będzie w jeden dzień to ogarnąć. A jeszcze ta Francja!

TomaszK pisze:Niezależnie od kwestii Pana Samochodzika, lubię jego książki, mam ich więcej niż książek Nienackiego. Ale na spotkaniu autorskim i tak bym mu wygarnął. Może lepiej żebym nie szedł na spotkanie z nim ?

A ja bym chciał, żebyś poszedł TomaszKu i Mu to wygarnął. Oj ciekaw jestem odpowiedzi.

TomaszK pisze:Tylko się nie przyznajcie że jesteście fanami Pana Samochodzika, on tę postać wykorzystał tylko jako źródło dochodu. W innej książce zmieszał go z błotem, więc podejrzewam że nie potraktuje Was poważnie.

Ja tam się przyznałem

Andrzej uważa pisanie za swój zawód, rzemiosło, nie misję - dlatego wszystko co wychodzi spod jego łap jest źródłem dochodu Sam o sobie przecież mówi "wielki grafoman". O kontynuacjach opowiadał wielokrotnie, że dostał ofertę, więc czemu nie. Zresztą to były czasy, gdy nie był znany jak dziś i tylko opowiadania pojawiały się w czasopismach. Z czegoś musiał żyć.

To, że w innej książce (Wampir z M3?) "pojechał" z Samochodzikiem też o niczym wielkim nie świadczy. Nie zdziwię się, gdy w której "pojedzie" po sobie. Ma ogromny dystans do siebie. Niestety niewielki do polityki

Vasco pisze: To, że w innej książce (Wampir z M3?) "pojechał" z Samochodzikiem też o niczym wielkim nie świadczy.

Ale mi osobiście przykro się to czytało.

Nie zdziwię się, gdy w której "pojedzie" po sobie.

"Pojechał" conajmniej w dwóch opowiadaniach o Wędrowyczu. Niestety, nie pamiętam tytułów.

hxxp://booklips.pl/ciekawostki/andrzej-pilipiuk-pokazuje-domowa-biblioteczke-i-opowiada-o-literackich-inspiracjach/

Vasco pisze:hxxp://booklips.pl/ciekawostki/andrzej-pilipiuk-pokazuje-domowa-biblioteczke-i-opowiada-o-literackich-inspiracjach/

Ja chyba już proponowałem. Proszę dodawać kilka słów komentarza do linków. Inaczej będę usuwał. Może jest to skrzywienie zawodowe, ale jeśli ktoś odpali sobie malware na komputerze w dobrej wierze i ten malware mu ukradnie hasła dostępowe do bankowości internetowej a złodzieje mu wyczyszczą konto, to nie będzie lubił naszego forum do końca życie.

Przecież ten link zawiera w sobie opis...

Facet jest spoko!
http://nczas.com/2018/04/12/wideo-ja-ja ... -pogladow/