Strona 50 z 72

: 13 lut 2020, 16:17
autor: Brunhilda
johny pisze:Ale chociaż demokrację macie! :-D :-D :-D
Acha! Dziekuje bardzo :-D :-D :-D wolałbym być uprzywilejowana. A propos masek przeżyłam szok. Jedna tylko firma sprzedaje Jeszcze maski. Te z zaworkiem, filtrem czy jak tam. Nazywają się n95. Są dobre i normalnie drogie, około $7 za sztukę. W pudełku po 12 masek. Ta firma chce za takie pudełko $660!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Uważam, ze to okropne! Zarabiać pieniądze na sytuacji kryzysowej! wiem, wiem popyt podaż ale nie w takiej sytuacji moim zdaniem. Nigdy więcej od nich nic nie kupię.

: 15 lut 2020, 14:12
autor: Brunhilda
Żeby nie było nudno popłuczyny cyklonu nas dopadły. Ciepło i parno. Komarowa pogoda. A komarów w takich sprzyjających warunkach... zatrzęsienie.
W Tropical Queensland w niektórych miejscach plaga komarów. I to jakich! Gigantów!

Obrazek

9NEWS

: 16 lut 2020, 04:55
autor: Brunhilda
Wyglada na to, ze pogoda będzie się normować . Popłuczyny cyklonu Uesi już przeszły, nie bez echa bo zniknęło pare plaż pod woda. Chyba chwilowo? Mam nadzieje, chociaz podobno topią się lody na lodowcach wiec będzie więcej wody... Ludzie, którzy maja domy nad woda, przy plażach boja się, ze następnym razem woda sięgnie do domów. No i dzikie fale przyniosły na plaże całe oceaniczne śmietnisko.

https://www.9news.com.au/wild-weather/s ... 45a79dd9d7

Jest ciepło i parno ale chyba wychodzimy na prosta... jeszcze tylko coronavirus...
Tym razem, bo ostrzegali, ze mogą być wichury i ulewy, przygotowałam się na brak prądu itp. Żelazne zapasy, lampki turystyczne na baterie słoneczne, power bank na komórkę, filmy na iPad... 😁😁. Na szczęście niepotrzebnie. Odpukać... ciagle jeszcze jest niedziela...

: 16 lut 2020, 06:44
autor: Brunhilda
W tej sytuacji wracam do relacji z Magnetic Island, która porzuciłam w świetle katastrof w Australii. Zatrzymalam się na dugongach. Bo Tomaszek spytał czy mamy w Australii jakieś łagodne zwierzęta. No mamy właśnie. Na przykład w tropikach dugongi. Czyli po polsku diugonie.. tak wyszło z Wikipedii.
Tu mała dygresja. A propos naszych łagodnych Zwierzat. Lwy morskie, które u nas mieszkają to drapieżniki ale żywią się rybami itp. Ludzi nieczęsto atakują. A tu ostatnio proszę bardzo. Uzarl turystkę, która pływała sobie z lwami morskimi. Osobiście mysle, ze zdenerwował się na te gola pupę...
https://apple.news/A2sicGaAYQAWvEgy9AsvOrQ

Musiała mieć operacje itp bo lwy morskie maja na zębach jakaś paskudna bakterie.

: 16 lut 2020, 13:52
autor: VdL
Nie ma co się dziwić w końcu to dzikie zwierzęta. Dziwić mnie ta ludzka głupota.

A ja tam nie toperze? Nadal taka plaga.

: 16 lut 2020, 19:33
autor: TomaszK
Nie wygląda na nieszczęśliwą, wręcz przeciwnie.

: 18 lut 2020, 13:55
autor: Brunhilda
Chyba się pośpieszyłam z powyższa informacja, ze pogoda zaczyna się normować....
Przed chwila była taka burza i ulewa, ze jeszcze czegoś takiego nie przeżyłam. Przez dobre 15 minut blyskawice co dwie secundy! Gromy z jasnego nieba. Dopiero dzisiaj zrozumiałam dosłowne znaczenie gromu z jasnego nieba. Mimo, ze wieczór jasno było jak pod wieczor ! No i oberwanie chmury do kwadratu. W OGÓLE nic nie było widać. A ja w samochodzie na trasie do domu. Strugi wylewały się na samochód, wszyscy na światłach hazardowych. Pod kołami rzeka.
Chciałam, i nie tylko ja, zjechać na stacje benzynowa, przeczekać ale nie było nawet widać stacji, zamazane światła tylko. Dojechałam. Cudem naprawdę!

: 18 lut 2020, 14:54
autor: Brunhilda
Uff.. odtajałam trochę. I relaksuje się przy wiadomościach. COVID-19 króluje właściwie. Czekamy dalej co będzie bo, ze Chiny podają banialuki do wiadomości nie ulega wątpliwości. Dziś wypróbowałam maskę N95. Boże jak w niej duszno i gorąco. Chomąto normalnie. Zdejmuje się razem ze skóra z nosa bo ma tak przylegać. Mam nadzieje, ze nie dojdzie do tego, ze trzeba będzie je nosić.... mało ich zreszta mam..

No i taka wiadomość. To może się wydarzyć tylko w Australii....niejaki Brett z Corindi Beach, miasteczku na północy NOwej Południowej Walii poszedł po pracy z kumplami na piwo do pubu. Zdążył upić łyk i do szklanki z sufitu spadło gecko. Wyjął ze szklanki nieprzytomne gecko i natychmiast podjął akcje reanimacyjna, sztuczne oddychanie i masaż serca. I gecko ożyło!!! Można zobaczyć akcje na filmie poniżej. Wypił potem piwo bo mu nowego nie chcieli dać.

https://9now.nine.com.au/today/man-give ... 3523ee60c8

: 10 mar 2020, 17:04
autor: Fantomas
Cóż, Brett dzielny zawodnik ;-) Pogratulować. Sam bym postawił mu porządne piwo :564:

: 24 mar 2020, 05:15
autor: Brunhilda
A tak... tez go podziwiam... szczególnie, ze wypił to piwo... :-D
Ja bym chyba nie tknęła.

A tu obrazek z Taronga Zoo, naszego Sydneyskiego ogrodu zoologicznego. Zamyka się dzisiaj do odwołania... komiczne to zwierzątko :-D :-D :-D Pigmy Marmoset. Tomaszek na pewno będzie wiedział jak to po polsku...


: 24 mar 2020, 09:12
autor: TomaszK
Brunhilda pisze:A tu obrazek z Taronga Zoo, naszego Sydneyskiego ogrodu zoologicznego. Zamyka się dzisiaj do odwołania... komiczne to zwierzątko :-D :-D :-D Pigmy Marmoset. Tomaszek na pewno będzie wiedział jak to po polsku...
Pigmejka karłowata, podobno najmniejszy przedstawiciel rodziny małp. Nie mam jej na żadnym zdjęciu, część zwierząt chowała sie przed upałem.
Ale mam inne zdjęcia

Obrazek

: 26 mar 2020, 13:38
autor: Brunhilda
A no wiedziałam, ze Tomaszek zaraz rozpracuje marmoseta :-D

: 26 mar 2020, 14:56
autor: Brunhilda
To ja znowu wracam na Wyspę Magnetyczna... Boże! Jakie to miłe i beztroskie wspomnienie, teraz w tym zamęcie...

Pora na lunch w stylizowanej na bush style kafejce Scallywags Cafe.

Obrazek

Obrazek

: 26 mar 2020, 15:07
autor: Brunhilda
Ozdoby najróżniejsze, prawdę mówiąc jedne od Sasa drugie od Lasa. Przy okazji, sprawdziłam bo nie pamiętałam czy jest do czy od Lasa. To powiedzenie jest z czasów konfliktu między zwolennikami Augusta II Mocnego i Stanisława Leszczynskiego. Ale tez podobno jest jeszcze starsze pochodzenie, pisane małymi literami, od pary koni , która biegnie sasa czyli po starosłowiański w lewo albo powoli albo do lasu. Czegoś się przy okazji dowiedzialam :-)

Obrazek

A sama kafejka w środku zwykła, chociaz jak na Magnetic Island to super. Zreszta wszyscy ja polecali!

Obrazek

: 26 mar 2020, 15:13
autor: Brunhilda
Potrawy trochę contemporary, dzieci zdecydowały się na nie całkiem klasyczne ale wielkie hamburgers

Obrazek

A ja na pieczonego słodkiego ziemniaka, z grillowanym serem haloumi i grillowanym plastrem ananasa. I chips ze słodkiego ziemniaka. Było OK. Trochę zwyczajne w smaku. To jest znowu bym chyba nie zamówiła.


Obrazek

: 26 mar 2020, 15:17
autor: Brunhilda
Hmmm tak sobie pochopnie napisałam, ze znowu bym nie zamówiła... teraz taka posucha, restauracje zamknięte, sprzedają tylko take away i to w wąskim zakresie... właściwie to bym właśnie sobie zamówiła...i w ogóle! Jakie to były piekne czasy... człowiek nic sobie nie myślał o żadnych wirusach, ręce myło się normalnie, twarzy się dotykało, stalowych powierzchni i ceraty na stole tez...

: 26 mar 2020, 15:30
autor: Brunhilda
Dalej znowu mangrowce
Obrazek

I wyschnięte zupełnie słone jeziorko. To białe to sól właśnie.

Obrazek

: 28 mar 2020, 08:40
autor: Brunhilda
Takie trochę Hawaje..

Obrazek

: 28 mar 2020, 08:44
autor: Brunhilda
I następna plaża Nelly Bay

Obrazek

Obrazek

: 28 mar 2020, 09:03
autor: TomaszK
Brunhilda pisze:A ja na pieczonego słodkiego ziemniaka, z grillowanym serem haloumi i grillowanym plastrem ananasa. I chips ze słodkiego ziemniaka. Było OK.
Wygląda też OK. Może z wyjątkiem tego ananasa. Bo cała reszta to mój smak, chociaż wegetariańskie.

: 28 mar 2020, 09:37
autor: Brunhilda
TomaszK pisze:
Brunhilda pisze:A ja na pieczonego słodkiego ziemniaka, z grillowanym serem haloumi i grillowanym plastrem ananasa. I chips ze słodkiego ziemniaka. Było OK.
Wygląda też OK. Może z wyjątkiem tego ananasa. Bo cała reszta to mój smak, chociaż wegetariańskie.
A tak, zgadzam się... malutki choćby kawałek krokodyla czy emu, nie zaszkodziłby wcale!

: 29 mar 2020, 07:21
autor: Brunhilda
Wynajęłam na wyspie taki zdezelowany samochód ale dobrze, bo tam potrzebny 4WD. Tzn wyglada na ok9 OK ale miałam problemy z nim. Nie chciał zapalić itd...Wertepy wertepami poganiają.. droga normalna tez jest.

Obrazek

: 29 mar 2020, 13:24
autor: Brunhilda
I Alma Bay. Ludzie nawet się tu kapali bo byli ratownicy i siatka. Stingers tez były ale można się było pilnować bo mało.

Obrazek

A wybrzeże dosyć skaliste

Obrazek

: 29 mar 2020, 13:27
autor: RobertH
Czy na skałach rośnie jakaś odmiana SOSNY ?

: 29 mar 2020, 19:18
autor: TomaszK
Faktycznie, jakiś iglak. Ale sosny mają chyba dłuższe igły.
A całość wygląda jak wypielęgnowany ogródek skalny.

: 31 mar 2020, 05:58
autor: Brunhilda
Tak Tomaszku, specyficzny iglak. Araucaria cunninghamii, pisałam o tym na stronie 22 relacji przed pożarami jeszcze.
http://anpsa.org.au/a-cunn.html

To taka tropikalna sosna.

: 31 mar 2020, 06:11
autor: Brunhilda
To w takim razie jeszcze więcej ogródka skalnego..

Obrazek

Obrazek

: 31 mar 2020, 06:16
autor: Brunhilda
Plaża wyglądała niewinnie, z pozoru. W związku z tym, ze urzędowali tam ratownicy, ludzie się kapali. Wyglada na to, ze plaże na wyspie to miejsce gdzie mieszkańcy Townsville jeżdżą się wykapać i poopalać. W samym Townsville jakos nie było płazy do kąpieli. A może tylko w jakimś okresie roku można? Jak nie ma w wodzie tych paskud?

Obrazek

: 31 mar 2020, 14:28
autor: Brunhilda
Zachód słońca podziwialismy po drugiej stronie wyspy , na West Point. Pięknie....

Obrazek

Oczywiście plansze informujące co wolno, czego nie wolno. Najfajniejsze jest ostrzeżenie przed spadającymi orzechami kokosowymi!

Obrazek

: 31 mar 2020, 15:13
autor: Eksplorator63
Bardzo lubię podziwiać zachód słońca.