Z przygodą na ty

I jeszcze kilka zdjęć z zamku:

oldmalarz pisze:w dziale "zloty" nie znalazłem niczego takiego.. (moze gzdieś mi to umknęło)

Bo to nie są zloty, tylko spotkania, ale przecież to tylko kwestia nazwy.

Chodziło mi o to, że na żagle jeździmy już przecież regularnie

Yvonne pisze:

oldmalarz pisze:w dziale "zloty" nie znalazłem niczego takiego.. (moze gzdieś mi to umknęło)

Bo to nie są zloty, tylko spotkania, ale przecież to tylko kwestia nazwy.

Chodziło mi o to, że na żagle jeździmy już przecież regularnie

chodzi o range nie o nazwe ale nie ważne ..

Było niziemsko

Zdjęcia mnie 100% owo przekonały i nie mam wątpliwości, że chcę w tym wziąć udział. Jeśli chodzi o moje preferecje, to tak jak Mysikrólik. Co do osób, określe się później od 1-4. Jeśli planujecie jeszcze coś w tym roku, dajcie znać.

Wszyscy na zdjęciach zadowoleni i uśmiechnięci więc musiało być super.

Yvonne pisze:W niedzielne popołudnie część żeglarzy zwiedziła ruiny zamku Templariuszy w Starym Drawsku.

To też mam w planie na wakacyjny wyjazd

irycki pisze:Yvonne napisał/a:
W niedzielne popołudnie część żeglarzy zwiedziła ruiny zamku Templariuszy w Starym Drawsku.


To też mam w planie na wakacyjny wyjazd

Wejść trzeba bo to w końcu kawał historii, choć mam wrażenie, że troszkę tam nawalili co znaleźli starego i brak składu i ładu. Mimo wszystko warto.

Szczerze mówiąc bardziej podobały mi się ruiny domostw na wyspie Bielawa. Ostatni właściciele pozostawili po sobie nieco sprzętu, sad stopniowo dziczeje i zarasta, maszyny niszczeją, ale jest co obejrzeć.

Wyspa Bielawa

Jeszcze kilka zdjęć.

Także bawiłem pod żaglami w miniony weekend. Byłem jednym z załogantów "Mamuta" kapitana Pitta. Dziękuję Kapitanowi Mamuta za udzielone lekcje żeglowania. Załogantom za wspólną podróż, a wszystkim uczestnikom spotkania za przygodę

Myślę, że PiTT i Mysikrólik za swoje zasługi w organizowaniu i prowadzeniu spotkań żeglarskich zasługują na ikonkę "kapitan jachtu"

Barabasz pisze:Myślę, że PiTT i Mysikrólik za swoje zasługi w organizowaniu i prowadzeniu spotkań żeglarskich zasługują na ikonkę "kapitan jachtu"

moja koleżanka Grażyna Talarek nawet zrobiła akwarele z naszych "żagli":)

Rozumiem, że to komputerowo.
Powiem tak. Piękne i w pierwszej chwili nie wierzyłem, że to z naszego wypadu, aż znalazłem Twoje zdjęcie Oldi.
Co tam ich Paryże, Rzymy i inne Niujorki, jak my mamy takie widoki nad naszymi jeziorami.

Mysikrólik pisze:jak my mamy takie widoki nad naszymi jeziorami.

..wsztstko idzie ku dobremu ..i coś czuje że bedzie nas "czterech" .a nie wykluczone żę pięciu

Pozdrowienia z Czaplinka
Nasz Mamut stoi samotny...

To dlaczego nie przytulicie Mamuta?