Z przygodą na ty

Kolega był pierwszy - niech Kolega odpowie

Poznałem dziewczynę na dyskotece ......... po chwili podszedł jej chłopaki z kolegami i..... puck puck puck

RobertH pisze:Poznałem dziewczynę na dyskotece ......... po chwili podszedł jej chłopaki z kolegami i..... puck puck puck

Bardzo oryginalne podanie rozwiązania.
Niemniej jednak odpowiedź prawidłowa. Jest to Puck

Twoja kolej, Robercie.

RobertH pisze:Poznałem dziewczynę na dyskotece ......... po chwili podszedł jej chłopaki z kolegami i..... puck puck puck

W Jastrzębiej Górze stoi drogowskaz, na którym brzuszek litery "P" w nazwie Puck, został częściowo zamazany. Zatrzymują się przy niej samochody z obcymi rejestracjami, a pasażerowie robią sobie zdjęcia. Dziwne.

Co to za miejsce gdzie w 1881 dotarła pierwsza partia zwierząt ( jakich, skąd i kto był pomysłodawcą ) i tak zaczeła się historia pierwszego takiego założenia gospodarskiego na całą Europę z akcentem myśli polskiej.

Na zdjęciach jest hodowla pstrąga tęczowego w Złotym Potoku, miejscowości położonej 20km od wsi rodzinnej moich przodków. Byłem tam kilka razy, ostatnio właśnie na smażonym pstrągu. W smażalni jest podawany tylko pstrąg, pomimo tego w weekendy w sezonie nie ma gdzie zaparkować samochodu, trzeba odstać w długiej kolejce, a wcześniej zaklepać wolny stolik. Polecam.
(oczywiście najpierw znalazłem w internecie, jaka ryba została sprowadzona do Polski w 1881 roku)

Pstrąg jest pyszny. To moja ulubiona wigilijna ryba. Dlatego kolejki nie dziwią

TomaszuK gratuluję

,,W tym czasie było to pierwsze i największe pstrągowe gospodarstwo rybackie w kontynentalnej Europie. W 1881 roku przypłynęła statkiem z Ameryki pierwsza zalęgowa partia ikry pstrąga tęczowego. Ikra znajdowała się w wilgotnym mchu obłożonym lodem, zapakowanym w papier w drewnianych skrzyniach. Transport eskortował senator Stanów Zjednoczonych Ameryki na cześć którego, Raczyński zmienił nazwę jednego ze stawów w dolinie Wiercicy; ze Stawu Gorzkich Łez na Amerykan. W wylęgarni w Złotym Potoku w obecności ówczesnego Ministra Rolnictwa i zaproszonych przez Raczyńskiego gości nastąpiło zapłodnienie ikry i wkrótce pierwszy wylęg. Bardzo szybko rozszerzono hodowlę i w poszczególnych stawach hodowano pstrąga strumieniowego, jeziorowego i tęczowego oraz łososia kalifornijskiego. Oprócz tego hodowano węgorze, karpie polskie i królewskie oraz liny i brzany. Ikrę pstrąga tęczowego hrabia Raczyński eksportował z powodzeniem dla powstających gospodarstw rybackich w całej Europie między innymi do Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytani, Królestwa Szwecji, Królestwa Dani i Królestwa Holandi. W tym celu powstała lodziarnia w której gromadzono lód z okresu zimowego. Ze Złotego Potoku królewska ryba – pstrąg rozprzestrzeniła się i podbiła stoły na całym kontynencie. W 1908 r. rozwinięto gospodarstwo rybackie poprzez rozszerzenie hodowli karpia i wprowadzenie hodowli sandacza ,,

Co to jest i gdzie to jest:



Dodam, że w Polsce są chyba tylko dwa takie miejsca.

Skryptorium na pewno. W Pelplinie? Stawiam na Pelplin Skryptorium to miejsce, w którym mnisi skrybowie przepisywali ksiegi. Kaligrafowali ozdobne litery i iluminowali rysunki

Zgadza się, to skryptorium w Pelplinie. Odwiedziliśmy to miejsce z Panną Moniką w maju, wracając z wernisażu wystawy w Szpitalu św. Ducha we Fromborku.
Twoja kolej.

Zagadki krajoznawcze dotyczą tylko naszego kraju, tak?

Chyba nie koniecznie.

A zatem. Co to za miejsce, w którego wnętrzu zobaczymy tą piękną rzeźbę, a na zewnątrz te maszkarony?

Fantomas pisze:Zagadki krajoznawcze dotyczą tylko naszego kraju, tak?

johny pisze:Chyba nie koniecznie.

Rozumiam w takim razie, że to w Niemczech ?

TomaszK pisze:

Fantomas pisze:Zagadki krajoznawcze dotyczą tylko naszego kraju, tak?

johny pisze:Chyba nie koniecznie.

Rozumiam w takim razie, że to w Niemczech ?

TomaszKu, moja zagadka to miejsce w Polsce

Jest to oczywiście Kościół Najświętszej Maryi Panny w Inowrocławiu

Yvonne pisze:Jest to oczywiście Kościół Najświętszej Maryi Panny w Inowrocławiu

Brawo. Kościół z XII wieku Najstarszy w Inowrocławiu.

Yvonne, czekamy na zagadkę.

Nie mam niczego specjalnego.
Oddaję pałeczkę chętnej osobie

Yvonne pisze:Oddaję pałeczkę chętnej osobie

Dziękuję. Gdzie to jest:

Czy to nie Gdańsk?

Zdecydowanie

Yvonne pisze:Czy to nie Gdańsk?

Zgadza się, Twoja kolej.

Te zdjęcia powinienem raczej zamieścić w dziale "Relacje z naszy wypraw", ale z uwagi na brak ruchu w tym temacie, zamieszczę je tutaj, z pytaniem - jakie to miasto ? Te dwa miejsca kultu religijnego, są rozmieszczone na przeciwnych krańcach miasteczka.

TomaszK pisze: z uwagi na brak ruchu w tym temacie

Widzę, że zaraz minie rok....

Daj jakąś podpowiedź, bo za dużo mi miejsc przychodzi do głowy, a żadne nie odpowiada fotografiom.

Bo to dość daleko od Ciebie. Ostatnie zdjęcie zrobione jest w kierunku rodzinnej wioski moich przodków, położonej na wzgórzu na horyzoncie.
Podpowiedź: w tym miasteczku można kupić tradycyjny produkt lokalny, chleb gryczany.

Żarki.
I ruiny kościoła św. Stanisława.

Brawo !
Zwracam uwagę na płytę wystającą z trawnika wewnątrz kościoła. To na pewno jest wejście do tajemniczych podziemi, a przynajmniej do krypty. A cmentarz żydowski bardzo malowniczy i co rzadkie, nie zarośnięty drzewami. Zachęcam do zwiedzania Jury Krakowsko-Częstochowskiej.
Twoja kolej.

Ale sugerujesz, aby się tam wybrać z narzędziami?