: 06 lut 2015, 13:53
Czesio, bardzo Cię polubiłem chłopie!Yvonne pisze:Czesio1 napisał/a:
Ekipa z miasta pod Toruniem
Ekipa z Łodzi myślę, że w sile 2 os. johny + Wilhelm też się stawi!
Forum Miłośników Przygody im. Pana Samochodzika
https://pansamochodzik.org.pl/
Czesio, bardzo Cię polubiłem chłopie!Yvonne pisze:Czesio1 napisał/a:
Ekipa z miasta pod Toruniem
Yvonne pisze:Czesio!Czesio1 pisze:Ekipa z miasta pod Toruniem
Bo się i ta ekipa wypisze ...
To super!!!Roch pisze:(mam już mieć naprawioną nogę, zatem Rochobusem śmigamy)
Raczej tak johny. Jest tam plac zabaw, dzieciaki będą miały co robić.johny pisze:Jak Czesio przyjeżdża we 4 to i ja też!
Yvonne, ta ekipa się wypisuje. Czesio, w miejsce tamtej możesz dopisać ekipę z miasta, u którego stóp leży ToruńYvonne pisze:Czesio1 napisał/a:
Ekipa z miasta pod Toruniem
Czesio!
Bo się i ta ekipa wypisze ...
Hmmm, czyżby chodziło o Lublinowo?Ace79 pisze: Yvonne, ta ekipa się wypisuje. Czesio, w miejsce tamtej możesz dopisać ekipę z miasta, u którego stóp leży Toruń
Dlatego rzuciłem jakiś czas temu propozycję wspólnego czytania i analizy Tajemnicy ale coś temat przycichł.van de loro pisze:Ciekawe i klimatyczne miejsce się zapowiada, do tej pory zatrzymywałem się w Polańczyku. Powoli trzeba przygotowywać plan zlotu i jego tras oraz wycieczek fakultatywnych.
van de loro pisze:Trzeba wyznaczyć KO-wca.
Chyba oczywisteCzesio1 pisze:van de loro napisał/a:
Ciekawe i klimatyczne miejsce się zapowiada, do tej pory zatrzymywałem się w Polańczyku. Powoli trzeba przygotowywać plan zlotu i jego tras oraz wycieczek fakultatywnych.
Dlatego rzuciłem jakiś czas temu propozycję wspólnego czytania i analizy Tajemnicy ale coś temat przycichł.
Szczególnie istotne są te rozdziały z Bieszczadami.
Myślę, że powinniśmy wyznaczyć główne miejsca, które musimy odwiedzić i rozszerzyć o dodatkowe lokalne atrakcje.Czesio1 pisze: Powoli trzeba zacząć się przymierzać do sporządzenia wstępnego planu zlotu.
W sumie to po drodzeTomaszK pisze:A może zahaczyć o Kraków ? Pani w kancelarii adwokackiej przy ul. Floriańskiej była bardzo miła i odszukała pieczątkę z napisem "Zespół Adwokacki nr 3"
no to gdzie ten zlot?Czesio1 pisze:W sumie to po drodzeTomaszK pisze:A może zahaczyć o Kraków ? Pani w kancelarii adwokackiej przy ul. Floriańskiej była bardzo miła i odszukała pieczątkę z napisem "Zespół Adwokacki nr 3"
Muszę zerknąć na rozdziały z Bieszczad, ale ciągle mi brakuje czasu. Może w weekend?van de loro pisze: Propozycja miejsc:
Cisna - szukamy kiosku z napisem: "Pamiątki z Bieszczad Józef Gnat",
Ustrzyki Dolne - Muzeum Przyrodnicze BdPN, w okolicy pyszna lodziarnia ,
Lesko - np. Galeria sztuki Synagoga i cmentarz żydowski w Lesku
Sanok - np. skansen
alternatywnie:
przejażdżka Wąskotorową Kolejką Bieszczadzką
Wypad do Przemyśla (twierdza Przemyśl) i Krasiczyna (Pałac)
inne sugestie? Wpisujcie, a plan ustalimy
Pomysł godny rozważenia - to wspaniałe miejsce.van de loro pisze:Sanok - np. skansen
Mogę po znajomości załatwić zwiedzanie ze wspaniałym przewodnikiem miejsc, które nie wszystkim są udostępniane do zwiedzaniavan de loro pisze:Wypad do Przemyśla (twierdza Przemyśl)
To mi się podoba!A co powiecie na wędrówkę jakimś górskim szlakiem? Może byśmy tak skoczyli na Chryszczatą? Albo na Tarnicę? Ja wiem, że to wycieczki kilkugodzinne, ale można też na to przeznaczyć jeden dzień.
O tak, tak!Yvonne pisze:Pomysł godny rozważenia - to wspaniałe miejsce.van de loro pisze:Sanok - np. skansen
Tak, wspaniałe, tyle tylko, że przeznaczyć na skansen trzeba prawie cały dzień.5 godzin chodzenia to norma.Babie_Lato pisze:O tak, tak!Yvonne pisze:Pomysł godny rozważenia - to wspaniałe miejsce.van de loro pisze:Sanok - np. skansen
Też podpisuję się pod pomysłem zwiedzania tego skansenu!
Aż tyle? Hm, to faktycznie sporo. Przy tak napiętym grafiku chyba nie będziemy mogli pozwolić sobie na spędzenie tylu godzin w jednym miejscu. Szkoda!johny pisze: Tak, wspaniałe, tyle tylko, że przeznaczyć na skansen trzeba prawie cały dzień.5 godzin chodzenia to norma.
Też mi się wydaje, że może być z tym problem, bo to ponad 70 kilometrów od naszej bazy.Babie_Lato pisze:Aż tyle? Hm, to faktycznie sporo. Przy tak napiętym grafiku chyba nie będziemy mogli pozwolić sobie na spędzenie tylu godzin w jednym miejscu. Szkoda!johny pisze: Tak, wspaniałe, tyle tylko, że przeznaczyć na skansen trzeba prawie cały dzień.5 godzin chodzenia to norma.
Atrakcji w Bieszczadach jest co nie miara, tym bardziej jeśli zaplanowane jest wyjście w górki to trzeba zarezerwować kilka godzin lub cały dzień.Czesio1 pisze:Też mi się wydaje, że może być z tym problem, bo to ponad 70 kilometrów od naszej bazy.Babie_Lato pisze:Aż tyle? Hm, to faktycznie sporo. Przy tak napiętym grafiku chyba nie będziemy mogli pozwolić sobie na spędzenie tylu godzin w jednym miejscu. Szkoda!johny pisze: Tak, wspaniałe, tyle tylko, że przeznaczyć na skansen trzeba prawie cały dzień.5 godzin chodzenia to norma.
Tak, ale oni wędrowali z plecakami na garbie i nocowali po drodze. Ten cytat zawiera marszrutę kilkudniową. Ja wprawdzie w Bieszczadach nigdy nie byłem ale tej drogi w jeden dzień nie da się przejść.van de loro pisze: Atrakcji w Bieszczadach jest co nie miara, tym bardziej jeśli zaplanowane jest wyjście w górki to trzeba zarezerwować kilka godzin lub cały dzień.
np:
" Przebyliśmy szmat drogi. Przez Połoninę Wetlińską i Połoninę Caryńską dostaliśmy się do Ustrzyk Górnych, a potem wzdłuż szosy, rezygnując ze zdobycia Krzemienia, Halicza i Tarnicy — bo okazało się, że nie wszyscy z nas nadają się do wędrówki po górach — pomaszerowaliśmy do Ustrzyk Dolnych. Następnie zwiedziliśmy zaporę na Solinie, Myczkowce i za-kończyliśmy marszrutę w gościnnym Lesku. "
Czesio, co Ty prawisz? :shock: Z Myczkowców do Sanoka jest ok 25 km. Ale fakt faktem, że zwiedzanie trwa pieruńsko długo...Czesio1 pisze:Też mi się wydaje, że może być z tym problem, bo to ponad 70 kilometrów od naszej bazy.
Moment, to mówimy o Sanoku czy o Przemyślu??johny pisze:Czesio, co Ty prawisz? :shock: Z Myczkowców do Sanoka jest ok 25 km. Ale fakt faktem, że zwiedzanie trwa pieruńsko długo...Czesio1 pisze:Też mi się wydaje, że może być z tym problem, bo to ponad 70 kilometrów od naszej bazy.
van de loro pisze: Wypad do Przemyśla (twierdza Przemyśl) i Krasiczyna (Pałac)
Faktycznie, nie doczytałem! Ale to tym bardziej moim zdaniem Przemyśl odpada...Czesio1 pisze:johny napisał/a:
Czesio1 napisał/a:
Też mi się wydaje, że może być z tym problem, bo to ponad 70 kilometrów od naszej bazy.
Czesio, co Ty prawisz? Z Myczkowców do Sanoka jest ok 25 km. Ale fakt faktem, że zwiedzanie trwa pieruńsko długo...
Moment, to mówimy o Sanoku czy o Przemyślu??