Pan Samochodzik i Niesamowity Dwór - wrażenia
Moderator: PawelK
-
- Poszukiwacz przygód
- Posty: 16
- Rejestracja: 14 cze 2023, 12:08
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Re:
Dokładnie. Nic dodać, nic ująćYvonne pisze: ↑07 lis 2014, 18:26Potwierdzam - numer jeden na mojej liściejohny pisze:Ta książka jest genialna!!!
Jest w niej wiele wspaniałych elementów:
- najlepszy humor w kanonie (Bigos na komisariacie, Marczak-miłośnik spektakli szkolnych ...)
- wspaniała atmosfera tajemniczości i sytuacje z dreszczykiem
- arcyciekawa zagadka
- genialne opisy dworu i parku
- barwne postaci
- odrobina poezji
- napięcie do ostatnich chwil lektury
i wiele, wiele innych ...
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8891
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 50 razy
- Otrzymał podziękowań: 403 razy
Re: Pan Samochodzik i Niesamowity Dwór - wrażenia
Jak o mnie chodzi, "Niesamowity dwór", także jest jedną z moich ulubionych książek o przygodach Tomasza. Nie potrafię powiedzieć dlaczego, ale czytałem ją najwięcej razy. Może chodzi o specyficzną atmosferę - nie pod namiotem jak w innych częściach, ale w tajemniczym dworze ?
- TomaszL
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 1762
- Rejestracja: 14 lip 2016, 10:19
- Miejscowość: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 516 razy
- Otrzymał podziękowań: 162 razy
Re: Pan Samochodzik i Niesamowity Dwór - wrażenia
Niesamowity dwór ma, moim zdaniem, dużo elementów humorystycznych. Jest taki trochę na luzie :TomaszK pisze: ↑18 cze 2023, 22:54 Jak o mnie chodzi, "Niesamowity dwór", także jest jedną z moich ulubionych książek o przygodach Tomasza. Nie potrafię powiedzieć dlaczego, ale czytałem ją najwięcej razy. Może chodzi o specyficzną atmosferę - nie pod namiotem jak w innych częściach, ale w tajemniczym dworze ?
- kolega Bigos
- pułapka z pasty chorofilowej i ślady prowadzące do .... butów Pana Samochodzika
i pewnie wiele innych
Ale przede wszystkim, to też moje zdanie, (niejawnie) Nienacki podaje w tekście strategię Pana Samochodzika: zakpić sobie z przeciwnika. Oczywiście zawsze na początku przeciwnik oszukuje Pana Samochodzika, ale na końcu role się odwracają. Wyraz "zakpić pojawia się w książce dwa razy:
na 1 stronie słowa Zosi: "I ty jesteś ten rozsądny człowiek - zakpiła"
Na końcu rozdziału piątego (pasta chlorofilowa) słowa kolegi Bigosa: "Pan sobie nas zakpił"
Zakpić sobie z kogoś to całkiem niezła strategia.
Miałem o tym coś napisać, jakieś podsumowanie, może po wakacjach, ale chętnie usłysze ewentualne komentarze - ja często się mylę