Strona 5 z 25

: 16 sie 2020, 20:27
autor: Vasco
Ja brak ruchu odbieram (i tak też traktujcie moje niewypowiadanie się) jako akceptację decyzji ogółu.

Oczywiście przyszłoroczny termin BC mam już zaznaczony w kalendarzu jako zlot.
Czesio1 pisze:Coś jest na rzeczy bo ja do dziś nie otrzymałem wszystkich relacji z ostatniego zlotu. Może faktycznie ludziom już się znudziły te wspólne wyjazdy? :-/
Prowokacja! ;)

: 16 sie 2020, 20:34
autor: TomaszK
Czesio1 pisze: Tylko pamiętaj TomaszKu że tu absolutnie musisz wziąć udział w spływie. Nie mógłbym pozwolić na to żebyś znowu po fakcie żałował że jednak nie wziąłeś udziału. Pamiętam Twój smutek na twarzy gdy ujrzałeś nas wracających po spływie Sanem. :027:
Jakoś inaczej to zapamiętałem...

Mam na myśli taki spływ, o jakim pisałem w temacie "ku morzu": część płynie kajakami lub żaglówką, część jeździ samochodem. Noclegi wspólne pod namiotami. Ja jeżdżę samochodem. Jeżeli Mysikrólik będzie na kajaku, mogę się podjąć roli przygotowywania posiłków.

: 16 sie 2020, 20:44
autor: Czesio1
TomaszK pisze:Jakoś inaczej to zapamiętałem...
Uwierz mi na słowo, że tak było. Leżałeś tyle godzin w pełnym słońcu to masz złudne wrażenie prawidłowej oceny swoich ówczesnych odczuć. :-D
TomaszK pisze: Mam na myśli taki spływ, o jakim pisałem w temacie "ku morzu": część płynie kajakami lub żaglówką, część jeździ samochodem. Noclegi wspólne pod namiotami.
Ale przecież największa przygoda będzie właśnie na kajaku. Chcesz żeby Cię to ominęło?
TomaszK pisze: Jeżeli Mysikrólik będzie na kajaku...
...to ja płynę w nim. Na pewno tak chciałeś rozwinąć swoją myśl, prawda TomaszKu?

: 16 sie 2020, 20:49
autor: TomaszK
Czesiu, nie wywracaj kota ogonem bo jeszcze mnie zniechęcisz do nocowania pod namiotem, a już się przekonałem do noclegu na Fort Lyck.

: 16 sie 2020, 21:00
autor: Czesio1
TomaszK pisze:Czesiu, nie wywracaj kota ogonem bo jeszcze mnie zniechęcisz do nocowania pod namiotem, a już się przekonałem do noclegu na Fort Lyck.
Ja Cię tylko usiłuje przekonać do płyniecia kajakiem żebyś potem nie żałował że się nie zdecydowałeś.

: 16 sie 2020, 21:01
autor: Yvonne
A na kiedy planujecie ten zlot kajakowy, Czesio?

: 16 sie 2020, 21:09
autor: Czesio1
Yvonne pisze:A na kiedy planujecie ten zlot kajakowy, Czesio?
Jeśli ja dobrze rozumiem dyskusja toczy sie cały czas o przyszłorocznym terminie Boże Ciało. Bo żadna wiążąca decyzja jeszcze nie zapadła.

: 16 sie 2020, 21:25
autor: Yvonne
Czesio1 pisze:
Yvonne pisze:A na kiedy planujecie ten zlot kajakowy, Czesio?
Jeśli ja dobrze rozumiem dyskusja toczy sie cały czas o przyszłorocznym terminie Boże Ciało. Bo żadna wiążąca decyzja jeszcze nie zapadła.
W takim razie, jeśli ten zlot odbędzie się w przyszłym roku, to my dołączymy jedynie do grupy jeżdżącej samochodami.
Elunia będzie za mała na kajak.

: 16 sie 2020, 22:50
autor: Konfiturek
Ja na kajak, na rower lub jakąś pieszą przebieżkę po płaskim albo co najwyżej po Bieszczadach, to ja zawsze (byle z takich miejsc, do których jakiś PKP/PKS dochodzi). O namiotowych eskapadach nie wspomnę. Samochodowe rozjazdówki a'la japońska wycieczka (jak najszybciej, jak najwięcej) mnie nie pociągają. Dla mnie coraz bardziej liczy się także ten czas pomiędzy kolejnymi atrakcjami do zwiedzania. Chcę łapać kontakt z otoczeniem. A nie tylko wsiadać do auta i wysiadać na kolejnej miejscówce. Uważam, że sporo w ten sposób tracimy.

Jak temperatury troszkę odpuszczą (mam nadzieję, że za kilka dni, najdalej za tydzień) ruszam w swoją pierwszą kilkudniową wycieczkę rowerowo-namiotową Trasą Pojezierzy Zachodnich wzdłuż Odry. Fajną trasę rowerową nam tu zrobili (docelowo będzie dochodzić do samego Bałtyku). Jeden nocleg planuję w Gądnie. Powinienem też zahaczyć o Chwarszczany :) Taki pierwszy test sprzętu i mojej kondycji.

: 18 sie 2020, 09:33
autor: Fantomas
A jaka rzeka wchodzi w grę? Bo rozumiem, że spływamy rzeką? Nie jakiś kanał czy kajakiem po jeziorach. Jeśli rzeka to nasze województwo byłoby bardzo dobre: Wda, Brda, Drwęca. Różny stopień trudności. Co tylko chcecie :564:

: 18 sie 2020, 09:46
autor: Czesio1
Fantomas pisze:A jaka rzeka wchodzi w grę? Bo rozumiem, że spływamy rzeką? Nie jakiś kanał czy kajakiem po jeziorach. Jeśli rzeka to nasze województwo byłoby bardzo dobre: Wda, Brda, Drwęca. Różny stopień trudności. Co tylko chcecie :564:
Ja proponuję Krutynię. Ewentualnie w drugim kierunku San.

: 18 sie 2020, 21:57
autor: Mysikrólik
Czesio1 pisze: Ja proponuję Krutynię.
Cała Krutynia to byłoby coś. Płynęliśmy tylko kawałek. Jest nietrudna i bardzo malownicza.

: 18 sie 2020, 22:10
autor: VdL
To może jezioro Jasień i splyw Słupią?

: 20 sie 2020, 22:47
autor: TomaszK
Mysikrólik pisze:Ja tam bym nie czekał i zrobił w nadchodzącym listopadzie przedminizlot dworowy.
Popieram. Taki krótki, weekendowy przedminizlot w listopadzie tego roku, albo nawet w zimie, może nie w tajemniczym dworze, ale w innym miejscu, gdześ na południu Polski, niedaleko Tatr...

: 20 sie 2020, 22:55
autor: TomaszK
TomaszK pisze:
Mysikrólik pisze:Ja tam bym nie czekał i zrobił w nadchodzącym listopadzie przedminizlot dworowy.
Popieram, nie widzę propozycji na ten rok. Taki krótki, weekendowy przedminizlot w listopadzie tego roku, albo nawet w zimie, może nie w tajemniczym dworze, ale w innym miejscu, gdześ na południu Polski, niedaleko Tatr...

: 21 sie 2020, 06:46
autor: Czesio1
TomaszK pisze:
Mysikrólik pisze:Ja tam bym nie czekał i zrobił w nadchodzącym listopadzie przedminizlot dworowy.
Popieram. Taki krótki, weekendowy przedminizlot w listopadzie tego roku, albo nawet w zimie, może nie w tajemniczym dworze, ale w innym miejscu, gdześ na południu Polski, niedaleko Tatr...
Hmmmm, przejrzałem wstępnie większość ofert gdzieś na południu Polski, niedaleko Tatr, w zimie, i nie uwierzycie. Nigdzie nie ma już wolnych miejsc!

: 21 sie 2020, 15:56
autor: Mysikrólik
Czesio1 pisze:
TomaszK pisze:
Mysikrólik pisze:Ja tam bym nie czekał i zrobił w nadchodzącym listopadzie przedminizlot dworowy.
Popieram. Taki krótki, weekendowy przedminizlot w listopadzie tego roku, albo nawet w zimie, może nie w tajemniczym dworze, ale w innym miejscu, gdześ na południu Polski, niedaleko Tatr...
Hmmmm, przejrzałem wstępnie większość ofert gdzieś na południu Polski, niedaleko Tatr, w zimie, i nie uwierzycie. Nigdzie nie ma już wolnych miejsc!

Może musisz szukać dalej na południe. :027:

: 21 sie 2020, 19:05
autor: Czesio1
Mysikrólik pisze:
Czesio1 pisze:
TomaszK pisze:
Mysikrólik pisze:Ja tam bym nie czekał i zrobił w nadchodzącym listopadzie przedminizlot dworowy.
Popieram. Taki krótki, weekendowy przedminizlot w listopadzie tego roku, albo nawet w zimie, może nie w tajemniczym dworze, ale w innym miejscu, gdześ na południu Polski, niedaleko Tatr...
Hmmmm, przejrzałem wstępnie większość ofert gdzieś na południu Polski, niedaleko Tatr, w zimie, i nie uwierzycie. Nigdzie nie ma już wolnych miejsc!

Może musisz szukać dalej na południe. :027:
Ja już obleciałem i na południe i na północ. :027:

: 22 sie 2020, 09:47
autor: TomaszK
Czesio1 pisze:Hmmmm, przejrzałem wstępnie większość ofert gdzieś na południu Polski, niedaleko Tatr, w zimie, i nie uwierzycie. Nigdzie nie ma już wolnych miejsc!
Ja jedno znam. Co prawa ostatnio bez widoku na góry, chyba że z górnego piętra.

: 22 sie 2020, 11:00
autor: Hanka
TomaszK pisze:
Czesio1 pisze:Hmmmm, przejrzałem wstępnie większość ofert gdzieś na południu Polski, niedaleko Tatr, w zimie, i nie uwierzycie. Nigdzie nie ma już wolnych miejsc!
Ja jedno znam. Co prawa ostatnio bez widoku na góry, chyba że z górnego piętra.
Giewont widać nawet z ogrodu, cudowne miejsce ;-) :-D

: 23 sie 2020, 20:07
autor: irycki
A jeszcze w temacie Niedźwiedziego Rogu - gdzie bylibyśmy zakwaterowani? Bo "tam gdzie poprzednio" nic mi niestety nie mówi.

: 23 sie 2020, 20:10
autor: Czesio1
irycki pisze:A jeszcze w temacie Niedźwiedziego Rogu - gdzie bylibyśmy zakwaterowani? Bo "tam gdzie poprzednio" nic mi niestety nie mówi.
Jako że nie ma innych konkretnych deklaracji to pozwolę sobie zostać organizatorem przyszłorocznego zlotu w Boże Ciało. Na dniach podam szczegóły miejscówki i będziemy robić zapisy na zlot.

: 23 sie 2020, 20:15
autor: Yvonne
irycki pisze:A jeszcze w temacie Niedźwiedziego Rogu - gdzie bylibyśmy zakwaterowani? Bo "tam gdzie poprzednio" nic mi niestety nie mówi.
Poprzednio nocowaliśmy w "Przy wyspach" w Niedźwiedzim Rogu.
Byłam tam w lipcu, rozmawiałam z panią właścicielką, która powiedziała mi, że na razie nie robi rezerwacji na przyszły rok. Najwcześniej możemy kontaktować się w październiku.

: 31 sie 2020, 09:56
autor: Mysikrólik
A tak właściwie jestem ciekaw, jakie mamy preferencje co do dworu, w którym mielibyśmy kiedyś zrobić zlot?
Czy to ma być cywilizowane miejsce, czy raczej lekka ruina?
Czy musi być blisko Łodzi, w centrum Polski, czy wszystko jedno?
Spanie we dworze, czy z dojazdem.

: 31 sie 2020, 10:27
autor: Yvonne
Ja to widzę tak:

- spanie we dworze rzecz jasna
- dwór raczej cywilizowany, ale bez luksusów, nie żaden pałac z basenem itp.
- ważne, żeby był wyłącznie do naszej dyspozycji
- sala balowa mile widziana
- możliwość palenia w kominku byłaby idealna
- trochę dziki park koło dworu
- okiennice!!!

Jeszcze pomyślę.

: 31 sie 2020, 10:47
autor: Czesio1
Yvonne pisze:Ja to widzę tak:

- spanie we dworze rzecz jasna
- dwór raczej cywilizowany, ale bez luksusów, nie żaden pałac z basenem itp.
- ważne, żeby był wyłącznie do naszej dyspozycji
- sala balowa mile widziana
- możliwość palenia w kominku byłaby idealna
- trochę dziki park koło dworu
- okiennice!!!

Jeszcze pomyślę.
Widzę że mamy podobne wymagania. :564:

: 31 sie 2020, 12:33
autor: irycki
Boję się że te dwa wymagania:
- dwór raczej cywilizowany, ale bez luksusów, nie żaden pałac z basenem itp.
- ważne, żeby był wyłącznie do naszej dyspozycji
Mogą być trudne do spełnienia jednocześnie. Chyba że wykupimy wszystkie miejscówki.

: 31 sie 2020, 13:19
autor: Yvonne
Mysikróliku, a masz już jakiś ciekawy obiekt na oku?

: 31 sie 2020, 13:19
autor: Yvonne
irycki pisze:Boję się że te dwa wymagania:
- dwór raczej cywilizowany, ale bez luksusów, nie żaden pałac z basenem itp.
- ważne, żeby był wyłącznie do naszej dyspozycji
Mogą być trudne do spełnienia jednocześnie. Chyba że wykupimy wszystkie miejscówki.
Tak. To jest warunek.

: 31 sie 2020, 22:24
autor: Mysikrólik
Jak poznam wszystkie wymagania, będzie łatwiej ustalić czy to jest możliwe w ogóle.

A co z geografią? Nie ukrywam że bez bezpośredniego kontaktu z zarządcą będzie to trudne do zrealizowania, a centrum Polski to nie jest mój rejon.