W przyszłym muszę Ci chyba przypomnieć.johny pisze:No widzisz miałem głosować i tego roku zapomniałem...
A z czegoś mocniejszego to już tylko Child in time zostaje na dziś. I to pewnie teraz będzie jak znam życie.
No i widzisz jak PF to ja tu bym widział ABITW... Kołysanki jak cholera lecą...Czesio1 pisze:A jednak się pomyliłem. Teraz Pink Floyd.
Another brick też było tylko trochę niżej.johny pisze:No i widzisz jak PF to ja tu bym widział ABITW... Kołysanki jak cholera lecą...Czesio1 pisze:A jednak się pomyliłem. Teraz Pink Floyd.
Było, było, ale nie pamiętam na którym miejscu. Chyba z pracy wtedy wychodziłem czyli koło 15:40.johny pisze: Było w tym roku Highway To Hell?
wiem bo słuchałem ale miejscami bym te piosenki zamieniłCzesio1 pisze:Another brick też było tylko trochę niżej.
Nie wiem czy ta wersja Queen przypadłaby Ci do gustu!Yvonne pisze:johny napisał/a:
Teraz dopiero jest jazda w Trójce!!!
Ja już nie słucham, bo od razu po Topie przełączyłam.
O, to ciekawe. Chociaż ja nie jestem fanem Archive. To ten jeden kawałek tak mnie urzekł. Tylko koniecznie w tej dłuższej wersji.Fantomas pisze:Czesio, a wiesz, że pewien wydawca zaproponował kumplowi napisanie biografii Archive. Nie wiem czy projekt dojdzie do skutku, ale być może już niedługo się wyjaśni.
Nie zgadzam się. To lista utworów, a nie zespołów patrząc na całokształt. I tak to jest chyba słabsze miejsce utworu Again bo bywało też na podium w poprzednich latach. Utwór faktycznie jest fenomenalny i niczym nie ustępuję innym.Fantomas pisze:Serio, Archive w pierwszej dziesiątce :shock: Przed np. Metallicą lub Nirvaną :shock: To tego kalibru wpadka, jakby Rolling Stones byli supportem Lady Pank Lista taka sobie.