O wszystkim i o niczym

[TomaszK]

... a cena tych bluz chyba też jest zachęcająca. Tylko trzeba pomyśleć o ew. hafcie.

Explorator ma taką, i ja dzięki niemu. Nosimy je na zimnych zlotach.

[Fantomas]

Wczoraj, jak wiadomo, była 100 rocznica Bitwy Warszawskiej, nazywanej też Cudem nad Wisłą. Z tej okazji niektóre polskie media pojęczały sobie jak to źle po wojnie byli traktowani bolszewiccy jeńcy. Biedni Rosjanie, tak bardzo byli krzywdzeni Pewnie należało zapewnić im wszelkie wygody i oddać najpiękniejsze córki za żony, przecież każdy tak robi jak ktoś akurat napada jego dom Dla przypomnienia wrzucam trzy filmiki ukazujące trzy akt wojny z bolszewikami w 1920 r. Bitwa Warszawska, bitwa pod Komarowem i bitwa nad Niemnem wszystkie te starcia łączy to, że bolszewicy zostali zlani

[Fantomas]

Gdyby ktoś z Was miał jakieś wspomnienia rodzinne z czasów wojny z Sowietami 1919-1921 to bardzo proszę o podzielenie się nimi. Moja rodzina pochodzi z Wielkopolski i z Kujaw i takich wspomnień nie mam.

[Mysikrólik]

Mój dziadek mieszkał 40 km na zachód od Poznania i brał udział w tej wojnie.
Powstańcy wielkopolscy, którzy byli w sile wieku służyli w wojsku i szli na Moskala.
Niestety nie rozmawiałem z nim, bo umarł przed moimi narodzinami, ale z tego co słyszałem raczej nie rozmawiało się o tym po IIWś, bo był strach. Znalazłem niedawno jak nazywał się jego pułk i jaka była jego droga w czasie wojny polsko-bolszewickiej.

[Aldona]

Ja w czwartek ruszam na coroczny spęd planszówkowy. Mam nadzieję że znów jakąś wypatrzę.

I coś wypatrzyłeś?

[Mysikrólik]

Trochę krótki czas, ale udało mi się zagrać dwa razy w grę Roll Play

https://www.google.com/imgres?imgurl=ht ... h%2Fx%2Fim

Dużo kostek, długo się dość tłumaczy, ale całkiem łatwa i fajna w obsłudze. Dużo kolorowych kostek 1-6.

Druga to Imperial 2030. Ciekawa gra gdzie wykupujemy udziały w państwach, dzięki którym możemy je wzmocnić gospodarczo lub wojskowo, ale tylko po to, aby wycisnąć jak cytrynę. Kasa najważniejsza.
https://3trolle.pl/10738/imperial-2030.jpg

Była jeszcze trzecia, ale wyleciała mi nazwa z głowy.

Poza tym zagraliśmy też świetne Puerto Rico i Tajniaków.


Przy okazji okazało się że mała osada Rogów niedaleko Łodzi, posiada jedno z największych arboretum w Polsce. Jest gdzie pochodzić. Dom studencki "Jodełka" pomieściłby nas wszystkich w dobrej cenie i z niezłymi warunkami. Dobre miejsce wypadowe w centrum Polski.

[Aldona]

Jestem fanem planszówek, ale ostatnio raczej widzem, obserwatorem i kibicem.
Podobno za długo mi się wszystko tłumaczy....

[Vasco]

Ja ostatnio pogrywam w Terraformację.

[Mysikrólik]

Ja ostatnio pogrywam w Terraformację.

Terraformację Marsa?

Mam, posiadam, lubię.
W ile osób grasz?

[Yvonne]

Ja ostatnio pogrywam w Terraformację.

Terraformację Marsa?

Mam, posiadam, lubię.
W ile osób grasz?

Lepiej zapytaj ile godzin

[Yvonne]

Ja ostatnio pogrywam w Terraformację.

O, Vasco! Myślałam ostatnio o Tobie.
O tym, jak dawałeś radę przez te wszystkie miesiące bez teatrów muzycznych.
A teraz? Spektakle już się odbywają czy jeszcze nie?

[Czesio1]

O, Vasco! Myślałam ostatnio o Tobie.

Tylko się nie chwal tym Adamowi.

[Vasco]

Z komputerem gram Kupiłem, bo polecałeś na zlocie.

Dużo było w Internecie, więc jakoś przeżyłem.

W czerwcu udało się być w weekend na 3 koncertach (Poznań, Wrocław, Chorzów). Takich składankowych (miałem wrażenie) z jednoczesnym sprawdzeniem czy da się już wrócić. W sierpniu byliśmy na 4 spektaklach w Trójmieście. Być może w tę niedzielę uda mi się wyskoczyć na koncert do Poznania. Za to od przyszłego piątku do kolejnej niedzieli mam zaplanowaną dłuższą trasę Warszawa-Bielsko-Biała-Kraków-Chorzów. Więc jak mi zamienią Kraków ze strefy żółtej na czerwoną, to mnie szlag trafi...

[Aldona]

Wyjątkowo dobrze wspominam grę Scythe - przez godzinę nie mogłam zrozumieć co mam robić, aż w końcu załapałam.... niestety oczywiście wyszłam przegrana dokumentnie, bo dopiero pod koniec imprezy urodził mi mi się plan walki.

[Mysikrólik]

Z komputerem gram Kupiłem, bo polecałeś na zlocie.

I jak, bo do tej pory szukałem ludzkich przeciwników. grałem we dwójkę z Robasem, a raz nawet z Celiną.
Dobrze się gra solówkę?

[Vasco]

Solo jest jakoś ograniczone do 14 generacji i nie da się rozegrać do końca. Gram z kompem w 3-4 graczy. Bywa różnie. Muszę ograniczyć zbieranie kart, których potem nie zdążę wykorzystać.

[TomaszK]

Pozdrowienia z Jastrzębiej Góry. Widok z mojego Ośrodka na podmokłe łąki z unoszącą się wieczorną mgłą.

[Czesio1]

Pozdrowienia z Jastrzębiej Góry. Widok z mojego Ośrodka na podmokłe łąki z unoszącą się wieczorną mgłą.
[url=https://i.postimg.cc/26c3vy5t/20200920-185939.jpg]Obrazek[/url]

Tyle razy Ci mówiłem, zamiast jechać na drugi koniec Polski skuś się na bieganie a efekt będzie lepszy.
Pozdrowienia i dla Ciebie TomaszKu.

[Hanka]

Pozdrowienia z Jastrzębiej Góry. Widok z mojego Ośrodka na podmokłe łąki z unoszącą się wieczorną mgłą.
[url=https://i.postimg.cc/26c3vy5t/20200920-185939.jpg]Obrazek[/url]

Tyle razy Ci mówiłem, zamiast jechać na drugi koniec Polski skuś się na bieganie a efekt będzie lepszy.
Pozdrowienia i dla Ciebie TomaszKu.

ja w to bieganie nie wierzę, nie ubyło mnie ani deko , lepiej się przerzucić na sałatę albo owsiankę, prawda TomaszKu??

[Szwagier]

lepiej się przerzucić na sałatę albo owsiankę,

Ale że sałate jak królik

[Czesio1]

ja w to bieganie nie wierzę, nie ubyło mnie ani deko , lepiej się przerzucić na sałatę albo owsiankę, prawda TomaszKu??

O, już się poddała. A tak dobrze już Ci szło. Za krótko (w sensie czasu) biegasz Hanko, za szybko rezygnujesz.

[Mysikrólik]

Hanka napisał/a:
ja w to bieganie nie wierzę, nie ubyło mnie ani deko , lepiej się przerzucić na sałatę albo owsiankę, prawda TomaszKu??

O, już się poddała. A tak dobrze już Ci szło. Za krótko (w sensie czasu) biegasz Hanko, za szybko rezygnujesz.

Zawsze nam mówili że spalanie rozpoczyna się dopiero po ok. 45 minutach. Krótszy czas nic nie daje w tym zakresie, oprócz ogólnej kondycji. Przy czym wcale nie musi być to szybki bieg. W zasadzie im wolniej tym lepiej, bo jest szansa że później się zmęczysz.

[Fantomas]

A ta koncepcja (o spalaniu po 45 minutach) się nie zmieniła czasem? Teraz mówi się o skuteczności treningów interwałowych krótkich i na dużej intensywności.

[Szwagier]

Fotka dla TomaszK - a
RG - 42
Promień rażenia 15 - 20 metrów, czas zapalnika 3 - 4 sekund.
Made in ZSRR

[Czesio1]

Zawsze nam mówili że spalanie rozpoczyna się dopiero po ok. 45 minutach. Krótszy czas nic nie daje w tym zakresie, oprócz ogólnej kondycji. Przy czym wcale nie musi być to szybki bieg. W zasadzie im wolniej tym lepiej, bo jest szansa że później się zmęczysz.

Ja słyszałem, że spala się po 30 minutach.

[VdL]

Fotka dla TomaszK - a
RG - 42
Promień rażenia 15 - 20 metrów, czas zapalnika 3 - 4 sekund.
Made in ZSRR

Miałem taką zapalniczkę benzynową.

[irycki]

Fotka dla TomaszK - a
RG - 42
Promień rażenia 15 - 20 metrów, czas zapalnika 3 - 4 sekund.
Made in ZSRR

Miałem taką zapalniczkę benzynową.

Jeśli była radziecka to też pewnie miała promień rażenia 20 metrów

[TomaszK]

Promień rażenia 15 - 20 metrów, czas zapalnika 3 - 4 sekund.
Made in ZSRR

Pamiętam go. Trzeba było rzucić dalej niż 20 metrów, żeby nie zabiły mnie własne odłamki. W czasach szkolnych tego nie opanowałem. Teraz pewnie też bym nie rzucił

[Szwagier]

Groźniejszy jest F1. Promień rażenia 200 metrów, 1000 sztuk odłamków

[irycki]

Jak widać poniżej, głupota rozmaitych ruchów "anty..." jest uniwersalna, ani nasz kraj, ani nasze czasy nie mają na nią jakiegoś szczególnego monopolu...