Wasze/Nasze osiągnięcia sportowe.
- johny
- Moderator
- Posty: 11649
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 244 razy
- Otrzymał podziękowań: 198 razy
Tak, rzeczywiście mam. świetna ale bardzo smutna książka. A tą Bitwę nad Bzurą z chęcią bym przeczytał. Generalnie mało się o tyn mówi ale gdyby nie tragiczne dowodzenie to mieliśmy szansę we wrześniu 39 obronić się przed Niemcami.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- RobertH
- Zlotowicz
- Posty: 1279
- Rejestracja: 26 lis 2018, 00:22
- Tytuł: RobertH
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Osobiście nie polecam autorstwa Kutrzeby ,taka "sucha" ,bez polotu, pisana w czasie niewoli ,językiem politycznym, bez opieprzania Sztabu i Głównego Wodza Rydza -"śmigłego" ,który spieprzył z Warszawy już 7 września do Brześcia, zabierając ze sobą wszystkie zastępy Straży Pożarnej !!!johny pisze:. A tą Bitwę nad Bzurą z chęcią bym przeczytał.
Książka pisana bezpiecznie z wieloma ,ALBO lub GDYBY , tak że widać ,że lepsi dowódcy byli stłamszeni przez terrorystyczny rząd piłsudczyków .
Lepsze wspomnienia napisane już po wojnie ,gdzie można było już wszystko pisać po zmianie rządu , znajdziesz w
OBRONA WARSZAWY 1939 WE WSPOMNIENIACH
Tadeusz Tomaszewski
Julian Janowski
Tadeusz Kutrzeba i 3 innych
Tam dowiesz się jak Gen.Rommel zgubił własną Armię Łódź ,zostawił i skrył się w Warszawie.
Jak większość malowanych dowódców zabrało swoje wojska do Wawy i dali się zamknąć jak w potrzasku bez możliwości kontrataku i pomocy Armii Poznań.
i polecam mocno WITOLD URBANOWICZ " WSPOMNIENIA .....
Ostatnio zmieniony 16 kwie 2020, 21:42 przez RobertH, łącznie zmieniany 2 razy.
- RobertH
- Zlotowicz
- Posty: 1279
- Rejestracja: 26 lis 2018, 00:22
- Tytuł: RobertH
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
U mnie na terenie Wielkopolski i Lubuskiego działa Pracownia Badań Historycznych POMOST , odszukują mogiły żołnierzy niemieckich ,radzieckich poległych w '45 po lasach i przenoszą je na cmentarz.
https://www.facebook.com/POMOST-250319505016445/
https://www.facebook.com/POMOST-250319505016445/
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16406
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 389 razy
- Otrzymał podziękowań: 195 razy
Wydawało mi się, że ja ostatnio sporo chodzę ale to co przed chwilą usłyszałem w Trójce mnie zabiło.
Jakaś kobieta z poczty Polskiej (może rzecznik?) na pytanie prowadzącego wywiad ile rocznie kilometrów pokonuje listonosz odpowiedziała, że dwa razy okrąża ziemię. :shock: :shock: :shock:
Podejrzewam, że raczej nie chodzi o pokonanie kuli ziemskiej równikiem?
Jakaś kobieta z poczty Polskiej (może rzecznik?) na pytanie prowadzącego wywiad ile rocznie kilometrów pokonuje listonosz odpowiedziała, że dwa razy okrąża ziemię. :shock: :shock: :shock:
Podejrzewam, że raczej nie chodzi o pokonanie kuli ziemskiej równikiem?
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5284
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 104 razy
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2718
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 64 razy
- Otrzymał podziękowań: 106 razy
Nie wymagaj od rzecznika umiejętności mnożenia i dzielenia w zakresie szkoły podstawowej!Czesio1 pisze:Wydawało mi się, że ja ostatnio sporo chodzę ale to co przed chwilą usłyszałem w Trójce mnie zabiło.
Jakaś kobieta z poczty Polskiej (może rzecznik?) na pytanie prowadzącego wywiad ile rocznie kilometrów pokonuje listonosz odpowiedziała, że dwa razy okrąża ziemię. :shock: :shock: :shock:
Podejrzewam, że raczej nie chodzi o pokonanie kuli ziemskiej równikiem?
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
- johny
- Moderator
- Posty: 11649
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 244 razy
- Otrzymał podziękowań: 198 razy
Nie odpuszczam, przedwczoraj 1,5 h piłki z Michałem. Wczoraj bieg, 45 min oddechu i znów 2 h piłki. Nomalnie nogi czuję do teraz!
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- johny
- Moderator
- Posty: 11649
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 244 razy
- Otrzymał podziękowań: 198 razy
A dzisiaj kolejna perspektywa rozgrywek.Czesio1 pisze:Jak czujesz to znaczy że żyjesz, więc dobrze jest!johny pisze:Nie odpuszczam, przedwczoraj 1,5 h piłki z Michałem. Wczoraj bieg, 45 min oddechu i znów 2 h piłki. Nomalnie nogi czuję do teraz!
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5284
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 104 razy
- panna Monika
- Zlotowicz
- Posty: 849
- Rejestracja: 04 sie 2013, 14:53
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 60 razy
- Otrzymał podziękowań: 53 razy
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5284
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 104 razy
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5284
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 104 razy
- panna Monika
- Zlotowicz
- Posty: 849
- Rejestracja: 04 sie 2013, 14:53
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 60 razy
- Otrzymał podziękowań: 53 razy
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16406
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 389 razy
- Otrzymał podziękowań: 195 razy
Dzięki panno Moniko. Wysiłek był, nie powiem że nie. I kilka podbiegów na trasie. Ale piękne widoki po drodze i osiągnięty cel wynagrodziły wysiłek.panna Monika pisze:Gratulacje, Czesiu Ciężko było?
Ale jak tu jeszcze przebiec 19 km żeby maraton ukończyć to nie wiem.
ZłośliwiecMysikrólik pisze:Zrobiłby nawet 30 km, tylko mu łańcuch pękł.
Dziękuję FantomasieFantomas pisze:Zarówno Czesio, jak i Drużyna z Przygodą na Ty przyjmijcie moje gratulacje