Czesio - co 2/3 dni idę się przewietrzyć (4km). Dłuższe dystanse w przyszłości. Czasami zakładam starsze i tańsze buty i stwierdzam, że lepsze jest wrogiem dobrego (warto zainwestować w dobry sprzęt).
TomaszL pisze:Czesio - co 2/3 dni idę się przewietrzyć (4km). Dłuższe dystanse w przyszłości. Czasami zakładam starsze i tańsze buty i stwierdzam, że lepsze jest wrogiem dobrego (warto zainwestować w dobry sprzęt).
To super TomaszuL. Tak trzymaj. Liczę bardzo że kiedyś razem pobiegniemy.
A ja dziś zrobiłem swój trzeci w życiu półmaraton. Nie domknalem jednak pętli bo od 14 km miałem cały czas mocny wiatr w twarz i zabrakło sił na ostatnie 1,5 km.
Załączniki
Ostatnio zmieniony 26 wrz 2020, 19:50 przez Czesio1, łącznie zmieniany 1 raz.
TomaszK pisze:Daj już sobie spokój z tym bieganiem Czesiu, jeszcze sobie kostkę zwichniesz...
Spokojnie TomaszKu, kostka raczej nie grozi, mam dobre buty do biegania. Jeśli już to może kolano "szczelić", ale bądźmy dobrej myśli. Jeszcze 314 km mi zostało do końca roku więc już blisko jest.
Też osiągam sukcesy sportowe.....na przykład nie padłam z wyczerpania po ostatnim bieganiu.
Chociaż uważam, że bieganie jest najgłupszą z możliwych dyscyplin sportowych.
Aldona pisze:Też osiągam sukcesy sportowe.....na przykład nie padłam z wyczerpania po ostatnim bieganiu.
Chociaż uważam, że bieganie jest najgłupszą z możliwych dyscyplin sportowych.
E tam, ja znam głupsze dyscypliny.
No weź pochwal się swoim osiągnięciem biegowym. Fajnie, że coraz więcej osób na forum biega lub też chodzi. Hanka, Aldona, Mysikrólik, TomaszL, Barabasz, johny, Czesio1. Może ktoś jeszcze kto się nie ujawnił?
Się trochę pochwalę ale wybaczcie. W dniu dzisiejszym pokonałem granicę 1000 km przebiegniętych w tym roku.
A łącznie z chodzeniem mam na liczniku 1969 km. Do wyznaczonego celu 2020 km w 2020 roku już bardzo bliziutko.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
RobertH pisze:czy Endomondo potrzebuje stałej dostępności do internetu ,np .by korzystać w górach przez parę godzin a nie zużywać internetu ,lub roamingu.
Już nie zajmuj się Robercie tym problemem bo endomondo kończy działalność z końcem roku
RobertH pisze:czy Endomondo potrzebuje stałej dostępności do internetu ,np .by korzystać w górach przez parę godzin a nie zużywać internetu ,lub roamingu.
Chyba tak, dlatego ja zakupiłem sobie smartwacha i jestem bardzo zadowolony! GPS dziala bezbłędnie, cały czas monitorowana jest twoja aktywność (jest też opcja wspinaczka)
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
RobertH pisze:czy Endomondo potrzebuje stałej dostępności do internetu ,np .by korzystać w górach przez parę godzin a nie zużywać internetu ,lub roamingu.
Chyba tak, dlatego ja zakupiłem sobie smartwacha i jestem bardzo zadowolony! GPS dziala bezbłędnie, cały czas monitorowana jest twoja aktywność (jest też opcja wspinaczka)
Johny, ale w ten sposób chowasz wyniki swoich aktywności tylko dla siebie. A dzięki takim aplikacjom jak endomondo dzielisz się swoimi osiągnięciami ze znajomymi, stajesz się inspiracjom dla nich a i przy okazji oni stają się inspiracjami dla Ciebie.
Endomondo znika ale życie nie lubi próżni więc pewnie znajdzie się jakaś inna aplikacja w zastępstwie. Ja wstępnie testuje dwie:
MapMyFitess i Navime Sports Tracker.
Na razie wyżej oceniam tą drugą. Jest podobna do endomondo, ma większość funkcji endo a w kilku ją przewyższa. Zobaczymy jak będzie sie dalej sprawować. Na razie biegając włączam obie i porównuję.
To co na razie jest na minus w navime to fakt, że nie ma synchronzacji aktywności w aplikacji z kontem na navime.pl. A przynajmniej ja na razie tego nie znalazłem. Każdą aktywność trzeba ręcznie wysłać do navime.pl
W załączniku kilka zrzutów ekranu z navime.pl gdzie można zobaczyć jakie ciekawostki można wyciągnąć z biegu.