Mi się "Mgła" nie podobała.johny pisze:Mgłę czytałem we wrześniu 2018 roku i z moich zapisków wynika, że była rewelacyjna 9,5 dałem. Trochę sobie przypominam ale szczegółow pewnie nie.
A przynajmniej najmniej z pierwszych czterech części.
Zamówiłem. W bibliotekach u nas nie ma. Zaraz pewnie będzie sms od Gandalfa, ze jest do odbioru. Tymczasem wypożyczyłem sobie jego książkę fantastyczną o PW.Yvonne pisze:Skończyłam wczoraj.
Johny, wdziewaj kurtkę przeciwdeszczową, wzuwaj kalosze, zaopatrz się w parasol i leć do biblioteki.
"Deszcz" jest świetny! Ogromnych emocji dostarczyła mi jego lektura.
Jaką Marcin Ciszewski ma wyobraźnię! Jaki dar w przenoszeniu swoich pomysłów na papier!
Trochę mi żal, że to już koniec historii Jakuba Tyszkiewicza. Polubiłam gościa.
Ok.Yvonne pisze:johny napisał/a:
ymczasem wypożyczyłem sobie jego książkę fantastyczną o PW.
Jaką? Daj znać, jak przeczytasz.
Miazga to dobra czy zła ocena? zakładam, ze dobra, w sensie, ze aż miażdżąca?johny pisze:Wiatr, miazga!
No właśnie.johny pisze:Czytam teraz www.1944.waw.pl Muszę przyznać, że Ciszewski znów pisze bardzo fajnie i plastycznie ale jednak historia rodem z Terminatora (udział WP z czasów współczesnych z całym ekwipunkiem w Powstaniu Warszawskim) jakoś mnie nie przekonuje...
Bruniu, "Szpilka" to książka Marcina Ciszewskiego. A nie Mroza.Brunhilda pisze:Słucham Deszczu. To ciąg dalszy Mgły. Dobre naprawdę. Widzę w Audiotece nowe pozycje Remigiusza Mroza. Ktoś czytał? Jakaś Szpilka , detektyw.