TOP10 Pana Samochodzika (kontynuacje też się liczą)

Dział poświęcony sprawom ogólnym dotyczącym twórczości Zbigniewa Nienackiego
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16416
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 391 razy
Otrzymał podziękowań: 197 razy

Post autor: Czesio1 »

Yvonne pisze:Naprawdę zauważacie w tej książce tylko zginające się lufy i kombinezony?

Nie potraficie dostrzec takich ciekawych i pięknie opisanych spraw i tematów, jak przyjaźń zarówno męsko-męska jak i damsko-męska, życiowy i jakże prawdziwy opis postaci z różnych powodów ukrywających się w sanatorium doktora Alvareza, spokojną i pełną pasjonujących wątków podróż Tomasza i Teresy przez góry ...
A wszystko to okraszone dużą dawką humoru w wykonaniu Marczaka i Florentyny.
Te lufy i kombinezony są tak nieprawdopodobne i tak nie pasujące do kanonu że aż rażące.
Yvonne pisze: Ja w tej książce widzę więcej piękna i więcej prawdy niż w "Niewidzialnych".
Yvonne, niech mnie rower... Yvonne przejedzie jeśli nie zmienisz zdania po Niewidzialnym Zlocie. ;-)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
templariusz72
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 210
Rejestracja: 28 kwie 2014, 20:02
Tytuł: opis w budowie :)
Miejscowość: Solec Kujawski
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: templariusz72 »

Yvonne pisze:
PawelK pisze:BTW ja nie muszę wierzyć w przyjaźń damsko-męską, ja wiem, że istnieje
Ja dokładnie tak samo :-)
templariusz72 pisze:Na moje mozesz wierzyć w co chcesz, zresztą juz pisalem ze odbiegamy od tematu bo chyba nie była nim "przyjaźń" damsko -meska
Wcale nie odbiegamy, bo przyjaźń jest ciekawie opisana w UFO właśnie, więc jak najbardziej możemy o tym podyskutować :-)
Ale zauwaz droga koleżanko ze Nienacki w UFO opisuje rzeczy które faktycznie nie istnieją (wehikuly czasu,kombinezony zapewniające niewidzialność ),przyjaźń damsko-meska jest jedna z nich heheheh
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11653
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 246 razy
Otrzymał podziękowań: 202 razy

Post autor: johny »

A co tu w ogóle porównywać Niewidzialnych z UFO? :shock: :027:
Fajna zagadka, piękne Mazury, wartka akcja, "przyjaźń" z Gretą Herbst! A w UFO jakieś lelum polelum nie wiadomo gdzie i po co...
My Yvonne nie oczekiwaliśmy od Nienackiego studium przyjaźni męsko damskiej osadzonej w klimacie sci-fi, tylko interesującej książki zbliżonej choćby co nieco do kanonu. A tu wyszedł kompletny kotlet...
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 13032
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 181 razy

Post autor: Yvonne »

Czesio1 pisze:Yvonne, niech mnie rower... Yvonne przejedzie jeśli nie zmienisz zdania po Niewidzialnym Zlocie.
To się okaże, Czesio ;-)
templariusz72 pisze:Ale zauwaz droga koleżanko ze Nienacki w UFO opisuje rzeczy które faktycznie nie istnieją (wehikuly czasu,kombinezony zapewniające niewidzialność ),
Pamiętaj, że są rzeczy, które nie śniły się filozofom ...
johny pisze:My Yvonne nie oczekiwaliśmy od Nienackiego studium przyjaźni męsko damskiej osadzonej w klimacie sci-fi, tylko interesującej książki zbliżonej choćby co nieco do kanonu.
Mówisz o swoich oczekiwaniach, jeśli dobrze rozumiem? :-D
Moje mogą być chyba inne niż Twoje?

Powtórzę jeszcze raz: jakoś bardziej do mnie przemawia wehikuł czasu niż Berta udająca staruszkę :-D
Awatar użytkownika
templariusz72
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 210
Rejestracja: 28 kwie 2014, 20:02
Tytuł: opis w budowie :)
Miejscowość: Solec Kujawski
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: templariusz72 »

johny pisze:A co tu w ogóle porównywać Niewidzialnych z UFO? :shock: :027:
Fajna zagadka, piękne Mazury, wartka akcja, "przyjaźń" z Gretą Herbst! A w UFO jakieś lelum polelum nie wiadomo gdzie i po co...
My Yvonne nie oczekiwaliśmy od Nienackiego studium przyjaźni męsko damskiej osadzonej w klimacie sci-fi, tylko interesującej książki zbliżonej choćby co nieco do kanonu. A tu wyszedł kompletny kotlet...
święte słowa Panie kolego :564:
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11653
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 246 razy
Otrzymał podziękowań: 202 razy

Post autor: johny »

Yvonne pisze:Mówisz o swoich oczekiwaniach, jeśli dobrze rozumiem? :-D
Gros z nas - fanów PS-a! :-P
Moje mogą być chyba inne niż Twoje?
Ależ oczywiście...
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6410
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 204 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

templariusz72 pisze: Na moje mozesz wierzyć w co chcesz,
Czytanie ze zrozumieniem się kłania :027:
Awatar użytkownika
templariusz72
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 210
Rejestracja: 28 kwie 2014, 20:02
Tytuł: opis w budowie :)
Miejscowość: Solec Kujawski
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: templariusz72 »

Yvonne pisze: Moje mogą być chyba inne niż Twoje?

D
Oczywiście, żyjemy w podobno wolnym kraju :-)
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6410
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 204 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Yvonne pisze:Pamiętaj, że są rzeczy, które nie śniły się filozofom ...
A nawet fizjologom, jak mawia Ferdek Kiepski :-D
Awatar użytkownika
templariusz72
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 210
Rejestracja: 28 kwie 2014, 20:02
Tytuł: opis w budowie :)
Miejscowość: Solec Kujawski
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: templariusz72 »

PawelK pisze:
Yvonne pisze:Pamiętaj, że są rzeczy, które nie śniły się filozofom ...
A nawet fizjologom, jak mawia Ferdek Kiepski :-D
Hehehe właśnie miałem ochotę to napisac
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11653
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 246 razy
Otrzymał podziękowań: 202 razy

Post autor: johny »

templariusz72 pisze:Oczywiście, żyjemy w podobno wolnym kraju
W słowie "podobno" zawiera się sedno problemu! :-D
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
templariusz72
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 210
Rejestracja: 28 kwie 2014, 20:02
Tytuł: opis w budowie :)
Miejscowość: Solec Kujawski
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: templariusz72 »

johny pisze:
templariusz72 pisze:Oczywiście, żyjemy w podobno wolnym kraju
W słowie "podobno" zawiera się sedno problemu! :-D
W rzeczy samej :-D
Awatar użytkownika
Milady
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 1437
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:49
Miejscowość: Bezludna Wyspa
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 3 razy

Post autor: Milady »

PawelK pisze:BTW ja nie muszę wierzyć w przyjaźń damsko-męską, ja wiem, że istnieje i tym się to różni od Twoich teorii nieistnienia.
:564: :564: Słusznie Pawle. Ja również nie muszę w nią wierzyć. Ja mam bezpośrednie przykłady istnienia takiej przyjaźni. :-)
Lubimy towarzystwo, ale nie mo?emy znie?? ludzi ca?y czas ko?o siebie. Wi?c gdzie? si? gubimy, potem wracamy i znów znikamy w diab?y.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Nietajenko
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 938
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:34
Tytuł: Użytkownik chwilowo nieaktywny
Miejscowość: Olsztyn
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Nietajenko »

Ależ burzliwa dyskusja nastąpiła! To i ja wtrącę swoje trzy grosze Zygmunta III Wazy i zasilę stronę, która docenia PSiCzU. Jeśli się spojrzy na tę książkę z dystansu, bez nabytych uprzedzeń to zaobserwować można, że oprócz elementów sci-fi, które z uwagi na charakter powieści musiały się w niej znaleźć, książka jest pełna romantycznej przygody. W zasadzie Tomasz jest w ciągłej podróży. Mi najbardziej przypadł do gustu, podobnie jak Yvonne, etap wędrówki przez góry z hacjendy do dawnej wioski Taironów. Myślę, że w trakcie wędrówki Teresy i Tomasza urodziło się coś więcej niż przyjaźń. Znamienna jest dbałość i troska Samochodzika o Teresę, kiedy to z uwagi na chorobę przez wiele godzin pozostawała bez przytomności. To jest dobra książka i nie ma co na niej psów wieszać. Z pewnością nie można jej porównywać do płytkiego do bólu Kinżdżału.
Refert non fatigo et consolatoria calceamenta...
Harpagan http://www.harpagan.pl/rajd/
Awatar użytkownika
templariusz72
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 210
Rejestracja: 28 kwie 2014, 20:02
Tytuł: opis w budowie :)
Miejscowość: Solec Kujawski
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: templariusz72 »

Nietajenko pisze: Myślę, że w trakcie wędrówki Teresy i Tomasza urodziło się coś więcej niż przyjaźń.
a jednak wyszło na moje :), z przyjaźnią damsko-męska już tak bywa ze jedna ze stron uważa ze to tylko przyjaźń a druga łudzi się ze to jednak coś więcej :-D
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6410
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 204 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

templariusz72 pisze:a jednak wyszło na moje :) , z przyjaźnią damsko-męska już tak bywa ze jedna ze stron uważa ze to tylko przyjaźń a druga łudzi się ze to jednak coś więcej :-D
Ale proszę nie bierz siebie jako wzorca, nie zawsze tak jest.
BTW jak rozwiążesz problem przyjaźni geja z les? Też 'druga strona' łudzi się, że to coś więcej?
Awatar użytkownika
templariusz72
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 210
Rejestracja: 28 kwie 2014, 20:02
Tytuł: opis w budowie :)
Miejscowość: Solec Kujawski
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: templariusz72 »

PawelK pisze:
templariusz72 pisze:a jednak wyszło na moje :) , z przyjaźnią damsko-męska już tak bywa ze jedna ze stron uważa ze to tylko przyjaźń a druga łudzi się ze to jednak coś więcej :-D
Ale proszę nie bierz siebie jako wzorca, nie zawsze tak jest.
BTW jak rozwiążesz problem przyjaźni geja z les? Też 'druga strona' łudzi się, że to coś więcej?
o faktycznie :-/ , tego nie brałem pod uwagę.zwracam honor
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16416
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 391 razy
Otrzymał podziękowań: 197 razy

Post autor: Czesio1 »

Poruszacie Panie (Milady) i Panowie (PawelK, templariusz72) kwestię możliwości istnienia przyjaźni damsko-męskiej a ja zapytam z innej strony. Co w ogóle rozumiecie pod pojęciem słowa "przyjaźń" (bez względu na strony)?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6410
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 204 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Czesio1 pisze:Poruszacie Panie (Milady)
i Yvonne :-D
Awatar użytkownika
templariusz72
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 210
Rejestracja: 28 kwie 2014, 20:02
Tytuł: opis w budowie :)
Miejscowość: Solec Kujawski
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: templariusz72 »

PawelK pisze:
Czesio1 pisze:Poruszacie Panie (Milady)
i Yvonne :-D
własnie, ona jako pierwsza zaczęła z ta przyjaźnia ;-) wiec może sie teraz wypowie
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16416
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 391 razy
Otrzymał podziękowań: 197 razy

Post autor: Czesio1 »

PawelK pisze:
Czesio1 pisze:Poruszacie Panie (Milady)
i Yvonne :-D
Ok, przepraszam. Zatem raz jeszcze:
Poruszacie Panie (Yvonne i Milady) i Panowie (PawelK, templariusz72) kwestię możliwości istnienia przyjaźni damsko-męskiej a ja zapytam z innej strony. Co w ogóle rozumiecie pod pojęciem słowa "przyjaźń" (bez względu na strony)?
Generalnie chodzi mi o to czym dla Was jest przyjaźń?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
templariusz72
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 210
Rejestracja: 28 kwie 2014, 20:02
Tytuł: opis w budowie :)
Miejscowość: Solec Kujawski
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: templariusz72 »

Czesio1 pisze:
PawelK pisze:
Czesio1 pisze:Poruszacie Panie (Milady)
i Yvonne :-D
Ok, przepraszam. Zatem raz jeszcze:
Poruszacie Panie (Yvonne i Milady) i Panowie (PawelK, templariusz72) kwestię możliwości istnienia przyjaźni damsko-męskiej a ja zapytam z innej strony. Co w ogóle rozumiecie pod pojęciem słowa "przyjaźń" (bez względu na strony)?
Generalnie chodzi mi o to czym dla Was jest przyjaźń?
:oops: bardzo cieżkie pytanie :-D
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6410
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 204 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

za wikipedią:

Przyjaźń – według Arystotelesa, jedna z cnót, chociaż, w przeciwieństwie do cnót kardynalnych, nie jest ona cnotą normatywną. Filozof ten twierdzi także, że istnieje kilka rodzajów przyjaźni: idealna (teleia philia, będąca wartością samą w sobie), oraz takie, z których każda ma spełniać pewien cel (przyjemność lub użyteczność).

A poważnie, dla mnie przyjaźń to jakiś rodzaj więzi opartej na znacznie większym niż standardowe zaufaniu do drugiej osoby. Z mojego punktu widzenia to nie musi być osoba, z którą mam kontakt codziennie, to właściwie nie musi być osoba, z którą nawet kontaktuję się regularnie, to musi być osoba, o której wiem, że jest i zawsze, jeśli będę miał taką potrzebę poda mi pomocną dłoń. Akurat w moim przypadku nie oczekuję banknotów w tej dłoni (choć nigdy nie należy mówić nigdy), a raczej pomocy/porady duchowej. I dlatego śmiem twierdzić, że nie ma problemów z przyjaźnią pomiędzy kobietą i mężczyzną, ponieważ przy takim postrzeganiu przyjaźni nie musi być kontaktu fizycznego.
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16416
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 391 razy
Otrzymał podziękowań: 197 razy

Post autor: Czesio1 »

PawelK pisze: A poważnie, dla mnie przyjaźń to jakiś rodzaj więzi opartej na znacznie większym niż standardowe zaufaniu do drugiej osoby.
A czy wierzysz Paweł w to, że można komuś zaufać tak do końca, tak na 100%? Nie zdarzyło Ci się przejechać na kimś komu właśnie zaufałeś?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 13032
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 181 razy

Post autor: Yvonne »

Ciekawe pytanie zadałeś, Czesio :-)

Ja teraz idę na zakupy, ale jak wrócę, to na pewno wypowiem się szerzej, bo temat przyjaźni bardzo mnie interesuje.
Zresztą zostałam wywołana do tablicy, jako ta, która go zainicjowała, a nie zwykłam przy tablicy milczeć ;-)
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6410
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 204 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Czesio1 pisze:
PawelK pisze: A poważnie, dla mnie przyjaźń to jakiś rodzaj więzi opartej na znacznie większym niż standardowe zaufaniu do drugiej osoby.
A czy wierzysz Paweł w to, że można komuś zaufać tak do końca, tak na 100%? Nie zdarzyło Ci się przejechać na kimś komu właśnie zaufałeś?
Ok przejechałem ale po pierwsze nie na osobach, które uznawałem za przyjaciół, po drugie gdybym miał bać się całe życie, że się na zaufaniu przejadę, to by życie było niesamowicie ciężkie. Człowiek uczy się na błędach, niektórych rzeczy już nie robię, inne nadal robię uważając, że robię dobrze.
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 13032
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 181 razy

Post autor: Yvonne »

Już jestem i chętnie napiszę kilka słów o mojej “definicji” przyjaźni, chociaż ciężko coś tak pięknego i rzadkiego definiować.
Myślę, że prawdziwa przyjaźń jest chyba rzadsza niż miłość.

Moje słowa będą bliskie słowom Pawła, który ładnie ujął najważniejszą w tej kwestii rzecz :-)

Otóż dla mnie przyjaźń to bezgraniczne zaufanie, pomocna dłoń i wzajemne zrozumienie niezależne od aktualnego czasu, warunków czy sytuacji.
Znamienne w przyjaźni jest to, że można się nie widywać regularnie (z powodu braku czasu i nawału życiowych obowiązków), ale jak już przyjaciele się spotkają, to siadają obok siebie i wciąż mają o czym rozmawiać. Wciąż łączą ich wspólne tematy, zainteresowania, podobne poglądy na życie i świat, podobne wartości – bo to jest przecież coś, co kiedyś ich do siebie zbliżyło i sprawiło, że narodziła się przyjaźń, pogłębiana potem przez upływający czas i przeżyte wspólnie chwile.
Przyjaźń to wiara w to, że w każdej chwili swojego życia możesz na tego człowieka liczyć, na to, że zrozumie i wesprze. I pomoże. I to jest oczywiście obopólne.

Ja mam szczęście mieć dwoje takich przyjaciół. Kobietę i mężczyznę. I dodam tylko (specjalnie dla niedowiarków ;-) ), że z mężczyzną przyjaźnię się zdecydowanie dłużej, bo od 6 klasy szkoły podstawowej. Czyli jakoś od 13 roku życia. 3 lata podstawówki, całe liceum, całe studia i potem dorosłe życie – ile wspólnych spotkań, przegadanych wieczorów i nocy, imprez, wypadów, burzliwych dyskusji na tematy nas interesujące … I nigdy nie pojawił się pierwiastek damsko-męski, nigdy. I chociaż teraz widujemy się rzadko, to wiem, że mogę na niego liczyć, a on wie, że może liczyć na mnie. I po tylu latach wciąż mamy o czym rozmawiać … Dlatego wierzę w przyjaźń damsko-męską.

Chyba się za bardzo rozpisałam – wybaczcie, ale ja, podobnie jak Ania z Zielonego Wzgórza, nie potrafię krócej :-)
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16416
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 391 razy
Otrzymał podziękowań: 197 razy

Post autor: Czesio1 »

PawelK pisze: Ok przejechałem ale po pierwsze nie na osobach, które uznawałem za przyjaciół, po drugie gdybym miał bać się całe życie, że się na zaufaniu przejadę, to by życie było niesamowicie ciężkie. Człowiek uczy się na błędach, niektórych rzeczy już nie robię, inne nadal robię uważając, że robię dobrze.
Nie, nie, mi chodziło o to czy nie zdarzyło Ci się przejechać na osobach, których darzyłeś czymś więcej niż zaufaniem, na osobach, które uważałeś za przyjaciół.
Jak to było w serialu "07 zgłoś się" - "zdradzić nas mogą tylko ci, którym zaufamy.". I to niestety jest prawda.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16416
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 391 razy
Otrzymał podziękowań: 197 razy

Post autor: Czesio1 »

Yvonne pisze: Myślę, że prawdziwa przyjaźń jest chyba rzadsza niż miłość.
Przypomniało mi się pewne powiedzenie, że "przyjaźń jest cenniejsza niż miłość bo przyjaźń wszystko oddaje a miłość wszystko zabiera".
Yvonne pisze: Znamienne w przyjaźni jest to, że można się nie widywać regularnie (z powodu braku czasu i nawału życiowych obowiązków), ale jak już przyjaciele się spotkają, to siadają obok siebie i wciąż mają o czym rozmawiać. Wciąż łączą ich wspólne tematy, zainteresowania, podobne poglądy na życie i świat, podobne wartości – bo to jest przecież coś, co kiedyś ich do siebie zbliżyło i sprawiło, że narodziła się przyjaźń, pogłębiana potem przez upływający czas i przeżyte wspólnie chwile.
W tej definicji drugą osobę chyba nie musimy określać aż słowem "przyjaciel", wystarczy chyba "dobry znajomy".
Yvonne pisze: Przyjaźń to wiara w to, że w każdej chwili swojego życia możesz na tego człowieka liczyć, na to, że zrozumie i wesprze. I pomoże. I to jest oczywiście obopólne.
I to jest bardzo ważne. Żeby to było to samo z obu stron a nie na zasadzie Ty mi wszystko ja Tobie nic.
Yvonne pisze: Chyba się za bardzo rozpisałam – wybaczcie, ale ja, podobnie jak Ania z Zielonego Wzgórza, nie potrafię krócej :-)
Nie tylko wybaczamy, ale pisz tak częściej. :564:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
templariusz72
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 210
Rejestracja: 28 kwie 2014, 20:02
Tytuł: opis w budowie :)
Miejscowość: Solec Kujawski
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: templariusz72 »

Yvonne pisze: Myślę, że prawdziwa przyjaźń jest chyba rzadsza niż miłość.
Zgadzam się z Tobą w 100% droga koleżanko :-)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Forum ogólne Pan Samochodzik i Nienacki”