Czarny sport
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16444
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Czarny sport
Chyba kończy się pewna era polskiego żużla:
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/402537/tomasz-gollob-potwierdza-rezygnuje-z-grand-prix
Pamiętam początki kariery Golloba, gdy jako nieopierzony junior przyjechał do Lublina na indywidualne mistrzostwa Polski. Zdobył wtedy brązowy medal. Był rok 1990. To już ponad 23 lata, tyle ile ma obecny Mistrz wiata Tai Woffinden. Mimo, ze Gollob jest osobą kontrowersyjną to jednak Grand Prix bez Niego będzie uboższe.
Czy ktoś z was interesuje się żużlem? Kibicujecie jakiejś drużynie?
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/402537/tomasz-gollob-potwierdza-rezygnuje-z-grand-prix
Pamiętam początki kariery Golloba, gdy jako nieopierzony junior przyjechał do Lublina na indywidualne mistrzostwa Polski. Zdobył wtedy brązowy medal. Był rok 1990. To już ponad 23 lata, tyle ile ma obecny Mistrz wiata Tai Woffinden. Mimo, ze Gollob jest osobą kontrowersyjną to jednak Grand Prix bez Niego będzie uboższe.
Czy ktoś z was interesuje się żużlem? Kibicujecie jakiejś drużynie?
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Czesio, cóż za pytanie!Czesio1 pisze:Czy ktoś z was interesuje się żużlem? Kibicujecie jakiejś drużynie?
W moim mieście nie interesować się żużlem, to jakby być z innej bajki.
Przecież żużel to najwspanialszy sport i jedyny, jaki lubię.
Pamiętam czasy, kiedy bracia Tomasz i Jacek jeździli w barwach bydgoskiej Polonii - chodziłam wtedy na wszystkie mecze; ba! nawet jeździliśmy z całą ekipą załadowani na "pace" lublina mojego kolegi (12-15 osób!) na spotkania wyjazdowe: do Piły, do Leszna, do Torunia.
To były czasy ...
Do dzisiaj mam piękne pamiątki z tego okresu: zdjęcia z żużlowcami, ich autografy - pamiętam, że po meczu skakałam po te pamiątki przez płot do parku maszyn razem z moją koleżanką
Hm ... Wydawało mi się, że Cię nawet lubię, johny ...johny pisze:Ja się interesuję wtedy jak Apator Toruń leje w derbach Bydgoszcz!
No popatrz, jak to się można pomylić co do człowieka
- johny
- Moderator
- Posty: 11666
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Jak to się mówi, beczkę soli zjesz a człowieka nie poznasz...Yvonne pisze:No popatrz, jak to się można pomylić co do człowieka
Dobra spadam na mecz! Dzisiaj Widzew gra sialalala i 3 pkt ma sialalala!
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16444
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Ja w czasach gdy Motor Lublin jeździł w I lidze (tej dawnej czyli najwyższej klasie rozgrywek) byłem kilkunastoletnim szczylem i na mecze nie zabierałem starego chyba jeszcze czarno-bialego aparatu fotograficznego więc zdjęć z żużlowcami nie mam ale autografy i owszem mam. W Lublinie nie trzeba było skakać przez płot, wystarczyło odpowiednio wcześnie przyjść na mecz i zająć miejsce przed wyjazdem maszyn na stadion. W trakcie biegów ci którzy aktualnie nie byli na torze zawsze tam przychodzili popatrzeć jak jada koledzy. Tam bez problemu zbierało się autografy.Yvonne pisze: Pamiętam czasy, kiedy bracia Tomasz i Jacek jeździli w barwach bydgoskiej Polonii - chodziłam wtedy na wszystkie mecze; ba! nawet jeździliśmy z całą ekipą załadowani na "pace" lublina mojego kolegi (12-15 osób!) na spotkania wyjazdowe: do Piły, do Leszna, do Torunia.
To były czasy ...
Do dzisiaj mam piękne pamiątki z tego okresu: zdjęcia z żużlowcami, ich autografy - pamiętam, że po meczu skakałam po te pamiątki przez płot do parku maszyn razem z moją koleżanką
Pamiętam jak kiedyś dostałem się na stadion jako jeden z pierwszych kibiców, poszedłem pod wyjazd i nagle zobaczyłem że na rekonesans toru wychodzi sam Hans Nielsen!! Ależ to była frajda dostać od Niego autograf!!
Yvonne, a do Lublina też jeździliście? Czy to zbyt zamierzchłe czasy?
To co poszukamy naszych autografów i pochwalimy się co mamy?
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16444
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Trzy punkciki johny to Widzew podaruje śląskowi bo tak Czesio typował na www.11na11.pljohny pisze: Dobra spadam na mecz! Dzisiaj Widzew gra sialalala i 3 pkt ma sialalala!
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Wczoraj na Stadionie Narodowym odbyły się pierwsze w historii Warszawy zawody Grand Prix na żużlu, które były jednocześnie podziękowaniem dla naszego najlepszego żużlowca, bydgoszczanina, Tomasza Golloba.
Nie będę komentować przygotowania imprezy i toru, bo była to kpina z zawodników i widzów, którzy w liczbie ponad 50 000 przyjechali z całej Polski. Dość powiedzieć, że zawody te, po kilku upadkach zawodników oraz z powodu awarii taśmy zostały przerwane.
Niemniej jednak pożegnanie Tomasza Golloba odbyło się i kibice wspaniale podziękowali mu za 20 lat emocji, których dostarczał jeżdżąc na najwyższym poziomie i zdobywając z klasą najwyższe laury, w tym mistrzostwo świata.
Ja również, jako kibic żużlowy od zawsze, dziękuję Tomaszowi Gollobowi i życzę mu dalszych sukcesów w lidze.
Nie będę komentować przygotowania imprezy i toru, bo była to kpina z zawodników i widzów, którzy w liczbie ponad 50 000 przyjechali z całej Polski. Dość powiedzieć, że zawody te, po kilku upadkach zawodników oraz z powodu awarii taśmy zostały przerwane.
Niemniej jednak pożegnanie Tomasza Golloba odbyło się i kibice wspaniale podziękowali mu za 20 lat emocji, których dostarczał jeżdżąc na najwyższym poziomie i zdobywając z klasą najwyższe laury, w tym mistrzostwo świata.
Ja również, jako kibic żużlowy od zawsze, dziękuję Tomaszowi Gollobowi i życzę mu dalszych sukcesów w lidze.
- johny
- Moderator
- Posty: 11666
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Całe szczęście, że ja się żużlem nie interesuję... Mój kolega widzewiak wybrał się i ponoć jakaś masakra była. Takie rzeczy tylko w Polsce!
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- johny
- Moderator
- Posty: 11666
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
No popatrz Rochu, bydgoszczanin a człowiek!Roch pisze:Dziękuję, zza miedzy.
Wielki zawodnik i basta!
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Nemsta
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 2098
- Rejestracja: 13 wrz 2014, 23:23
- Tytuł: Łajza archeologiczna
- Miejscowość: Wyk
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
johny, nie tylko u nas w Polsce takie cyrki. Tory stałe (na stadionach żużlowych) cechuje inna specyfika. Tu numery robi się w trakcie zawodów albo tuż przed. Tam poleją, tu odsypią, czasami jakieś dziury.
Tory czasowe, sztuczne, zawsze powodowały problemy. Pamiętam tego typu akcje z GP Niemiec czy Szwecji. Zawodnicy nie chcieli jechać i basta. Ich zdrowie i życie ważniejsze, bo sezon dopiero startuje.
Nie postarali się za bardzo i tyle, bo że tor sypać kilka osób na świecie potrafi, to co mi wiadomo, zaoszczędzono i wyszło, co wyszło.
Wybaczcie błędy, ale piszę w zupełnych ciemnościach
Tory czasowe, sztuczne, zawsze powodowały problemy. Pamiętam tego typu akcje z GP Niemiec czy Szwecji. Zawodnicy nie chcieli jechać i basta. Ich zdrowie i życie ważniejsze, bo sezon dopiero startuje.
Nie postarali się za bardzo i tyle, bo że tor sypać kilka osób na świecie potrafi, to co mi wiadomo, zaoszczędzono i wyszło, co wyszło.
Wybaczcie błędy, ale piszę w zupełnych ciemnościach
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
"Pisząc w ciemnościach" to od dawna przez nas wyczekiwany debiut literacki świetnie zapowiadającego się młodego archeologa z miasta naznaczonego gotykiem. Jaką niespodziankę szykuje dla nas ten miłośnik staroci, zwierzyny domowej i uzdolniony artysta-rękodzielnik? Co wyłoni się z tytułowych "ciemności"? Jakie tajemnice odkryje przed nami autor?Roch pisze:Wybaczcie błędy, ale piszę w zupełnych ciemnościach
Dalsze informacje wkrótce ...
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2015, 07:12 przez Yvonne, łącznie zmieniany 3 razy.
- Babie_Lato
- Forowy Lektor
- Posty: 757
- Rejestracja: 12 lis 2014, 14:47
- Miejscowość: Wyk :)
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Ech, Yvonne! Niestety żadne wielkie tajemnice za ciemnościami nie stoją.Yvonne pisze:"Pisząc w ciemnościach" to od dawna przez nas wyczekiwany debiut literacki świetnie zapowiadającego się młodego archeologa z miasta naznaczonego gotykiem. Jaką niespodziankę szykuje dla nas ten miłośnik staroci, zwierzyny domowej i uzdolniony artysta-rękodzielnik? Co wyłoni się z tytułowych "ciemności"? Jakie tajemnice odkryje przed nami autor?Roch pisze:Wybaczcie błędy, ale piszę w zupełnych ciemnościach
Dalsze informacje wkrótce ...
Po prostu Roch popadł w niełaskę i został karnie zesłany do loszku ku odpokutowaniu win i zaniedbań.
- PawelK
- Moderator
- Posty: 6422
- Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
- Podziękował;: 215 razy
- Otrzymał podziękowań: 150 razy
- Kontakt:
Yvonne, zaraz sprzedają bilety na przyszły rok.
http://warszawa.naszemiasto.pl/artykul/ ... id,tm.html
http://warszawa.naszemiasto.pl/artykul/ ... id,tm.html
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
O! Dziękuję za informację, Pawle
To akurat weekend między moim dorocznym urodzinowym ogniskiem a firmowymi regatami żeglarskimi, więc może się uda
To akurat weekend między moim dorocznym urodzinowym ogniskiem a firmowymi regatami żeglarskimi, więc może się uda
Ostatnio zmieniony 08 paź 2015, 23:02 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Czy ktoś oglądał wczoraj zawody Grand Prix na żużlu rozgrywane na stadionie we Wrocławiu?
Co za widowisko!!!
Dawno nie było tak ciekawych zawodów. Każdy bieg to niezwykłe emocje.
Taki żużel lubię. Nie jazda gęsiego jeden za drugim, tylko mijanki po zewnętrznej, po wewnętrznej, wciskanie się między dwóch zawodników, szukanie miejsca ...
Uczta! Żal, że nie mogłam być tam osobiście.
I ten finisz! Czterech Polaków w półfinałach!
I zwycięstwo Bartosza Zmarzlika. Mazurek na stojąco całą rodziną.
Piękne wrażenia
Ech, przypomniały mi się czasy, kiedy spędzałam na stadionie całe godziny ...
Co za widowisko!!!
Dawno nie było tak ciekawych zawodów. Każdy bieg to niezwykłe emocje.
Taki żużel lubię. Nie jazda gęsiego jeden za drugim, tylko mijanki po zewnętrznej, po wewnętrznej, wciskanie się między dwóch zawodników, szukanie miejsca ...
Uczta! Żal, że nie mogłam być tam osobiście.
I ten finisz! Czterech Polaków w półfinałach!
I zwycięstwo Bartosza Zmarzlika. Mazurek na stojąco całą rodziną.
Piękne wrażenia
Ech, przypomniały mi się czasy, kiedy spędzałam na stadionie całe godziny ...
Ostatnio zmieniony 04 sie 2019, 15:10 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Jeszcze wiele o mnie nie wieszW życiu bym nie pomyślał, że Yvonne pasjonuje się żużlem...
Teraz to raczej sentyment, ale kiedyś wielka, ogromna pasja.
Chodziłam na wszystkie zawody Polonii Bydgoszcz, skakałam po zawodach przez płot do parku maszyn, robiłam sobie zdjęcia z Gollobem, Protasiewiczem, zbierałam autografy, jeździłam na pace lublina upchana na niej razem z innymi kilkunastoma osobami do Torunia, Leszna, Piły ...
Piękne czasy!
Ale to były złote lata Polonii bydgoskiej.
W zasadzie to nic o Tobie nie wiem, poza tym, że uwielbiasz Francję. Ale wiadomo, kobiety lubią być tajemnicze.Yvonne pisze:Jeszcze wiele o mnie nie wieszW życiu bym nie pomyślał, że Yvonne pasjonuje się żużlem...
Teraz to raczej sentyment, ale kiedyś wielka, ogromna pasja.
Chodziłam na wszystkie zawody Polonii Bydgoszcz, skakałam po zawodach przez płot do parku maszyn, robiłam sobie zdjęcia z Gollobem, Protasiewiczem, zbierałam autografy, jeździłam na pace lublina upchana na niej razem z innymi kilkunastoma osobami do Torunia, Leszna, Piły ...
Piękne czasy!
Ale to były złote lata Polonii bydgoskiej.
Ale z tym żużlem, to uchyliłaś jednak wielkiego rąbka tajemnicy. Mnie żużel nie interesuje za bardzo, za to lubię oglądać NHL, ale nie dla gry, a raczej dla bójek hokeistów. To nie piłkarskie przepychanki i teatralne gesty, tam naprawdę leje się krew.
- PawelK
- Moderator
- Posty: 6422
- Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
- Podziękował;: 215 razy
- Otrzymał podziękowań: 150 razy
- Kontakt:
To żadna tajemnica, tylko bywasz tutaj od czasu do czasu. Już jakiś czas temu Yvonne się żaliła, że nie udało jej się kupić biletów na zawody na Narodowym bo rozeszły się w kilka godzin.Von Dobeneck pisze:Ale z tym żużlem, to uchyliłaś jednak wielkiego rąbka tajemnicy.
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16444
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Co za pytanie! Oczywiście, że oglądałem zawody Grand Prix! Oglądam każde kolejne w nadziei, że wreszcie któryś z naszych sięgnie po kilku latach po mistrzostwo świata.Yvonne pisze:Czy ktoś oglądał wczoraj zawody Grand Prix na żużlu rozgrywane na stadionie we Wrocławiu?
Co za widowisko!!!
Dawno nie było tak ciekawych zawodów. Każdy bieg to niezwykłe emocje.
Taki żużel lubię. Nie jazda gęsiego jeden za drugim, tylko mijanki po zewnętrznej, po wewnętrznej, wciskanie się między dwóch zawodników, szukanie miejsca ...
Uczta! Żal, że nie mogłam być tam osobiście.
I ten finisz! Czterech Polaków w półfinałach!
I zwycięstwo Bartosza Zmarzlika. Mazurek na stojąco całą rodziną.
Piękne wrażenia
Ech, przypomniały mi się czasy, kiedy spędzałam na stadionie całe godziny ...
Sobotnie zawody rzeczywiście były świetne. Masz rację Yvonne, że tylu mijanek na trasie dawno już nie było. A Zmarzlik pojechał jak Gollob za najlepszych czasów.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16444
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Wczoraj to było:Von Dobeneck pisze:Dzisiaj podobno wystartowała pierwsza kobieta, chociaż nie wiem na pewno.
Pierwsza kobieta w żużlu
- Eksplorator63
- Zlotowicz
- Posty: 1650
- Rejestracja: 16 maja 2016, 18:45
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Yvonne pisze:Jeszcze wiele o mnie nie wieszW życiu bym nie pomyślał, że Yvonne pasjonuje się żużlem...
Teraz to raczej sentyment, ale kiedyś wielka, ogromna pasja.
Chodziłam na wszystkie zawody Polonii Bydgoszcz, skakałam po zawodach przez płot do parku maszyn, robiłam sobie zdjęcia z Gollobem, Protasiewiczem, zbierałam autografy, jeździłam na pace lublina upchana na niej razem z innymi kilkunastoma osobami do Torunia, Leszna, Piły ...
Piękne czasy!
Ale to były złote lata Polonii bydgoskiej.
Czyli miałem rację, tylko z opóźnieniem.Czesio1 pisze:Wczoraj to było:Von Dobeneck pisze:Dzisiaj podobno wystartowała pierwsza kobieta, chociaż nie wiem na pewno.
Pierwsza kobieta w żużlu