We wrześniu 1939, w moim rodzinnym mieście Brzesku, została zbombardowana stacja kolejowa, zginęło około stu osób z pociągu wiozącego uciekinierów ze Śląska. Było to kilkaset metrów od domu mojego dziadka, moja mama, która miała wtedy kilka lat, pamięta to bombardowanie. Można o tym poczytać tutaj http://www.brzesko.ws/Des...ID=93&mid=10539
Jako dziecko chodząc po lesie otaczającym tory kolejowe, widywałem pozarastane leje po bombach. Później byłem przekonany, że te ślady pozarastały całkowicie, ale ostatnio odkryłem stronę GEOPORTAL, na które można zobaczyć przestrzenna strukturę powierzchni gruntu. I okazuje się, że leje istnieją nadal.
Najwięcej widać ich na obszarze zaznaczonym okręgiem, ale są też po drugiej stronie torów, chociaż część została zniszczona przez powstały w tym miejscu skład materiałów budowlanych. To w tym miejscu było ich najwięcej. Teraz to jest obszar między torami kolejowymi a autostradą, porośnięty lasem.
Myślę, że gdyby przejść w tym miejscu z wykrywaczem metalu, można byłoby znaleźć odłamki bomb. Nie znalazłem w internecie, żeby ktoś tego wcześniej próbował. Nie jest to teren o charakterze historycznym, więc można to chyba robić legalnie.
Nie miałby ochoty ktoś z poszukiwaczy pojechać ze mną w tamten teren ? Nocleg u mnie w Krakowie.
O wreszcie jakiś fajny temat! Jasne że by chciał!!! Myślę, ze trzeba by jeszcze Eksploratora skaptować! Pytanie kiedy coś takiego moglibyśmy uskutecznić i czy faktycznie jest to legalne.
_________________ ... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Osiołkowi w żłoby dano...
TomaszKu, jeszcze pytanie czy w czys takim mógłby brać udział np. Michał bo Mateusz to z pewnością będzie chciał.
_________________ ... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Osiołkowi w żłoby dano...
TomaszKu, jeszcze pytanie czy w czys takim mógłby brać udział np. Michał bo Mateusz to z pewnością będzie chciał.
No pewnie !
Ekstra!!!
_________________ ... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Osiołkowi w żłoby dano...
Trzeba uzyskać zgodę Nadleśnictwa, (to mogę zrobić osobiście w Brzesku), zapewnić nadzór archeologiczny (mam zaprzyjaźnioną firmę archeologiczną) i wysłać wniosek do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, opłacając 82 zł. Ponadto spróbuję tym zainteresować władze w Brzesku.
_________________ ... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Osiołkowi w żłoby dano...
Panowie, tylko poważnie dostosujcie się do Eksploratora, szukanie bomb po bombardowaniu to nie jest zabawa, powinien być ktoś kto wie jak i co działa i co robić w wypadku odnalezienia niewybuchu.
_________________ Warunki na zgrupowaniach miałyśmy bardzo dobre! Wszystko to zasługa naszego prezesa i nie jest prawdą, że dach przeciekał, szczególnie, że prawie nie padało
To miejsce prawie publiczne, poprzecinane drogami leśnymi i często uczęszczane, prawie park podmiejski. Podejrzewam że więcej znajdziemy śmieci niż odłamków.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum