Brunhilda pisze: ja nie mam bo z Beata odmowiłyśmy wysiadania z samochodu. Węże, kleszcze, jaszczurki I te sprawy...
Grubo...
Brunhilda pisze: ja nie mam bo z Beata odmowiłyśmy wysiadania z samochodu. Węże, kleszcze, jaszczurki I te sprawy...
To co, szlaki przetarte, organizujemy czarter i robimy zlot w Sydney! Szwagier z Pięknym Antoniem za sterami, Jolka, Jolka, dar puszczy z znów 16 godzin jaz... tfu tym razem lotu!Yvonne pisze:Już? Ale to zleciało.
Ale uśmiechnięci i zadowoleni. To najważniejsze
Musimy dolecieć, na więcej godzin lotu paliwa (lotniczego ) nie starczy!Brunhilda pisze: Żeby to 16!
To ja zaryzykuje odpowiedz. To coś innego to rzezcywiscie moZliwe, ze owoce morza.. Beata z Tomaszkiem zachwycali się naszymi owocami morza,wydaje mi się, ze nie tylko kurtuazyjnie. Ale muszę tez nieskromnie przyznać, ze nasze owoce morza są pyszne. Chyba nigdzie ne ma takich krewetek, ostryg, homarów, przegrzebek i o czym tylko jeszcze pomyślicie. Tomaszek n8e jest co prawda wielbicielem ostryg ale spróbował. Na zdjęciu świeżo przy nas otwierane ostrygi, wybraliśmy z różnych rejonów Australii, pierwsze trzy i ostatnie trzy są z dwóch rejonów wybrzeża Tasmanii a środkowe z Nowej Południowej Walii. Różnią się na pewno wielkością i pewnie tez smakiem. Nie jestem koneserem wiec trudno i się dopatrywać różnic. Niżej Beata smakuje jeżowca czyli tego brązowego stwora ze zdjęcia. Nie byliśmy pewni co jemy właściwie, było to takie maziste coś. W kolorze takim sobie jak widać. Smakowo dla mnie nie, ale jak widać na wczesniejszyc( zdjęciach, Tomaszek zajadał się jeżowcemFantomas pisze:Mieliście wspaniałą przygodę. Wszystko chyba udało się perfekcyjnie. TomaszKu co smaczniejsze krokodyl czy kangur?, a może jeszcze coś innego podbiło wasze podniebienia
Tak między Bogiem a prawdą, to mięso i to mięso, ale świadomość, że jesz mięso kangura albo krokodyla jest niesamowita. Ale typowym australijskim jedzeniem, takim na które wyskakuje się w czasie przerwy w pracy, jest australian pie, mały placek z ciasta francuskiego z mięsnym nadzieniemFantomas pisze:TomaszKu co smaczniejsze krokodyl czy kangur?, a może jeszcze coś innego podbiło wasze podniebienia
TomaszK jak zwykle ciekawie i fachowo opowiada. Reklamy przypominają te z "Kochaj albo rzuć"Brunhilda pisze:A tu proszę bardzo, Tomaszek w radiu2000fm i zamek Blois.
http://pl2000fm.blogspot.com/2019/01/