Lato, lato, lato czeka...
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8827
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 47 razy
- Otrzymał podziękowań: 366 razy
Wczoraj, przy 33-stopniowym upale, odwiedziliśmy Nową Dębę skąd pochodzi mój zieć, i gdzie corocznie odbywa się festyn wojskowy, o nazwie Militariada.
Były czołgi, moździeże samobieżne, haubicoarmaty
Julian próbował strzelać, ale chyba coś zablokowali, bo mu się nie udało
Były też transportery opancerzone, do maszyn można było wsiadać
były też trochę starsze egzemplarze, ten z okresu WW2
A przy okazji macie pozdrowienia od Vega1 (starsi stażem forowicze mogą go pamiętać), spotkaliśmy się przypadkiem na festynie, rozpoznał mnie w tłumie zwiedzajacych.
Były czołgi, moździeże samobieżne, haubicoarmaty
Julian próbował strzelać, ale chyba coś zablokowali, bo mu się nie udało
Były też transportery opancerzone, do maszyn można było wsiadać
były też trochę starsze egzemplarze, ten z okresu WW2
A przy okazji macie pozdrowienia od Vega1 (starsi stażem forowicze mogą go pamiętać), spotkaliśmy się przypadkiem na festynie, rozpoznał mnie w tłumie zwiedzajacych.
- RobertH
- Zlotowicz
- Posty: 1279
- Rejestracja: 26 lis 2018, 00:22
- Tytuł: RobertH
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Ładna wycieczka Tomaszu Ja czekam na zlot Golub-Dobrzyń ,ale w tematyce wcześniejszych epok.
Ostatnio zmieniony 16 cze 2019, 22:53 przez RobertH, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zlotowicz
- Posty: 2617
- Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
- Podziękował;: 139 razy
- Otrzymał podziękowań: 134 razy
RobertH to właśnie na początku lipca, bodaj od 5 do 8 lipca w Golubiu-Dobrzyniu będzie turniej rycerski. W bliskiej okolicy Golubia-Dobrzynia jest też przyjemna i łatwa trasa kajakowa po Drwęcy. Taka na około 2 godzinyRobertH pisze:Ładna wycieczka Tomaszu Ja czekam na zlot Golub-Dobrzyń ,ale w tematyce wcześniejszych epok.
A dajcie spokój z tym latem, niech się jak najszybciej kończy. Upały, duchota, robale gryzące gdzie popadnie i w ogóle atmosfera do...niczego. Ale już chłodne ranki, zauważalnie krótszy dzień...jeszcze trochę i cholerne lato pójdzie w niepamięć, będzie nam królować piękna, deszczowa, zapłakana jesień.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 12996
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 170 razy
Od piątku jesteśmy nad morzem. Polskim. Od soboty prawie ciągle pada. Nie padało tylko w niedzielę. Wtedy to udaliśmy się na plażę. Było zimno i strasznie wiało.
Pamiętam, że była kiedyś dyskusja na forum o parawanach. Nie pamiętam w jakim wątku.
Otóż niestety. Mieliśmy parawan. Bez niego nie wytrzymałabym na plaży pięciu minut.
Czy byliśmy bardzo obciachowi?
Chyba przestaję lubić polskie morze, które kiedyś tak bardzo lubiłam
Pamiętam, że była kiedyś dyskusja na forum o parawanach. Nie pamiętam w jakim wątku.
Otóż niestety. Mieliśmy parawan. Bez niego nie wytrzymałabym na plaży pięciu minut.
Czy byliśmy bardzo obciachowi?
Chyba przestaję lubić polskie morze, które kiedyś tak bardzo lubiłam
Ostatnio zmieniony 27 sie 2020, 10:35 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5279
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 104 razy
Ale za to mało ludzi i nikła szansa na zarażenie COVID-em.Od piątku jesteśmy nad morzem. Polskim. Od soboty prawie ciągle pada. Nie padało tylko w niedzielę. Wtedy to udaliśmy się na plażę. Było zimno i strasznie wiało.
Pamiętam, że była kiedyś dyskusja na forum o parawanach. Nie pamiętam w jakim wątku.
Otóż niestety. Mieliśmy parawan. Bez niego nie wytrzymałabym na plaży pięciu minut.
Czy byliśmy bardzo obciachowi?
Chyba przestaję lubić polskie morze, które kiedyś tak bardzo lubiłam
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 12996
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 170 razy
Ty lepiej daj namiary na to Opole na przyszły rokMysikrólik pisze:Ale za to mało ludzi i nikła szansa na zarażenie COVID-em.Od piątku jesteśmy nad morzem. Polskim. Od soboty prawie ciągle pada. Nie padało tylko w niedzielę. Wtedy to udaliśmy się na plażę. Było zimno i strasznie wiało.
Pamiętam, że była kiedyś dyskusja na forum o parawanach. Nie pamiętam w jakim wątku.
Otóż niestety. Mieliśmy parawan. Bez niego nie wytrzymałabym na plaży pięciu minut.
Czy byliśmy bardzo obciachowi?
Chyba przestaję lubić polskie morze, które kiedyś tak bardzo lubiłam
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2708
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 61 razy
- Otrzymał podziękowań: 106 razy
Bo nad polskie morze to już trochę późnawo. Koniec sierpnia bywa kapryśny.Yvonne pisze:Od piątku jesteśmy nad morzem. Polskim. Od soboty prawie ciągle pada. Nie padało tylko w niedzielę. Wtedy to udaliśmy się na plażę.
Chyba przestaję lubić polskie morze, które kiedyś tak bardzo lubiłam
Myśmy byli 4 dni od środy do soboty właśnie, pogoda jak drut. Z tym że wyjechaliśmy dość wcześnie, mogło się potem popsuć.
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 12996
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 170 razy
Mój brat był cały zeszły tydzień i faktycznie pogodę mieli piękną, ale woda w morzu i tak była bardzo zimnairycki pisze:Bo nad polskie morze to już trochę późnawo. Koniec sierpnia bywa kapryśny.Yvonne pisze:Od piątku jesteśmy nad morzem. Polskim. Od soboty prawie ciągle pada. Nie padało tylko w niedzielę. Wtedy to udaliśmy się na plażę.
Chyba przestaję lubić polskie morze, które kiedyś tak bardzo lubiłam
Myśmy byli 4 dni od środy do soboty właśnie, pogoda jak drut. Z tym że wyjechaliśmy dość wcześnie, mogło się potem popsuć.
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4799
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 129 razy
- Otrzymał podziękowań: 89 razy
Ciekawych miejsc jest, takich żeby odpocząć jest nie wiele, jeśli są to ukryte.
Porzuciłem Bałtyk chyba w 2012. Mam do tej pory dosyć po pobycie w Serbinowie.
Porzuciłem Bałtyk chyba w 2012. Mam do tej pory dosyć po pobycie w Serbinowie.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez VdL, łącznie zmieniany 1 raz.
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2708
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 61 razy
- Otrzymał podziękowań: 106 razy
Zależy czego się od morza oczekuje.
Ja tam fanem kąpieli nie jestem, natomiast uwielbiam spacery plażą. Pod tym względem Mierzeja jest bezkonkurencyjna. Kilometr od miejscowości plaża właściwie pusta, lasy ciągną się od Mikoszewa po Piaski (z przerwą na Krynicę, niestety ), można w jedną stroną plażą, w drugą lasem, albo tylko lasem jak kto woli. Blisko na Żuławy, gdzie jest jeszcze trochę drewnianej architektury do pooglądania. W zasięgu Elbląg, Frombork czy Malbork (o Gdańsku nie wspominając).
Ja tam fanem kąpieli nie jestem, natomiast uwielbiam spacery plażą. Pod tym względem Mierzeja jest bezkonkurencyjna. Kilometr od miejscowości plaża właściwie pusta, lasy ciągną się od Mikoszewa po Piaski (z przerwą na Krynicę, niestety ), można w jedną stroną plażą, w drugą lasem, albo tylko lasem jak kto woli. Blisko na Żuławy, gdzie jest jeszcze trochę drewnianej architektury do pooglądania. W zasięgu Elbląg, Frombork czy Malbork (o Gdańsku nie wspominając).
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.