Ciekawostki z Australii
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8889
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 50 razy
- Otrzymał podziękowań: 402 razy
No co Ty powiesz ! Przecież to boskie ! To żółte co się jadło to chyba jego ikra, w smaku podobna trochę do kawioru, ale jednak inna.Brunhilda pisze:... a z boku sea urchin czyli jeż morski. Moim zdaniem paskudny więc się nie zbliżalam.
Obrazek
Teraz sobie przypomniałem, że Brunhilda nas tym poczęstowała, ale sama nie jadła.
Ale mi narobiłaś smaku. Co gorsza Beata pojechała dzisiaj z resztą rodziny na Sycylię więc nie pójdziemy gdzieś w Krakowie na owoce morza. Na szczęście jeszcze dzisiaj przed wyjazdem nasmażyła mi kotletów.
-
- Zlotowicz
- Posty: 7221
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
😁😁😁😁 no tak. Mam okazje jutro zrobić podejście numer dwa do tego pseudo kawioru! Spotykam się tam na lunch z misjonarzem z Papui Nowej Gwinei. Przyjeżdża do Australii raz na jakiś czas,do cywilizacji odpocząć. Zeszłym razem opowiadał śmieszne rzeczy. Najbardziej podobało mi się, ze tam kobiety liczą się na wage😁😁😁😁😁im większa, tym mocniejsza, znaczy może pracować! 😁😁😁😁i po co się tu odchudzać? Za taka większa mężczyzna musi dać nawet dwa prosiaki. No! To pare lat temu było, wszystko poszło do góry w międzyczasie wiec teraz cena może być wyższa. Dowiem się jutro jaki obowiązuje teraz kurs za konkretna w rozmiarach żonę...😁😁😁
-
- Zlotowicz
- Posty: 7221
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
Ooo! Proszę! National Geographic pisze pięknie o Krakowie!
https://www.nationalgeographic.com/trav ... nd-europe/
https://www.nationalgeographic.com/trav ... nd-europe/
-
- Zlotowicz
- Posty: 7221
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
Już po spotkaniu z księdzem misjonarzem. Podziwiam naprawdę. W takich warunkach tyle lat! Kambodżą to przy PNG oaza nowoczesnosci. I drogo tam jest ! Ceny podobne jak u nas. W takiej biedzie? Najbardziej podobało mi się, ze jak się dzwoni po policję bo coś tam się wydarzyło, to trzeba policji najpierw zapłacić za paliwo, żeby przyjechali. 😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁😳😳😳😳😳😳😳 potem, już na miejscu zdarzenia, dać coś do zjedzenia rzecz jasna. W tym czasie bandyta już jest w innej wiosce! świetny system ochrony przestępców!
-
- Zlotowicz
- Posty: 540
- Rejestracja: 05 sie 2017, 22:54
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 30 razy
- Otrzymał podziękowań: 42 razy
Przeprowadziłem symulację zaćmienia obrączkowego (21.06.2020) programem Stellariume, dla miejscowości Sirsa w Indiach i wyszło, że będzie jasno. Atrakcją będzię Wenus, nieopodal Słońca.Brunhilda pisze:Czy ktoś zna się na zacmieniach słońca? Chciałam wiedzieć czy w czasie annular eclipse jest ciemno? Nie moge znaleźć jasnej odpowiedzi.
Ostatnio zmieniony 01 sie 2019, 22:53 przez Ater, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zlotowicz
- Posty: 7221
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
Dziekuje Ater! A 26.12. W Singapore? Miałam nadzieje, ze będzie ciemnawo. Chyba tak w 2012 u nas było zaćmienie ale właśnie tez nie moge się doszukać, czy annular czy częściowe. No nie było ciemno. Może tak jakby pochmurno. Ale pochmurno było swoją droga wiec nie Wiem...Ater pisze:Przeprowadziłem symulację zaćmienia obrączkowego (21.06.2020) programem Stellariume, dla miejscowości Sirsa w Indiach i wyszło, że będzie jasno. Atrakcją będzię Wenus, nieopodal Słońca.Brunhilda pisze:Czy ktoś zna się na zacmieniach słońca? Chciałam wiedzieć czy w czasie annular eclipse jest ciemno? Nie moge znaleźć jasnej odpowiedzi.
gdyby było ciemno to chciałabym zobaczyć.
Ostatnio zmieniony 02 sie 2019, 16:44 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zlotowicz
- Posty: 7221
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
No zA rogiem, po sąsiedzku niemal. W Singapore najbliżej by było. Chciałabym zobaczyć jeżeli byłoby ciemnawo.TomaszK pisze:Prawie. Całe słońce jest zasłonięte, z pozostawieniem tylko wąskiego rąbka na obwodzie. A co, macie u siebie ?
Ostatnio zmieniony 02 sie 2019, 16:28 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zlotowicz
- Posty: 7221
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
W Victorii w meteorycie uważanym za kawałek jakiejś starej planety, która się rozpadła, odkryto nowy, nieznany dotąd minerał!!! Nazwali go edscottite na cześć cosmochemist Edwarda Scotta z uniwersytetu na Hawajach.
https://www.theage.com.au/national/vict ... 52mhg.html
https://www.theage.com.au/national/vict ... 52mhg.html
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2019, 13:29 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5306
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 19 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5306
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 19 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
-
- Zlotowicz
- Posty: 7221
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
Rozłożyła mnie grypa czy coś, czuje się paskudnie, w gardle dwa bolące jajka i w ogóle. Leżę. Co mi się nie zdaża. Kuruje się całym mnóstwem tabletek i herbata z rumem. Jestem pewna, ze zalapalam jakieś coś jak się integrowałam w zeszły poniedziałek z lokalna ludnością ...☹ Zimno było a to na zewnątrz siE działo. Takie malunki biała farba wszyscy prawie sobie lokalni robili. Nie było to nietaktem,, żeby obcy tez wiec sobie namalowałam. To taka specjalna kredowa farba. Schodzi i zostaje potem taki kredowy pył jak biały puder.
Ostatnio zmieniony 15 wrz 2019, 14:15 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Zlotowicz
- Posty: 7221
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
Rzecz miała miejsce na tzw Skwerku Poetów, gdzie lokalna ludność miejska zamieszkuje.
Towarzystwa dotrzymywały wiecznie głodne ibisy.
Towarzystwa dotrzymywały wiecznie głodne ibisy.
Ostatnio zmieniony 15 wrz 2019, 13:37 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zlotowicz
- Posty: 7221
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
Ktoś miał ciekawe poczucie humoru nazywając tak to miejsce. Z poezja nie ma nic wspólnego. To na pewno. Budynki, wysokie bloki, nazwane są nazwiskami poetów ale nie jestem pewna czy poeci byliby zadowoleni. No cóż. Wszyscy gdzieś musza mieszkać. Lokalna ludność tez, jak przyjeżdża do miasta. A to miejsce uzdatnione zostało właśnie dla spotkań, ceremonii itd, jest tez pomieszczenie gdzie grupy lokalne się spotykają. Tam tez byłam.
Po drodze odwiedziłam pomnik Mum Shirl, czyli Mamy Shirley, która była działaczka na rzecz lokalnej ludności aborygeńskiej. Opiekowala się szczególnie tymi, którzy wylądowali w więzieniu. Często tak bywa , ze przyjeżdzają z tych oddalonych od cywilizacji miejsc i jakos się im nie wiedzie. Aborygeni przepełniają więzienia.
Po drodze odwiedziłam pomnik Mum Shirl, czyli Mamy Shirley, która była działaczka na rzecz lokalnej ludności aborygeńskiej. Opiekowala się szczególnie tymi, którzy wylądowali w więzieniu. Często tak bywa , ze przyjeżdzają z tych oddalonych od cywilizacji miejsc i jakos się im nie wiedzie. Aborygeni przepełniają więzienia.
-
- Zlotowicz
- Posty: 7221
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
Było to prawdziwe doświadczenie zwłaszcza, ze sama nigdy w życiu bym się tam nie udała. Nikt przy zdrowych zmysłach się tam nie zapuszcza. Ale czego się nie robi dla nauki? 😁😁😁😁 zreszta.. w każdym mieście chyba są miejsca gdzie się nie zapuszcza...
Do badań wirusa, ktore mamy robić potrzebne jest poparcie lokalnej ludności. Juz ponad dwa lata się o to staram. I teraz nagle Bardzo Ważny Aborygen powiedział, ze wprowadzi mnie w to towarzystwo. I wprowadził. Chyba zostałam zaakceptowana. Chyba...Czy moge prosić Forum o trzymanie kciuków? Bardzo to ważne. Od tego zależy czy w ogóle ruszymy z miejsca.
Do badań wirusa, ktore mamy robić potrzebne jest poparcie lokalnej ludności. Juz ponad dwa lata się o to staram. I teraz nagle Bardzo Ważny Aborygen powiedział, ze wprowadzi mnie w to towarzystwo. I wprowadził. Chyba zostałam zaakceptowana. Chyba...Czy moge prosić Forum o trzymanie kciuków? Bardzo to ważne. Od tego zależy czy w ogóle ruszymy z miejsca.
Ostatnio zmieniony 15 wrz 2019, 14:18 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 1 raz.