Kaszuby z akcentem samochodzikowym - październik 2019
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 12996
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 170 razy
Kaszuby z akcentem samochodzikowym - październik 2019
Pozdrawiamy z przepięknych Kaszub
Ostatnio zmieniony 10 paź 2019, 20:24 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 12996
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 170 razy
Tak.Barabasz pisze:To Polska?
To piękne miejsce, które odkryliśmy.
Wichrowe Wzgórze w Chmielnie koło Kartuz.
Na zdjęciu konkretnie jest cześć hotelu, w której śpimy: Chata Aniołów.
Pięknie położona, prawda?
Ostatnio zmieniony 06 paź 2019, 16:04 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 12996
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 170 razy
Kilka słów o naszym wypadzie na Kaszuby.
Dodam, że był to wypad z akcentem samochodzikowym, o czym za chwilę
Na początek kilka zdjęć naszej miejscówki, którą serdecznie Wam polecam.
Jak pisałam, miejsce nazywa się WICHROWE WZGÓRZE i znajduje się w Chmielnie niedaleko Kartuz.
Dawno nie byłam w tak godnym polecenia miejscu - hotel jest pięknie położony, serwują w nim pyszne jedzenie, a obsługa jest tak miła, że zasługuje na ogromne wyróżnienie.
Hotel właściwy jest w tym dużym budynku. Tam znajduje się też restauracja oraz strefa SPA, z której do bólu korzystaliśmy, gdyż mieliśmy taką opcję w cenie noclegu.
Nasz pokój był natomiast w Chacie Aniołów tuż nad jeziorem.
Dodam, że hotel ma swoją, niewielką, ale zadbaną plażę nad jeziorem oraz ciekawą ścieżkę Legend Kaszubskich.
Dodam, że był to wypad z akcentem samochodzikowym, o czym za chwilę
Na początek kilka zdjęć naszej miejscówki, którą serdecznie Wam polecam.
Jak pisałam, miejsce nazywa się WICHROWE WZGÓRZE i znajduje się w Chmielnie niedaleko Kartuz.
Dawno nie byłam w tak godnym polecenia miejscu - hotel jest pięknie położony, serwują w nim pyszne jedzenie, a obsługa jest tak miła, że zasługuje na ogromne wyróżnienie.
Hotel właściwy jest w tym dużym budynku. Tam znajduje się też restauracja oraz strefa SPA, z której do bólu korzystaliśmy, gdyż mieliśmy taką opcję w cenie noclegu.
Nasz pokój był natomiast w Chacie Aniołów tuż nad jeziorem.
Dodam, że hotel ma swoją, niewielką, ale zadbaną plażę nad jeziorem oraz ciekawą ścieżkę Legend Kaszubskich.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 12996
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 170 razy
Pierwszym miejscem, które zwiedziliśmy na uroczych Kaszubach, było Muzeum Hymnu Narodowego w Będominie.
To miejsce, gdzie urodził się autor naszego hymnu, Józef Wybicki.
Znajduje się tam niewielki dwór, w którym mieści się muzeum poświęcone jemu oraz historii hymnu.
To miejsce, gdzie urodził się autor naszego hymnu, Józef Wybicki.
Znajduje się tam niewielki dwór, w którym mieści się muzeum poświęcone jemu oraz historii hymnu.
Ostatnio zmieniony 10 paź 2019, 20:38 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 12996
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 170 razy
Wychodząc z dworku, zauważyłam na ścianie sąsiedniego budynku taką oto tabliczkę ...
Oczywiście nie mogłam nie wejść
To była dobra decyzja.
Okazało się, że wystawa czasowa "Niech żyje Cesarz" była dla mnie swoistym wehikułem czasu, który przeniósł mnie w lata studenckie ...
Dlaczego?
Oczywiście nie mogłam nie wejść
To była dobra decyzja.
Okazało się, że wystawa czasowa "Niech żyje Cesarz" była dla mnie swoistym wehikułem czasu, który przeniósł mnie w lata studenckie ...
Dlaczego?
Ostatnio zmieniony 10 paź 2019, 20:41 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 12996
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 170 razy
Otóż studiując romanistykę na UMK w Toruniu miałam swojego ulubionego wykładowcę, którym był wykładowca historii Francji, doktor Andrzej Nieuważny.
Wspaniały, charyzmatyczny, ogromnie inteligentny człowiek, wielki pasjonat który potrafił tak pieknie opowiadać (oczywiście po francusku) o historii Francji, że nie opuściłam ani jednego wykładu.
W ciągu pięciu lat to były moje zdecydowane zajęcia numer jeden, a Andrzej Nieuważny zapisał się najbardziej w mojej pamięci.
Wykłady z nim to była prawdziwa przyjemność, wycieczka w przeszłość, w pasjonujące meandry francuskiej historii.
Co o nim wiedziałam?
Wiedziałam, że był ogromnym znawcą i wielbicielem Napoleona.
Napisał o nim kilka książek. Miałam przyjemność uczestniczyć w kilku spotkaniach, na których opowiadał o Bonapartem.
Był również zapraszany do programów telewizyjnych jako specjalista od historii Francji.
Wiedziałam też, że kilka lat temu przedwcześnie zmarł
Nie wiedziałam natomiast, że całe życie kolekcjonował francuskie ryciny przedstawiające Napoleona i jego czasy.
O tym dowiedziałam się właśnie w Będominie, gdzie ryciny te, jak również sylwetka Andrzeja Nieuważnego prezentowane są na wystawie czasowej.
Jakaż to była miła niespodzianka!!!
Oprócz mnóstwa rycin prezentowanych na ścianach, zgromadzono tam również pamiątki po moim ulubionym wykładowcy - jego studencki dyplom, odznaki, fajkę wykonaną specjalnie dla niego przedstawiającą jego podobiznę ...
Wspaniały, charyzmatyczny, ogromnie inteligentny człowiek, wielki pasjonat który potrafił tak pieknie opowiadać (oczywiście po francusku) o historii Francji, że nie opuściłam ani jednego wykładu.
W ciągu pięciu lat to były moje zdecydowane zajęcia numer jeden, a Andrzej Nieuważny zapisał się najbardziej w mojej pamięci.
Wykłady z nim to była prawdziwa przyjemność, wycieczka w przeszłość, w pasjonujące meandry francuskiej historii.
Co o nim wiedziałam?
Wiedziałam, że był ogromnym znawcą i wielbicielem Napoleona.
Napisał o nim kilka książek. Miałam przyjemność uczestniczyć w kilku spotkaniach, na których opowiadał o Bonapartem.
Był również zapraszany do programów telewizyjnych jako specjalista od historii Francji.
Wiedziałam też, że kilka lat temu przedwcześnie zmarł
Nie wiedziałam natomiast, że całe życie kolekcjonował francuskie ryciny przedstawiające Napoleona i jego czasy.
O tym dowiedziałam się właśnie w Będominie, gdzie ryciny te, jak również sylwetka Andrzeja Nieuważnego prezentowane są na wystawie czasowej.
Jakaż to była miła niespodzianka!!!
Oprócz mnóstwa rycin prezentowanych na ścianach, zgromadzono tam również pamiątki po moim ulubionym wykładowcy - jego studencki dyplom, odznaki, fajkę wykonaną specjalnie dla niego przedstawiającą jego podobiznę ...
Ostatnio zmieniony 10 paź 2019, 21:19 przez Yvonne, łącznie zmieniany 2 razy.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 12996
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 170 razy
Kolejne miejsce, do którego podjechaliśmy, to wiatrak w Ręboszewie.
Stoi on na najpiękniejszym punkcie widokowym Kaszubskiego Parku Krajobrazowego – na szczycie góry „Sobótka“.
Miejsce to nazwane jest WIATRAKCJE, mieści się w nim kawiarnia i podobno w okresie letnim można zatrzymać się tam na nocleg. śpi się na samej górze, skąd roztacza się piekny widok na okolicę.
Oczywiście kiedy my byliśmy ziało tam pustką i wszystko było pozamykane.
Dla zainteresowanych wrzucam adres strony:
http://www.wiatrakcje.pl/oferta.php
Stoi on na najpiękniejszym punkcie widokowym Kaszubskiego Parku Krajobrazowego – na szczycie góry „Sobótka“.
Miejsce to nazwane jest WIATRAKCJE, mieści się w nim kawiarnia i podobno w okresie letnim można zatrzymać się tam na nocleg. śpi się na samej górze, skąd roztacza się piekny widok na okolicę.
Oczywiście kiedy my byliśmy ziało tam pustką i wszystko było pozamykane.
Dla zainteresowanych wrzucam adres strony:
http://www.wiatrakcje.pl/oferta.php
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 12996
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 170 razy
Wszystkim łasuchom, którzy będą zwiedzać Kaszuby polecam restaurację MODRA SOBÓTKA (tuż koło wiatraka), która serwuje przepyszne jedzenie.
Była ona zresztą wielokrotnie nagradzana w różnych kulinarnych konkursach i plebiscytach.
Przekonaliśmy się z Adamem, że całkiem zasłużenie.
Zdjęcie potrawy Adama - zraz z jelenia podany z kaszą, buraczkami i sałatką.
Ja jadłam tagliatelle z łososiem.
Na deser wzięliśmy ciasto z owocami.
Wszystko było wspaniałe!
http://www.modrasobotka.pl/pl/
Była ona zresztą wielokrotnie nagradzana w różnych kulinarnych konkursach i plebiscytach.
Przekonaliśmy się z Adamem, że całkiem zasłużenie.
Zdjęcie potrawy Adama - zraz z jelenia podany z kaszą, buraczkami i sałatką.
Ja jadłam tagliatelle z łososiem.
Na deser wzięliśmy ciasto z owocami.
Wszystko było wspaniałe!
http://www.modrasobotka.pl/pl/
Ostatnio zmieniony 10 paź 2019, 21:20 przez Yvonne, łącznie zmieniany 2 razy.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 12996
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 170 razy
I na koniec, następnego dnia w drodze do domu, clou programu - WęSIORY opisane w książce Nienackiego "Skarb Atanaryka".
Pogoda była dość nędzna, ale może dzięki temu miejsce to wydało nam się niezwykle tajemnicze i klimatyczne?
Zobaczyliśmy słynne kamienne kręgi i zabraliśmy ze sobą trochę płynącej z nich energii:
Pogoda była dość nędzna, ale może dzięki temu miejsce to wydało nam się niezwykle tajemnicze i klimatyczne?
Zobaczyliśmy słynne kamienne kręgi i zabraliśmy ze sobą trochę płynącej z nich energii:
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2708
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 61 razy
- Otrzymał podziękowań: 106 razy
Kaszuby ubóstwiam od dawna. Szkoda, że ode mnie to jednak kawałek, trochę za daleko na weekendową wycieczkę.
Swoją drogą ja też mogę coś polecić - jako fajną miejscówkę mianowicie Kaszebsko Checz w Maksie nad jeziorem Raduńskim. Fajne miejsce, z dala od zgiełku, nad piękny jeziorem, warunki świetne, gospodarze przemili, przy czym jest to prawdziwe agro, jak ktoś ma dzieci w odpowiednim wieku to na przejażdżkę traktorem na pole się załapią bez problemu
Swoją drogą ja też mogę coś polecić - jako fajną miejscówkę mianowicie Kaszebsko Checz w Maksie nad jeziorem Raduńskim. Fajne miejsce, z dala od zgiełku, nad piękny jeziorem, warunki świetne, gospodarze przemili, przy czym jest to prawdziwe agro, jak ktoś ma dzieci w odpowiednim wieku to na przejażdżkę traktorem na pole się załapią bez problemu
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5279
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 104 razy
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2708
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 61 razy
- Otrzymał podziękowań: 106 razy
Reszta pod figusami zakopana. Tylko nie wiadomo u kogo
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.