Pan Samochodzik i Niesamowity Dwór - wrażenia

[Von Dobeneck]

Cześć johny.
Wreszcie mam normalny net, który mnie nie wyrzuca po napisaniu postu. Aha! Pamiętam o KAcie. Naprawdę mnie inspirujesz do ponownego kompletowania oryginałów, mimo wszystko.

[Yvonne]

Dobra, przyznam się

Nie byłam na nartach, tylko pozazdrościłam pannie Marysi i umówiłam się tu:



Zagadka dla Was:

W jakiej miejscowości zostało zrobione zdjęcie?

[Yvonne]

Nikt nie chce odgadnąć?

[Nietajenko]

Szklarska Poręba. Tam jest kantor wymiany walut.

[Czesio1]

Nikt nie chce odgadnąć?

Ja bym chciał ale nie wiem co to

[Nietajenko]

Nikt nie chce odgadnąć?

Ja bym chciał ale nie wiem co to

Czesiek, czy ty sobie włączyłeś ignorowanie moich postów aby? Przecież napisałem, że Szklarska Poręba.

[Czesio1]

Czesiek, czy ty sobie włączyłeś ignorowanie moich postów aby? Przecież napisałem, że Szklarska Poręba.

Nie, nie włączyłem. Po prostu odpowiedziałem na pytanie Yvonne.

[Yvonne]

Szklarska Poręba. Tam jest kantor wymiany walut.

Tak jest!

[Konfiturek]

Ja googlowałem ten zegar, ale nie udało mi się znaleźć. Przy okazji okazało się, że to dość popularna nazwa w Polsce.

[barttez]

Ja też probowałem i sporo jest miejsc pod zegarem

[Tomryk]

Pod Waszym wpływem odświeżyłem sobie po latach ND i dziwie się, że go do tej pory omijałem (pierwszy PS). Pewnie za "szczenięcych lat" brakowało mi tu harcerzy, karkołomnych pościgów i ucierania nosa szydzącym z Wehikułu. Po latach ta pozycja przesunęła się na zdecydowane czoło - nie wiem co jest na pierwszym (w zależności od nastroju) - Wyspa albo KS. Ale zgadzam się, że ND jest taki "samochodzikowy" Pan Zbigniew mógł "popełnić" jeszcze z jeden tom tego pokroju.

PS: Na nieformalne miejsce spotkania ekipy lubelskiej - Pod Zegarem, ciekawe, ile osób bez wujka Google wie, gdzie to jest

[VdL]

Pod Waszym wpływem odświeżyłem sobie po latach ND i dziwie się, że go do tej pory omijałem (pierwszy PS). Pewnie za "szczenięcych lat" brakowało mi tu harcerzy, karkołomnych pościgów i ucierania nosa szydzącym z Wehikułu. Po latach ta pozycja przesunęła się na zdecydowane czoło - nie wiem co jest na pierwszym (w zależności od nastroju) - Wyspa albo KS. Ale zgadzam się, że ND jest taki "samochodzikowy" Pan Zbigniew mógł "popełnić" jeszcze z jeden tom tego pokroju.

PS: Na nieformalne miejsce spotkania ekipy lubelskiej - Pod Zegarem, ciekawe, ile osób bez wujka Google wie, gdzie to jest

To jest dobre miejsce na swój ranking:
http://www.pansamochodzik.org.pl/viewto ... &start=150

[barttez]

Kilka osób wie uwierz mi

i szczerze powiedziawszy że wstyd mi bo jeszcze tam nie byłem byłem na parterze tego budynku od podwórca

[Tomryk]

No własnie, kilkoro moich znajomych zaznajomiło się ze świetnymi miejscami dopiero jak oprowadzałem przyjezdnych znajomych. Majdanek, zamek i basztę zna większość, ale wieża trynitarska, podziemia, skansen czy też owe miejsce pod zegarem są odkładane na "święte nigdy"... Nie wspominając już o miejscach za granicami miasta. Kto był w Zawieprzycach? wie ile jest/było młynów na Bystrzycy?, gdzie są jej źródła? i wiele innych podobnych, wartych odwiedzenia miejsc.

[barttez]

młynów do zakrzówka będzie z 7

[Yvonne]

Listopad to najlepszy miesiąc na czytanie "Niesamowitego dworu".
Zaczynam
Kto dołącza?

[Prot]

ja zawsze czekam na pierwszy snieg z deszczem I pochmurny listopadowy dzien

[Czesio1]

Listopad to najlepszy miesiąc na czytanie "Niesamowitego dworu".
Zaczynam
Kto dołącza?

Ja dziś rano zacząłem słuchać audiobooka "Niesamowity dwór"

[johny]

Ja na razie kończę Złotą Rękawicę.

[Yvonne]

ja zawsze czekam na pierwszy snieg z deszczem I pochmurny listopadowy dzien

Masz rację.
Wstrzymałam się
Czekam na pierwszy śnieg.

Już sobie wyobrażam zlot według dworu i filmiki kręcone w takiej pogodzie

[Czesio1]

ja zawsze czekam na pierwszy snieg z deszczem I pochmurny listopadowy dzien

Masz rację.
Wstrzymałam się
Czekam na pierwszy śnieg.

Już sobie wyobrażam zlot według dworu i filmiki kręcone w takiej pogodzie

Oj, piękne to by były ujęcia. Seans spirytystyczny, spacery do stołówki przez park, ślady Janiaka na śniegu, oj Yvonne, Ty to umiesz podgrzać emocje.

[Yvonne]

Oj, piękne to by były ujęcia. Seans spirytystyczny, spacery do stołówki przez park, ślady Janiaka na śniegu, oj Yvonne, Ty to umiesz podgrzać emocje.

Zrobimy kiedyś taki zlot

[Czesio1]

Oj, piękne to by były ujęcia. Seans spirytystyczny, spacery do stołówki przez park, ślady Janiaka na śniegu, oj Yvonne, Ty to umiesz podgrzać emocje.

Zrobimy kiedyś taki zlot

Zrobić zlot to nie problem, ale TAKI zlot jak zrobić? Chodzi o miejsce. Wiesz Yvonne, mi się marzy Dworowy Zlot w listopadzie. Właśnie gdzieś w takim dworze, gdzie nie ma centralnego ogrzewania, gdzie są piece, bądź kominki, gdzie moglibyśmy trochę zmarznąć, śpiąc opatuleni w koce. Gdzie moglibyśmy spędzić trochę czasu siedząc w bibliotece/sali balowej dworu, popijając winko i choćby wspominając nasze dawne zloty. Ech, rozmarzyłem się trochę.

[Eksplorator63]

Marzenia się spełniają

[Eksplorator63]

Marzenia się spełniają

[Eksplorator63]

Marzenia się spełniają

[TomaszK]

Wiesz Yvonne, mi się marzy Dworowy Zlot w listopadzie. Właśnie gdzieś w takim dworze, gdzie nie ma centralnego ogrzewania, gdzie są piece, bądź kominki, gdzie moglibyśmy trochę zmarznąć, śpiąc opatuleni w koce. Gdzie moglibyśmy spędzić trochę czasu siedząc w bibliotece/sali balowej dworu, popijając winko i choćby wspominając nasze dawne zloty. Ech, rozmarzyłem się trochę.

Np. na Lubelszczyźnie.

[Czesio1]

Wiesz Yvonne, mi się marzy Dworowy Zlot w listopadzie. Właśnie gdzieś w takim dworze, gdzie nie ma centralnego ogrzewania, gdzie są piece, bądź kominki, gdzie moglibyśmy trochę zmarznąć, śpiąc opatuleni w koce. Gdzie moglibyśmy spędzić trochę czasu siedząc w bibliotece/sali balowej dworu, popijając winko i choćby wspominając nasze dawne zloty. Ech, rozmarzyłem się trochę.

Np. na Lubelszczyźnie.

TomaszKu, to powinno być gdzies w okolicach P.

[Milady]

Jest taka miejscowość Janówka niedaleko i chyba nawet był tam kiedyś pałac... Był.

[Prot]

w moim rodzinnym miescie byla Loza Wolnomularska , pamientam jej pozar I pozniej zabawy w tym miejscu gdyz nikt przez 10 lat nie podjal sie remontu az wrescie zgliszcza rozebrano
http://www.olesnica.nienaltowski.net/Wolnomularstwo.htm
( szkoda ze wtedy nic nie wiedzialem o masonach )