Przygoda z kuchnią
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5284
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 104 razy
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5284
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 104 razy
Dziś na obiad szybkie hamburgery i bierzemy się za ciastka świąteczne.
Ostatnio zmieniony 09 gru 2020, 17:05 przez Mysikrólik, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5284
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 104 razy
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13012
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 176 razy
Czemu piszecie ciasteczka, jak chodzi o pierniczki?Czesio1 pisze:U nas jedna porcja ciasteczek zrobiona w weekend i już zjedzona. Wszystko od początku do końca jest dziełem Mai.
Piękne!
Pogratuluj Mai, Czesio.
Ja dopiero wczoraj zdobyłam dobry miód i będę piekła w weekend. W tym roku z nowego przepisu. Zobaczymy.
Ostatnio zmieniony 09 gru 2020, 20:29 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5284
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 104 razy
- TomaszL
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 1750
- Rejestracja: 14 lip 2016, 10:19
- Miejscowość: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 476 razy
- Otrzymał podziękowań: 158 razy
Tak jest - zdrówko jest bardzo ważne, może nawet najważniejsze.Czesio1 pisze:To super wiadomość!TomaszK pisze: A u mnie wraca apetyt po chorobie. Teraz zjadłbym jedne i drugie ciasteczka.
Żona przekazała mi niedawno info, że wśród rodziny koleżanki z pracy był facet wiek tuż po 40, który po COVIDzie wrócił szybko do pracy. Wrócił za szybko - już go nie ma. Nie wiem, czy miał jeszcze jakieś inne choroby, czy tylko nie odzyskał formy po chorobie. Lepiej dbać o siebie. Po zwykłej grypie trzeba na siebie uważać min. przez tydzień jeśli nie dłużej.
-
- Zlotowicz
- Posty: 7210
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
Dzisiaj miałam Christmas Party czyli PartY bożonarodzeniowe z pracy. Czy wolące tez jest teraz taki zwyczaj?
Poszliśmy do restauracji polskiej! Nowej. Tzn otworzyła się tuż przed pandemia, potem lockdown potem powoli się otwierała No i teraz działa. Prawie pełna parą...
Pyszna sałatka sledziowa
Barszczyk z krokietem
I kaczusiA z kopytkami i jabłuszkiem pieczonym, której już nie zmoglam, porcja za duża...
A na deser czereśnie zerwane w sadach w Orange.
A przed tymi pysznościami kiekiszek Polish Martini, nie wiem czy to ich przepis czy taki koktajl jest w Polsce popularny?
Żubrówka, Krupnik, sok jabłkowy i mięta. P y s z n y!!
Poszliśmy do restauracji polskiej! Nowej. Tzn otworzyła się tuż przed pandemia, potem lockdown potem powoli się otwierała No i teraz działa. Prawie pełna parą...
Pyszna sałatka sledziowa
Barszczyk z krokietem
I kaczusiA z kopytkami i jabłuszkiem pieczonym, której już nie zmoglam, porcja za duża...
A na deser czereśnie zerwane w sadach w Orange.
A przed tymi pysznościami kiekiszek Polish Martini, nie wiem czy to ich przepis czy taki koktajl jest w Polsce popularny?
Żubrówka, Krupnik, sok jabłkowy i mięta. P y s z n y!!
Ostatnio zmieniony 13 gru 2020, 13:50 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8850
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 49 razy
- Otrzymał podziękowań: 367 razy
Super dania świąteczne ! U mnie w pracy co roku jest zakładowa wigilia (nawiasem mówiąc z tańcami, to stara tradycja, sięgająca chyba lat 60-tych ). Będzie w przyszły piątek, wrzucę fotki.
Dania u nas wigilijne czyli postne, nie będzie zatem kaczki, chociaż będzie smalec, to nasza tradycja. No i czereśni też nie będzie, a miałyby wzięcie !
Dania u nas wigilijne czyli postne, nie będzie zatem kaczki, chociaż będzie smalec, to nasza tradycja. No i czereśni też nie będzie, a miałyby wzięcie !
Ostatnio zmieniony 13 gru 2020, 22:13 przez TomaszK, łącznie zmieniany 1 raz.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16405
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 389 razy
- Otrzymał podziękowań: 195 razy
Będzie Jolka czy znowu to nieszczęsne ona tańczy?TomaszK pisze:Super dania świąteczne ! U mnie w pracy co roku jest zakładowa wigilia (nawiasem mówiąc z tańcami, to stara tradycja, sięgająca chyba lat 60-tych ). Będzie w przyszły piątek, wrzucę fotki.
Dania u nas wigilijne czyli postne, nie będzie zatem kaczki. No i czereśni też nie będzie, a miałyby wzięcie !
-
- Zlotowicz
- Posty: 1922
- Rejestracja: 05 maja 2014, 20:31
- Tytuł: Hanka
- Miejscowość: Brześć Kujawski
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 119 razy
- Otrzymał podziękowań: 107 razy
W Brześciu Wigilię organizuje Burmistrz i zaprasza wszystkich pracowników urzędu oraz jednostek podległych czyli biblioteki, domu kultury, cuw, zuk, dyrektorów szkół oraz radnych i sołtysów. Jest nas tam bardzo dużo, ok 120-150 osób. Przychodzi także ksiądz proboszcz. Życzenia składają po kolei ważne osobistości. śpiewamy kolędę i dzielimy się opłatkiem (oczywiście że całusy są). Potem już wcinamy to co nam pachnie od momentu , gdy zasiedliśmy za stołem czyli: grzybowa i barszcz z uszkami, różne śledzie ale jakie to nie wiem bo ja nie jadam, pyszna ryba pod beszamelowo- koperkową pierzynką (uwielbiam), pierogi (tez niezłe), ryba po grecku, ryby w galarecie (ślicznie udekorowane), są także ciasta do kawki. Jak już wszystkim się poczęstujemy to idziemy do domu. W tym roku oczywiście taka wigilia się nie odbędzie. Burmistrz zarządził by każdy zakład pracy zorganizował sobie sam wigilię zamawiając catering. W bibliotece do takiej przyspieszonej kolacji zasiądzie 9 osób i zjemy to co lubimy z tradycyjnych potraw. Właśnie dziś zamawiam potrawy.
Ostatnio zmieniony 14 gru 2020, 13:04 przez Hanka, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8850
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 49 razy
- Otrzymał podziękowań: 367 razy
U nas była dzisiaj zakładowa Wigilia. To na pierwszym zdjęciu, to mniej więcej 1/4 suto zastawionego stołu, a właściwie katedry na sali wykładowej
Był smażony karp
cztery rodzaje pierogów, do tego barszczyk w plastikowych kubeczkach
Ryby i pierogi jak co roku zamawiamy w pobliskich restauracjach, oczywiście na ciepło, ciasta, śledzie i sałatki robione są przez poszczególne pracownie. To jest np. sałatka "Leśna polana"
Są też drobne przekąski
Ale żelaznym punktem wieczerzy jest smalec ze skwarkami, chociaż właściwie to są skwarki z niewielką ilością smalcu. To schodzi najszybciej.
Był smażony karp
cztery rodzaje pierogów, do tego barszczyk w plastikowych kubeczkach
Ryby i pierogi jak co roku zamawiamy w pobliskich restauracjach, oczywiście na ciepło, ciasta, śledzie i sałatki robione są przez poszczególne pracownie. To jest np. sałatka "Leśna polana"
Są też drobne przekąski
Ale żelaznym punktem wieczerzy jest smalec ze skwarkami, chociaż właściwie to są skwarki z niewielką ilością smalcu. To schodzi najszybciej.
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2717
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 64 razy
- Otrzymał podziękowań: 106 razy
Ja musiałem sprawdzić w googlach . Nigdy czegoś takiego się u mnie nie robiło.
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5284
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 104 razy
Dzisiaj próbowałem zrobić pierożki typu won-ton.
Oto efekty.
Oto efekty.
Ostatnio zmieniony 02 sty 2021, 20:30 przez Mysikrólik, łącznie zmieniany 1 raz.