Właśnie przypomniałem sobie film
1900: Człowiek legenda z 1998 r. w reż. Giuseppe Tornatore w Tim'em Roth'em w roli głównej.
Film opowiada o losach pewnego niemowlaka porzuconego na transatlantyku w drodze do USA. Dziecko to wychowane przez załogę wyrasta na utalentowanego pianistę nigdy nie opuszczającego pokładu statku, swoją muzyką umilając podróż migrantom pomiędzy kontynentami.
Film i historia w nim opisana jest po prostu niesamowita !!!. Polecam ten film dosłownie każdemu! świetnie zagrana przez Tim'a Roth'a, wspaniała muzyka Morricone, a przede wszystkim geniusz w przedstawieniu tego przez Tornatorre. Najlepszą rezcenzję temu filmowi dał mój 7 letni syn, który go ze mną podpatrywał. Na moje pytanie czemu płacze, odpowiedział mi że:"
..bo ten film jest piękny!" Aż mnie zatkało.
Co ciekawe film ma dwie wersje ja oglądałem 120 minutową (z płyty DVD) ale jest też podobno dłuższa 180 min. której nie widziałem.