Ciekawostki z Australii

Dział poświęcony sprawom ogólnym dotyczącym przygód na żywo
ODPOWIEDZ
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

A przez Sydney przeszła nawałnica. W jednej z dzielnic zerwało dach z centrum handlowego :shock: :shock: :shock:

Obrazek

9NEWS Sydney

A przez niektóre dzielnice przepłynęła rzeka. W minuty...

Obrazek

9NEWS Sydney
Ostatnio zmieniony 21 sty 2020, 16:17 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 3 razy.
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

W Gold Coast tez ulice zmieniły się rzekę

VObrazek
9NEWS Sydney

Aż ludzie przesiedli się z samochodów w łódeczki..

Obrazek

9NEWS Sydney
Ostatnio zmieniony 21 sty 2020, 16:53 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Pogodę macie jak to się mówi, od sasa do lasa... :-D
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
Barabasz
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 3879
Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
Miejscowość: Antoninów
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 114 razy
Otrzymał podziękowań: 137 razy

Post autor: Barabasz »

Pożary, powodzie, gradobicie wielkości piłeczek golfowych, burze piaskowe co jeszcze...?
Nie było jak dotąd trzęsienia ziemi, tsunami, wybuchu wulkanu i plagi szarańczy (i oby nie było).

Coraz mniej mi się ten kontynent podoba, a kiedyś miałem zamiar wyemigrować do Nowej Zelandii. :-)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Barabasz pisze:Coraz mniej mi się ten kontynent podoba, a kiedyś miałem zamiar wyemigrować do Nowej Zelandii. :-)
No tam byś miał konkretne trzęsienia ziemi i wulkany. Pewien starszy Maorys opowiadał, ze obudzili się kiedyś i sąsiedniej wioski już nie było. Była za to w tym miejscu górka! A Christchurch pare lat temu? City się zawaliło. Udało mi się zobaczyć jeszcze centrum przed tym trzęsieniem.
Maorysi maja taka legendę, ze to bóg Rūamoko, syn Ranginui (Niebo) i Papatūānuku(Ziemia). Rodzice, Rangi i Papa zostali rozdzieleni, on na gorze ona na dole. Wiec on zalewa się łzami , stad powodzie, a ona rozpacza. Wiec starsi synowie odwrócili ja twarzą na dół, żeby się nawzajem nie widzieli ciagle i nie rozpaczali. A synek Ruamoku byl jeszcze przy piersi wiec oczywiście znalazł się pod ziemia. Żeby go ogrzać powstały wulkany i gorące gejzery a on tam ciagle lata w te i z powrotem wiec ziemia się trzęsie, bulgocze i dymi.
No i wulkany byś miał. Tak jak ostatnio Whakaari wybuch. Zginęło teraz już chyba 18 turystów. W NZ wulkany są nieobliczalne... wiec może lepiej masz w Polsce! 😁
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Donoszę, ze u nas Armageddon ciąg dalszy... nie do wiary. Dzisiaj obudziliśmy się w zakurzonym świecie. Na samochodzie gruba Warstwa brazowego kurzu. Zapowiadają grad jakiego nikt nie widział ani nie słyszał. Lecę wiec do pracy bo tam samochód będzie w garażu, a stoi teraz na zewnątrz bo zostawiłam wczoraj pod domem tylko.
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Koniec końców nie było tak źle! Był grad ale nie u mnie. Podobno rzeczywiście niemożliwy w natężeniu ale nie wielkie kule jak w Canberze. Burza kurzy ściemniał świat i trudno było jechać samochodem bo nic na wyciągnięcie ręki nie widać było ale tez w innych rejonach.

Prżeglad prasy z końca świata...

Widok z okna w zadymionej i zakurzonej Canberze.
Obrazek
ABC News

Mimo deszczu gdzieniegdzie i nawet ulew jest wciąż sucho. Wczoraj w NSW w okolicy Gór śnieżnych. Ciagle się pali.

Obrazek

ABC News

Na drodze w Południowej Australii. Kurz...

Obrazek

ABC News

W Melbourne na rzece Yarra w niecodziennym kolorze.... dym, kurz wszystko naraz wpadło do rzeki.
Obrazek
ABC News
Ostatnio zmieniony 24 sty 2020, 13:40 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 3 razy.
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Dzisiaj w Canberra. Dym.

Obrazek

ABC News
Ostatnio zmieniony 24 sty 2020, 13:31 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 1 raz.
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Na dodatek rozbił się samolot do gaszenia pożaru z trzema amerykańskimi strażakami, którzy przyjechali z pomocą...

Obrazek
9NEWS


A tak wyglądało Sydney z tym kurzem w tle...

Obrazek

9NEWS

Moj samochód wyglądał podobnie. Weranda tez. Dziwny widok...tak jakby padało błotem...


Obrazek

9NEWS
Ostatnio zmieniony 24 sty 2020, 13:48 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 1 raz.
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

A w Północnym Terytorium plaga nietoperzy... :shock: :shock: :shock: między innym w Townsville, gdzie byłam po Swietach? Szczęście, ze zdążyłam wyjechać!

Obrazek

9NEWS
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

No i, żeby ktoś nie pomyślał, ze to koniec, straszy nowy coronavirus z Chin. W środę chyba czy czwartek przyleciał ostatni samolot z Wuhan czyli epicentrum. Chiny zamknęły Wuhan, nikt nie może wjechać ani wyjechać. Wszystkich po przylocie na lotnisku badali ale przecież ten wirus mógł dopiero się rozwijać... na dzisiaj u nas, w NSW, są cztery podejrzenia. W izolacji. W Chinach podobno szybko rośnie liczba zachorowań. Wiec jeszcze i to. U nas służba zdrowia w pogotowiu.
Ostatnio zmieniony 24 sty 2020, 13:58 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 1 raz.
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Prawie wszystkie plagi na nas spadają... co to jest?

No cóż. Mysle pozytywnie. Dziś jakby Sylwester. Jutro Chiński Nowy Rok. Rok Metalowego Szczura.
Życzę Wam, żeby Rok Szczura przyniósł Wam to wszystko czego zapragniecie! To będzie dobry rok pełen dobrobytu, zamożności i mądrości. Tak twierdzą Chińczycy 🐲 🐀🐲 :-)
Awatar użytkownika
RobertH
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 1279
Rejestracja: 26 lis 2018, 00:22
Tytuł: RobertH
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 7 razy

Post autor: RobertH »

Na pociechę . Z pokładów opadającego kurzu ,pyłu powstają najżyźniejsze tereny do uprawy roślin .
Wyżyna Lubelska , tereny przy wulkaniczne .
Czas założyć ogródek warzywny :)

Warunek niezbędny to dostęp wody ,co u was może stanowić problem.
KSIĄŻKI NIE GRYZĄ !!! POCHŁANIAJĄ W CAŁOŚCI !!!

Obrazek
Fantomas
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 2617
Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
Podziękował;: 139 razy
Otrzymał podziękowań: 134 razy

Post autor: Fantomas »

No Bruniu spadały na Australię wszelkie możliwe plagi. Ciekawe, co przeskrobaliście ;-)
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

RobertH pisze:Na pociechę .
Czas założyć ogródek warzywny:).
No to tu chyba najlepsze będą konopie indyjskie... :-D

w Canberze można legalnie mieć w ogródku cztery rośliny na własny użytek. Może wiec i w Sydney? Nie wolno tylko jeździć pod wpływem ani palić w miejscach publicznych.
Ostatnio zmieniony 26 sty 2020, 02:21 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 3 razy.
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Fantomas pisze:No Bruniu spadały na Australię wszelkie możliwe plagi. Ciekawe, co przeskrobaliście ;-)
No właśnie zachodzę w głowę!
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8828
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Post autor: TomaszK »

Bruniu, napiszesz coś fajnego o Australii ?
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

TomaszK pisze:Bruniu, napiszesz coś fajnego o Australii ?
Oj no chciałabym... trochę czarnohumorowo odpowiem:
Dobre jest to, ze Australia wydaje się być przygotowana na coronavirus....procedury, maski, szpitale.

Z boku może wydawać się, ze to przesada, mamy pięć osób na razie chorych. Zważywszy jednak , ze w Chinach w przeciągu dwóch dni zrobiło się 2800 zachorowań i to z pewnością są nieprawdziwe, zaniżone dane to już nie jest wesoło.
Jutro u nas zaczyna się rok szkolny. Prywatne szkoły zarządziły, ze dzieci które podróżowały do Chin w wakacje maja nie przychodzić. Na razie.

W mojej pracy dostaliśmy specjalne info jak zdiagnozować i co robić gdyby pojawił się pacjent z określonymi symptomami.
Ostatnio zmieniony 27 sty 2020, 10:32 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 3 razy.
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Kurcze! N 95 maski wysprzedane :shock: media ciagle straszą. To dobrze i źle. Dobrze bo ci ludzie, którzy byli w pobliżu epicentrum wiedza co robić.
Hmmmm. To jest o ile mówią po angielsku......
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Szczęście, ze Polska nie jest zagrożona. A my czekamy. Do połowy lutego bo inkubacja wirusa tyle wynosi (a może i dłużej nawet?) okaże się jak zakaźny jest ten wirus. Jak na razie uważa się, ze R0 = 2-3. Dzieci. nie poszły do szkoły ale ich rodzice do pracy owszem! Czyli potencjalnie, bo ci ludzie nie wiedza nawet, ze są chorzy, przez dotyk np produktów w sklepie każdy chory może zarazić 2,3 osoby. Niewiadoma ile czasu żyje wirus poza hostem. Wiadomo, ze świetnie się przenosi na ubraniach na przykład. Sydney zmieniło wygląd, 90% Chińczyków w maskach na ulicach. Reszta nieśmiało zaczyna zakładać. Wszystkim nam, tj lekarskim gabinetom rząd przysłał maski dla nas, N95, dla pacjentów, dla chorych bezpłatnie :shock: pierwszy raz coś takiego. Chyba nie jest ciekawie. Bo w międzyczasie fala żaru. Dzisiaj i jutro ma być około 40. I oczywiście ciagle się pali.... padało wiec w tym upale wylęgło się miliony komarów. Na północy walczą bo przecież roznoszą goraczke Ross River wiec zaraz dołączy do 2019-nCoV wilosci zachorowan... jakaś katastrofa! pierwszy raz tyle narazi plag spadło..
Awatar użytkownika
Mysikrólik
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 5279
Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
Tytuł: harcerz
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 17 razy
Otrzymał podziękowań: 104 razy

Post autor: Mysikrólik »

To początek końca
Awatar użytkownika
TomaszL
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 1748
Rejestracja: 14 lip 2016, 10:19
Miejscowość: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 473 razy
Otrzymał podziękowań: 157 razy

Post autor: TomaszL »

Dzisiaj żonie mówiłem, że z opowieści Brunhildy wynika, że Australia ma w tym roku pecha. Ale pocieszyłem ją - za kilka dni u nas będą targi i wystawiać się będą Chińczycy. Mamy też studentów z Chin. Do Polski zdążyło wrócić trochę osób z Chin (Wuhanu).
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

TomaszL pisze:Ale pocieszyłem ją - za kilka dni u nas będą targi i wystawiać się będą Chińczycy. Mamy też studentów z Chin. Do Polski zdążyło wrócić trochę osób z Chin (Wuhanu).
Oj nie strasz żony! Nie przyjadą na targi. Jedne po drugiej granice się zamykają dla Chińczyków. Nie wpuszcza ich do Polski. A ci Chińczycy, którzy już wrócili to pewnie studenci? Wrócili na początku stycznia? To już inkubacyjny okres minął. 14 dni. Polska jes5 chyba jednym z bezpieczniejszych krajów pod tym względem. Australia jest na ekstremalnie drugim końcu. Sydney i Melbourne są najbardziej zagrożonymi miastami wśród krajów zachodnich. Do Sydney do połowy kwietnia wjedzie z Chin ponad 200 k Chińczyków, obywateli bądź rezydentów Australii. do Melbourne ponad 150 k. To jest tych, spoza Wuhan. Te osoby, tj obywatele Australii, którzy są w Wuhan teraz właśnie są przewożeni ale na Wyspę Bożonarodzeniowa. Tam przejdą kwarantannę.
Ostatnio zmieniony 02 lut 2020, 05:41 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 2 razy.
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

A u nas blady strach... no może jeszcze nie blady ale... czekamy co będzie....
Widoczek z supermarketu. Wszystkie środki dezynfekujące wysprzedane.

Obrazek
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Masek NIGDZIE nie ma.
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Ale jak może być inaczej skoro media pokazują takie obrazki? U Was tez media pokazały?

Obrazek

February 2 2020, The Sunday Times
Ostatnio zmieniony 02 lut 2020, 12:37 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 1 raz.
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

No a w tle pozary, cyklony, burze kurzu....
Nie moge uwierzyć, ze wszystko dzieje się naraz...

https://apple.news/A8ZBwxD-8T02mNChc6R3Jdw

Sydney znowu zadymione. świat znowu w kolorze brązowawym...
Ostatnio zmieniony 02 lut 2020, 13:00 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 2 razy.
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

No i te temperatury... wczoraj znowu ponad 40. I wiatr. To jest coś takiego, ze jak się wyjdzie na zewnątrz to parzy powietrze w oczy.

Obrazek
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Brunhilda pisze:Ale jak może być inaczej skoro media pokazują takie obrazki?
Tylko, że nie potwierdzono, że ten człowiek zmarł z powodu koronowirusa.

https://www.o2.pl/artykul/koronawirus-z ... 688097409a

U nas też ludzie umierają na ulicy...

https://tvn24.pl/katowice/gliwice-84-la ... rl-3627262
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Coraz lepiej. Już ponad 17000 zachorowań. Oficjalnie... biorąc pod uwagę tempo spekuluje się, ze to może być razy 50 albo więcej. Z tego co wycieka z kanałów YouTube, zanim je zamkną, tez tak wynika. No i, ze dużo zgonów... Nie wiadomo na razie co myśleć bo u nas ciagle, na szczęście, tylko 12 zachorowań.
Pierwsza grupa Australijskich rezydentów wylądowała. Przez jakieś procedury w Chinach spóźnieni o 14 godzin wiec nie dolecieli na Wyspę Bożonarodzeniowa. Jutro ich tam dowiozą. Ci ludzie protestowali, ze nie chcą tam lecieć tylko do domu, do Sydney, ale Rząd dał im wybór albo wyspa albo zostają w Wuhan... jak na jakimś filmie!
Na szczęście tez Australia od 1.2. wprowadziła obowiązkowa kwarantannę dla wszystkich, którzy przylecą tranzytem czy bezpośrednio z całych Chin . Dwa tygodnie. Wyobrażacie sobie, ze ktoś przyleciał na dwa tygodnie na wakacje? I spędza je w zamknięciu? Nieprawdopodobny pech!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Forum ogólne Z Przygodą na żywo”