Hanoi zimą Siem Reap latem 2019

Dział poświęcony relacjom z naszych wypraw
ODPOWIEDZ
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Albo taki talerz różności. Sajgonki i krokiety już znacie, w miseczce sałatka z jedwabnikami i marynowanymi krykietami, orzeszkami cashew(zapomniałam jak o polsku) , cebulka, kaffir lime liśćmi oraz, tak, ta gwiazda jakby wyglądająca może jak pająk, to właśnie nic innego jak panierowana tarantula.......
Oprócz tego na patyku ciekawostki, o tym za chwile...

Obrazek
Ostatnio zmieniony 03 mar 2019, 05:42 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 2 razy.
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Jak na razie Czesiu, myśle, ze ta tarantula by Cię kulinarnie zainteresowała... :-D
Sama nie miałam jednak odwagi spróbować. Może dlatego,ze panierowana. Nie widać co pod spodem. Albo sam fakt. Bo w ogóle to boje się pająków po prostu.
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

I takie dwa filmiki z youtube z Kambodży, z przepisem na tarantule, akurt jak wstaniecie rano na niedzielne śniadanko... :-D



W tym drugim, ta pani przyprawia solą, cukrem i kurczakową zupka w proszku! Prowadzący najpierw chrupie w całości a potem, pokazuje odwłok jakby pełen jajek. Twierdzi, ze wspaniałe. A sama tarantula według niego smakuje orzechowo jakby.
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

Brunhilda pisze:A z boku zdjęcia na gorze tuk tuk. Osobiście uwielbiam tuk tuki naprawdę. To cała przygoda.
Bruniu, pyszny ten Twój opis związany z całą procedurą tuk tuków!
Uśmiałam się setnie :-D
Ja osobiście nie lubię się targować i raczej tego nie robię.
Ale też nigdy jeszcze nie podróżowałam po krajach, gdzie jest to na porządku dziennym.
Ostatnio zmieniony 03 mar 2019, 12:38 przez Yvonne, łącznie zmieniany 2 razy.
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Dzięki :-D :-D i to na dodatek najprawdziwsza prawda. Oto ja w tuk tuku. Widać, ze zadowolona! :-D
Tylko torebka w podejrzanej pozycji :-D mimo, ze rączka krótka to założona przez ramie. Wyglada dziwnie, prawie pod pachą :-D :-D ale to ze względu na bezpieczeństwo! Kierowcy na motorkach znani są z tego, ze lubią podjechać nagle, wyrwać torebkę pasażerowi tuk tuka i odjechać w sina, kambodzanska dal. Wszedzie przestrzegali nas.


Obrazek
Ostatnio zmieniony 03 mar 2019, 17:16 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 4 razy.
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8827
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Post autor: TomaszK »

Panierowanej tarantuli bym pewnie nie zjadł, chociaż lubię wszystko co panierowane. Zaliczyłem w Tajlandii wszystkie smażone owady, ale raczej z poczucia obowiązku, niż żeby mi smakowały. Jedyne z owadów które mi tam smakowały, to właśnie larwy jedwabników, pewnie dlatego, że tłuste :-D I tych kotletów mielonych bym chętnie skosztował. Szukałem kiedyś w internecie konserw z larwami jedwabnika, ale jak się okazuje, są w sprzedaży tylko jako pokarm dla rybek.
Sajgonki z mrówkami też wyglądają atrakcyjnie, pamiętam jak pisałaś o zielonych mrówkach z Australii, jako przyprawie, też chodziło o to, że są kwaśne.
Ale pod wpływem Twojej poprzedniej relacji, sprawdziłem gdzie w Krakowie są w sprzedaży sajgonki, kupiłem i zawiodłem się. Jednak na sajgonki trzeba chodzić do wietnamskiej restauracji.
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Ocho! Tomaszku! Gratuluje! Karaluchy tez? Bo ja tu mam taki zestaw szaszłyków..

Obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony 06 mar 2019, 01:04 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 1 raz.
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Za pomidorkiem krokiety prażone w oleju, takie orzechowo—chrupkowe. Następnie karaluch, skorpion, i waterbug, nie wiem co to po polsku.
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

W czasie konsumpcji nóżki tarantuli. OK. Nagryzlam. Kawałek. Smakuje jak smażony boczek.

Obrazek
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Brunhilda pisze:Oooooch Czesiu! Tak myślałam co by tu Czesiu sobie wybrał..... :-D
Brunhilda pisze:Jak na razie Czesiu, myśle, ze ta tarantula by Cię kulinarnie zainteresowała... :-D
Sama nie miałam jednak odwagi spróbować. Może dlatego,ze panierowana. Nie widać co pod spodem. Albo sam fakt. Bo w ogóle to boje się pająków po prostu.
Jak to dobrze, że dziś Popielec. Normalnie straciłem apetyt na cokolwiek :563: :-D
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Dobre, dobre!!! Tego chyba mamie nie pokażę Bruniu! :-D
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Czesio1 pisze:
Brunhilda pisze:Oooooch Czesiu! Tak myślałam co by tu Czesiu sobie wybrał..... :-D
Brunhilda pisze:Jak na razie Czesiu, myśle, ze ta tarantula by Cię kulinarnie zainteresowała... :-D
Sama nie miałam jednak odwagi spróbować. Może dlatego,ze panierowana. Nie widać co pod spodem. Albo sam fakt. Bo w ogóle to boje się pająków po prostu.
Jak to dobrze, że dziś Popielec. Normalnie straciłem apetyt na cokolwiek :563: :-D
Ależ Czesiu! To właśnie świetne potrawy na Popielec! Mięsem to trudno nazwać, delikatesami tez, przynajmniej dla mnie, nie. No i od ilości tez byś pościł, bo dużo nie zjesz takich nóżek... 😁😁
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

johny pisze:Dobre, dobre!!! Tego chyba mamie nie pokażę Bruniu! :-D
Ojej!😁😁😁 Pokaz!😁😁😁😁 Powiedz, ze to według uczonych, żywność przyszłości! I ze ja już mąkę robię z krykietow na paczki!
Awatar użytkownika
Mysikrólik
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 5279
Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
Tytuł: harcerz
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 17 razy
Otrzymał podziękowań: 104 razy

Post autor: Mysikrólik »

świetne są te dania. Nie wolno się zamykać na nowe doznania smakowe.
Czy na jednym z pierwszych zdjęć były skorpiony?
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Brunhilda pisze: Ależ Czesiu! To właśnie świetne potrawy na Popielec! Mięsem to trudno nazwać, delikatesami tez, przynajmniej dla mnie, nie. No i od ilości tez byś pościł, bo dużo nie zjesz takich nóżek... 😁😁
To już wolę cały dzień pościć :027:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Fantomas
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 2617
Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
Podziękował;: 139 razy
Otrzymał podziękowań: 134 razy

Post autor: Fantomas »

W dawnej Polsce było około 170 dni postnych. Do ciekawych dań postnych należała kiełbasa z bobra i bobrze pluski w sosie chrzanowym :-D. Można było jeść niektóre gatunki ptaków i oczywiście egzotyczne ryby :-D. Do tego śledzie, groch z kapustą, orzechy i owoce. Jednym słowem na bogato :-D. Ciekawi mnie jak smakują bobrze pluski i postna kiełbasa z bobra. Może ktoś wie ;-)
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8827
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Post autor: TomaszK »

Fantomas pisze: Ciekawi mnie jak smakują bobrze pluski i postna kiełbasa z bobra. Może ktoś wie ;-)
Jadłem kiełbasę z nutrii, z bobra musi być podobna. To chyba i tak kwestia przypraw, ta z nutrii smakowała jak kiełbasa wiejska.
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Kiełbasa z nutrii!! Nigdy nie próbowałam. Tez mysle, ze smakuje jak wiejska bo przyprawy. Tak jak tarantula jak boczek smażony bo tłuszcz.

Czy w Polsce można tez kupić różne wariacje na temat winogron? Ostatnio znalazłam takie:

Obrazek

Takie długie, dziwne ale pyszne i co najważniejsze, bez pestek! I te małe porzeczkowe. Tak się nazywają. Tez pyszne, lekko kwaśne i tez bez pestek! Nie lubię tych pestek w winogronach okropnie!
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

A to białe to mangostyna. Ponizej moje ulubione świeże pistacje. W Polsce chyba nie rosną. Chociaz w dzisiejszych czasach? Czy jest coś niemożliwego.. ?



Obrazek
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

TomaszK pisze:Jadłem kiełbasę z nutrii, z bobra musi być podobna.
Okropne.
Nie jestem w stanie spokojnie tego czytać :027:
Ale szkoda mi taki temat dodawać do ignorowanych ...
I co tu zrobić? ;-)
Ostatnio zmieniony 07 mar 2019, 14:43 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Mysikrólik
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 5279
Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
Tytuł: harcerz
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 17 razy
Otrzymał podziękowań: 104 razy

Post autor: Mysikrólik »

Kiełbasa z nutrii to rarytas. Mięso jest jednak suche i trzeba jak do dziczyzny dodać słoninę.

Bruniu jak się je świeże pistacje?
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8827
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Post autor: TomaszK »

Yvonne pisze:
TomaszK pisze:Jadłem kiełbasę z nutrii, z bobra musi być podobna.
Okropne.
Nie jestem w stanie spokojnie tego czytać :027:
Ale szkoda mi taki temat dodawać do ignorowanych ...
I co tu zrobić? ;-)
Kiełbasę z nutrii ostatni raz jadłem chyba w latach 80-tych, nie było Cię jeszcze na świecie. W moim rodzinnym mieście hodowla nutrii była bardzo popularna, bo był popyt na futra. No to co hodowca miał zrobić tym co zostało ? A przypominam, że w tamtym czasie wędliny w sklepach były na kartki.
Ale żeby Cie pocieszyć powiem, że nasz wnuk Julian, nadal jest wegetarianinem. Jak mu ostatnio zrobiliśmy mu kanapkę z szynką drobiową, to się rozpłakał.
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Mysikrólik pisze:Bruniu jak się je świeże pistacje?
Krótka relacja z jedzenia świeżych pistacji.

Ten żółtoróżowobezowy miąższ ściąga się palcami. Jest stosunkowo miękki chociaż sztywny i trochę mokrawy. Czasami coś się lepi. Niejadalny chyba. Może nietrujacy ale mysle, ze niezbyt atrakcyjne smakowo. Nie próbowałam nawet.

Obrazek

Pistacje to jakby pestki, wyjmuje się z tego miąższu, pestka z reguły, jeśli pistacja dojrzała, jest pęknięta.

Obrazek
Ostatnio zmieniony 07 mar 2019, 23:00 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 1 raz.
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Skorupka na pół, już tak jak w prażonych, i pojawia orzeszek/ pestka w pięknym kolorze ! Ta cienka ciemnoróżowa skórka jest mocno przymocowana wiec się jej nie zdejmuje.

Obrazek

A w środku tez piękny, lekko zielony kolor, żywszy niż w prażonych.
Obrazek
Awatar użytkownika
Mysikrólik
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 5279
Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
Tytuł: harcerz
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 17 razy
Otrzymał podziękowań: 104 razy

Post autor: Mysikrólik »

Jest jakiś sprzęt specjalny do rozłupywania? No i jak wypada porównanie smakowe świeżych i prażonych znanych ze sklepów w Polsce?
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

TomaszK pisze: Kiełbasę z nutrii ostatni raz jadłem chyba w latach 80-tych, nie było Cię jeszcze na świecie.
Jesteś bardzo miły, Tomaszku, ale w latach 80-tych miałam już kilka lat ;-)
TomaszK pisze:Ale żeby Cie pocieszyć powiem, że nasz wnuk Julian, nadal jest wegetarianinem. Jak mu ostatnio zrobiliśmy mu kanapkę z szynką drobiową, to się rozpłakał.
Co za mądre dziecko!
Wiwat Julian! :-)
Ostatnio zmieniony 08 mar 2019, 09:21 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
irycki
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 2708
Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
Tytuł: Pan Motocyklik
Miejscowość: Legionowo
Podziękował;: 61 razy
Otrzymał podziękowań: 106 razy

Post autor: irycki »

Gdyby Pan Bóg chciał, żeby ludzie nie jedli zwierząt, to by ich nie robił takimi smacznymi :D
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.

Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Mysikrólik pisze:Jest jakiś sprzęt specjalny do rozłupywania? No i jak wypada porównanie smakowe świeżych i prażonych znanych ze sklepów w Polsce?
Nie, nic nie potrZeba. W Polsce kupuje się ju bez skorupek? Czy trzeba rozłupywać? Zwykle są pęknięte, wiec łatwo podważyć i rozłupać. A smakowo, jak pistacje tylko mokre jakby, twardsze jak świeże orzechy.
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Wracam do Kmbodzy. Po kolacji złożonej z insektów jedziemy do hotelu. życie wieczorem tętni! Wszędzie pełno ludzi, knajpki pootwierane zapraszaja, tu happy hour i ryż za darmo :-D no i baseniki, tu napisane ze z czysta woda, gdzie można,zamoczyć nogi i jakieś piraniopodobne rybki obgryzają sucha skore. Brrrrrr

Obrazek
Ostatnio zmieniony 10 mar 2019, 01:50 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 1 raz.
Brunhilda
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 7158
Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 90 razy
Otrzymał podziękowań: 109 razy

Post autor: Brunhilda »

Tu jakas uliczna knajpka od zaplecza. Albo i nie od zaplecza...

Obrazek
Ostatnio zmieniony 10 mar 2019, 01:56 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Relacje z naszych wypraw”