Malarstwo w polskich i światowych zbiorach.
-
- Zlotowicz
- Posty: 7220
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
Wręczono największa nagrodę u nas w świecie sztuki, Archibald Prize. Dwie pierwsze, otrzymali Aborygeni.
Główna Archibald Prize dostał Vincent Namatjira za portret bardzo znanego i popularnego footbolisty Adama Goodes, tez Aborygena.
www.artgallery.nsw.gov.au
Główna Archibald Prize dostał Vincent Namatjira za portret bardzo znanego i popularnego footbolisty Adama Goodes, tez Aborygena.
www.artgallery.nsw.gov.au
Ostatnio zmieniony 04 paź 2020, 17:49 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zlotowicz
- Posty: 7220
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
Druga nagrod3, nazywana Wynne Prize otrzymał również Aborygensko artysta, Hubert Pareroultja za pejzaż Tjoritja czyli West MacDonnell Ranges czyli jakby łańcuch może nie górskie ale skalne. To ciekawe nawet bo Aborygeni z tych okolic ( z tych właśnie stron pochodzi artysta) wierzą, ze te łańcuchu i doliny powstały od gąsiennincy olbrzyma, ktor6 zamienił się w nie. Olbrzymia gąsienicą przeszła przez dziury w tych skałach. I ta gąsienicą zamieniła się właśnie w Tjoritja.
-
- Zlotowicz
- Posty: 7220
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
I taki tryptyk filmowy Aborygynskiego artysty z Południowej Australii, Roberta Fieldinga. Z NSW Art Gallery przy okazji nagrody Archibald dla Aborygena.
„Wiṟuṟa kanyini” to w języku tamtejszych Aborygenów tj z osady Mimili „dobrze zaopiekowana/y”. Opowieści u Aborygenów są ważne, są wieczne, są wśród nas żyją, można je poczuć, dotknąć, tak w skrócie tłumacza. A pochodzą od Matki Ziemi, mieszają się z naszym życiem, wpływają na nasz los. Tylko to kim jesteśmy pozostaje niezmienne. Taki mniej więcej jest sens tego przekazu.
https://togetherinart.org/robert_fielding/
„Wiṟuṟa kanyini” to w języku tamtejszych Aborygenów tj z osady Mimili „dobrze zaopiekowana/y”. Opowieści u Aborygenów są ważne, są wieczne, są wśród nas żyją, można je poczuć, dotknąć, tak w skrócie tłumacza. A pochodzą od Matki Ziemi, mieszają się z naszym życiem, wpływają na nasz los. Tylko to kim jesteśmy pozostaje niezmienne. Taki mniej więcej jest sens tego przekazu.
https://togetherinart.org/robert_fielding/
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8860
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 49 razy
- Otrzymał podziękowań: 372 razy
A propos sztuki aborygeńskiej. To jest obraz kupiony w Australii, koło tej znanej skały Uluru. Olej na płótnie.
Prawdę mówiąc został przypadkiem znaleziony po roku od wyprawy do Brunhildy i zaniesiony do oprawy, teraz zawiśnie w Kościelisku. Na odwrocie jest nazwisko aborygeńskiej artystki, znalazłem je w internecie.
Może jego cena rośnie ?
Prawdę mówiąc został przypadkiem znaleziony po roku od wyprawy do Brunhildy i zaniesiony do oprawy, teraz zawiśnie w Kościelisku. Na odwrocie jest nazwisko aborygeńskiej artystki, znalazłem je w internecie.
Może jego cena rośnie ?
-
- Zlotowicz
- Posty: 7220
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
Nie Zrozumiałam tylko czy to bylo Wiadomo, ze to obraz Cranacha czy tez wyszlo to przypadkiem. Nie wiecie?
https://www.tvp.info/51189795/konserwat ... z-cranacha
https://www.tvp.info/51189795/konserwat ... z-cranacha
-
- Zlotowicz
- Posty: 7220
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
Czy bawiliście sue kiedyś Google Art and Culture telefonowanie app?
Można tam sobie zrobić zdjęcie i ten app wyszukuje do kogo jest się podobnym z malarstwa światowego.
Doświadczenie dla mnie załamujące. Okazało się, ze musze mieć dużo testosteronu i w ogóle jestem androidalna jakaś bo jestem podobna głównie do różnych facetów...
pierwszy, No jeszcze można wytrzymać chociaz to przecież facet!!
Druga pani, jakaś wyspiarka najpewniej. Z ramionkiem odsłoniętym, jakby nawet ponętna , No OK...
Można tam sobie zrobić zdjęcie i ten app wyszukuje do kogo jest się podobnym z malarstwa światowego.
Doświadczenie dla mnie załamujące. Okazało się, ze musze mieć dużo testosteronu i w ogóle jestem androidalna jakaś bo jestem podobna głównie do różnych facetów...
pierwszy, No jeszcze można wytrzymać chociaz to przecież facet!!
Druga pani, jakaś wyspiarka najpewniej. Z ramionkiem odsłoniętym, jakby nawet ponętna , No OK...
Ostatnio zmieniony 13 gru 2020, 14:14 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Zlotowicz
- Posty: 7220
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
Potem taka pani, No nie jestem pewna tego podobieństwa...
Nastepny .... No naprawdę nie wiem, istny wzrok dziki, suknia plugawa.
Nastepny .... No naprawdę nie wiem, istny wzrok dziki, suknia plugawa.
Ostatnio zmieniony 13 gru 2020, 14:17 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 1 raz.
- RobertH
- Zlotowicz
- Posty: 1279
- Rejestracja: 26 lis 2018, 00:22
- Tytuł: RobertH
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Przeglądając pewien leksykon malarski zaintrygował mnie portret mężczyzny ,namalowany w 1542 roku. Ują mnie jakiś taki normalny ,życiowy wyraz twarzy (dokładniej- zadowolony pewny siebie cwaniak),uchwycony i przeniesiony z żywego człowieka blisko 500 lat temu.
Zwykle kojarzyły mi się wizerunki ludzi z tych czasów z jakimiś " z grubsza" namalowanymi postaciami .
Zaciekawiła mnie również figura geometryczna na tle zjawiska halo i zapisana karteczka na parapecie.
Postanowiłem drążyć temat.....kto to ,co wykonywał ,jakiś astronom ?
Poniższy obraz przedstawia Matthiusa Schwarca z Augsburga w płd. Niemczech .
Z tą osobą wiąże się bardzo ciekawa historia( dla mnie fascynująca) , którą przedstawię za parę dni .
Dla niecierpliwych podpowiem ,że historia opisana jest na stronie Thyssen-Bornemisza Museum,gdzie jest prezentowany .
Zwykle kojarzyły mi się wizerunki ludzi z tych czasów z jakimiś " z grubsza" namalowanymi postaciami .
Zaciekawiła mnie również figura geometryczna na tle zjawiska halo i zapisana karteczka na parapecie.
Postanowiłem drążyć temat.....kto to ,co wykonywał ,jakiś astronom ?
Poniższy obraz przedstawia Matthiusa Schwarca z Augsburga w płd. Niemczech .
Z tą osobą wiąże się bardzo ciekawa historia( dla mnie fascynująca) , którą przedstawię za parę dni .
Dla niecierpliwych podpowiem ,że historia opisana jest na stronie Thyssen-Bornemisza Museum,gdzie jest prezentowany .
Ostatnio zmieniony 09 lut 2021, 21:55 przez RobertH, łącznie zmieniany 1 raz.
- RobertH
- Zlotowicz
- Posty: 1279
- Rejestracja: 26 lis 2018, 00:22
- Tytuł: RobertH
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
świetnie To właśnie to ,stworzył pierszy katalog mody na świecie . Miał fioła na punkcie ciuchów , a był księgowym !! I to najbogatszego banku pracującego w kraju niemiecko-języcznym (nazwa Niemcy w tym czasie nie funkcjonowała )Brunhilda pisze:O ciekawa jestem co to za historia! Matthäus Shwartz przeszedł do historii jako autor pierwszej książki , ilustrowanej, o modzie! Ciekawe, ze to mężczyzna a wydawałoby się, ze to kobieta powinna być... dokumentował wszystkie ciuchy, które nosił przez pare lat! Ciekawe czego jeszcze dokonał!
Na 100 rycinach przedstawił swoję stroje od narodzenia po starość ,Pierwsza Książka O Modzie rysowana była przez 40 lat . Miał podobno być dodatkiem do autobiografi ,która się nie zachowała. Każda akwarela opisuje wiek bohatera i w jakiej sytuacji był ubrany .
Baaa !! W wieku 29 lat kazał się narysować nago z przodu i z tyłu ,bo jak określił ,stał się " gruby i ciężki " ,co za samokrytyka nie bycia "fit" na początku 16 wieku !
Wszystko do zobaczenia po pobraniu księgi na internecie w pdf. .Nazwa
Trachtenbuch_des_Matthaus_Schwarz_aus_Augsburg,1520_-_1560
- Załączniki
-
- wiek 28 lat
- pobrane (1).png (34.45 KiB) Przejrzano 9390 razy
-
- wiek 27 lat
- pobrane (2).png (36.42 KiB) Przejrzano 9390 razy
-
- wiek 53 lata
- pobrane (3).png (33.97 KiB) Przejrzano 9390 razy
Ostatnio zmieniony 10 lut 2021, 16:03 przez RobertH, łącznie zmieniany 1 raz.
- RobertH
- Zlotowicz
- Posty: 1279
- Rejestracja: 26 lis 2018, 00:22
- Tytuł: RobertH
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Obraz Madame de Pompadur.Do obejrzenia wszędzie. Różne wersje bardzo ciekawe . Zaprzedajna? Czy to wpłyneło na szczęście , że przegrała z wpływami z Marią Leszczyńską ? Czy śmierć wszystkich dzieci i własna w wieku 43 jest warta luksusów i super szybkiej karety ? Chyba nie.Chciaż wtedy to wyszscy byli popierdoleni na dworach francuskich.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13028
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 181 razy
Była zdecydowanie wielką artystką.Milady pisze:Dziś rocznica śmierci jednaj z najbardziej znanych za granicą polskich malarek - Tamary Łempickiej, której obrazy bardzo cenię. Kobietę w zielonej sukni sama mam na ścianie (nie oryginał oczywiście;)) a podoba mi się jeszcze więcej jej dzieł.
Jej styl jest z tych od razu rozpoznawalnych.
- Milady
- Zlotowicz
- Posty: 1437
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:49
- Miejscowość: Bezludna Wyspa
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
Art deco.RobertH pisze:Czyżby secesja na pierwszy rzut oka .Milady pisze:Dziś rocznica śmierci jednaj z najbardziej znanych za granicą polskich malarek - Tamary Łempickiej, której obrazy bardzo cenię. Kobietę w zielonej sukni sama mam na ścianie (nie oryginał oczywiście;)) a podoba mi się jeszcze więcej jej dzieł.
Też bardzo lubię.TomaszL pisze:"Autoportret" - też całkiem ciekawy
Ostatnio zmieniony 18 mar 2021, 23:11 przez Milady, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zlotowicz
- Posty: 7220
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
W Galerii Narodowej pokazy Podniebnych Wielorybów. Autorstwa Patrycji Piccinini.
Pisałam kiedyś o niej. Wystawiała bardzo realistyczna rzeźbę tej paskudnej galaretowatej ryby.
Teraz latające wieloryby. Taki happening jakby. No nie wiem co ja o tym myślę. Raczej nie moj cup of tea. I jeszcze to hasło Każde Serce śpiewa... nie przepadam za takimi akcja,i.
https://knowmyname.nga.gov.au/events/sk ... =version_A
Pisałam kiedyś o niej. Wystawiała bardzo realistyczna rzeźbę tej paskudnej galaretowatej ryby.
Teraz latające wieloryby. Taki happening jakby. No nie wiem co ja o tym myślę. Raczej nie moj cup of tea. I jeszcze to hasło Każde Serce śpiewa... nie przepadam za takimi akcja,i.
https://knowmyname.nga.gov.au/events/sk ... =version_A
-
- Zlotowicz
- Posty: 7220
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
Re: Malarstwo w polskich i światowych zbiorach.
W Canberze wystawa Boticelli do Van Gogh. Prace z Galerii Narodowej w Londynie. Ok chociaz, moim zdaniem, dobór dzieł nie oszałamiający. Owszem, przegląd przez wieki ale prace średnie. Wszyscy czekają i podobno bywa, ze stoją w kolejce, żeby zobaczyć Słoneczniki. Są tez tak wyeksponowane, ze widać je przez kilka sal wystawowych. Ale atmosfera covidova... kawiarnia zamknięta, itd..
-
- Zlotowicz
- Posty: 7220
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
Re: Malarstwo w polskich i światowych zbiorach.
Jeśli już, to najbardziej zapamiętam Martwa Naturę z Homarem Willema Claesza Hedy, ze względu na atencję do detalu, ramę i homara oczywiście
Portret Lady Elizabeth Thimbelby i Dorothy, Viscountess Andover, Anthonego Van Dycka ze względu na perły, koronki i jedwab sukien.
I Wróżka Wenecka Piętro Longin ze względu na maski noszone w karnawale co kojarzy mi się z obecna sytuacja.
Portret Lady Elizabeth Thimbelby i Dorothy, Viscountess Andover, Anthonego Van Dycka ze względu na perły, koronki i jedwab sukien.
I Wróżka Wenecka Piętro Longin ze względu na maski noszone w karnawale co kojarzy mi się z obecna sytuacja.
- Budrys
- Uwielbia przygody
- Posty: 74
- Rejestracja: 03 cze 2021, 14:18
- Miejscowość: Macioła wielka
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Malarstwo w polskich i światowych zbiorach.
Artur Wasner, malarz nieco zapomniany i trochę niedoceniany.
https://www.invaluable.com/artist/wasne ... 2i5hllcf1/
https://www.mutualart.com/Artwork/Zakol ... BF05B6D1A6
A tu trochę innych obrazów.
https://bialczynski.pl/2014/01/01/o-sla ... yrodzoney/
https://www.invaluable.com/artist/wasne ... 2i5hllcf1/
https://www.mutualart.com/Artwork/Zakol ... BF05B6D1A6
A tu trochę innych obrazów.
https://bialczynski.pl/2014/01/01/o-sla ... yrodzoney/
Imago animi vultus est.
Nemo patiens, nisi sapiens.
Nemo patiens, nisi sapiens.
- Budrys
- Uwielbia przygody
- Posty: 74
- Rejestracja: 03 cze 2021, 14:18
- Miejscowość: Macioła wielka
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Malarstwo w polskich i światowych zbiorach.
Dlaczego dwa linki usunięto? Czy komuś akty się nie podobają? Co za czasy, nawet sztukę cenzurują!
Imago animi vultus est.
Nemo patiens, nisi sapiens.
Nemo patiens, nisi sapiens.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16410
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 391 razy
- Otrzymał podziękowań: 196 razy
Re: Malarstwo w polskich i światowych zbiorach.
Przypomnij co przedstawiały zalinkowane strony i jaki niosły przekaz?