Zlot 2021? - dyskusja

[Yvonne]

Czyli to bardziej pałac niż dwór.
Mam podobnie, jak Mysikrólik, pewną wizję odpowiedniego dworu.

[Yvonne]

Mysi, fajnie, że napisałeś.
Daj znać, jak odpowiedzą

[Mysikrólik]

Oczywiście to nie znaczy, że w BC nie pojadę do Niedźwiedziego Rogu, czy co tam się postanowi.
Traktuję ten temat jako miejsce do dyskusji ogólnej co do zlotów 2021.

[Czesio1]

Oczywiście to nie znaczy, że w BC nie pojadę do Niedźwiedziego Rogu, czy co tam się postanowi.
Traktuję ten temat jako miejsce do dyskusji ogólnej co do zlotów 2021.

Tak, to jest temat ogólny do zlotów w 2021 roku.

[Mysikrólik]

Spójrzcie np. na to:
Pałac Małachowskich w Białaczowie
http://www.polskiezabytki.pl/m/obiekt/2015/Bialaczow/

Dawny dom spokojnej starości, obecnie niezamieszkały. Pewnie należy do gminy. Dostać się do odpowiednich ludzi i kto wie.

- 2 pawilony
- oficyna
- ruiny romantyczne
- oranżeria

Mówi Wam to coś?

[Yvonne]

Oczywiście to nie znaczy, że w BC nie pojadę do Niedźwiedziego Rogu, czy co tam się postanowi.
Traktuję ten temat jako miejsce do dyskusji ogólnej co do zlotów 2021.

Ja również.
Jak się uda, to w przyszłym roku będą dwa zloty.
Hip hip hura!!!

[PawelK]

Pewnie należy do gminy.

Do spadkobierców

https://opoczno.naszemiasto.pl/zabytkow ... c8-4941322

[Mysikrólik]

Mysikrólik napisał/a:
Pewnie należy do gminy.


Do spadkobierców

To chyba nie najlepiej

[Czesio1]

Dyskusja na temat przyszłorocznego zlotu delikatnie przygasła. Czy to oznacza, że nie ma żadnych propozycji na zlot w weekend Bożego Ciała?
Czyli robimy zlot w Niedźwiedzim Rogu a na jesieni gdzieś w Łodzkiem Zlot Dworowy?

[Czesio1]

A przy okazji ktoś wcześniej napisał (chyba irycki? ) że fajnie się sprawdził pomysł z ruszeniem śladem książek Niziurskiego że może warto pójść tym tropem. A co sądzicie o odnalezieniu jakichś ciekawych miejsc filmowych? Ja od jakiegoś czasu myślę o odwiedzeniu Reymontowskich Lipiec. Co wy na to?

[Vasco]

Lipce to na pół dnia, nie na cały zlot

Nie zachwyca mnie powtarzanie miejscówek, no chyba, że w pobliżu zostało mnóstwo nowych, nieodwiedzonych miejsc. Np. takie Kielce mogłyby wrócić za dwa-trzy lata, bo spokojnie mamy tam jeszcze co oglądać (Żeromski, Szmaglewska).

Oczywiście najważniejsze jest towarzystwo, więc nie jest tak, że nie pojadę, bo już gdzieś byliśmy. Z Niedźwiedzim Rogiem tym bardziej nie mam problemu, bo nie uczestniczyłem w tamtym zlocie.

Zlot Dworowy jesienią bardzo, ale musimy mieć jak najszybciej termin, bo już mi się kalendarz zapełnia

Ta Praga mogłaby być super, tylko wydaje mi się, że weekend to za mało i myślę, że warto pomyśleć o wakacyjnym tygodniu. I tutaj też konieczne byłoby ustalenie jak najszybciej terminu, nawet z dużym wyprzedzeniem.

[irycki]

Szmaglewska

Właśnie, Czarne Stopy!
Tylko nie rok po roku. Ale warto mieć te kierunek na uwadze na przyszłosc.

Z Niedźwiedzim Rogiem tym bardziej nie mam problemu, bo nie uczestniczyłem w tamtym zlocie.

Ja też nie. I jeśli padnie na NR (i nie będzie kolejnej epidemii), to oczywiście pojadę. A przy okazji "Niewidzialni" to przecież nie tylko NR. A Sowiróg? Okolice Nidzkiego są kapitalne, zwłaszcza w południowej części.

Ta Praga mogłaby być super, tylko wydaje mi się, że weekend to za mało i myślę, że warto pomyśleć o wakacyjnym tygodniu.

Długi weekend (BC) wystarczy, tylko trzeba być rano i wyjechać wieczorem. Albo wręcz poprzedniego/następnego dnia.

Co do wakacji, to nie wiem. O ile świat się nie zawali, to będę chciał jechać na 3 tygodnie, nie wiem czy dam radę wysępić czwarty, zresztą jak znam życie to się terminy nałożą.

[Czesio1]

A przy okazji "Niewidzialni" to przecież nie tylko NR. A Sowiróg?

Byliśmy w Sowirogu przy okazji poprzedniego zlotu.

[Yvonne]

Zlot Dworowy jesienią bardzo, ale musimy mieć jak najszybciej termin, bo już mi się kalendarz zapełnia

Ten zlot ma być dopiero w przyszłym roku.
Nie tej jesieni.

[Yvonne]

Vasco napisał/a:
Szmaglewska

Właśnie, Czarne Stopy!
Tylko nie rok po roku. Ale warto mieć te kierunek na uwadze na przyszłosc.

Tak! Też mi się marzy zlot pod namiotami według "Czarnych stóp"

Cytat:

Ta Praga mogłaby być super, tylko wydaje mi się, że weekend to za mało i myślę, że warto pomyśleć o wakacyjnym tygodniu.


Długi weekend (BC) wystarczy, tylko trzeba być rano i wyjechać wieczorem. Albo wręcz poprzedniego/następnego dnia.

Tu się zgadzam z Vasco zdecydowanie.
Uważam, że do Pragi powinniśmy pojechać na tydzień.
Weekend to za krótko, nawet długi. Odchodzi przecież dojazd, czyli z czterech dni długiego weekendu robią nam się dwa. Za mało. A nie każdy da radę przyjechać dzień wcześniej.
Ktoś może powiedzieć, że w Paryżu byliśmy dwa dni i całkiem sporo zrobiliśmy.
Owszem, ale po pierwsze było to przy okazji zlotu loarowego, po prostu zahaczyliśmy o Paryż, ale nie był on miejscem docelowym, a takim ma być Praga.
Po drugie, Paryż nie jest miejscem samochodzikowym, poza noclegiem Tomasza i poznaniem tam fałszywego Pigeona.
Praga to zupełnie inny temat! Tam jest mnóstwo miejsc, które chcielibyśmy zapewne zwiedzić dokładnie, nakręcić scenki (o ile się da, bo tam są zawsze tłumy!) itd.

[Yvonne]

A przy okazji "Niewidzialni" to przecież nie tylko NR. A Sowiróg?

Byliśmy w Sowirogu przy okazji poprzedniego zlotu.

Co prawda nie wszyscy byli, bo niektórzy w tym czasie zwiedzali izbę przyjęć w Piszu celem wyjęcia kleszcza
Ech, do dzisiaj żałuję tego Sowirogu.

Ale fakt, Zlotowicze byli

[Czesio1]

Co prawda nie wszyscy byli, bo niektórzy w tym czasie zwiedzali izbę przyjęć w Piszu celem wyjęcia kleszcza

Tak, tak, pamiętam! Na pocieszenie mieliście okazję zwiedzić muzeum w Piszu.

Ech, do dzisiaj żałuję tego Sowirogu.

A widzisz! Czyli warto raz jeszcze wybrać się do Niedźwiedziego Rogu na zlot.

[Yvonne]

Ech, do dzisiaj żałuję tego Sowirogu.

A widzisz! Czyli warto raz jeszcze wybrać się do Niedźwiedziego Rogu na zlot.

Wiedziałam, że to napiszesz!
Nawet chciałam napisać sama, ale zostawiłam Ci tę przyjemność

[Czesio1]

Ech, do dzisiaj żałuję tego Sowirogu.

A widzisz! Czyli warto raz jeszcze wybrać się do Niedźwiedziego Rogu na zlot.

Wiedziałam, że to napiszesz!
Nawet chciałam napisać sama, ale zostawiłam Ci tę przyjemność

Dziękuję Ci

[Mysikrólik]

Ten zlot ma być dopiero w przyszłym roku.
Nie tej jesieni.

No, chyba że zrobi ktoś rekonesans w tym roku, jak uda się ustalić jakieś miejsce.

[oldmalarz]

Ta Praga mogłaby być super, tylko wydaje mi się, że weekend to za mało i myślę, że warto pomyśleć o wakacyjnym tygodniu. I tutaj też konieczne byłoby ustalenie jak najszybciej terminu, nawet z dużym wyprzedzeniem.

W planowaniu wyjazdow zagranicznych radziłbym wziac też pod uwage opcje kwarantanny a wszczegolnosci kosztow z nia zwiazanych..(z własnej kieszeni) bo na koniec ...w przyszlym roku nie ma co liczyc patrzac na dzisiejsze notowania w stanach meksyku czy brazyli......sadze ze na najblizsze lata wpisze sie taka opcja do programu turystyki zagranicznej..arabia saudyjska juz wprowadzila taka opcje....

[irycki]

Za rok może być cokolwiek, nie ma sensu gdybać. Może spaść planetoida albo wybuchnąć wojna nuklearna.

Na dzień dzisiejszy nie obowiązuje przy wyjazdach do Czech kwarantanna.

Ja za rok planuję objazdówkę po Bałkanach. A czy się uda to zobaczymy. Trzeba być dobrej myśli.

[PawelK]

patrzac na dzisiejsze notowania w stanach meksyku czy brazyli

Myślę, że to akurat nie są właściwe wyznaczniki tego co może się dziać za rok. Stany mają unikalny system opieki zdrowotnej zupełnie inny niż kraje europejskie a Meksyk czy Brazylia... cóż, życie ludzkie tam nie jest wiele warte.

[oldmalarz]

Za rok może być cokolwiek, nie ma sensu gdybać. Może spaść planetoida albo wybuchnąć wojna nuklearna.

Na dzień dzisiejszy nie obowiązuje przy wyjazdach do Czech kwarantanna.

Ja za rok planuję objazdówkę po Bałkanach. A czy się uda to zobaczymy. Trzeba być dobrej myśli.

Zwróciłem uwage na pewien askpekt zmienijacej sie rzeczywistosci ..który warto miec na uwadze ..to wszystko a czy ktos to weźmie i jak weźmie mam to głeboko gdzieś..bo i tak kazdy robi co chce ..

[PawelK]

Zwróciłem uwage na pewien askpekt zmienijacej sie rzeczywistosci ..który warto miec na uwadze

Obecnie wyjazdy dalej niż do Pułtuska były już od pewnego czasu obciążone ryzykiem wojny/epidemii/powodzi/trzęsienia ziemi/wybuchu wulkanu itd.

a czy ktos to weźmie i jak weźmie mam to głeboko gdzieś

Skoro masz to gdzieś to nie warto o tym pisać a jeśli chcesz pisać to przyjmij do wiadomości, że ktoś może chcieć z tym dyskutować.

[Czesio1]

Odświeżę temat, może ktoś będzie chciał jeszcze wziąć udział w tej dyskusji.
Miesiąc minął i żadnych konkretnych innych propozycji co do zlotu w Boże Ciało 2021 nie ma. Czy ktoś jeszcze ewentualnie chce coś zaproponować?

[Aldona]

Czy ktoś jeszcze ewentualnie chce coś zaproponować?

Ja chcę

A to już w tym roku niczego nie będzie?

[Czesio1]

A to już w tym roku niczego nie będzie?

W związku z tą wciąż obecną pandemia planujemy wstępnie zlot/złoty na przyszły rok.
A co proponujesz na ten?

[Aldona]

A co proponujesz na ten?

No najlepiej jakiś opuszczony dworek w listopadzie.

[Czesio1]

A co proponujesz na ten?

No najlepiej jakiś opuszczony dworek w listopadzie.

Z kominkiem biblioteka i sala balowa?