Zagadka - bohater filmowy
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5279
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 104 razy
-
- Przygodomaniak
- Posty: 762
- Rejestracja: 30 sty 2017, 19:19
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Kruca bomba, masz prawo nie kojarzyć, bo polegałem na mojej (zawodnej jak widać ) pamięci i ze wstydem muszę przyznać, że dałem ciałaTomaszK pisze:Nie kojarzę. Chyba, że to jeden z odcinków jakiegoś serialu policyjnego.Hertel pisze:Film polski
Lekarz, który zamordował własną żonę
Przepraszam!
On nie zamordował własnej żony, tylko Jej kochanka.
A zatem:
Film polski
Lekarz, który zamordował kochanka swojej żony
Nie chodzi tu o serial. To "stary, dobry" polski film, ze świetną obsadą.
Jeszcze raz przepraszam, ale wróciłem z roboty skaputowany jak koń po westernie i tak na chybcika zadałem pytanie...
-
- Przygodomaniak
- Posty: 762
- Rejestracja: 30 sty 2017, 19:19
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Nie. To duużo starszy film.Barabasz pisze:Czy to nie będzie czasem ktoś z "Medium"?
Film polski
Lekarz, który zamordował kochanka swojej żony.
Żeby uciec od świata, zadekował się na odludziu, z podobnymi do siebie mężczyznami
Nie znamy Jego imienia i nazwiska.
2+2+5.
Ostatnio zmieniony 28 lis 2018, 20:44 przez Hertel, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Przygodomaniak
- Posty: 762
- Rejestracja: 30 sty 2017, 19:19
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Film polski
Lekarz, który zamordował kochanka swojej żony.
Żeby uciec od świata, zadekował się na odludziu, z podobnymi do siebie mężczyznami
Nie znamy Jego imienia i nazwiska.
2+2+5.
Zacytuję jeden Jego tekst. Może to trochę ułatwi sprawę i skojarzycie aktora?
"Znałem jednego faceta, On naprawdę rozumiał pokera. Kiedy nie miał dobrej karty, wyciagał spluwę"
Lekarz, który zamordował kochanka swojej żony.
Żeby uciec od świata, zadekował się na odludziu, z podobnymi do siebie mężczyznami
Nie znamy Jego imienia i nazwiska.
2+2+5.
Zacytuję jeden Jego tekst. Może to trochę ułatwi sprawę i skojarzycie aktora?
"Znałem jednego faceta, On naprawdę rozumiał pokera. Kiedy nie miał dobrej karty, wyciagał spluwę"
Ostatnio zmieniony 30 lis 2018, 19:50 przez Hertel, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Przygodomaniak
- Posty: 762
- Rejestracja: 30 sty 2017, 19:19
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Film polski
Lekarz, który zamordował kochanka swojej żony.
Żeby uciec od świata, zadekował się na odludziu, z podobnymi do siebie mężczyznami
Nie znamy Jego imienia i nazwiska.
2+2+5.
Zacytuję jeden Jego tekst. Może to trochę ułatwi sprawę i skojarzycie aktora?
"Znałem jednego faceta, On naprawdę rozumiał pokera. Kiedy nie miał dobrej karty, wyciagał spluwę"
Może dalej pójdę po linii "aktor"... A po tej nitce będzie łatwiej trafić do postaci?
No? Fani poskiego kina?
Kto, może nie tyle sięgnął po spluwę, ile porwał broń ze stojaka, kiedy nie poszło mu w kartach? (W filmie nagranym ponad dwadzieścia lat później)
Lekarz, który zamordował kochanka swojej żony.
Żeby uciec od świata, zadekował się na odludziu, z podobnymi do siebie mężczyznami
Nie znamy Jego imienia i nazwiska.
2+2+5.
Zacytuję jeden Jego tekst. Może to trochę ułatwi sprawę i skojarzycie aktora?
"Znałem jednego faceta, On naprawdę rozumiał pokera. Kiedy nie miał dobrej karty, wyciagał spluwę"
Może dalej pójdę po linii "aktor"... A po tej nitce będzie łatwiej trafić do postaci?
No? Fani poskiego kina?
Kto, może nie tyle sięgnął po spluwę, ile porwał broń ze stojaka, kiedy nie poszło mu w kartach? (W filmie nagranym ponad dwadzieścia lat później)
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8828
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 47 razy
- Otrzymał podziękowań: 366 razy
To mi zapachniało "Bazą ludzi umarłych". Pozostałe informacje nic mi nie mówią, a nie wszystkie szczegóły pamiętam, więc sięgnąłem do internetu. Rzeczywiście jeden z bohaterów miał wcześniej być lekarzem i zabił swoją żonę. Nawiasem mówiąc musiał być kiepskim lekarzem, skoro po odbyciu wyroku nie chciało mu się wracać do zawodu i wybrał ciężka pracę fizyczną. Książki Marka Hłaski niestety nie czytałem, może tam jest więcej szczegółów.Hertel pisze:Żeby uciec od świata, zadekował się na odludziu, z podobnymi do siebie mężczyznami
Wg internetu tą osoba był "Dziewiątka" grany przez Leona Niemczyka. Niestety nie kojarzę filmu, w którym miał sięgać po karabin, albo raczej nie kojarzę tej sceny.
-
- Przygodomaniak
- Posty: 762
- Rejestracja: 30 sty 2017, 19:19
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Brawo!TomaszK pisze: To mi zapachniało "Bazą ludzi umarłych".
Istotnie chodziło o "Dziewiątkę".
Skąd ta ksywka? To wyjaśnił w filmie sam Dziewiątka.
- Jeśli dodasz dwa plus dwa, plus pięć, to daje dziewięć (Chodziło o art 225 kk)
Z filmu wynika, że po zabójstwie otrzymał zakaz wykonywania zawodu.TomaszK pisze: Nawiasem mówiąc musiał być kiepskim lekarzem, skoro po odbyciu wyroku nie chciało mu się wracać do zawodu
To było w filmie "Wielki Szu"TomaszK pisze: Niestety nie kojarzę filmu, w którym miał sięgać po karabin, albo raczej nie kojarzę tej sceny.
Ostatnio zmieniony 03 gru 2018, 12:22 przez Hertel, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8828
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 47 razy
- Otrzymał podziękowań: 366 razy
Zgadza się.
To niezwykły film. Fotograf grany przez Davida Hemminngsa, urządza sobie sesję fotograficzną w parku, przypadkiem fotografując całującą się parę.
W pewnym momencie kobieta podbiega do niego aby zaprotestować, a on robi jej jeszcze kilka zdjęć. Później oglądając zdjęcia zauważa na nich coś podejrzanego,
a dokonując kolejnych powiększeń z negatywu, zauważa w krzakach rękę trzymającą pistolet
a na innym zdjęciu coś co przypomina ludzkie zwłoki
Tej samej nocy jedzie w to miejsce i rzeczywiście znajduje tam zwłoki
Ale kiedy wraca do domu zastaje tam dziewczynę ze zdjęć, która następnie spędza z nim noc. Kiedy budzi się rano, dziewczyna zniknęła, a wraz z nią negatywy i odbitki. Jedzie do parku i okazuje się, że zwłok nie ma.
W tej sytuacji nie wie, czy to wszystko było snem czy jawą. Ale jeżeli to było naprawdę, to znaczy, że dziewczyna z którą spędził noc, zwabiła starszego pana w tamto miejsce i wystawiła go zabójcy, prawie na jego oczach
To niezwykły film. Fotograf grany przez Davida Hemminngsa, urządza sobie sesję fotograficzną w parku, przypadkiem fotografując całującą się parę.
W pewnym momencie kobieta podbiega do niego aby zaprotestować, a on robi jej jeszcze kilka zdjęć. Później oglądając zdjęcia zauważa na nich coś podejrzanego,
a dokonując kolejnych powiększeń z negatywu, zauważa w krzakach rękę trzymającą pistolet
a na innym zdjęciu coś co przypomina ludzkie zwłoki
Tej samej nocy jedzie w to miejsce i rzeczywiście znajduje tam zwłoki
Ale kiedy wraca do domu zastaje tam dziewczynę ze zdjęć, która następnie spędza z nim noc. Kiedy budzi się rano, dziewczyna zniknęła, a wraz z nią negatywy i odbitki. Jedzie do parku i okazuje się, że zwłok nie ma.
W tej sytuacji nie wie, czy to wszystko było snem czy jawą. Ale jeżeli to było naprawdę, to znaczy, że dziewczyna z którą spędził noc, zwabiła starszego pana w tamto miejsce i wystawiła go zabójcy, prawie na jego oczach
- johny
- Moderator
- Posty: 11645
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 241 razy
- Otrzymał podziękowań: 198 razy
Rzecz pewna w wielkim skrócie, gonili go (i dogonili) lecz i tak w końcu uciekł! Któż to taki, film polski (kultowy w pewnych kręgach!)
Ostatnio zmieniony 17 gru 2018, 10:16 przez johny, łącznie zmieniany 2 razy.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...