Czesio1 pisze:Ale jeśli ktoś wspina się na Mięgusiu w środku zimy i do tego w porze gdy już zapada zmrok to dla mnie jest to brak wyobraźni i narażanie siebie i innych na utratę życia.
To jest prawda, ale z zastrzeżeniem -
dla Ciebie. I wracamy uparcie do mojej teorii - do czasu do kiedy TPN nie będzie, w ramach biletów, dostarczał kompletnej informacji, nie będzie miał prawa wymagać. Jedyna informacja jaka jest dostarczana i to w sposób całkowicie ułomny, to czas przejścia, na drewnianych tabliczkach ze strzałkami. Nie jest podane w jakich warunkach, dla jakiej jakości wycieczkowiczów itd. Nigdzie nie podają stopnia trudności trasy itp.
Na początku trzeba ogarnąć te tematy a dopiero później próbować wymagać. Jak schodziliśmy do Wielkiego Kanionu, to oprócz tego, że przy zakupie wjazdówki były rozdawane ulotki z opisami, to jeszcze na trasie były znaki typu "od teraz już nie ma wody pitnej". U nas nie ma nic!