Pan Samochodzik i Fantomas- Analiza treści

Dział poświęcony szóstej przygodzie Pana Samochodzika
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

Zwiedzałam wszystkie oprócz Amboise i Cheverny.

Cheverny oglądałam jedynie z zewnątrz :-)
Awatar użytkownika
Lolo
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 169
Rejestracja: 06 cze 2014, 18:18
Tytuł: Szafa gra!
Miejscowość: Łodziownia
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Lolo »

CARAMBA PORCA MISERIA,
Właśnie skończyłem czytać Pana Samochodzika i Fantomas i moim zdaniem jest to książka ciekawa i godna polecenia.
Wszystko zaczęło się od listu do Pana Samochodzika, w którym Karen zaprosiła do Francji. Celem tej wyprawy miało być wsparcie w poszukiwaniach złodzieja kradnącego obrazy z galerii wuja Wincenta, który był narzeczonym Karen.
Sposób kradzieży Fantomasa i był bardzo nie typowy i wyrafinowany. Za każdym razem złodziej ten ostrzegał, że ukradnie określony przez niego obraz i do póki Pan Samochodzik nie przeszkodził mu w kradzieży wszystko się udawało.
Okazało się, że był nim Johny Black słynny złodziej na skalę światową. Ale nie powiem jak się nazywał, bo zepsuje to niespodziankę dla tych co jeszcze nie czytali. Fantomas umiał fantastycznie się ucharakteryzować, miał pomocników którzy nie wzbudzali podejrzeń i bardzo się zdziwiłem gdy odkryłem prawdę . Wyobrażałem sobie co będzie dalej, lecz za każdym razem moje wyobrażenia nie miały nic wspólnego z tym co działo się potem.
Książka miała według mnie zbyt dużo szczegółowych opisów, ale to nie obniżyło mojej opinii o niej.
Dzięki Fantomasowi wiem kto to jest Cezanne’a, Renoir i Van Gogh, i jak to się wymawia.
Dlaczego Francuzi utrudniają sobie życie i do prostych słów używają aż tylu liter np. szato, nie łatwiej? :-D
Idą święta więc jest czas na kolejne przygody, na szczęście w moje bibliotece jest pewien zbiór
„Pana Samochodzika”.
Nie mam do tych czas zastrzeżeń do żadnej z przeczytanych przeze mnie książek PS-a. Wezmę się za inne części.
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

News sprzed chwili! Niezawodna Trójka informuje, że Renault planuje wznowienie produkcji Alpine! :-) Pierwsze egzemplarze zjadą z taśmy produkcyjnej w grudniu 2015 roku...
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

johny pisze:News sprzed chwili! Niezawodna Trójka informuje, że Renault planuje wznowienie produkcji Alpine! :-) Pierwsze egzemplarze zjadą z taśmy produkcyjnej w grudniu 2015 roku...
I co na to wszystko ciotka Eveline? W Kościelisku jeśli mnie pamięć nie myli była nią Milady. Czy możemy się spodziewać nowej fury na przyszłoroczny zlot? :027:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4799
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 129 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Post autor: VdL »

Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

Ostatnio zmieniony 31 sty 2017, 01:41 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Yvonne pisze:Moje zajęcie na dzisiejszy wieczór:

Obrazek
O kurka, tyle części to chyba zajęcie na całą noc a nie tylko na wieczór?
Ostatnio zmieniony 31 sty 2017, 02:04 przez Czesio1, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

Czesio1 pisze:O kurka, tyle części to chyba zajęcie na całą noc a nie tylko na wieczór?
No coś Ty!

Już ułożyłam 4/5.
Zostało mi 100 puzzli i zostawiam je na jutro, bo mnie oczy bolą :-)

Na razie wygląda to tak:

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 537101.jpg medium=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 537101.jpg large=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 537101.jpg group=33008][/gimg]
Ostatnio zmieniony 31 sty 2017, 01:42 przez Yvonne, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Pięknie, pięknie! Co raz większą mam ochotę aby w te wakacje ruszyć śladem Fantomasa! :-)
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

johny pisze:Pięknie, pięknie! Co raz większą mam ochotę aby w te wakacje ruszyć śladem Fantomasa!
Ruszaj, johny, ruszaj!

A potem napisz wspaniałą relację :-)
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Yvonne pisze:
johny pisze:Pięknie, pięknie! Co raz większą mam ochotę aby w te wakacje ruszyć śladem Fantomasa!
Ruszaj, johny, ruszaj!

A potem napisz wspaniałą relację :-)
Jak będę się wybierał to liczę na twą pomoc w przygotowaniach. Oczywiście relacja będzie musowo. Na razie szanse oceniam na 50/50. Francja toczy bój z Chorwacją.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

johny pisze:Jak będę się wybierał to liczę na twą pomoc w przygotowaniach.
Z przyjemnością służę radą i pomocą :-)
johny pisze:Na razie szanse oceniam na 50/50. Francja toczy bój z Chorwacją.
Ale przecież Pan Samochodzik nie był w Chorwacji :shock:
W takim razie po co tam jechać? :-D
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Yvonne pisze:Ale przecież Pan Samochodzik nie był w Chorwacji
No i właśnie dlatego na dzisiaj jest 50/50. Z każdym dniem procent francuski może brać górę! To chyba jakieś zwichrowanie psychiczne żeby latem latać po miejscach gdzie niby przebywał jakis wyimaginowany koleś rodem z PRL-u. :-D
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

johny pisze:To chyba jakieś zwichrowanie psychiczne żeby latem latać po miejscach gdzie niby przebywał jakis wyimaginowany koleś rodem z PRL-u.
Te miejsca są piękne niezależnie od Pana Samochodzika. Zwiedzanie samo w sobie jest tam bardzo ciekawe, natomiast zwiedzanie "z motywem" może być podwójnie ciekawe. Takie wycieczki (miejsca akcji powieści, miejsca, gdzie kręcono filmy) są popularne chyba na całym świecie. Np. w wypadku Gangu Olsena wszystkie filmy są rozłożone dosłownie na sekundy i ujęcia z filmów są połączone z miejscami akcji w realu.

Ale oczywiście Chorwacja też jest ciekawa i warto tam pojechać.
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

PawelK pisze:Te miejsca są piękne niezależnie od Pana Samochodzika. Zwiedzanie samo w sobie jest tam bardzo ciekawe, natomiast zwiedzanie "z motywem" może być podwójnie ciekawe. Takie wycieczki (miejsca akcji powieści, miejsca, gdzie kręcono filmy) są popularne chyba na całym świecie. Np. w wypadku Gangu Olsena wszystkie filmy są rozłożone dosłownie na sekundy i ujęcia z filmów są połączone z miejscami akcji w realu.
Właśnie Pawle twoja wyprawa do dzisiaj siedzi w mej głowie i nie ukrywam, że jest impulsem do wyjazdu ale z drugiej strony
PawelK pisze:oczywiście Chorwacja też jest ciekawa i warto tam pojechać.
Chyba rzucę monetą! :-D
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

johny pisze:PawelK napisał/a:
Te miejsca są piękne niezależnie od Pana Samochodzika. Zwiedzanie samo w sobie jest tam bardzo ciekawe, natomiast zwiedzanie "z motywem" może być podwójnie ciekawe. Takie wycieczki (miejsca akcji powieści, miejsca, gdzie kręcono filmy) są popularne chyba na całym świecie. Np. w wypadku Gangu Olsena wszystkie filmy są rozłożone dosłownie na sekundy i ujęcia z filmów są połączone z miejscami akcji w realu.


Właśnie Pawle twoja wyprawa do dzisiaj siedzi w mej głowie i nie ukrywam, że jest impulsem do wyjazdu ale z drugiej strony

Pewnie moja Chorwacja też by Ci siedziała w głowie. Tyle, że taka sama wycieczka do Francji zależy tylko od Ciebie, a taka sama wycieczka do Chorwacji (Split'94) nie tylko :-D
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

PawelK pisze:taka sama wycieczka do Chorwacji (Split'94) nie tylko
No Tak, ja teraz żałuję, że do Danii nie pojechałem w 1996 :-)
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

Ostatnio zmieniony 31 sty 2017, 01:42 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Czy ktoś z was ma kolorowe wydanie Fantomasa z wydawnictwa Pojezierze? Czytam właśnie tę książkę i zauważyłem błąd drukarski w rozdziale szóstym na stronie 91.
Przeczytajcie akapit zaczynający się od słów "Spojrzałem na zegarek..."
Obrazek

Czy Wy też tak macie?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

Czesio1 pisze:Czy Wy też tak macie?
Tak, też tak mamy.
Za każdym razem, jak czytam Fantomasa, to mnie to strasznie denerwuje :-/
A innego wydanie nie mam. Muszę kupić.
Awatar użytkownika
Barabasz
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 3879
Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
Miejscowość: Antoninów
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 114 razy
Otrzymał podziękowań: 137 razy

Post autor: Barabasz »

Czesio1 pisze: Czytam właśnie tę książkę i zauważyłem błąd drukarski w rozdziale szóstym na stronie 91.
W moim białym wydaniu Wyspy Złoczyńców kilkanaście stron z różnych części książki jest bielusieńkich jak śnieg, to dopiero błąd drukarski - zdziwiłem się mocno. Tutaj to tylko jeden wyraz więc nie jest tak źle.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

Barabasz pisze:Tutaj to tylko jeden wyraz więc nie jest tak źle.
Myślę, że to nie jest jeden wyraz. Moim zdaniem kilka zdań jest uciętych.
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Yvonne pisze:
Barabasz pisze:Tutaj to tylko jeden wyraz więc nie jest tak źle.
Myślę, że to nie jest jeden wyraz. Moim zdaniem kilka zdań jest uciętych.
Dokładnie. Ten akapit jest tylko na poczatku poprawny. Reszta to fragment kolejnego rozdzialu.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
PiTT
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 934
Rejestracja: 26 kwie 2017, 00:20
Miejscowość: Gd./Tcz.
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 8 razy

Post autor: PiTT »

ściśle rzecz biorąc brakuje tylko:

"...rowaliśmy się do pozostawionego na parkingu wehikułu".

Następnie od "wycieczki" do "kolacji" to wklejony zbędny fragment z drugiego akapitu rozdziału siódmego.

Po "wehikułu" powinno być dalej:

"I co? Do jakich pan doszedł wniosków? [...]"

Fantomasa mam 3. wydanie (pomarańczowe) Wydawnictwa Łódzkiego (1978) i czarne z Warmii (1993?). W nich jest poprawnie.

Czesio szybciej napisał, jak ja jeszcze wertowałem książki ;-)
Ostatnio zmieniony 03 sty 2018, 21:02 przez PiTT, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Barabasz
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 3879
Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
Miejscowość: Antoninów
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 114 razy
Otrzymał podziękowań: 137 razy

Post autor: Barabasz »

Faktycznie PiTT jest dokładnie jak napisałeś (przynajmniej w pierwszym wydaniu z 1973 r.) Ale co ciekawe w wydaniu z 2015 r. to sam akapit kończy się na:

"....podziękowałem jej za informację.
- I co? Do jakich pan doszedł wniosków?..."

Tak więc moja wersja jaką przeczytałem (2015) jest jakaś okrojona !!! :027: Nie pozostaje mi nic innego jak przeczytanie książki jeszcze raz najlepiej wydanie z 1973 r..
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Barabasz pisze:W moim białym wydaniu Wyspy Złoczyńców kilkanaście stron z różnych części książki jest bielusieńkich jak śnieg, to dopiero błąd drukarski - zdziwiłem się mocno.
To samo miałem z Zagadkami Fromborka.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

I znowu coś mi się nie zgadza w trakcie wnikliwego czytania Fantomasa, ale tym razem nie jest to chyba wina kolorowego wydania tylko tak wynika z treści.
Oto 5 lipca Pan Tomasz w towarzystwie Yvonne i Roberta udali się do zamku w Angers. Przyjechali tam też Pigeon i ciotka Eveline z detektywem Robinoux. Tam też "przypadkiem" spotkali Pierre Marchanta, który powiedział:

"— Amboise odwiedzam bardzo często, madame — powiedział Marchant do ciotki Eveline. — Jak pani wie, kupiłem Orle Gniazdo, uwielbiam bowiem stare, ponure, mocne budowle. Zamek w Amboise jest jeszcze bardziej ponury i solidniej zbudowany. Żałuję, że nie można go kupić."

A przecież rzecz się dzieje w Angers a nie w Amboise.
Poza tym Angers jest bardzo daleko (około 150 km) od Zamku Sześciu Dam a jak wiemy to w pobliżu tego zamku znajduje się Orle Gniazdo:

"— To tak zwane Orle Gniazdo (...) Dziesięć kilometrów od naszego zamku — wyjaśnił Robert."

A Marchant chcąc udawać inwalidę nie mógł często bywać w dość odległym Angers.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

Czesio1 pisze:I znowu coś mi się nie zgadza w trakcie wnikliwego czytania Fantomasa, ale tym razem nie jest to chyba wina kolorowego wydania tylko tak wynika z treści.
Oto 5 lipca Pan Tomasz w towarzystwie Yvonne i Roberta udali się do zamku w Angers. Przyjechali tam też Pigeon i ciotka Eveline z detektywem Robinoux. Tam też "przypadkiem" spotkali Pierre Marchanta, który powiedział:

"— Amboise odwiedzam bardzo często, madame — powiedział Marchant do ciotki Eveline. — Jak pani wie, kupiłem Orle Gniazdo, uwielbiam bowiem stare, ponure, mocne budowle. Zamek w Amboise jest jeszcze bardziej ponury i solidniej zbudowany. Żałuję, że nie można go kupić."

A przecież rzecz się dzieje w Angers a nie w Amboise.
Tak, to prawda. To błąd.
Ktoś mi już zwrócił na to uwagę jakiś czas temu, chyba PawełK, jeśli się nie mylę.
Ostatnio zmieniony 05 sty 2018, 21:48 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

I kolejna nieścisłość w treści:

"Nie czekaliśmy, aż ciotka Eveline pokaże się nam w nowej kreacji. Wyjechaliśmy na szosę N-20 do Paryża i zatrzymaliśmy się na skraju Borów Orleańskich. Ciotka Eveline musiała znowu przejeżdżać obok nas. Gdzieś tutaj również powinien był nastąpić atak Fantomasa na obraz Van Gogha.

— Co pan zamierza robić? — spytała Yvonne. — Chce pan schwytać Fantomasa, gdy będzie usiłował zamienić obrazy?

— Nie żartuj, Yvonne — zaśmiałem się. — Czy sądzisz, że poradzilibyśmy sobie ze zgrają opryszków? Po prostu nie mógłbym sobie darować, gdyby jednak Fantomasowi udało się zamienić obrazy. Komisarz za dużo ryzykuje. Będziemy czuwać nad obrazem Van Gogha, a komisarzowi pozostawimy opryszków. Dlatego pojedziemy skromnie za nimi, jako świadkowie wydarzeń. Gdy z mrocznych borów wyłoni się nagle tajemniczy wóz Fantomasa...

— Teraz to pan żartuje. Przypuszcza pan, że Fantomas wyjedzie z lasu?

— Nie, Yvonne. Przybędzie jako Pomoc Drogowa i zacznie holować wóz ciotki Eveline — prorokowałem.

— Alpine renault? Ciotka twierdzi, że to niezawodny samochód.

— Nie ma niezawodnych samochodów. Szczególnie gdy ktoś chce, aby zawiódł. Myślę, że pan Robinoux już się o to postara.

W tym momencie moim wehikułem zaczęło szarpać. Następowały przerwy w pracy silnika. Motor to zatrzymywał się, to znowu zaczynał pracować na bardzo szybkich obrotach.

— O rany! — jęknąłem. — Zdaje mi się, że w moim wozie coś nawala.

— No tak. Nie ma niezawodnych samochodów — sarkastycznie stwierdziła Yvonne. — Dlatego uważam, że najlepszy jest rower.

— I to właśnie w takiej chwili — zmartwił się Robert. — Przeklęty wehikuł. Co teraz zrobimy?

Zatrzymałem wóz na skraju szosy, w cieniu leśnych drzew. Podniosłem maskę i zacząłem grzebać w silniku."


Zwróćcie uwagę na pogrubione fragmenty tekstu. Najpierw Tomasz się zatrzymał, potem nagle wozem zaczęło szarpać i znowu się zatrzymał? Czyli można jechać w czasie postoju? :shock:
Ostatnio zmieniony 06 sty 2018, 11:18 przez Czesio1, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Czesio1 pisze: stojąc w miejscu
Jeśli już się czepiamy, to czy można stać nie w miejscu w sensie fizycznym? Według wszelkich słowników, które udało mi się znaleźć "stać w miejscu" oznacza wyłącznie "nie rozwijać się".
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pan Samochodzik i Fantomas”