Tatry 2015 vol.2

Nieoficjalne spotkania Miłośników Samochodzikowej Przygody
Awatar użytkownika
Gienek
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 39
Rejestracja: 04 sie 2013, 21:31
Miejscowość: Szczecin
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Gienek »

TomaszK pisze:Jestem coraz bliższy decyzji o wejściu na Rysy przy okazji następnego zlotu tatrzańskiego.
http://podroze.onet.pl/aktualnosci/kont ... ami/ev98zv
Chociaż w sumie poczekam parę lat i może wjadę sobie windą ? :-D
No juz widzę Konfiturka kręcącego nosem, że mu te okrętowe schody psują kompozycje zdjęcia - (on tu całą drogę taszczył 15-kilogramowy statyw, a tam i tak się zdjęcia nie da zrobić:) )
Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
irycki
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 2708
Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
Tytuł: Pan Motocyklik
Miejscowość: Legionowo
Podziękował;: 61 razy
Otrzymał podziękowań: 106 razy

Post autor: irycki »

TomaszK pisze:Jestem coraz bliższy decyzji o wejściu na Rysy przy okazji następnego zlotu tatrzańskiego.
http://podroze.onet.pl/aktualnosci/kont ... ami/ev98zv
Chociaż w sumie poczekam parę lat i może wjadę sobie windą ? :-D
Przypomniał mi się rysunek który widziałem lata temu - himalaista w pełnym rynsztunku właśnie wgramolił się na szczyt Mount Everestu, a tu w skalnej ścianie otwierają się przesuwne drzwi i z windy wylewa się chmara turystów :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.

Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Gienek pisze: No juz widzę Konfiturka kręcącego nosem, że mu te okrętowe schody psują kompozycje zdjęcia - (on tu całą drogę taszczył 15-kilogramowy statyw, a tam i tak się zdjęcia nie da zrobić:) )
Wszelki duch, Gieniu to naprawdę Ty??????
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Nietajenko
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 938
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:34
Tytuł: Użytkownik chwilowo nieaktywny
Miejscowość: Olsztyn
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Nietajenko »

Schodki jak schodki. Słowacy lubią sobie ułatwiać. Ja to bym bardziej w takich miejscach wolał via ferratę.
Refert non fatigo et consolatoria calceamenta...
Harpagan http://www.harpagan.pl/rajd/
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

TomaszK pisze: Ten niebieski kwiatek, przy którym Czesio mnie sfotografował, to tojad mordownik, najbardziej trująca roślina europejska.
Coś dla TomaszKa:

Tojad
Ostatnio zmieniony 12 lip 2017, 07:45 przez Czesio1, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8828
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Post autor: TomaszK »

No to teraz nie będzie można iść do lasu i pogryzać mimochodem leśne roślinki :-D
To jest chyba odmiana ogrodowa, ten dziki ma kwiaty prawie granatowe. Ale obydwa są tak samo trujące.
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

TomaszK pisze:No to teraz nie będzie można iść do lasu i pogryzać mimochodem leśne roślinki :-D
To jest chyba odmiana ogrodowa, ten dziki ma kwiaty prawie granatowe. Ale obydwa są tak samo trujące.
Według podanej informacji nawet zrywanie jest niebezpieczne.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Mysikrólik
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 5279
Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
Tytuł: harcerz
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 17 razy
Otrzymał podziękowań: 104 razy

Post autor: Mysikrólik »

Czesio1 pisze:TomaszK napisał/a:
No to teraz nie będzie można iść do lasu i pogryzać mimochodem leśne roślinki :-D
To jest chyba odmiana ogrodowa, ten dziki ma kwiaty prawie granatowe. Ale obydwa są tak samo trujące.

Według podanej informacji nawet zrywanie jest niebezpieczne.
Jak my dożyliśmy tak sędziwego wieku to nie wiem. Same zagrożenia.
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Mysikrólik pisze: Jak my dożyliśmy tak sędziwego wieku to nie wiem. Same zagrożenia.
Wiesz, to dlatego, że kiedyś nie było takich zagrożeń. ;-)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8828
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Post autor: TomaszK »

A propos takich zagrożeń: to jest ulubiony park mojego wnuka do zabawy tu w Sopocie, a to co rośnie na klombie, to naparstnica. Co prawda nie tak trująca jak tojad (akonityna z tojadu - dawka śmiertelna 3 mg) ale niewiele mniej. Digoksyna z napastnicy zabija dopiero w dawce 20 mg. Nie wiem czy to odpowiedni kwiatek dla takiego parku.

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 839347.jpg medium=https://s18.postimg.org/lysrnpqpl/IMG_2 ... 184355.jpg large=https://s18.postimg.org/p5nb7cb5j/IMG_2 ... 5.jpg?dl=1 group=59526][/gimg]
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Pozdrowienia z Kościeliska od TomaszKa i Czesia :-)
Załączniki
IMG_20170804_211002_HHT.jpg
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

Czesio1 pisze:Pozdrowienia z Kościeliska od TomaszKa i Czesia
Pozdrowienia dla Was, Panowie!
A to się ostatnio Tomaszek rozszalał zlotowo ;-)
Awatar użytkownika
Eksplorator63
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 1650
Rejestracja: 16 maja 2016, 18:45
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 1 raz
Otrzymał podziękowań: 7 razy

Post autor: Eksplorator63 »

Pozdrowienia dla Was :564:
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Pozdrowienia chłopaki! :564:
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Konfiturek
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 524
Rejestracja: 10 lip 2013, 20:25
Tytuł: Degustator porzeczek
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 11 razy
Otrzymał podziękowań: 24 razy

Post autor: Konfiturek »

Na zewnątrz warunki meteo jako takie. Do tego wirusy jakieś szaleją. Żeby więc troszkę uciec od doczesnych smutnych tematów, uzupełniam starsze - te do których się wraca najmilej. Tym bardziej, że to był ostatni raz, kiedy udało mi się pohasać po górkach. I już tych wyczynów nie powtórzę :) Tych materiałów, zdaję się, nigdy wcześniej w całości nie ogarnąłem (myślę o fotach z całego zlotu).

Dawno, dawno, temu, kiedy to Genek miał jeszcze odwagę wyjechać autem poza szczeciński obszar zabudowany, udaliśmy się na rzeczony Zlot Taterski A.D.2015. Po drodze zaliczyliśmy nocleg w Ogrodzieńcu. Wieczorkiem nie omieszkaliśmy podejść do okolicznego zameczku, choć pogoda nie rozpieszczała (krótko mówiąc, trochę padało). Ale klimaty rodem z "Wakacji z duchami" nam wszystko wynagrodziły.
Obrazek

Na drugi dzień podjechaliśmy na Pustynię Błędowską. Jej podziwianie rozpoczęliśmy z tarasu widokowego.
Obrazek Obrazek

Później przedarliśmy się przez pas okolicznych drzew, by już w pełni doznać obcowania z tym ciekawym rejonem.
Obrazek Obrazek Obrazek

Jadąc dalej w kierunku Tatr, zahaczaliśmy o inne okoliczne atrakcje, czyli np. Maczugę Herkulesa czy Szlak Orlich Gniazd. Fotki z różnych zameczków mam rozsiane gdzieś po dyskach. Jak uda się to zebrać w całość, uzupełnię (obecnie czynię to z fotkami ze samego zlotu).
Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Dorośli bardzo rzadko przeżywają takie przygody jak Pan Samochodzik. Nie mają na to czasu.
Awatar użytkownika
Barabasz
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 3879
Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
Miejscowość: Antoninów
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 114 razy
Otrzymał podziękowań: 137 razy

Post autor: Barabasz »

Wspaniałe widoki i przepiękne zdjęcia. :564: Jak na to patrzę to tęsknie już za wakacjami.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Eksplorator63
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 1650
Rejestracja: 16 maja 2016, 18:45
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 1 raz
Otrzymał podziękowań: 7 razy

Post autor: Eksplorator63 »

Super zdjęcia . :564:
Konfiturek
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 524
Rejestracja: 10 lip 2013, 20:25
Tytuł: Degustator porzeczek
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 11 razy
Otrzymał podziękowań: 24 razy

Post autor: Konfiturek »

Szkoda tylko, że musiały przeleżeć na dyskach 4,5 roku, zanim się za nie zabrałem :/

Dziś wrzutka z dnia, kiedy to zaatakowaliśmy Rysy.

Początek wyprawy:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Podejście w górnych partach, czyli łańcuchy i takie tam...
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Mijamy "Chatę pod Rysami"...
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

... i możemy już podziwiać widoczki z samej góry.
Obrazek Obrazek Obrazek

Genek musiał znaleźć najwyższe z najwyższych miejsc :)
Obrazek Obrazek

A potem to już tylko zejście w dół.
Obrazek

Obrazek Obrazek

Nie obyło się po drodze bez okolicznościowej "zbiorówki:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Dorośli bardzo rzadko przeżywają takie przygody jak Pan Samochodzik. Nie mają na to czasu.
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Konfiturek pisze:Szkoda tylko, że musiały przeleżeć na dyskach 4,5 roku, zanim się za nie zabrałem :/
Lepiej późno niż wcale Konfiturku. To już pięć lat minęło od naszej wyprawy?? To może pora tam znowu się tam wybrać?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Konfiturek
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 524
Rejestracja: 10 lip 2013, 20:25
Tytuł: Degustator porzeczek
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 11 razy
Otrzymał podziękowań: 24 razy

Post autor: Konfiturek »

Może warto bliżej przyjrzeć się tej atrakcji? Baza noclegowa jest tam chyba dobrze rozbudowana.

https://www.orlegniazda.pl/Trasy/Pokaz/ ... niazd/1533

Ja, niestety, muszę unikać ekstremalnych zmian wysokości i ciśnienia. Samolotem też już nigdy nie polecę. Sprawy zdrowotne. Lekarze uziemili mnie :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Dorośli bardzo rzadko przeżywają takie przygody jak Pan Samochodzik. Nie mają na to czasu.
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Czesio1 pisze:To już pięć lat minęło od naszej wyprawy?? To może pora tam znowu się tam wybrać?
Absolutnie, niezbędnie, koniecznie! Na taki zlot z marszu się piszę! :-)
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Patrzę na te zdjęcia i wiem jedno, góry nokautują morze w pierwszej rundzie! :-)
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Jak ja Wam zazdroszczę... :-(
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

Konfiturku, Twoje zdjęcia to mistrzostwo świata!
Wpadłam w zachwyt i nie mogę się otrząsnąć.
Tego było mi potrzeba w ten niespokojny czas.
Dziękuję :-)

Zdjęcie czwarte z postu z wczoraj (21:37), z działu "Początek wyprawy" jest najpiękniejszym zdjęciem, jakie widziałam przez ostatnie lata. Coś wspaniałego. Czy mogę sobie je wrzucić na tapetę?

I jeszcze słowo do Czesia.
Zerknij proszę na post Konfiturka z 11 marca, godzina 13:14.
Dział: "Później przedarliśmy się przez pas okolicznych drzew, by już w pełni doznać obcowania z tym ciekawym rejonem."
Zdjęcie drugie. To, na którym widać drogę w lesie.

Wnioskuję o umieszczenie tego zdjęcia (jeśli autor pozwoli) na folderze reklamującym nasze forum, jeśli taki powstanie.
Leśna droga, którą tak pięknie utrwalił w swym kadrze Konfiturek jest pięknym zobrazowaniem naszej mysli przewodniej, jaką jest podążanie ścieżką ku przygodzie.

Jeszcze raz dziękuję, Konfiturku :-)
Ostatnio zmieniony 13 mar 2020, 12:39 przez Yvonne, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

Konfiturek pisze:Może warto bliżej przyjrzeć się tej atrakcji? Baza noclegowa jest tam chyba dobrze rozbudowana.

https://www.orlegniazda.p...ich-gniazd/1533
Szlak Orlich Gniazd wciąż jeszcze przede mną. Marzę o nim od kilku lat. Nawet sobie przewodnik kupiłam.
Ale nie rowerowy, bo ja mało rowerowa jestem.
Natomiast na zlot wehikułowy piszę się jak najbardziej :-)
Ostatnio zmieniony 13 mar 2020, 12:46 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

johny pisze:Patrzę na te zdjęcia i wiem jedno, góry nokautują morze w pierwszej rundzie! :-)
Oj nie wiem, oj nie wiem ...
Widokami może tak, ale klimatem i oddziaływaniem na zmysł słuchu morze jest dla mnie nie do pobicia :-)
Ater
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 531
Rejestracja: 05 sie 2017, 22:54
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 27 razy
Otrzymał podziękowań: 37 razy

Post autor: Ater »

Yvonne pisze:
johny pisze:Patrzę na te zdjęcia i wiem jedno, góry nokautują morze w pierwszej rundzie! :-)
Oj nie wiem, oj nie wiem ...
Widokami może tak, ale klimatem i oddziaływaniem na zmysł słuchu morze jest dla mnie nie do pobicia :-)
Ja wolę góry, poza jednym. Na maturze z angielskiego miałem powiedzieć co można tam robić, niestety nad morzem jest więcej opcji do powiedzenia ;)
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Yvonne pisze: Szlak Orlich Gniazd wciąż jeszcze przede mną.
W pierwszej chwili odczytałem, że szlak Orlej Perci jeszcze przed Tobą :-D
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Ater pisze: Ja wolę góry, poza jednym. Na maturze z angielskiego miałem powiedzieć co można tam robić, niestety nad morzem jest więcej opcji do powiedzenia ;)
Hmmmm, a co można robić nad morzem poza leżeniem plackiem na gorącym piachu w pełnym słońcu?? Dodam że dla mnie to paskudny sposób spędzania czasu.
Ostatnio zmieniony 13 mar 2020, 13:14 przez Czesio1, łącznie zmieniany 2 razy.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ater
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 531
Rejestracja: 05 sie 2017, 22:54
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 27 razy
Otrzymał podziękowań: 37 razy

Post autor: Ater »

Czesio1 pisze:
Ater pisze: Ja wolę góry, poza jednym. Na maturze z angielskiego miałem powiedzieć co można tam robić, niestety nad morzem jest więcej opcji do powiedzenia ;)
Hmmmm, a co można robić nad morzem poza leżeniem plackiem na gorącym piachu w pełnym słońcu?? Dodam że dla mnie to paskudny sposób spędzania czasu.
Można budować zamki z piasku, opalać się, leżeć, czytać książki, walczyć o miejsce itd. ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Spotkania nieoficjalne”