Jednodniowe wypady na moto

[johny]

Super zameczek! Nasz hotel!

Ten nocleg w podziemiu zamku i nocną wizytę w ruinach koniecznie trzeba będzie kiedyś powtórzyć.

Koniecznie!

[Yvonne]

Niestety ruiny w Papowie ogrodzono płotem, bramka zamknięta i niedostępne do zwiedzania

No to nam się jeszcze udało, zanim zamknęli.
Ale szkoda

[templariusz72]

Niestety ruiny w Papowie ogrodzono płotem, bramka zamknięta i niedostępne do zwiedzania

No to nam się jeszcze udało, zanim zamknęli.
Ale szkoda

No szkoda Pewnie pozostawia te ruiny samym sobie , najprościej jest postawić tabliczkę "wstęp wzmocniony" i temat załatwiony.

[johny]

najprościej jest postawić tabliczkę "wstęp wzmocniony" i temat załatwiony.

Niestety...

[templariusz72]

Niestety ruiny w Papowie ogrodzono płotem, bramka zamknięta i niedostępne do zwiedzania

No to nam się jeszcze udało, zanim zamknęli.
Ale szkoda

No szkoda Pewnie pozostawia te ruiny samym sobie , najprościej jest postawić tabliczkę "wstęp wzbroniony" i temat załatwiony.

[TomaszK]

Jak my byliśmy rok temu, to ogrodzenie już było i tablica też wisiała, ale bramka była otwarta, więc weszliśmy.

[VdL]

Mamy przynajmniej dwóch pogromców rumaków na forum a tu cisza. Ciekawe dlaczego?

[irycki]

Przeoczyłem temat. Ostatni post był zanim się na forum zarejestrowałem.

Ja niestety mam znikomą ilość zdjęć. Jak latam sam to nie chce mi się robić, a znajomi są bardziej nastawieni na połykanie kilometrów niż zwiedzanie, więc też głównie nie zsiadamy z motoru. \
Na przyszłość postaram się poprawić.

Ale żeby nie było, zaraz właśnie ruszam polatać sobie wokół komina.

[TomaszK]

Ale żeby nie było, zaraz właśnie ruszam polatać sobie wokół komina.

Zrób zdjęcia.

[irycki]

Nic ciekawego nie było. A kamerki niestety nie mam, żeby nagrywać w czasie jazdy

[johny]

znajomi są bardziej nastawieni na połykanie kilometrów niż zwiedzanie

Jechać, byle jechać... Bardzo dziwne... :shock:

[irycki]

Jechać, byle jechać... Bardzo dziwne... :shock:

Dlaczego? Mnie też się wydaje, że w jeździe na motocyklu chodzi o to, żeby jeździć na motocyklu. Jazda jest celem i przyjemnością, a nie dodatkiem do. Puszką wygodniej, naprawdę

W lecie często sobie wsiadałem na moto i leciałem przed siebie, bez żadnych planów, skręcałem gdzieś w boczne drogi, nawet po fakcie miałbym problem, żeby na mapie dokładnie określić którędy jeździłem. Na tym polega fun! A gdyby nie to, że moto ma mały zbiornik i muszę pilnować dystansu, żeby się gdzieś w polu nie obudzić bez wachy, to bym pewnie też nie wiedział ile przejechałem.

Zresztą z innymi rodzajami hobby chyba jest podobnie. Od dawna nie siedziałem na łajbie, ale dla znanych mi żeglarzy celem jest żeglowanie. Do łódki wsiadają nie po to, żeby gdzieś dopłynąć, tylko po to, żeby pływać.

Ciekawe. Czy oni prowadzą jakieś statystyki kto ile kilometrów "zrobił"?

Ani oni nie prowadzą, ani ja. Ale jak kochasz coś robić, to chciałbyś to robić jak najwięcej i jak najczęściej. Nie dla statystyk.

[VdL]

Jechać, byle jechać... Bardzo dziwne... :shock:

Dlaczego? Mnie też się wydaje, że w jeździe na motocyklu chodzi o to, żeby jeździć na motocyklu.

Jestem wstanie to zrozumieć, chociaż jeszcze nie jeżdżę. Z nastawieniem, że jeszcze.
Możliw, że kamerka ułatwiłaby sprawę. Chociaż z drugiej strony można zrobić pip-stop i szczelić foto. Moim zdanie to, kwestia nastawienia. Połykać wiatr i kilometry, czy utrwalać chwilę. Mam znajomą, która zwiedziła prawi cały świat, przy czym może zrobiła 30 zdjęć godne obejrzenia. Każdy przeżywa wyprawę na swój sposób.

Dawniej robiłem zdjęcia dla siebie, teraz biorę pod uwagę, że mogę się nimi podzielić z innymi.

[irycki]

Z robieniem zdjęć na moto (o ile się nie ma jakiegś specjalizowanego sprzętu) jest tak, że zanim staniesz (nie zawsze jest to możliwe/bezpieczne), zleziesz z moto, ściągniesz rękawice, wyciągniesz z sakwy aparat, to "chwila" na ogół już ulatuje.

Z kolei moim zdaniem robienie typowych "wycieczkowych" zdjęć w stylu "o jaki ładny zamek, walnę se fotkę" w dobie internetu traci sens. W parę minut można wygooglać dziesiątki zdjęć dużo lepszych jakościowo od tego, co mógłbym zrobić. Pozostaje kwestia jakichś ciekawych, niespodziewanych ujęć, ale to na ogół trzeba mieć aparat gotowy, a na moto jest z tym problem.

[VdL]

Myslę, że wiekszości chodzi o jakąś ciekawą przygodę.....

[VdL]

Jakis czas temu czytałem o relacje dziewczyny, która kupiła MZ 250 i zjeździła Mazury i nasze wybrzeże.

[irycki]

Takie tam... świat w taki dzień jak dzisiaj zza motocyklowej owiewki.
Kamerka trochę krzywo i trochę za nisko, bo na klacie ją sobie zamontowałem.

[johny]

Malinka!

[Yvonne]

Takie tam... świat w taki dzień jak dzisiaj zza motocyklowej owiewki.

Fajne fotki
Widzę, że przerwy zimowej jeszcze nie ogłosiłeś

[irycki]

Widzę, że przerwy zimowej jeszcze nie ogłosiłeś

Przerwa zimowa zaczyna się jak spadnie śnieg albo chwyci mróz. W zeszłym roku zaczęła się koło sylwestra a skończyła w pierwszym tygodniu lutego. Zobaczymy jak będzie w tym

A gdzie się tak obwozisz, Irycki?

A takie tam latanie wokół komina. Zbyt długo przy tej temperaturze nie da się latać, dziś było trzy stopnie z hakiem. Takie ciuchy jakie mam dają jako taki komfort termiczny gdzieś od 6 - 7 stopni, jak jest chłodniej to trochę podmarzam

[VdL]

Takie tam... świat w taki dzień jak dzisiaj zza motocyklowej owiewki.
Kamerka trochę krzywo i trochę za nisko, bo na klacie ją sobie zamontowałem.

fajnie, szkoda siedzieć w domu w taką pogodę.

[irycki]

Pierwszy spacer w tym sezonie
Na Zalewie Zegrzyńskim jeszcze resztki lodu, a my sobie śmigamy

Motorek po 3 miesiącach w nieogrzewanym garażu zapalił od strzału, zadając kłam wszelkim teoriom o konieczności wyciągania na zimę akumulatora i tym podobnym gusłom.

[irycki]

Wybraliśmy się dziś do Ciechanowa. Głównym pretekstem były Ciechanowskie Spotkania Motocyklowe, które odbywały się w ten weekend, ale przy okazji zwiedziliśmy też Zamek Książąt Mazowieckich.

[irycki]

Tym razem wyniosło nas do Liwa (Liwu?). Na tamtejszym zamku znajduje się wystawa starego uzbrojenia, całkiem bogata.

Określenie "zamek" jest może trochę na wyrost, bo z samego zamku została jedynie dość okazała wieża (którą można zwiedzić) i resztki murów, natomiast na pozostałym terenie w osiemnastym wieku wybudowano, przyklejony częściowo do wieży, barokowy dworek, w którym obecnie znajduje się ekspozycja.

W okolicy Liwa (Liwu) można też spłynąć sobie kajakiem po rzece Liwiec.

W sumie fajne miejsce na parogodzinny wypad dla mieszkańców Warszawy i okolic.

[Yvonne]

Pięknie! Widzę, że sporo podróżujecie, Irycki.
A Marysia w wydaniu motocyklowym BARDZO mi się podoba!
Proszę jej to przekazać. Wygląda naprawdę stylowo

[templariusz72]

Gang dzikich wieprzy

[Czesio1]

Gang dzikich wieprzy

Który to kapitan Petersen?

[johny]

Gang dzikich wieprzy

Golub - Dobrzyń jest piękny!

[templariusz72]

Gang dzikich wieprzy

Który to kapitan Petersen?

Ten w samym środku,Balon

[VdL]

Gang dzikich wieprzy

Który to kapitan Petersen?

Ten w samym środku,Balon

To w Golub D.?