T-Mobile Ekstraklasa
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5294
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 18 razy
- Otrzymał podziękowań: 104 razy
Już o tym rozmawialiśmy wcześniej, ale podpiszę się pod PawlemK.
PS to szmatława gazeta, która opiera swoje istnienie o szokujące pożal się boże artykuły, tematy i tytuły.
Niczym nie rożni się od Faktu i innych Super Expressów, lub Onetów.
Pozostaje tylko pytanie, czy to dziennikarze tak nisko upadli, czy ludzie są tacy zidiociali, że bawi ich tania sensacja zamiast rzetelnej informacji.
Jedno jest pewne, gdyby sprzedaż spadła musieliby zmienić podejście, więc niestety wychodzi, że to społeczeństwo jest bandą debili czytając takie gówno. Z drugiej zaś strony gdzieś trzeba te informacje zbierać, a z tym jest coraz gorzej.
Coraz bardziej skłaniam się ku Telegazecie, gdzie z braku miejsca podają często tylko suche fakty, a zdanie mogę sobie wyrobić sam.
PS to szmatława gazeta, która opiera swoje istnienie o szokujące pożal się boże artykuły, tematy i tytuły.
Niczym nie rożni się od Faktu i innych Super Expressów, lub Onetów.
Pozostaje tylko pytanie, czy to dziennikarze tak nisko upadli, czy ludzie są tacy zidiociali, że bawi ich tania sensacja zamiast rzetelnej informacji.
Jedno jest pewne, gdyby sprzedaż spadła musieliby zmienić podejście, więc niestety wychodzi, że to społeczeństwo jest bandą debili czytając takie gówno. Z drugiej zaś strony gdzieś trzeba te informacje zbierać, a z tym jest coraz gorzej.
Coraz bardziej skłaniam się ku Telegazecie, gdzie z braku miejsca podają często tylko suche fakty, a zdanie mogę sobie wyrobić sam.
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5294
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 18 razy
- Otrzymał podziękowań: 104 razy
Ups.Czesio1 pisze:Kilórkisym, przystopuj trochę w wyrażaniu takich opinii. Ja regularnie co poniedziałek kupuję Przegląd sportowy i nie czuję się bynajmniej debilem z tego powodu.
Sorry, rzeczywiście mnie poniosło. Nie chciałem generalizować. Bardziej chodziło i o pokazanie skąd wg mnie rzetelność dziennikarska zeszła na psy.
Jeśli kogoś uraziłem przepraszam, zwłaszcza panie.
Poniosło mnie, bo na prawdę żal już czytać cokolwiek i oglądać cokolwiek.
Kiedyś przez 6h w telewizji można było oglądać na żywo pogrzeb I Sekretarza, a teraz budynek w którym rodzi księżna Kate.
Wolałem to pierwsze, przynajmniej muzyka była lepsza.
Jeszcze raz przepraszam za formę
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16415
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 391 razy
- Otrzymał podziękowań: 197 razy
Dość ciekawie wypowiedziała się na ten temat bodajże Ilona Łepkowska w ostatnim numerze Tele-Tygodnia, komentując postawę Kamila Durczoka. Nie mam tej gazety teraz pod ręką, ale postaram się wieczorkiem wrzucić chociaż fragment tego tekstu.Kilórkisym pisze: Poniosło mnie, bo na prawdę żal już czytać cokolwiek i oglądać cokolwiek.
Kiedyś przez 6h w telewizji można było oglądać na żywo pogrzeb I Sekretarza, a teraz budynek w którym rodzi księżna Kate.
A co do samego Przeglądu Sportowego to jak wspomniałem kupuję regularnie wydanie poniedziałkowego bo jest ono dla mnie źródłem wyników.
- PawelK
- Moderator
- Posty: 6410
- Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
- Podziękował;: 204 razy
- Otrzymał podziękowań: 144 razy
- Kontakt:
Opowiem Wam historię z dawnych lat. Pewien dziennik zorganizował wielki konkurs z wiedzy z dziedziny, w której ten dziennik się specjalizował. Konkurs miał trwać cały rok, każdy uczestnik mógł wysłać dowolną ilość kuponów z odpowiedziami (to znacząco zwiększało sprzedaż w dni drukowania kuponów). Nagrodą za pierwsze miejsce w konkursie, miało być, bodaj, mieszkanie. Ale żeby nie było łatwo, aby wygrać mieszkanie, trzeba było nie tylko zająć pierwsze miejsce w konkursie, ale również zdobyć określoną ilość punktów (załóżmy, dla ustalenia uwagi, że 75%, bo nie pamiętam). Konkurs rozwijał się bardzo dobrze. Ludzie kupowali gazetę, PawelK spędzał godziny w bibliotece wertując stare roczniki tego dziennika w poszukiwaniu odpowiedzi na bardzo trudne pytania (Internetu wtedy w powszechnym użyciu jeszcze nie było). Po pewnym czasie powstała grupa liderów oraz peleton Według doniesień prasowych liderzy mieli zamówione wszystkie gazety w znajomych kioskach, żeby przypadkiem nie stracić szansy. Bodaj w listopadzie, redakcja, powołując się na regulamin, zmieniła regulamin, podwyższając próg zdobytych punktów, niezbędnych do otrzymania wymarzonej nagrody.
Ciekawe było to, że próg ten został podniesiony do takiej wartości, której już nawet prowadzący w tabeli nie miał szansy osiągnąć.
Taka historia, zbieżność z ewentualnymi faktami jest całkowicie przypadkowa.
W ostatnich dwudziestu latach duża część fachowych gazet zwiększyła nacisk na artykuły ciekawe, zamiast fachowych, aby zwiększyć sprzedaż. Dzięki temu mamy, zamiast krzyczącego tytułu 'Polak Mistrzem świata' tytuł "Agnieszka R zdjęła majtki' albo 'Tomasz M po zawodach pije piwo'...
Ciekawe było to, że próg ten został podniesiony do takiej wartości, której już nawet prowadzący w tabeli nie miał szansy osiągnąć.
Taka historia, zbieżność z ewentualnymi faktami jest całkowicie przypadkowa.
W ostatnich dwudziestu latach duża część fachowych gazet zwiększyła nacisk na artykuły ciekawe, zamiast fachowych, aby zwiększyć sprzedaż. Dzięki temu mamy, zamiast krzyczącego tytułu 'Polak Mistrzem świata' tytuł "Agnieszka R zdjęła majtki' albo 'Tomasz M po zawodach pije piwo'...
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16415
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 391 razy
- Otrzymał podziękowań: 197 razy
Przypomnij Pawle nazwę tej gazety bo ja coś takiego kojarzę jak przez mgłę ale za nic nie mogę sobie przypomnieć tytułu dziennika.PawelK pisze:Opowiem Wam historię z dawnych lat. Pewien dziennik zorganizował wielki konkurs z wiedzy z dziedziny, w której ten dziennik się specjalizował. Konkurs miał trwać cały rok, każdy uczestnik mógł wysłać dowolną ilość kuponów z odpowiedziami (to znacząco zwiększało sprzedaż w dni drukowania kuponów). Nagrodą za pierwsze miejsce w konkursie, miało być, bodaj, mieszkanie. Ale żeby nie było łatwo, aby wygrać mieszkanie, trzeba było nie tylko zająć pierwsze miejsce w konkursie, ale również zdobyć określoną ilość punktów (załóżmy, dla ustalenia uwagi, że 75%, bo nie pamiętam). Konkurs rozwijał się bardzo dobrze. Ludzie kupowali gazetę, PawelK spędzał godziny w bibliotece wertując stare roczniki tego dziennika w poszukiwaniu odpowiedzi na bardzo trudne pytania (Internetu wtedy w powszechnym użyciu jeszcze nie było). Po pewnym czasie powstała grupa liderów oraz peleton Według doniesień prasowych liderzy mieli zamówione wszystkie gazety w znajomych kioskach, żeby przypadkiem nie stracić szansy. Bodaj w listopadzie, redakcja, powołując się na regulamin, zmieniła regulamin, podwyższając próg zdobytych punktów, niezbędnych do otrzymania wymarzonej nagrody.
Ciekawe było to, że próg ten został podniesiony do takiej wartości, której już nawet prowadzący w tabeli nie miał szansy osiągnąć.
Taka historia, zbieżność z ewentualnymi faktami jest całkowicie przypadkowa.
- johny
- Moderator
- Posty: 11653
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 246 razy
- Otrzymał podziękowań: 202 razy
Ja jadąc wczoraj do pracy dowiedziałem się, że jestem człowiekiem marginesu i skinheadem bo tylko tacy ludzie chodzą na mecze. W taki właśnie sposób określił kibiców jeden z dziennikarzy w porannej audycji w trójce. Drugi niby coś próbował tłumaczyć ale słabo mu to szło a prowadzący dyskusję w żaden sposób nie odniósł się do tych słów. Normalnie ręce opadają...
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5294
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 18 razy
- Otrzymał podziękowań: 104 razy
Wczoraj dosłownie kilka minut widziałem na jakimś informacyjnym kanale występ pana Ziobro, który mówił jakie to świetne plany miał i ma do walki z chuligaństwem. W studio była też jakaś pani, która coś tam próbowała powiedzieć, ale na jej uwagę, że nóż był w rękach Mexico, a rany kłute w Chorzowie, zbył ją że trzeba poczekać na wyniki śledztwa, czy tak na prawdę było. Wcześniej sam się powoływał na bijatykę z nożem i ranami, wśród bezbronnych dzieci na plaży, sugerując, że winni są tzw kibice.
- johny
- Moderator
- Posty: 11653
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 246 razy
- Otrzymał podziękowań: 202 razy
Miałem okazję być świadkiem wpłynięcia do portu tego żaglowca. Pod wieczór widziałem jak ci marynarze suto raczyli się wszelakiego rodzaju trunkami w pobliskich knajpach a co poniektórzy bardzo szybko się uwinęli i dziarsko maszerowali pod rękę z roznegliżowanymi gdyniankami!
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- PawelK
- Moderator
- Posty: 6410
- Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
- Podziękował;: 204 razy
- Otrzymał podziękowań: 144 razy
- Kontakt:
Ja to na miejscu MONu meksykańskiego bym się zastanowił czy granice Meksyku są rzeczywiście dobrze strzeżone skoro wojsko meksykańskie dostaje bęcki od losowych obywateli Rzeczypospolitej Przepraszalskiej.johny pisze:Miałem okazję być świadkiem wpłynięcia do portu tego żaglowca. Pod wieczór widziałem jak ci marynarze suto raczyli się wszelakiego rodzaju trunkami w pobliskich knajpach a co poniektórzy bardzo szybko się uwinęli i dziarsko maszerowali pod rękę z roznegliżowanymi gdyniankami!
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5294
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 18 razy
- Otrzymał podziękowań: 104 razy
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16415
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 391 razy
- Otrzymał podziękowań: 197 razy
Się pochwalę bo może to być pierwszy i ostatni raz:
http://www.11na11.pl/rankingi-kolejek/ranking,qid,41356
Zapewne długo to nie potrwa, tak myślę, że wieczorek zmieni się ta klasyfikacja. Ale co tam, swoje pięć minut mam.
http://www.11na11.pl/rankingi-kolejek/ranking,qid,41356
Zapewne długo to nie potrwa, tak myślę, że wieczorek zmieni się ta klasyfikacja. Ale co tam, swoje pięć minut mam.
- johny
- Moderator
- Posty: 11653
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 246 razy
- Otrzymał podziękowań: 202 razy
Ja 3-0 dla L. Dzisiaj humor poprawił mi Dortmund a jutro pewnie popsuje Widzew w Poznaniu... Ale to z dwojga złego chyba lepiej tak niż odwrotnie!
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- johny
- Moderator
- Posty: 11653
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 246 razy
- Otrzymał podziękowań: 202 razy
He, he, he, jak ten los przewrotny w sobotę humor popsuł mi Dortmund a wczoraj poprawił Widzew!!! Po raz pierwszy byłem na meczu (Widzewa) z Mateuszem, który najwidoczniej przyniósł szczęście!
P.S.
Taki Widzew (walczący) chcę ogladać zawsze!
P.S.
Taki Widzew (walczący) chcę ogladać zawsze!
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16415
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 391 razy
- Otrzymał podziękowań: 197 razy
Mają szczęście, że wygrali, bo stawiałem na nich w typerze.johny pisze:He, he, he, jak ten los przewrotny w sobotę humor popsuł mi Dortmund a wczoraj poprawił Widzew!!! Po raz pierwszy byłem na meczu (Widzewa) z Mateuszem, który najwidoczniej przyniósł szczęście!
Obrazek
P.S.
Taki Widzew (walczący) chcę ogladać zawsze!
- johny
- Moderator
- Posty: 11653
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 246 razy
- Otrzymał podziękowań: 202 razy
Gorąco dziś było w derbach Zgłębia Ruhry:
Z miejsca postuluje zamknięcie Veltins Areny!
Wynik końcowy był super!
Z miejsca postuluje zamknięcie Veltins Areny!
Wynik końcowy był super!
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- johny
- Moderator
- Posty: 11653
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 246 razy
- Otrzymał podziękowań: 202 razy
Czesiu, to dla mnie nie nowość. Jak się nie utrzymamy sportowo (a szanse oceniam na jakieś 25 do 40% - wersja hurraoptymistyczna) to lecimy w otchłań, a jedna z najlepszych drużyn w historii polskiej piłki nożnej zniknie ze sportowej mapy Polski. Z drugiej strony nawet jak się utrzymamy to pozostaje kwestia stadionu, bez którego Widzew nie ma przyszłości. Niestety magistrat woli reaktywować V ligowego trupa (bez żenady prawie deklarują się jako sympatycy ŁKS) i przeznacza na stadion dla nich 100 mln złotych a w stosunku do Widzewa wymyśla co raz to nowe przeszkody tylko po to żeby nic nie robić i żeby pacjent zmarł.
Ale niech wszyscy nie przychylni Widzewowi pamietają:
WIDZEW MOŻNA UGI¡ć ALE NIE MOŻNA GO ZŁAMAć!!!
Ale niech wszyscy nie przychylni Widzewowi pamietają:
WIDZEW MOŻNA UGI¡ć ALE NIE MOŻNA GO ZŁAMAć!!!
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- johny
- Moderator
- Posty: 11653
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 246 razy
- Otrzymał podziękowań: 202 razy
Dodam jeszcze, że za całą sytuację odpowiada sam pan Sylwester, który wraz ze swoim synkiem Mateuszem - potocznie przez kibiców Widzewa zwanym jogurtem doprowadził do całej sytuacji. No ale skoro właścicielami Widzewa są kibice Legii no to o czym tu więcej mówić...
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- PawelK
- Moderator
- Posty: 6410
- Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
- Podziękował;: 204 razy
- Otrzymał podziękowań: 144 razy
- Kontakt:
Poważnie jesteś podatny na tego typu manipulacje?johny pisze:No ale skoro właścicielami Widzewa są kibice Legii no to o czym tu więcej mówić...
Też słyszałem, że Walter jest kibicem Wisły.
A prawda jest taka, że to są ludzie, którzy robią biznes. Nikt zdrowy na umyśle nie utopi milionów aby zlikwidować Wisłę, Legię czy Widzew.
Ludzie, którzy doprowadzają kluby do upadku robią to bo są:
a) nieudacznikami
b) zarozumialcami (tzn. myśleli, że są takimi wielkimi biznesmenami, że mogą wszystko)
c) hocsztaplerami
ale w żadnym wypadku nie robią tego z miłości do innego klubu. To by można było zrobić prościej - przecież wystarczy kupić klub, sprzedać zawodników i zamknąć biznes, nie ma sensu bujać się z czymś takim latami.