W sprawie E. Mycielskiego-Trojanowskiego polecam:guzzi pisze:TomaszK wybacz, że sparafrazuję Twój wstęp:TomaszK pisze:Antoninów nad Wisłą, to Brześć Kujawski. Oczywiście tylko częściowo, bo jak wiemy Nienacki, każde miejsce akcji swoich książek, składał wielu miejsc rzeczywistych.
Antoninów nad Wisłą, to Otłoczyn. Oczywiście tylko częściowo, bo jak wiemy Nienacki, każde miejsce akcji swoich książek, składał wielu miejsc rzeczywistych choćby Aleksandrów Kujawski.
Dlaczego:
- bród przez Wisłę na Szlaku Bursztynowym zorganizowanym przez Celtów, później przejęty przez Rzymian (III w. p.n.e.);
- położony nad rzeką Tążyną, która "przecina pola czyniąc po drodze dziesiątki ostrych zakrętów";
- bezpośrednia bliskość rzeki Wisły (ok. 3 km);
- "Miasteczko kryło się wśród zieleni drzew ponad które wystrzelała czerwona, szpiczasta wież kościoła..." (kościół z 1905 r.)
- bunkry: pod koniec wojny Niemcy w 1944 rozbudowywali zewnętrzny pas obrony Twierdzy Toruń, wzdłuż rzeki Tążyny powstały umocnienia artyleryjskie i ziemne, rowy przeciwpancerne i trzy linie okopów. Zbudowano również betonowe schrony (m. Brzozówka, Ostaszewo, Olek pod Dybowem, Otłoczyn, Otłoczynek);
- drewniana karczma i granica pomiędzy zaborem pruskim i rosyjskim;
- atrakcyjne letnisko dla harcerzy (wypoczywał tam cały Toruń)
- badania archeologiczne: groby kloszowe z IV w. p.n.e., dwa cmentarzyska, ślady pieca warzelnego z II/I w. p.n.e. - jednego z najstarszych w Europie, pierwsze znaleziska - 1895 r., pierwsze eksploracje terenowe dokonane przez Bonifacego Zielonkę (nauczyciela ze szkoły podstawowej w Otłoczynie) - 1948 r.
- badania terenowe: prowadzone w 1955 przez Jerzego Kmiecińskiego (pierwowzoru doktora Andrzeja z „Atanaryka” - tego samego, któremu Nienacki zadedykował "Skarb Atanaryka") z ramienia Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi: stanowisko nr 3 - położone na krawędzi niewielkiego cypla jednej z wysokich teras pradoliny Wisły, stanowisko nr 4- położone na piaszczystym wzniesieniu.
Jeśli chodzi o Wyspę Złoczyńców to moim zdaniem popełniamy podstawowy błąd starając się odszukać wyspę na Wiśle korzystając z dzisiejszych map, tereny te (m. Otłoczyn) kilkadziesiąt lat temu mogły wyglądać całkiem inaczej (proponuję spojrzeć na mapę interesujących nas okolic chociażby z 1931: link
Na mapie tej zarówno widać podejście wodne do Otłoczyna ("...Wisła rozdzielała się na kilka odnóg, opływających porośnięte krzakami wysepki...")jak i liczne wysepki na rzece, których obecnie nie ma.
Oczywiście Nienacki z premedytacją łączył opisy różnych miast i obiektów wywołując u czytelnika dezorientację, i tak np. w Otoczynie nie znajdziemy 3 tys. mieszkańców, prostokątnego rynku wyłożonego kocimi łbami, dworku Dunina i szkoły rolniczej.
Obrazy te odszukamy w Aleksandrowie Kujawskim - dworek pod postacią pałacu Trojanowskiego, w którym istniała szkoła rolnicza - myślę, że tym tropem poszedł Nienacki upatrując w postaci hrabiego Edwarda Mycielskiego-Trojanowskiego naszego Dunina: co do kolaboracji z okupantem nie wypowiem się, ale wiem, że była to postać dość ekscentryczna (piramidy, podróże do Afryki) i posiadająca sporą kolekcję broni (o czym informuje nas historia muzeum w Toruniu: "...do muzeum w trafiło też sporo dzieł sztuki z upaństwowionych majątków podworskich np. wspomniana wcześniej kolekcja malarstwa należąca do rodziny Gajewskich z Turzna, zbiór broni i uzbrojenia ochronnego, będących własnością hrabiego Edwarda Mycielskiego-Trojanowskiego z Aleksandrowa Kujawskiego...".
Co do skarbu, tropem (o ile nie jest to beletrystyka) może być artykuł zamieszczony na portalu Nasze Kujawy link
/w opracowaniu posta pomógł mi Jerzy z Aleksandrowa Kuj., za co serdecznie mu dziękuję/
http://issuu.com/wydawnictwokujawy/docs ... 40-2010/14
W poprzednich numerach tego wydawnictwa, wiadomości dotyczące wcześniejszego okresu życia.
Kto się zapozna będzie wiedział czemu sprawę sugestywnej kolaboracji można uznać od razu za wykluczoną.
Można sprawdzić tu: Robert Stodolny, Edward hr. Mycielski-Trojanowski (1878–1954)— podróżnik, filantrop, działacz społeczny i gospodarczy w: "Zapiski Kujawsko-Dobrzyńskie"Tom 24 (2009). Najnowsze informacje są natomiast tu: http://www.wydawnictwoumk.pl/prod_74382 ... -pomo.html
Prawidłowo odgadłeś, że informacje o skarbie z Nasze Kujawy to konfabulacja, tak jak również oceny psychologizujące.
Dlaczego konfabulacja? Odpowiem krótko. Hrabia przeżył wojnę więc sam by z "ukrytych przedmiotów" skorzystał.