Samochodziki - uwagi ogólne
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Samochodziki - uwagi ogólne
Nie znalazłam wątku, w którym można pisać uwagi ogólnie do kanonu, a nie do poszczególnych części, zatem zakładam.
Otóż czytam po kolei samochodziki do konkursu i udarzyła mnie jedna rzecz dotycząca wieku rodziców nastoletnich bohaterów.
W tamtych czasach ludzie raczej rodzili dzieci mając lat 20, 20 kilka.
Teraz to się mocno przesunęło i kobiety często rodzą pierwsze dziecko grubo po trzydziestce albo i czterdziestce.
Tymczasem w kanonie mamy trzynastoletnie / czternastoletnie dzieci, których rodzice przedstawiani są jako stare osoby. A moim zdaniem powinni mieć lat między 30 a 40. No ewentualnie lekko po 40. Ale na pewno nie są starzy!
Przykłady?
- mama Ewy, trzynastolatki przedstawiana jest jako "siwowłosa pani w dużych rogowych okularach"
- ojciec Tella po przyjeździe do Jasienia mówi: "Cieszę się, że dałem się namówić na przyjazd tutaj. Może nareszcie na stare lata przeżyję jakąś sensacyjną przygodę?"
Otóż czytam po kolei samochodziki do konkursu i udarzyła mnie jedna rzecz dotycząca wieku rodziców nastoletnich bohaterów.
W tamtych czasach ludzie raczej rodzili dzieci mając lat 20, 20 kilka.
Teraz to się mocno przesunęło i kobiety często rodzą pierwsze dziecko grubo po trzydziestce albo i czterdziestce.
Tymczasem w kanonie mamy trzynastoletnie / czternastoletnie dzieci, których rodzice przedstawiani są jako stare osoby. A moim zdaniem powinni mieć lat między 30 a 40. No ewentualnie lekko po 40. Ale na pewno nie są starzy!
Przykłady?
- mama Ewy, trzynastolatki przedstawiana jest jako "siwowłosa pani w dużych rogowych okularach"
- ojciec Tella po przyjeździe do Jasienia mówi: "Cieszę się, że dałem się namówić na przyjazd tutaj. Może nareszcie na stare lata przeżyję jakąś sensacyjną przygodę?"
Ostatnio zmieniony 30 sie 2019, 11:07 przez Yvonne, łącznie zmieniany 4 razy.
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5306
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 19 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
Jak nie ma podanego wieku, to nic nie znaczy.Yvonne pisze:Przykłady?
- mama Ewy, trzynastolatki przedstawiana jest jako "siwowłosa pani w dużych rogowych okularach"
- ojciec Tella po przyjeździe do Jasienia mówi: "Cieszę się, że dałem się namówić na przyjazd tutaj. Może nareszcie na stare lata przeżyję jakąś sensacyjną przygodę?"
Można osiwieć w dość młodym wieku, zwłaszcza jak pracujesz na starym zamczysku gdzie straszy.
Ojciec Tella mógł tylko tak powiedzieć, często ludzie dodają sobie w ten sposób.
A ile lat miał Tomasz?
- johny
- Moderator
- Posty: 11666
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
A wiesz, ze mnie to tez zawsze zastanawiało! Biorąc pod uwagę, że w Uroczysku konczył chyba studia to musiał miec coś koło 24 lat. Uroczysko jest z 1957 roku. Wyspa z 1965, czyli jak zaczynał karierę detektywa amatora miał coś koło 30. Jak kończył zabawę w Złotej Rękawicy był sporo po 40.A ile lat miał Tomasz?
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Ale sam przyznasz, że opis: "siwowłosa pani w dużych rogowych okularach" bardziej pasowałby do babci Ewy, niż mamy?Mysikrólik pisze:Jak nie ma podanego wieku, to nic nie znaczy.Yvonne pisze:Przykłady?
- mama Ewy, trzynastolatki przedstawiana jest jako "siwowłosa pani w dużych rogowych okularach"
- ojciec Tella po przyjeździe do Jasienia mówi: "Cieszę się, że dałem się namówić na przyjazd tutaj. Może nareszcie na stare lata przeżyję jakąś sensacyjną przygodę?"
Można osiwieć w dość młodym wieku, zwłaszcza jak pracujesz na starym zamczysku gdzie straszy.
- johny
- Moderator
- Posty: 11666
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Zaczynamy niebezpiecznie zbaczać w stronę słusznie już minioną (willa Krostka nadal nieodnaleziona)Yvonne pisze:Też o tym myślałam. Może tak być oczywiście, mimo że nic nie wiemy o rodzeństwie Ewy czy chłopców.Ater pisze:A jeśli to nie są najstarsze dzieci, tylko najmłodsze i rodzicie mogli być wtedy po 50.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Bez obawy, johnyjohny pisze:Zaczynamy niebezpiecznie zbaczać w stronę słusznie już minioną (willa Krostka nadal nieodnaleziona)
Willi Krostka ani innych tego typu miejsc nie zamierzam szukać.
Zostawiam to tym, którzy mają z tego zabawę.
Niemniej jednak takie nieścisłości i dziwadła trochę mi zgrzytają podczas czytania.
Tak samo, jak kilka innych:
- Mysikrólik ucieka z Wyspy Miłości płynąc do brzegu wpław w samych majteczkach kąpielowych mając przy sobie: 12 000 zł. w kopercie, dokumenty, broszkę i zegarek Karen oraz kluczyki do junaka. Gdzie to wszystko trzymał, jak płynął? W majteczkach???
- Pan Samochodzik ląduje w studni po przecięciu sznura przez Kozłowskiego i jest cały mokry, ale cudem notes z zapiskami Karen jest cały i może bez problemu odczytać znaki templariuszy ...
I dużo, dużo więcej takich kwiatków
Ostatnio zmieniony 30 sie 2019, 15:06 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4799
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 129 razy
- Otrzymał podziękowań: 89 razy
Tu się zgodzę.Vasco pisze:Jak się ogląda zdjęcia z tamtych lat, np. z wręczania dowodów osobistych, to ma się wrażenie, że ludzie stawali się starzy w okolicach 20-tki
Kończył liceum, zakłada tłida i zapuszczał wąsy + baki w zestawie. Modgl składać podanie o mieszkanie.
Ostatnio zmieniony 31 sie 2019, 19:31 przez VdL, łącznie zmieniany 1 raz.
- Winnetou
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 91
- Rejestracja: 16 paź 2017, 19:54
- Miejscowość: Wawa
- Podziękował;: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
thxPawelK pisze:Tutajchkaplan pisze:Przepraszam, że piszę to tu - ale chyba nie ma do tego innego miejsca (a przynajmniej ja go nie zauważyłem !) -
dzięki za link - bo pewnie szukał bym go w nieskończoność - proszę admina o skasowanie tej korespondencji - chyba, że komuś nowemu się przyda - można by np. założyć jakiś dział ze skrótami do różnych 'nietypowych" miejsc ?!
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16444
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Niech zostanie. A jak ktoś coś poszukuje to zawsze można zapytać.chkaplan pisze: thx
dzięki za link - bo pewnie szukał bym go w nieskończoność - proszę admina o skasowanie tej korespondencji - chyba, że komuś nowemu się przyda - można by np. założyć jakiś dział ze skrótami do różnych 'nietypowych" miejsc ?!
Co prawda, swego czasu łykałem Samochodziki jak pelikan ryby, ale też się czasami nad tym zastanawiałem.Yvonne pisze:- mama Ewy, trzynastolatki przedstawiana jest jako "siwowłosa pani w dużych rogowych okularach"
Kiedy ja miałem 13 lat, to mój ojciec miał 36 a mama 34. Byli młodzi, moim zdaniem, ale obecnym, bo wtedy to byli ramolami, tym bardziej, że nie słuchali KATA i Ironów Ale moi koledzy z podstawówki mieli rodziców 50-cio i więcej letnich. Dopiero później dowiadywałem się, że mają rodzeństwo starsze od siebie o ponad 10 lat, więc różnica wieku była duża. Najlepszym przykładem jest mój kumpel, o rok ode mnie starszy, który był w jednej klasie ze swoim siostrzeńcem stryjecznym, czy jakoś tak. W każdym razie, byli jednolatkami, ale tamten powinien mu mówić per wujku, czy stryjku.
Konkludując, Nienacki pisał co mu ślina na język przyniesie i postarzał, tudzież odmładzał swoich bohaterów według własnego widzimisię, nie dbając o wiek, lub też nie wspominał o starszych latoroślach niektórych bohaterów. Mam nadzieję, że wyjaśniłem trochę całą sprawę, ale jeszcze większą, że ją bardziej zagmatwałem.
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5306
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 19 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
Ja się nie podpisuję pod tym siostrzeńcem stryjecznym. Matka tego gnoja i mój kumpel, to rodzeństwo stryjeczne albo cioteczne. Paweł, weź daj spokój bo wyjdzie, że jestem jego ojcem z matki strony.PawelK pisze:to już jakaś lekka perwersja - siostrzeniec to syn siostry a stryjeczny to znaczy, że siostra kolegi miała syna ze stryjem kolegi (czyli bratem ojca kolegi). Mocna jazda, jak w polskiej telenoweli.Von Dobeneck pisze:siostrzeńcem stryjecznym
- Winnetou
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 91
- Rejestracja: 16 paź 2017, 19:54
- Miejscowość: Wawa
- Podziękował;: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Myślę, niezależnie od innych dywagacji, np. dotyczących starszego rodzeństwa, albo tego, że niegdyś kobieta po 30-ce uważana była za "starą" - że jest to całkiem możliwe - ja np. mam obecnie 57 lat (oczywiście uważam się wciąż za młodego, a moja młodzieżowa literatura to PS, ha, ha ) - a moja córeczka ma 3 lata. Łatwo więc obliczyć, że gdy będzie miała 13, ja będę dobiegał do 70-ki. Więc wszystko jest możliwe !Mysikrólik pisze:A może Ewa była adoptowana przez starsze małżeństwo, a że nie miało to wpływu na akcję, to nie rozwijał wątku.
Gdy miałem 13 lat, moi rodzice mieli po 50.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16444
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Chkplan, to przyjedź z córeczką na przyszłoroczny zlot. Może wtedy Beata pozwoli TomaszKowi zabrać Juliana. Będzie miał się z kim bawić.chkaplan pisze: Myślę, niezależnie od innych dywagacji, np. dotyczących starszego rodzeństwa, albo tego, że niegdyś kobieta po 30-ce uważana była za "starą" - że jest to całkiem możliwe - ja np. mam obecnie 57 lat (oczywiście uważam się wciąż za młodego, a moja młodzieżowa literatura to PS, ha, ha ) - a moja córeczka ma 3 lata. Łatwo więc obliczyć, że gdy będzie miała 13, ja będę dobiegał do 70-ki. Więc wszystko jest możliwe !