Nie tylko wehikułem, czyli o innych środkach transportu
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13017
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 177 razy
Nie tylko wehikułem, czyli o innych środkach transportu
Podczas spływu Krutynią zastanawialiśmy się w jakich częściach Pan Samochodzik pływał kajakiem.
Wiedzieliśmy, że na pewno pływał Salamandrą Kasi w "Księdze Strachów", to oczywiste.
Wydawało mi się również, że płynął na wyspę w "Templariuszach" razem z Anką, która przypłynęła z ośrodka dziennikarzy.
Sprawdziłam i rzeczywiście, płynął wtedy z Anką kajakiem:
"- Czy może mi pani pożyczyć kajak? - spytałem dziennikarki.
Harcerze natychmiast pojęli, o co chodzi i otoczyli mnie wkoło.
- Panie Tomaszu, niech pan jedzie swoim wehikułem. Zabierzemy się z panem.
- Nie. Tam jest zbyt wielka gęstwina trzcin i mój samochód mógłby uwięznąć. Kajak będzie bardziej przydatny, bo spróbuję zaskoczyć człowieka na wysepce. Podjadę cicho i ostrożnie,
Anka zgodziła się pożyczyć kajak, ale pod warunkiem, że zabiorę ją z sobą. (...)
Popłynęliśmy wzdłuż prawedo brzegu jeziora ..."
Pamiętacie może inne sytuacje, w których Tomasz płynął kajakiem?
Wiedzieliśmy, że na pewno pływał Salamandrą Kasi w "Księdze Strachów", to oczywiste.
Wydawało mi się również, że płynął na wyspę w "Templariuszach" razem z Anką, która przypłynęła z ośrodka dziennikarzy.
Sprawdziłam i rzeczywiście, płynął wtedy z Anką kajakiem:
"- Czy może mi pani pożyczyć kajak? - spytałem dziennikarki.
Harcerze natychmiast pojęli, o co chodzi i otoczyli mnie wkoło.
- Panie Tomaszu, niech pan jedzie swoim wehikułem. Zabierzemy się z panem.
- Nie. Tam jest zbyt wielka gęstwina trzcin i mój samochód mógłby uwięznąć. Kajak będzie bardziej przydatny, bo spróbuję zaskoczyć człowieka na wysepce. Podjadę cicho i ostrożnie,
Anka zgodziła się pożyczyć kajak, ale pod warunkiem, że zabiorę ją z sobą. (...)
Popłynęliśmy wzdłuż prawedo brzegu jeziora ..."
Pamiętacie może inne sytuacje, w których Tomasz płynął kajakiem?
Ostatnio zmieniony 30 maja 2016, 11:32 przez Yvonne, łącznie zmieniany 5 razy.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16406
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 389 razy
- Otrzymał podziękowań: 195 razy
Aż sprawdziłem na głównej stronie czy się nie pomyliłem i jednak nie pomyliłem się! Nie był!TomaszK pisze:Był.
- PawelK
- Moderator
- Posty: 6396
- Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
- Podziękował;: 204 razy
- Otrzymał podziękowań: 144 razy
- Kontakt:
Kanu i kajak trochę się różnią. Po pierwsze w kajaku siedzi się na pupie z nogami do przodu, w kanu albo się klęczy albo siedzi na krzesełku, wiosła w kajaku są z dwoma piórami, w kanu z jednym, kanu zazwyczaj jest otwarte, kajak jest obudowany z 'dziurami' dla kajakarzy(a), w kanu można przewozić ludzi i towar i jest przeznaczone na łagodne wody, kajak jest raczej sportowy i można na nim pływać po rwących potokach ale nie przewozi się nimi bagaży ani pasażerów (zauważ, że na spływach zazwyczaj bagaże jadą samochodami).Yvonne pisze:Pływał kanu Winnetou.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13017
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 177 razy
Masz rację, różnią się.PawelK pisze:Kanu i kajak trochę się różnią. Po pierwsze w kajaku siedzi się na pupie z nogami do przodu, w kanu albo się klęczy albo siedzi na krzesełku, wiosła w kajaku są z dwoma piórami, w kanu z jednym, kanu zazwyczaj jest otwarte, kajak jest obudowany z 'dziurami' dla kajakarzy(a), w kanu można przewozić ludzi i towar i jest przeznaczone na łagodne wody, kajak jest raczej sportowy i można na nim pływać po rwących potokach ale nie przewozi się nimi bagaży ani pasażerów (zauważ, że na spływach zazwyczaj bagaże jadą samochodami).
Ale w takim razie zastanawiam się, czym płynęliśmy na zlocie Chyba kanu, nie kajakiem, bo siedzieliśmy na krzesełkach
Ostatnio zmieniony 30 maja 2016, 19:41 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.