Uroczysko - inspiracje
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 938
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:34
- Tytuł: Użytkownik chwilowo nieaktywny
- Miejscowość: Olsztyn
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
TomaszKu, bardzo ciekawe i najpewniej trafne spostrzeżenie. Rzeczywiście z dużym prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością można stwierdzić, że pierwotne nazwisko bohatera "Uroczyska" wskoczyło na okładkę, a w treści pozostało N. bo coś musiało, a nie było nic bardziej godnego wszak bohater miał być alter ego autora. Gdyby na forum była opcja "pomógł" z pewnością bym ci ją kliknął.
Refert non fatigo et consolatoria calceamenta...
Harpagan http://www.harpagan.pl/rajd/
Harpagan http://www.harpagan.pl/rajd/
- panna Monika
- Zlotowicz
- Posty: 852
- Rejestracja: 04 sie 2013, 14:53
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 61 razy
- Otrzymał podziękowań: 53 razy
- PawelK
- Moderator
- Posty: 6423
- Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
- Podziękował;: 217 razy
- Otrzymał podziękowań: 152 razy
- Kontakt:
Monika była córką z drugiego małżeństwa. Pierwsza żona pisarza miała córkę z pierwszego małżeństwa i ta pewnie 'wiekowo' by pasowała do Witkiewicza.panna Monika pisze:Obawiam się, że jedyna córka Żeromskiego, Monika, miała tylko jednego męża i nie był to Koszczyc-Witkiewicz tylko Bronisław Zieliński.
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
- PawelK
- Moderator
- Posty: 6423
- Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
- Podziękował;: 217 razy
- Otrzymał podziękowań: 152 razy
- Kontakt:
Dokładnie było tak jak napisałem:
Wreszcie Jan Witkiewicz pojął za żonę córkę Oktawii Żeromskiej - Henrykę Rodkiewiczównę, czyli pasierbicę Żeromskiego. ślub odbył się w parafii Pustelnik koło Warszawy 28 czerwca 1908 roku.
http://www.naleczow.com.pl/gazeta/2001/ ... ewicz.html
Wreszcie Jan Witkiewicz pojął za żonę córkę Oktawii Żeromskiej - Henrykę Rodkiewiczównę, czyli pasierbicę Żeromskiego. ślub odbył się w parafii Pustelnik koło Warszawy 28 czerwca 1908 roku.
http://www.naleczow.com.pl/gazeta/2001/ ... ewicz.html
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 476
- Rejestracja: 23 maja 2016, 22:15
- Miejscowość: Dolny śląsk
- Podziękował;: 20 razy
- Otrzymał podziękowań: 19 razy
Innego wątku dotyczącego "Uroczyska" nie widzę, w związku z czym tutaj skreślę kilka słów na temat tej książki.
Zanim sięgnąłem po "Uroczysko", przeleżało ono u mnie na półce dwie dekady. Tak, tak. Kupiłem tę książkę w drugiej połowie lat 90. wraz z pozostałymi częściami włączonymi do kanonu. Zacząłem od "Pierwszej przygody..." czyli "Pozwolenia na...". Najkrócej rzecz ujmując, historia mnie nie porwała, skutecznie zniechęcając do sięgnięcia po kolejne odsłony. Po części stało się tak zapewne dlatego, że podobnie jak inżynier Mamoń (choć żaden ze mnie umysł ścisły), "mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem".
Jakiś czas temu, głownie za sprawą wpisów TomaszKa, postanowiłem zmierzyć się z "Uroczyskiem". W końcu może nie taki diabeł straszny...
I muszę Wam powiedzieć, że dałem się wciągnąć, choć książka ma zarówno plusy, jak i niewątpliwie minusy. Głównym jest, niestety, główny bohater, posiadający kilka cech, których po prostu nie lubię, choć zdaję sobie sprawę, że część z nich (m.in. krętactwo) została użyta po to, żeby zawiązać akcję.
Tak czy siak, do pewnego momentu akcja rozwija się naprawdę ciekawie. Są interesujące postaci, w tym dziewczyny, przygody i tajemnica. W tej kolejności. Zakończenie jest jednak - moim zdaniem - rozczarowujące, co rzutuje na odbiór całości. Nie oznacza to, że nie wrócę do lektury "Uroczyska", ale nie powiem, żebym się do tego palił.
I jeszcze jedno - wino kompletnie mi nie przeszkadza i nie rozumiem dlaczego miałoby ono być gorsze niż papierosy, którymi kanon jest wprost zadymiony.
Na koniec, czy Pan Redaktor to młody Tomasz? Niewątpliwie. Jeden i drugi to alter ego Zbigniewa NN. Obaj stanowili odbicie swojego twórcy. Moim zdaniem ten późniejszy jest zdecydowanie bardziej interesujący. Obawiam się, że gdybym w pierwszej kolejności zamiast "Templariuszy" przeczytał "Uroczysko", raczej nie sięgnąłbym po kolejne książki Nienackiego.
Zanim sięgnąłem po "Uroczysko", przeleżało ono u mnie na półce dwie dekady. Tak, tak. Kupiłem tę książkę w drugiej połowie lat 90. wraz z pozostałymi częściami włączonymi do kanonu. Zacząłem od "Pierwszej przygody..." czyli "Pozwolenia na...". Najkrócej rzecz ujmując, historia mnie nie porwała, skutecznie zniechęcając do sięgnięcia po kolejne odsłony. Po części stało się tak zapewne dlatego, że podobnie jak inżynier Mamoń (choć żaden ze mnie umysł ścisły), "mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem".
Jakiś czas temu, głownie za sprawą wpisów TomaszKa, postanowiłem zmierzyć się z "Uroczyskiem". W końcu może nie taki diabeł straszny...
I muszę Wam powiedzieć, że dałem się wciągnąć, choć książka ma zarówno plusy, jak i niewątpliwie minusy. Głównym jest, niestety, główny bohater, posiadający kilka cech, których po prostu nie lubię, choć zdaję sobie sprawę, że część z nich (m.in. krętactwo) została użyta po to, żeby zawiązać akcję.
Tak czy siak, do pewnego momentu akcja rozwija się naprawdę ciekawie. Są interesujące postaci, w tym dziewczyny, przygody i tajemnica. W tej kolejności. Zakończenie jest jednak - moim zdaniem - rozczarowujące, co rzutuje na odbiór całości. Nie oznacza to, że nie wrócę do lektury "Uroczyska", ale nie powiem, żebym się do tego palił.
I jeszcze jedno - wino kompletnie mi nie przeszkadza i nie rozumiem dlaczego miałoby ono być gorsze niż papierosy, którymi kanon jest wprost zadymiony.
Na koniec, czy Pan Redaktor to młody Tomasz? Niewątpliwie. Jeden i drugi to alter ego Zbigniewa NN. Obaj stanowili odbicie swojego twórcy. Moim zdaniem ten późniejszy jest zdecydowanie bardziej interesujący. Obawiam się, że gdybym w pierwszej kolejności zamiast "Templariuszy" przeczytał "Uroczysko", raczej nie sięgnąłbym po kolejne książki Nienackiego.
Ostatnio zmieniony 28 mar 2017, 07:54 przez seth_22, łącznie zmieniany 6 razy.
- panna Monika
- Zlotowicz
- Posty: 852
- Rejestracja: 04 sie 2013, 14:53
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 61 razy
- Otrzymał podziękowań: 53 razy
Na dniach (no może tygodniach) ma się rozstrzygnąć, czy będzie rekonstrukcja grodziska. Dziś pojechałam na mszę do Tumu i miałam szczęście, bo akurat był to pierwszy dzień otwarcia skansenu i oberży "Na progu Tumu". W oberży dostaliśmy fantastyczny obiad i zgadałam się z właścicielem, który był bardzo zainteresowany tematem grodziska, przyniósł mi nawet jakieś zdjęcia. Jak znajdę chwilę to wrzucę kilka. Pan opowiadał bardzo ciekawe rzeczy. Generalnie jest to czwarte podejście muzeum do konkursu (w celu pozyskania środków), ale podobno jest bardzo duża szansa, że tym razem dostaną. I podobno ma to być na grodzisku a nie obok, a wisienką na torcie ma być odbudowa bramy oparta na reliktach. Termin składania projektów miał minąć w Wielki Piątek, ale przedłużyli i gdzieś w czerwcu ma być decyzja.Nemsta pisze: Tak czytając coś mi się przypomniało i jutro postaram się uzyskać odpowiedź, ale jakoś na wiosnę powinna być decyzja w sprawie tego co poniżej, bo wniosek do RPO był składany o dofinansowanie. Wcześniejsze wnioski były odrzucone jeśli chodzi o rekonstrukcję grodziska i przyznam szczerze - dobrze, bo były głupie. Może poszli po rozum do głowy i złożyli projekt w którym rekonstrukcja będzie obok, a nie na grodzisku (zabytku).
Obrazek
A poza tym ten pan powiedział, że od około 3 lat (nie był pewny daty) kolegiata ma nową iluminację, która robi niesamowite wrażenie, jak się wyraził, jest skąpana w atramentowej poświacie. I to bym chciała zobaczyć.
- panna Monika
- Zlotowicz
- Posty: 852
- Rejestracja: 04 sie 2013, 14:53
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 61 razy
- Otrzymał podziękowań: 53 razy
Ja myślę, że prędzej czy później się w Tumie spotkamy, bo bardzo bym chciała zobaczyć tę atramentową poświatę w Waszym towarzystwie.
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 235609.jpg medium=http://s8.postimg.org/f257aejwl/IMG_2770.jpg large=http://s8.postimg.org/gh6rz4kzn/IMG_2770.jpg group=53565][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/img_53565_20170403233243720.jpg medium=https://s8.postimg.org/xbdiczmg5/IMG_2771.jpg large=https://s8.postimg.org/xbdiczmg5/IMG_2771.jpg group=53565][/gimg]
Wrzucam dwa zdjęcia rozkopanego grodziska (wykopaliska z 2007 roku) i lecimy na angielski.
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 235609.jpg medium=http://s8.postimg.org/f257aejwl/IMG_2770.jpg large=http://s8.postimg.org/gh6rz4kzn/IMG_2770.jpg group=53565][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/img_53565_20170403233243720.jpg medium=https://s8.postimg.org/xbdiczmg5/IMG_2771.jpg large=https://s8.postimg.org/xbdiczmg5/IMG_2771.jpg group=53565][/gimg]
Wrzucam dwa zdjęcia rozkopanego grodziska (wykopaliska z 2007 roku) i lecimy na angielski.
- Nemsta
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 2098
- Rejestracja: 13 wrz 2014, 23:23
- Tytuł: Łajza archeologiczna
- Miejscowość: Wyk
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
panna Monika, obawiam się, że może być znów wtopa jeśli w grodzisku. Chyba, ze sie komisja zmieniła po "dobrej zmianie" Tak się zwyczajnie nie robi. Zobaczymy, kibicuję mimo wszystko, bo warto by to powstało. Łódź by miała wreszcie coś historycznie atrakcyjnego pod nosem
Ok, bo z innego powodu jestem w tym wątku. Wspominaliśmy o badaniach w Janisławicach.
Dla chętnych poniżej dwa artykuły w jednym pdf do ściągnięcia sobie pod linkiem (na moim dysku są).
A tu tylko frontowe foto tematów tych dwóch artykułów z Wiadomości Archeologicznych z 1954 roku. Szczególnie drugi jest bardzo ciekawy!!!
+ bonus: w tym roczniku WA była krótka notka o badaniach w Zgłowiączce (pamiętacie, stare warzelnie soli) pod Brześciem, to tak też dla chętnych.
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 023575.jpg medium=http://s4.postimg.org/baco54rv1/wiadomo_arheo1_0002.jpg large=http://s4.postimg.org/baco54rv1/wiadomo_arheo1_0002.jpg group=53736][/gimg] [gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 025227.jpg medium=http://s4.postimg.org/tefoprpjh/wiadomo_arheo1_0004.jpg large=http://s4.postimg.org/tefoprpjh/wiadomo_arheo1_0004.jpg group=53736][/gimg]
Bonus
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 026955.jpg medium=http://s4.postimg.org/it0eri8lp/Zg_owi_czka.jpg large=http://s4.postimg.org/it0eri8lp/Zg_owi_czka.jpg group=53736][/gimg]
Ok, bo z innego powodu jestem w tym wątku. Wspominaliśmy o badaniach w Janisławicach.
Dla chętnych poniżej dwa artykuły w jednym pdf do ściągnięcia sobie pod linkiem (na moim dysku są).
A tu tylko frontowe foto tematów tych dwóch artykułów z Wiadomości Archeologicznych z 1954 roku. Szczególnie drugi jest bardzo ciekawy!!!
+ bonus: w tym roczniku WA była krótka notka o badaniach w Zgłowiączce (pamiętacie, stare warzelnie soli) pod Brześciem, to tak też dla chętnych.
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 023575.jpg medium=http://s4.postimg.org/baco54rv1/wiadomo_arheo1_0002.jpg large=http://s4.postimg.org/baco54rv1/wiadomo_arheo1_0002.jpg group=53736][/gimg] [gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 025227.jpg medium=http://s4.postimg.org/tefoprpjh/wiadomo_arheo1_0004.jpg large=http://s4.postimg.org/tefoprpjh/wiadomo_arheo1_0004.jpg group=53736][/gimg]
Bonus
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 026955.jpg medium=http://s4.postimg.org/it0eri8lp/Zg_owi_czka.jpg large=http://s4.postimg.org/it0eri8lp/Zg_owi_czka.jpg group=53736][/gimg]
- Nemsta
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 2098
- Rejestracja: 13 wrz 2014, 23:23
- Tytuł: Łajza archeologiczna
- Miejscowość: Wyk
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Badaj Tomasz, bo może tam znajdziesz coś inspirującego. Jak zobaczyłem kości i czaszkę to myślę sobie - jest taki jeden spec, co mu lampka zaświta, gdy to zobaczyTomaszK pisze:O, to jest ciekawe.
Te artykuły mógł Nienacki znać, ba, myślę, że je znał a wiedzy o pierwszym zetknięciu bohatera z archeologią nie czerpał z prasy, która zapewne donosiła w tym czasie o tym odkryciu (jest to do sprawdzenia - zwyczajnie potrzeba na to czasu). Odkrycia mamy opisane w 1954, wydanie I Uroczyska w 1957. Warto przebadać to, co zostawiam zainteresowanym, a nóż widelec coś jeszcze wypłynie.
- Milady
- Zlotowicz
- Posty: 1437
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:49
- Miejscowość: Bezludna Wyspa
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
Nie mogę sobie za nic przypomnieć kto to mówił (czy tutaj był ten temat poruszany czy może przewodnik ze skansenu o tym wspominał?), ale coś mi się kojarzy o tym, że na samym grodzisku to nie bardzo można cokolwiek zrobić (zabytek?) i że o wiele lepiej gdyby to było obok.Nemsta pisze:panna Monika, obawiam się, że może być znów wtopa jeśli w grodzisku.
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8891
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 50 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
Rzeczywiście zbieżność czasowa jest chyba nieprzypadkowa. Mnie udało sie tylko znaleźć w internecie przedwojenny artykuł Jażdżewskiego, bardzo krótki zresztą. A ten artykuł podsunął Nienackiemu pewnie Kmieciński.Nemsta pisze:Te artykuły mógł Nienacki znać, ... Odkrycia mamy opisane w 1954, wydanie I Uroczyska w 1957.
- Nemsta
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 2098
- Rejestracja: 13 wrz 2014, 23:23
- Tytuł: Łajza archeologiczna
- Miejscowość: Wyk
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Poszperam czy nie ma gdzieś pełnego opisu badań Jażdżewskiego, jeśli są, to znajdę.TomaszK pisze:Rzeczywiście zbieżność czasowa jest chyba nieprzypadkowa. Mnie udało sie tylko znaleźć w internecie przedwojenny artykuł Jażdżewskiego, bardzo krótki zresztą. A ten artykuł podsunął Nienackiemu pewnie Kmieciński.Nemsta pisze:Te artykuły mógł Nienacki znać, ... Odkrycia mamy opisane w 1954, wydanie I Uroczyska w 1957.
- panna Monika
- Zlotowicz
- Posty: 852
- Rejestracja: 04 sie 2013, 14:53
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 61 razy
- Otrzymał podziękowań: 53 razy
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8891
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 50 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
Zwróciłem uwagę na te ryty w czasie naszego zlotu, trzy lata temu. Tam jest tyle pogańskiej symboliki, że aż dziwi postawienie tego postumentu obok kościoła. Wśród rysunków są znaki solarne, macewy, znaki "kilka skarbów" i szereg innych, nieadekwatnych do miejsca. Może kryje się za tym jakaś tajemnica ?
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Dokładnie. Pamiętam, że dużą uwagę na to zwróciliśmy. Też mnie dziwią te symbole obok kościoła :shock:Zwróciłem uwagę na te ryty w czasie naszego zlotu, trzy lata temu. Tam jest tyle pogańskiej symboliki, że aż dziwi postawienie tego postumentu obok kościoła. Wśród rysunków są znaki solarne, macewy, znaki "kilka skarbów" i szereg innych, nieadekwatnych do miejsca. Może kryje się za tym jakaś tajemnica ?
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4799
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 129 razy
- Otrzymał podziękowań: 89 razy
Chyba nadszedł ten czas, aby.......Yvonne pisze:Dokładnie. Pamiętam, że dużą uwagę na to zwróciliśmy. Też mnie dziwią te symbole obok kościoła :shock:Zwróciłem uwagę na te ryty w czasie naszego zlotu, trzy lata temu. Tam jest tyle pogańskiej symboliki, że aż dziwi postawienie tego postumentu obok kościoła. Wśród rysunków są znaki solarne, macewy, znaki "kilka skarbów" i szereg innych, nieadekwatnych do miejsca. Może kryje się za tym jakaś tajemnica ?
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4799
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 129 razy
- Otrzymał podziękowań: 89 razy
Jeszcze kilka zdjęć. Podobno oświetlenie kościoła poprawili . Muszę to wieczorem sprawdzić
Ostatnio zmieniony 27 cze 2017, 22:46 przez VdL, łącznie zmieniany 3 razy.