Podróże małe i duże
-
- Zlotowicz
- Posty: 7221
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
Ojej..... Fasolka po bretonsku.....ja w ogole zapomniałam o fasolce a przecież uwielbialam.....przynajmńiej pomarze troche... Bo tu dramat za dramatem. Użarlo mnie cos w palec właśnie dzisiaj. Nie wiem co mńie podkusilo, ńiewatpliwie złe jakieś, zeby sprzątać. Boso. Po co w butach? Myśle, ze pajak jakiś bo w tym i zeszłym roku istna plaga. Nawet tych na chudych nogach. Siedza za szafkami, pod doniczkami n a werandzie itp!! Pryskam co roku ale jednak na werande chyba nie trafia to pryskanie bo na zewnatrz tylko... Boli jak diabli, nie mogę buta założyć. Ladnie, co? Jak spuchnie to cos trzeba będzie zrobić. A tu wieczor... Do tego w związku z tm , ze szarpalam sie z jakimiś kablami, naciagnelam cos na plecach i razem z moim zepsutym kolanem do kompletu, ledwie sie ruszam. Normalnie katastrofa. W tej sytuacji, na pocieszenie będę sobie przypominać smak i kolor Fasolki po bretonsku....
-
- Zlotowicz
- Posty: 7221
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
Co mnie podkusilo nie wiadomo szczegolnie, ze zar lał sie dziś z nieba . O 2iej po południu wychodzilam i musiałam wrócić do domu po rękawiczki bo nie mogłam kierownicy dotknąć! A za dwie godziny zrobiło sięgał ciemno jak o ósmej wieczorem i jak ne luńie deszcz z błyskawicami! No wyglądało na koniec swiata.
A ja z ta noga zepsuta na każdym froncie.... Tak myśle, gdyby cos sie działo to nawet bym nie uciekła... E! Powroce lepiej do Fasolki i planów podrozniczych. Planuje ciagle w wolnycn chwilach Singapore i Dubai. Coraz wiecej koncepcji. Każdy cos innego doradza.
A ja z ta noga zepsuta na każdym froncie.... Tak myśle, gdyby cos sie działo to nawet bym nie uciekła... E! Powroce lepiej do Fasolki i planów podrozniczych. Planuje ciagle w wolnycn chwilach Singapore i Dubai. Coraz wiecej koncepcji. Każdy cos innego doradza.
- PawelK
- Moderator
- Posty: 6423
- Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
- Podziękował;: 217 razy
- Otrzymał podziękowań: 152 razy
- Kontakt:
Znam ten ból.
Zwykły człowiek, jak go coś udziabie to ma bąbel i go swędzi i trzeba podrapać. Ale nie wtedy gdy ten człowiek ma coś wspólnego z medycyną, wtedy zamiast bąbla pojawia się odczyn i trzeba iść do lekarza i brać antybiotyk albo smarować maścią za antybiotykiem.
Współczuję Bruniu, ale ja to mam na co dzień w domu.
Zwykły człowiek, jak go coś udziabie to ma bąbel i go swędzi i trzeba podrapać. Ale nie wtedy gdy ten człowiek ma coś wspólnego z medycyną, wtedy zamiast bąbla pojawia się odczyn i trzeba iść do lekarza i brać antybiotyk albo smarować maścią za antybiotykiem.
Współczuję Bruniu, ale ja to mam na co dzień w domu.
-
- Zlotowicz
- Posty: 7221
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
Dobre dla mnie wiadomości! W Krakowie było 13 stopni . Plus. Moze styczeń ciepły bedzie? Ale super by było! Sorry, ze nudzę ale jakos tej zimy sie boje! Tyle lat nie byłam! W zimie znaczy ńie byłam! Zreszta to bedzie jakiś szok ! Z Saingapore i Dubaju, czyli z upału dużego w mrozna Polskę. U nas tez niezłe. Dzisiaj musiała. Kierownice znowu w rękawicach trzymać bo parzyła! Jak samochód zaparkować na zewnątrz to piekarnik normalńie!
-
- Zlotowicz
- Posty: 7221
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
Ale dzisiaj sie zdziwilam! Otóż Chinka przyniosła mi dzisiaj prezent na wyjazd do zimnej Europy. Pierwszy raz cos takiego widzę! Otóż sa to plastry dość spore, jak pocztówki mniej wiecej, które przylepia sie miedzy ubranie a skóra, ale nie do skory! I one grzeją!!!! Przez 12 godzin. Do 63 stopni C grzeją!! Czy w Polsce cos takiego mozna dostać? Genialne No! Nieważne, ze będę dość kuriozalne wyglądać w naszych letnich strojach, w kowbojskch butach i oblepiona plastrami! Nieważne! Grunt, ze moje strachy dotyczące śląskiej nawierzchni sa juz nieaktualne. Przeciez jak przylepia sobie te Plastry miedzy skarpety a podeszłym to snieg sie będzie pod moimi nogami topil!!!
-
- Zlotowicz
- Posty: 7221
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
Barcelona..... Przepraszam nic juz nie zdążyłam, zobaczyć sie z nikim ani zdzwinic. Po prostu za dużo rzeczy chciałam ( i zReszta Zrobilam) ... Czyli pozostałe , niezaliczone spotkania next time.
Tymczasem jestem w Barcelonie. Wykończona. Relaksujemy sie w miejscu dobrze znanym czyli relaksujaco na nerwy wplywajacym, z WiFi, z odrobina znanych smakow czyli... McDonald of course! Od rana latamy z Yula. A jeszcze tyyyyle dnia. Gaudi bezkonkurencyjny. Geniusz normalnie. Teraz idziemy do gotyckiego części miasta. Wieczor lokalna paella na kolacje a ja sama juz w związku z nikiłym zainteresowani Yuli , wybieram sie na Msze do Sagrada Familia. To będzie coś! Tyle uczyłam sie hiszpańskiego i co? Nawet nie wiem jak o toaletę spytać! Po ang tu kiepsko mówią. No ale jakiś radzimy sobie.
Tymczasem jestem w Barcelonie. Wykończona. Relaksujemy sie w miejscu dobrze znanym czyli relaksujaco na nerwy wplywajacym, z WiFi, z odrobina znanych smakow czyli... McDonald of course! Od rana latamy z Yula. A jeszcze tyyyyle dnia. Gaudi bezkonkurencyjny. Geniusz normalnie. Teraz idziemy do gotyckiego części miasta. Wieczor lokalna paella na kolacje a ja sama juz w związku z nikiłym zainteresowani Yuli , wybieram sie na Msze do Sagrada Familia. To będzie coś! Tyle uczyłam sie hiszpańskiego i co? Nawet nie wiem jak o toaletę spytać! Po ang tu kiepsko mówią. No ale jakiś radzimy sobie.
-
- Zlotowicz
- Posty: 7221
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
Zgadza sie. Aseos. Jestem teraz w meksykanskiej knajpie i tu z kolei napisali Servicios. No ale tu Andaluzja... Ale poważnie w Barcelonie mowia jednak troche inaczej jak na moje ucho. Tu jakos wyraźniej. Albo zaczynam sie odsłuchiwać. Chociaż moze nie tylko. Przewodniczka podkreślała odrębność Catalunya. Nawet tak sie pisze teraz, nie Catalonia.
- PawelK
- Moderator
- Posty: 6423
- Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
- Podziękował;: 217 razy
- Otrzymał podziękowań: 152 razy
- Kontakt:
Bo w Barcelonie mówią po katalońsku. W Sewilii raczej bardziej po hiszpańsku. Zauważyłaś, że w Andaluzji ucinają s na końcach wyrazów? Nie mówią dos euros tylko do euroBrunhilda pisze:Zgadza sie. Aseos. Jestem teraz w meksykanskiej knajpie i tu z kolei napisali Servicios. No ale tu Andaluzja... Ale poważnie w Barcelonie mowia jednak troche inaczej jak na moje ucho. Tu jakos wyraźniej. Albo zaczynam sie odsłuchiwać. Chociaż moze nie tylko. Przewodniczka podkreślała odrębność Catalunya. Nawet tak sie pisze teraz, nie Catalonia.
-
- Zlotowicz
- Posty: 7221
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
A teraz , chyba ze zmęczenia, rano poleciałam po zakupy i ciagle mowię w sklepie : gracias ! 😃😃😃 tak szybko zaczelo mi sie wydawac, ze movie Po hiszpansku! Ale dobrze, ze brałam te lekcje bo jednak jakies, mgliste bo mgliste ale pojęcie miałam! Tam z angielskim cienko! W Polsce duzo lepiej mowia! Naprawde. W ogole podtrzymuje swoje zdanie, ze Polska jest duzo bardziej " do przodu" niz Hiszpania. No., kiedyś to była potęga! To widać po architekturze! Cudownej, ba! Boskiej architekturze! No ale to było. Teraz ... Jest inaczej. Ze wszystkich stron to widać.... Czego by nie tknąć!
-
- Zlotowicz
- Posty: 7221
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
Tzn podobało mi sie bardzo nawet! Zabytki, muzea, sztuka. Wszystko cudowne! Ale mieszkać tam? Nigdy! Podobno jak sie kupi tam dom to daja od razu prawo pobytu stałego! Tylko nie wiem czy duzo chętnych jest. I ten attitude. Te panie w okienkach przy kasie itp... Nawet kelnerzy/ Dyzmy! W Polsce juz ich nie ma! Naprawde! A tam sa i maja sie dobrze!
W Madrycie jeden kelner w restauracji gwizdnal na Yule, zeby ja przywołać do siebie, niczym policjant tylko bez gwizdka, ze gdzie ona wlasciwie idzie. ( szła do toalety). To wszystko oczywiscie z petem w ustach ale heca. U nas by nie przeszło. Ojej! W ogole nie!
Albo. W hotelach , w pokojach nie ma czajnika i herbaty albo kawy, zeby sobie wieczorem wypić. U Nas, w Singapore, w Dubai wszedzie tak jest. W Bristolu tez nie było ale jak spytałam to zaraz przynieśli. A w Hoszpanii? Spytałam a oni mowia? Po co ci czajnik? Zeby zrobić herbatę wieczorem... No tak sobie! W tamach relaksu. :shock: zdziwienie. I co mowia? To idź sobie na miasto. Wszystko do pierwszej otwarte. Kup sobie ta herbatę . I juz zajęci niby czym innym.
W Madrycie jeden kelner w restauracji gwizdnal na Yule, zeby ja przywołać do siebie, niczym policjant tylko bez gwizdka, ze gdzie ona wlasciwie idzie. ( szła do toalety). To wszystko oczywiscie z petem w ustach ale heca. U nas by nie przeszło. Ojej! W ogole nie!
Albo. W hotelach , w pokojach nie ma czajnika i herbaty albo kawy, zeby sobie wieczorem wypić. U Nas, w Singapore, w Dubai wszedzie tak jest. W Bristolu tez nie było ale jak spytałam to zaraz przynieśli. A w Hoszpanii? Spytałam a oni mowia? Po co ci czajnik? Zeby zrobić herbatę wieczorem... No tak sobie! W tamach relaksu. :shock: zdziwienie. I co mowia? To idź sobie na miasto. Wszystko do pierwszej otwarte. Kup sobie ta herbatę . I juz zajęci niby czym innym.
-
- Zlotowicz
- Posty: 7221
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
A szybkie pociągi renfe? W Polsce tyle sie mówi, ze Pendolino nie ma szyn dostosowanych, ze sie spóźniają itpW Hoszpanii szyny sa ale Sevilla Madrid szybki pociąg renfe był półtorej godziny spóźniony. Przyszedł bardzo wytworny, elegancki pan konduktor i z miłym uśmiechem wyjaśnił, ze nie wiadomo kiedy pojedzie bo nie ma prądu.
Za chwile pojechał ale kawałek. Znowu stanął. Wsiadło mnostwo ludzi , mysle, ze z pociągu, który w przeciwna stronę jechał bo tez stał w szczerym, hiszpańskim polu. Chyba musieli wracać do Madrytu. Bo ten prąd. Ale to cały tłum wsiadł. Glosni bardzo, rozkrzyczani gestykulujący i w ogole. No i tak sobie staliśmy w tym szczerym polu.... Ojej. Przez głośnik coś zapowiadano ale nie wiadomo co bo wyłącznie po hiszpańsku. No i tak. Hiszpańskie Pendolino mimo stosownych torów tez ma swoje problemy....
Za chwile pojechał ale kawałek. Znowu stanął. Wsiadło mnostwo ludzi , mysle, ze z pociągu, który w przeciwna stronę jechał bo tez stał w szczerym, hiszpańskim polu. Chyba musieli wracać do Madrytu. Bo ten prąd. Ale to cały tłum wsiadł. Glosni bardzo, rozkrzyczani gestykulujący i w ogole. No i tak sobie staliśmy w tym szczerym polu.... Ojej. Przez głośnik coś zapowiadano ale nie wiadomo co bo wyłącznie po hiszpańsku. No i tak. Hiszpańskie Pendolino mimo stosownych torów tez ma swoje problemy....
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Bruniu, coś dla Ciebie, następnym razem jak będziesz w Łodzi pomyśl o tym hotelu!
http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35136,17393935.html
http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35136,17393935.html
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- PawelK
- Moderator
- Posty: 6423
- Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
- Podziękował;: 217 razy
- Otrzymał podziękowań: 152 razy
- Kontakt:
Mam serdeczną prośbę. Chcę wystawić zdjęcia do konkursu "Uroki Azji" na portalu turystycznym. Można wystawić tylko 3 zdjęcia, ja po przejrzeniu skróciłem listę do 40 Byłbym wdzięczny za wszelkie sugestie, które z tych zdjęć Waszym zdaniem najlepiej
Numerki zdjęć wyświetlają się na górze.
http://s1116.photobucket.com/user/Pawel ... oki%20Azji
Z góry dziękuję.
Numerki zdjęć wyświetlają się na górze.
http://s1116.photobucket.com/user/Pawel ... oki%20Azji
Z góry dziękuję.
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 938
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:34
- Tytuł: Użytkownik chwilowo nieaktywny
- Miejscowość: Olsztyn
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Według mnie 12, 30, 38.
Refert non fatigo et consolatoria calceamenta...
Harpagan http://www.harpagan.pl/rajd/
Harpagan http://www.harpagan.pl/rajd/
-
- Zlotowicz
- Posty: 535
- Rejestracja: 10 lip 2013, 20:25
- Tytuł: Degustator porzeczek
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 15 razy
- Otrzymał podziękowań: 32 razy
- Babie_Lato
- Forowy Lektor
- Posty: 757
- Rejestracja: 12 lis 2014, 14:47
- Miejscowość: Wyk :)
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0