Żagle na jezioraku..
- panna Monika
- Zlotowicz
- Posty: 877
- Rejestracja: 04 sie 2013, 14:53
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 71 razy
- Otrzymał podziękowań: 63 razy
Re: Żagle na jezioraku..
Ależ było fantastycznie. Zobaczyć na żywo te wszystkie miejsca w takim towarzystwie.
Bardzo dziękuję oldmalarzowi i Oli za zaproszenie i za fantastyczny rejs. I dziękuję wszystkim (a całkiem spora gromadka nas się zebrała) za spotkanie - było super. Mam nadzieję, że nie byliśmy na Jezioraku ostatni raz.
Miłego pływania tym, którzy jeszcze zostali.
Bardzo dziękuję oldmalarzowi i Oli za zaproszenie i za fantastyczny rejs. I dziękuję wszystkim (a całkiem spora gromadka nas się zebrała) za spotkanie - było super. Mam nadzieję, że nie byliśmy na Jezioraku ostatni raz.
Miłego pływania tym, którzy jeszcze zostali.
- Za ten post autor panna Monika otrzymał podziękowanie:
- Hanka (21 sie 2024, 12:28)
-
- Zlotowicz
- Posty: 542
- Rejestracja: 10 lip 2013, 20:25
- Tytuł: Degustator porzeczek
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 18 razy
- Otrzymał podziękowań: 42 razy
Re: Żagle na jezioraku..
I ja przyłączę się do podziękowań, choć spędziłem z Wami tylko jeden wieczór i poranek. Ale za to jakie! Było ognicho, a nawet rowerowy rejs, gdyż właściciele "Z pastwiska na talerz" tak mnie polubili, że mnie zamknęli i zostawili pod opieką elektrycznego pastucha. Ale dzięki dzielnym chłopakom z Diablika udało się zaradzić problemowi bo przetransportowali mnie i wszystkie moje manele swoją łajbą w mniej zelektryfikowany obszar. Dzięki!
Dziś musiałem wstać skoro świt, gdyż około 9:00 miałem pociąg z Iławy do domu, a do samej Iławy miałem jeszcze parę kilometrów. Przed wieczorem dotarłem do Szczecina (pociąg, oczywiście, musiał złapać kilkadziesiąt minut opóźnienia). I tym dzisiejszym porannym zdjęciem żegnam się z Jeziorakiem. Mam nadzieję, że to nie nasze ostatnie spotkanie.
Dziś musiałem wstać skoro świt, gdyż około 9:00 miałem pociąg z Iławy do domu, a do samej Iławy miałem jeszcze parę kilometrów. Przed wieczorem dotarłem do Szczecina (pociąg, oczywiście, musiał złapać kilkadziesiąt minut opóźnienia). I tym dzisiejszym porannym zdjęciem żegnam się z Jeziorakiem. Mam nadzieję, że to nie nasze ostatnie spotkanie.
- Za ten post autor Konfiturek otrzymał podziękowania (total 3):
- Hanka (21 sie 2024, 12:28) • seth_22 (21 sie 2024, 13:06) • panna Monika (28 sie 2024, 23:10)
- johny
- Moderator
- Posty: 11858
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 300 razy
- Otrzymał podziękowań: 240 razy
Re: Żagle na jezioraku..
Z zazdrością śledzę cały wątek. Oczywiście znów się nie udało dołączyć choć na chwilę, bo praca, bo obowiązki etc, ale MUSI się to zmienić w przyszłym roku. Serce się jednak raduje, że są tacy ludzie, którzy potrafią docenić piękno WŁASNEGO kraju i rzeczy tak nieoczywistych jak widok tafli jeziora, kępy drzew, zatoki, zachodu słońca. Pozdrawiam wszystkich serdecznie!
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13187
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 220 razy
Re: Żagle na jezioraku..
Ładnie to napisałeśjohny pisze: ↑21 sie 2024, 09:20 Z zazdrością śledzę cały wątek. Oczywiście znów się nie udało dołączyć choć na chwilę, bo praca, bo obowiązki etc, ale MUSI się to zmienić w przyszłym roku. Serce się jednak raduje, że są tacy ludzie, którzy potrafią docenić piękno WŁASNEGO kraju i rzeczy tak nieoczywistych jak widok tafli jeziora, kępy drzew, zatoki, zachodu słońca. Pozdrawiam wszystkich serdecznie!
Za rok robimy zlot żeglarski, bez dwóch zdań!
- TomaszL
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 1914
- Rejestracja: 14 lip 2016, 10:19
- Miejscowość: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 600 razy
- Otrzymał podziękowań: 213 razy
Re: Żagle na jezioraku..
TomaszKu - dokładnie to samo kołacze w moim sercu. Muszę przygotować sprzęt by mieć możliwość relizacji takiego spontanicznego wyjazdu w przyszłości. Bo spontaniczność jest wspaniała - dodaje sił i odmładza.
Forum Miłośników Przygody (im. Pana Samochodzika) ma potencjał - cieszę się że jestem tutaj z wami.
-
- Zlotowicz
- Posty: 1951
- Rejestracja: 05 maja 2014, 20:31
- Tytuł: Hanka
- Miejscowość: Brześć Kujawski
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 148 razy
- Otrzymał podziękowań: 126 razy
Re: Żagle na jezioraku..
Cieszę się, że mogłam być z Wami w tym magicznym miejscu. Kilka dni a tyle wrażeń, poznawania nowych miejsc, duzo smiechu i radości i przede wszystkim dobrego pływania. Były nawet chucznie obchodzone urodziny Dżako. Dzięki temu, że pan Kuba do Diablika dołączył deskę sup mogliśmy wszyscy pływac na tym fajnym sprzęcie. Kilka miejsc odwiedziliśmy tylko po to by zobaczyć bazę pod przyszłoroczny Zlot na Jezioraku. Już dziś proszę, by wszyscy, którzy chcieliby Wziąć w nim udział by mysleli o zarezerwowaniu sobie czasu pod koniec sierpnia. Za kilka dni założę nowy wątek i tam przedstawię propozycję bazy i czarterów. Wiele szczegółów chciałabym omówić ze sternikami a to sie moze uda podczas Dziwnozlotu w Brześciu Kuj. 14 września 2024. Po tym terminie chciałabym juz móc zarezerwować wstępnie miejsca w domkach i żaglówki. Poogladajcie jeszcze raz zdjęcia z naszego spotkania i jeśli chcecie w przyszłym roku sami zobaczyć te wszystkie miejsca to wystarczy zapisać się na ZLOT!!!
Jeszcze raz dziekuję Oli i Oldmalarzowi za gościnę na Promecie i cierpliwe pływanie do miejsc, które chciałam zobaczyć.
Jeszcze raz dziekuję Oli i Oldmalarzowi za gościnę na Promecie i cierpliwe pływanie do miejsc, które chciałam zobaczyć.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13187
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 220 razy
Re: Żagle na jezioraku..
Hanko, wątek zlotowy już jest założony
Rozumiem, że Oldek jako organizator już wybrał termin?
Koniec sierpnia?
Rozumiem, że Oldek jako organizator już wybrał termin?
Koniec sierpnia?
- oldmalarz
- Zlotowicz
- Posty: 1071
- Rejestracja: 15 lis 2016, 12:26
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 59 razy
- Otrzymał podziękowań: 114 razy
Re: Żagle na jezioraku..
Tym razem sadze ze Hanka wzięła ster w swoje ręce. ..z takich ogólnych rzeczy moge powiedziec ze dziewczyny osobiscie rozmawialy z panią od bazy ladowej czyli "Letnisko chmielówka" .a flota ma byc z Siemian z "Kurki wodnej".. .
- oldmalarz
- Zlotowicz
- Posty: 1071
- Rejestracja: 15 lis 2016, 12:26
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 59 razy
- Otrzymał podziękowań: 114 razy
Re: Żagle na jezioraku..
I koniec wakacji ..Ostatnie slipowanie "Prometa" na jezioraku....komu sie udalo poplywac ze mna to jego ..wiecej rejsow "Prometem" ...NIE BEDZIE .....klubu pewnie też nie ..
- Za ten post autor oldmalarz otrzymał podziękowanie:
- panna Monika (25 sie 2024, 13:37)
- panna Monika
- Zlotowicz
- Posty: 877
- Rejestracja: 04 sie 2013, 14:53
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 71 razy
- Otrzymał podziękowań: 63 razy
Re: Żagle na jezioraku..
Super, że się udało. W ostatniej chwili. Oldmalarz tak drążył temat na forum i drążył, że w końcu zanęcił naszą gromadkę. Jeszcze raz dziękuję za ten rejs. Jestem dziwnie spokojna, że wrócę na Jeziorak.