Przygoda z kuchnią

Dział poświęcony sprawom ogólnym dotyczącym wolnych dyskusji o wszystkim
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Barabasz
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 3840
Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
Miejscowość: Antoninów
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 109 razy
Otrzymał podziękowań: 118 razy

Re: Przygoda z kuchnią

Post autor: Barabasz »

Ja jak byłem dzieckiem to w większości poza wyjątkami nic mi nie smakowało i jadłem na siłę, a obecnie mam odwrotnie większość dań mi smakuje i teraz ograniczam się na siłę :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Hanka
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 1914
Rejestracja: 05 maja 2014, 20:31
Tytuł: Hanka
Miejscowość: Brześć Kujawski
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 116 razy
Otrzymał podziękowań: 106 razy

Re: Przygoda z kuchnią

Post autor: Hanka »

 
A ja szukając zajęcia jeżdżę do lasu, wczoraj więcej znalazłam. Dziś byłam krócej i tylko 33 grzybki. Z wczorajszego zbioru zrobiłam farsz z kapusty i grzybów i upiekłam paszteciki. Te dzisiejsze zjem jutro na obiad. 
 
Załączniki
IMG_20231121_163740.jpg
IMG_20231121_151037.jpg
IMG_20231121_150948.jpg
Za ten post autor Hanka otrzymał podziękowanie:
PawelK (21 lis 2023, 20:41)
Hanka
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 1914
Rejestracja: 05 maja 2014, 20:31
Tytuł: Hanka
Miejscowość: Brześć Kujawski
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 116 razy
Otrzymał podziękowań: 106 razy

Re: Przygoda z kuchnią

Post autor: Hanka »

Ja z dzieciństwa pamiętam sporo potraw lub przysmaków, które lubiłam. Gdy bawiłam się z koleżankami i siostrą w ogrodzie babcia przynosiła nam chleb ze śmietaną i cukrem. Pamiętam budyń czekoladowy. Na opakowaniu był kucharz w takiej dużej czapce kucharskiej. Naleśniki wtedy też nie jadło się z nutellą tylko z marmoladą choć ja wolałam ze śmietaną. Śmietanę wtedy nie kupowało się w sklepie tylko zbierało z mleka kupowanego od sąsiadów którzy mieli krowy. Pamiętam jeszcze smak pączków i kurczaka. Mimo że bardzo bym chciała to odtworzyć to mi się nie udaje. To chyba kwestia składników.
A dziś na śniadanie jadłam mannę, taką jak w dzieciństwie, pyszna była 😁🥣
Hanka
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 1914
Rejestracja: 05 maja 2014, 20:31
Tytuł: Hanka
Miejscowość: Brześć Kujawski
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 116 razy
Otrzymał podziękowań: 106 razy

Re: Przygoda z kuchnią

Post autor: Hanka »

TomaszK pisze: 20 lis 2023, 20:31 Do piekarnika na półtorej godziny i gotowe
 
TomaszKu, skoro wszystkie składniki były już wcześniej ugotowane lub usmażone to po co tak długo to piec w piekarniku?
 
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8778
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 43 razy
Otrzymał podziękowań: 354 razy

Re: Przygoda z kuchnią

Post autor: TomaszK »

Bo jak zrobiłem kiedyś wedlug przepisu z Internetu, pół godziny, to tylko się wszystko podgrzało a ja chciałem podpiec. W domu mojego dzieciństwa piekło się tak długo.
A w ogóle podejrzewam że to jest potrawa kuchni żydowskiej, a tam się wkładało do pieca w piątek i przez całą noc dochodziło przy wygasającym piecu do soboty, kiedy już nie można było nic gotować. Moja ciocia do późnej starości, na gazowy albo elektryczny piekarnik mówiła szabaśnik. Właśnie przez to długie dopiekanie.
Ale jak w restauracji na krakowskim Kazimierzu zamówiłem "czulent" czyli chyba pierwowzór ziemniaków po nelsońsku, to był ledwie zapieczony, gdzie tam dopiekanie przez wiele godzin.
Ater
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 513
Rejestracja: 05 sie 2017, 22:54
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 27 razy
Otrzymał podziękowań: 34 razy

Re: Przygoda z kuchnią

Post autor: Ater »

Ja najbardziej pamiętam bułkę wdrabianą do mleka. Teraz mleka nie piję, no chyba, że szwagier przywiezie mleko. Zwykle kończy jako zsiadłe i jest tak tłuste, że masło się wytrąca. Jeszcze smakiem dzieciństwa jest ciasto drożdżowe babci, na starych, suchych drożdżach które najpierw rozdrabiała z wodą. Dodawała smalcu i do prodiża. Smak pamiętam i nie sądzę bym gdzieś zjadł podobne ciasto.
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8778
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 43 razy
Otrzymał podziękowań: 354 razy

Re: Przygoda z kuchnią

Post autor: TomaszK »

Ja jeszcze pamiętam kruche ciastka wycinane szklanką. Nie jadłem ich od kilkudziesięciu lat.
I jeszcze, jak w niedzielę naszła nas ochota na słodycze, a w domu nic nie było, to mama robiła krówki z podgrzanego na patelni cukru ze śmietaną. Wcześniej robiła to moja babcia. Ja też parę razy zrobiłem swoim dzieciom, ale to już były inne czasy - jak nie było słodyczy w domu to się szło do sklepu za rogiem.
Za ten post autor TomaszK otrzymał podziękowanie:
VdL (24 lis 2023, 21:37)
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4798
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 128 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Re: Przygoda z kuchnią

Post autor: VdL »

TomaszK pisze: 24 lis 2023, 19:07 Ja jeszcze pamiętam kruche ciastka wycinane szklanką. Nie jadłem ich od kilkudziesięciu lat.
I jeszcze, jak w niedzielę naszła nas ochota na słodycze, a w domu nic nie było, to mama robiła krówki z podgrzanego na patelni cukru ze śmietaną. Wcześniej robiła to moja babcia. Ja też parę razy zrobiłem swoim dzieciom, ale to już były inne czasy - jak nie było słodyczy w domu to się szło do sklepu za rogiem.

 
Robimy do tej pory.😋
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4798
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 128 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Re: Przygoda z kuchnią

Post autor: VdL »

Ostatnio ma ochotę na zupę Pho.
Super łatwa potrawa.

Robię ją na wołowinie i warzywach typowych do rosołu .
Załączniki
IMG_20231124_195609.jpg
IMG20231122203520.jpg
IMG20231122203425.jpg
IMG20231122201919.jpg
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4798
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 128 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Re: Przygoda z kuchnią

Post autor: VdL »

Pomysł na zupę zlotową.


 
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8778
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 43 razy
Otrzymał podziękowań: 354 razy

Re: Przygoda z kuchnią

Post autor: TomaszK »

VdL pisze: 24 lis 2023, 21:46Pomysł na zupę zlotową.
Wygląda apetycznie,  lubię kuchnię orientalną. Może nawet Czesio by zjadł, bo to na swojskiej wołowinie a nie owocach morza. 
ODPOWIEDZ

Wróć do „Forum ogólne”