Przygoda z kuchnią
-
- Zlotowicz
- Posty: 7158
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
Re: Przygoda z kuchnią
Coś tam narozrabiałam z powyższym karpiowym postem. Dwa razy się wysłało. Sorry.
A dzisiaj mam sałatkę z portulaki pospolitej. W życiu nie jadłam. W ogóle nie słyszałam o czymś takim ale widzę w necie, ze rozpowszechniona na całym świecie oprócz Antarktydy. W Polsce popularna i rozumiem, ze jedzona! Kupiłam ja na farmie organicznej, tam gdzie kiedyś pokrzywy. Zamierzam zrobić sałatkę i wrzucić do sosu tez. Podobno kwaskowa w smaku. Zdjęcia za chwile.
A dzisiaj mam sałatkę z portulaki pospolitej. W życiu nie jadłam. W ogóle nie słyszałam o czymś takim ale widzę w necie, ze rozpowszechniona na całym świecie oprócz Antarktydy. W Polsce popularna i rozumiem, ze jedzona! Kupiłam ja na farmie organicznej, tam gdzie kiedyś pokrzywy. Zamierzam zrobić sałatkę i wrzucić do sosu tez. Podobno kwaskowa w smaku. Zdjęcia za chwile.
-
- Zlotowicz
- Posty: 7158
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
Re: Przygoda z kuchnią
To ta portulaka. W stanie surowym. Taka byłam ciekawa, ze zapomniałam sfotografować w formie sałatki, zrobię to następnym razem.
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8828
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 47 razy
- Otrzymał podziękowań: 366 razy
Re: Przygoda z kuchnią
W Wikipedii piszą, że to chwast. Moja żona eksperymentuje z takimi nowinkami do robienia sałatek, podsunę jej. Chociaż u nas w sklepach będzie pewnie dopiero w lecie.
-
- Zlotowicz
- Posty: 7158
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
Re: Przygoda z kuchnią
Tak , tez przeczytałam, ze chwast ale równocześnie superfood, napakowany różnymi minerałami i witaminami. Zrobiłam ze tego sałatkę ale jak pisałam, byłam tak ciekawa, ze zapomniałam sfotografować. Trochę dodałam do sosu, podobno można, lekko kwaskowy smak. Mam jeszcze trochę, jutro zrobię sałatkę to sfotografuje. Mam jeszcze inne liście dziwne. Nazywają się czerwony amarant. Są fioletowe.
-
- Zlotowicz
- Posty: 7158
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
Re: Przygoda z kuchnią
A tu zapomniana sałatka z tej dziwnej portulaki-chwastu. Bardzo dobra, uważam. Liście takie grubsze jakby, lekko kwaskowate. Zrobiłam z ogórkiem, cebulka i pieczona papryka z olejem i balsamicznym octem.
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5279
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 104 razy
Re: Przygoda z kuchnią
Sałatka w porządku, ale jajko z tym kolorowym kalafiorem wygląda nieszczególnie.
A już zupa, wygląda jak woda po myciu tego jajka z kalafiorem.
Co nie zmienia faktu, że może być pyszne.
A już zupa, wygląda jak woda po myciu tego jajka z kalafiorem.
Co nie zmienia faktu, że może być pyszne.
-
- Zlotowicz
- Posty: 7158
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
Re: Przygoda z kuchnią
Mysikrólik pisze: ↑09 sty 2022, 14:29 Sałatka w porządku, ale jajko z tym kolorowym kalafiorem wygląda nieszczególnie.
A już zupa, wygląda jak woda po myciu tego jajka z kalafiorem.
:-D
Ale się uśmiałam. Jak woda po myciu ! No masz racje
dzięki Mysikroliku, ze rozweseliles mi wieczór. U nas Armageddon.
- PawelK
- Moderator
- Posty: 6392
- Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
- Podziękował;: 202 razy
- Otrzymał podziękowań: 144 razy
- Kontakt:
Re: Przygoda z kuchnią
To się nazywa w Polsce "kalafior Di Sicilia Violetto", jest jeszcze kilka kolorów kalafiorów i razem mogą tworzyć całkiem ciekawe i ekskluzywnie wyglądające dania.
https://beszamel.se.pl/porady/jak-zrobi ... -gfbt.html
https://beszamel.se.pl/porady/jak-zrobi ... -gfbt.html
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8828
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 47 razy
- Otrzymał podziękowań: 366 razy
Re: Przygoda z kuchnią
No co Ty ! Wprawdzie jestem wielbicielem mięs i wrogiem większości warzyw, ale kalafior z bułeczką jest super.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16384
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 386 razy
- Otrzymał podziękowań: 195 razy
-
- Zlotowicz
- Posty: 2617
- Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
- Podziękował;: 139 razy
- Otrzymał podziękowań: 134 razy
Re: Przygoda z kuchnią
Osobiście skreślam tylko seler, por i brukselkę. A no i uważam, że ogórek świeży to poślednia, wręcz wulgarna forma tego warzywa. Prawdziwe szlachectwo nadaje mu kiszenie. Dla mniej wyrośniętych osobników szlachectwem jest zalewa octowa.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16384
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 386 razy
- Otrzymał podziękowań: 195 razy
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5279
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 104 razy
-
- Zlotowicz
- Posty: 2617
- Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
- Podziękował;: 139 razy
- Otrzymał podziękowań: 134 razy
Re: Przygoda z kuchnią
Mizeria przejdzie. No jest dobra, ale skąd wiadomo, czy kiszonymI nie byłaby lepsza?
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16384
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 386 razy
- Otrzymał podziękowań: 195 razy
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8828
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 47 razy
- Otrzymał podziękowań: 366 razy
Re: Przygoda z kuchnią
Jak dla mnie, najlepszą formą spożytkowania surowych ogórków, jest tzatziki.
Okropne. Podobnie jak szpinak.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16384
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 386 razy
- Otrzymał podziękowań: 195 razy
-
- Zlotowicz
- Posty: 531
- Rejestracja: 05 sie 2017, 22:54
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 27 razy
- Otrzymał podziękowań: 37 razy
Re: Przygoda z kuchnią
Brokuły zjem, szczególnie w sałatce.
Ogórki w każdej postaci, szczególnie surowe długie paski z solą i pieprzem.
Cream de la cream to dla mnie pomidorki z cebulką
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16384
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 386 razy
- Otrzymał podziękowań: 195 razy
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5279
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 104 razy
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16384
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 386 razy
- Otrzymał podziękowań: 195 razy
Re: Przygoda z kuchnią
No taki zestaw to jeszcze u mnie przejdzie.Mysikrólik pisze: ↑11 sty 2022, 19:46 No chyba że miód do zalewy, ale wraz z czymś ostrym, np. chilli.
- PawelK
- Moderator
- Posty: 6392
- Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
- Podziękował;: 202 razy
- Otrzymał podziękowań: 144 razy
- Kontakt:
Re: Przygoda z kuchnią
Bardzo dobre są. Robiłem "dressing" - miód z oliwą.
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
-
- Zlotowicz
- Posty: 7158
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
Re: Przygoda z kuchnią
ubawiłam się ta marchewka z nutella… ale cieszę sięm
, ze nareszcie ktoś wpadł na forum! Czekam, czekam a tu cisza! U Was chyba dopiero młody wieczór! U mnie czarna noc a właściwie już świta! Ojej! Świta! Idę spać!
-
- Zlotowicz
- Posty: 7158
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
Re: Przygoda z kuchnią
Dzisiaj spróbowałam po raz pierwszy, No! Świadomie po raz pierwszy przynajmniej bo może gdzieś w Chinach już jadłam nie wiedząc nawet o tym, red amaranth. Sprawdziłam, ze po polsku to amarantus czyli szarłat trójbarwny. W tym przypadku bo są tez inne szkarłaty. U nas napisane, ze to chiński szpinak. To ten amarantus.