Z przygodą na ty

http://mojemazury.pl/163058,Wszystkie-d ... waldu.html



Czy ktoś z szanownych przyjaciół wybiera się do Grunwaldu?

Ja bym się chętnie wybrała ponownie (pierwszy raz byłam jakieś 5 lat temu), ale jutro zaczynam urlop i kierunek mojej podróży jest zupełnie inny ...

A ja będę na pewno z rodziną o ile się nie rozpada na dobre. Zrobię kilka fotek i zamieszczę. Ciekawe kto wygra bitwę tym razem?

Nietajenko pisze:Ciekawe kto wygra bitwę tym razem?

Obyście się nie zdziwili - słyszałem w radiu ostatnio, że Krzyżacy szykują niespodziankę

Byłem, zobaczyłem i wróciłem. Niespodzianki nie było, nasi po raz kolejny górą!!!! Pogoda dała się wszystkim we znaki, choć na czas bitwy, deszcz odpuścił. Następna bitwa za rok, więc może wtedy Krzyżacy cos wymyślą.

Tomasz72 pisze:Byłem, zobaczyłem i wróciłem. Niespodzianki nie było, nasi po raz kolejny górą!!!! Pogoda dała się wszystkim we znaki, choć na czas bitwy, deszcz odpuścił. Następna bitwa za rok, więc może wtedy Krzyżacy cos wymyślą.

W radio podali, że z uwagi na pogodę wielu rycerzy zrezygnowało z walki bojąc się o jakieś kontuzje. Nie bardzo rozumiem taką postawę bo gdyby w 1410 roku też była podobna pogoda co dziś to mniemam, że nikt by się z walki nie wycofywał? Jak to było widziane na miejscu Tomaszu72?

W porównaniu z poprzednimi latami, liczebność wojsk tak po jednej jak i po drugiej stronie była delikatnie mówiąc mizerna. Drogi Czesławie, czasy się zmieniają i ludzie też, gdzież nam do wojów z 1410 roku. Oni jak mniemam nie musieli w poniedziałek stawić się do pracy w korporacji (stąd to tłumaczenie kontuzją).

Tomasz72 pisze:Oni jak mniemam nie musieli w poniedziałek stawić się do pracy w korporacji (stąd to tłumaczenie kontuzją).