Z przygodą na ty

Parę lat temu popełniłam licencjat o pewnym niezwykłym dworze. Mój "Zespół dworsko-parkowy w Szynczycach" jest ostatnio dostępny na stronie szkoły (dwór funkcjonuje jako szkoła od 1938 r.).
https://spszynczyce.edupage.org/blog2/
Ku mojej wielkiej radości, szkoła dostała środki na rewitalizację parku (w ramach większego projektu „Rewaloryzacja zabytkowych parków województwa łódzkiego”). Przejeżdżam koło dworu w drodze do pracy i nie mogę się nacieszyć, bo już ładnie odsłonili budynek, powycinali krzaczory i rozrosłe samosiejki, a w planach  jeszcze "wykonanie klombu kwietnego przed budynkiem szkoły poprzez nasadzenie krzewów bukszpanu, hortensji, kocimiętki goździków i pysznogłówki. Ponadto w parku zostaną wykonane alejki utwardzone tłuczniem kamiennym, a aleja wjazdowa zostanie wykonana z kostki brukowej kamiennej, teren parku zostanie wzbogacony o architekturę ogrodową: ławki, kosze na śmieci, stojaki na rowery, oraz tablice informacyjne zawierające istotne informacje nt. powstania parku oraz jego pierwotnego kształtu".  
A mój licencjat żyje sobie swoim życiem i chyba nie został napisany tak całkiem do szuflady.
 

Gratuluje! To jest bardzo mile uczucie!

"Praca licencjacka" ? Znam skromniejsze prace doktorskie. Duża ilość informacji, obszerne piśmiennictwo, bogaty materiał ilustracyjny. Wiem że to spóźnione, ale moje gratulacje !
 

panna pisze:02 sty 1970, 08:54 Parę lat temu popełniłam licencjat o pewnym niezwykłym dworze. Mój "Zespół dworsko-parkowy w Szynczycach" jest ostatnio dostępny na stronie szkoły (dwór funkcjonuje jako szkoła od 1938 r.).
https://spszynczyce.edupage.org/blog2/
 
 

Brawo panno Moniko!
 

Gratuluję, ciekawa praca.

Gratulacje panno Moniko.
 

TomaszK pisze: ↑10 maja 2021, 08:19 "Praca licencjacka" ? Znam skromniejsze prace doktorskie. Duża ilość informacji, obszerne piśmiennictwo, bogaty materiał ilustracyjny. Wiem że to spóźnione, ale moje gratulacje !
 


 

Dziękuję bardzo, to jeden z najmilszych komplementów, jakie słyszałam. Porównywalny z tym, kiedy Pan Michał Szewczyk porównał mnie do Poli Raksy.

Dziękuję Wszystkim za miłe słowa, a jak zapuścicie się w nasze rejony zachęcam do odwiedzenia Szynczyc. Widziałam dzisiaj, że już powstają alejki.
 

Ta wieżyczka jest ciekawa. Smukłe kolumienki. Linia dachu się wznosi od lewej do prawej. U nas w Wielkopolsce nie ma raczej takich pałaców. A jeszcze wejście od tyłu.

Na zlocie trzeba to opić.
Gratuluję bardzo ciekawa praca. 
W podobnym stylu jest dwór jadąc z Czarnocina do Wolborza, tuż przed Wolborzem oddalony trochę od drogi.