Istria 2022
-
- Zlotowicz
- Posty: 2617
- Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
- Podziękował;: 139 razy
- Otrzymał podziękowań: 134 razy
Re: Istria 2022
Ja z kolei w Wenecji nie byłem. Bardzo podoba mi się Twoja relacja. Co by nie mówić, a powiedzieć można wiele, to Wenecja ma klimat.
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5279
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 104 razy
Re: Istria 2022
Dobra akcja.
-Tu Szczupak, to Szczupak!!! Mówi że matka siedzi z tyłu.
-Tu Szczupak, to Szczupak!!! Mówi że matka siedzi z tyłu.
- Za ten post autor Mysikrólik otrzymał podziękowanie:
- johny (30 sie 2022, 20:34)
- johny
- Moderator
- Posty: 11645
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 241 razy
- Otrzymał podziękowań: 198 razy
Re: Istria 2022
Mysikrólik pisze: ↑30 sie 2022, 20:22 Dobra akcja.
-Tu Szczupak, to Szczupak!!! Mówi że matka siedzi z tyłu.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
-
- Zlotowicz
- Posty: 7158
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
Re: Istria 2022
Nigdy nie bylam w Wenecji! Piekne budynki. I urok kanałów! I w ogóle cała atmosfera! Dzięki Johny!
Poczytałam sobie o tych kanałach. Dlaczego Wenecja zbudowana jest na wodzie. Bardzo ciekawe. I technika budowania! Przecież to bardzo stare miasto! Jestem pod dużym wrażeniem przedsiębiorczości i wiedzy ówczesnych budowniczych!
Poczytałam sobie o tych kanałach. Dlaczego Wenecja zbudowana jest na wodzie. Bardzo ciekawe. I technika budowania! Przecież to bardzo stare miasto! Jestem pod dużym wrażeniem przedsiębiorczości i wiedzy ówczesnych budowniczych!
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8828
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 47 razy
- Otrzymał podziękowań: 366 razy
Re: Istria 2022
Łał, Wenecja ! Cudo ! Byliśmy tam 25 lat temu i nic się nie zmieniło. Nawet rusztowanie na katedrze św. Marka też było
- johny
- Moderator
- Posty: 11645
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 241 razy
- Otrzymał podziękowań: 198 razy
Re: Istria 2022
Dzień 5.
Kolejny dzień to kolejne fantastyczne miasteczko! Motovun - Montona. Już kilka km przed celem naszej wycieczki wyłoniła się zza zakrętu przecudna panorama.
Zdjęcia nie oddają mojej fascynacji tym widokiem. Poczuliśmy się trochę jak w Toskanii. Wszędzie wokół winorośla.
Sam dojazd na szczyt był niemozliwy. Auto trzeba było zostawić u podnóża na parkingu i dojechać specjalnym busem (mozna też było iść pieszo, ale biorąc pod uwagę upał i strome podejście,wybraliśmy busa)
Całe dawne miasto to praktycznie twierdza, otoczone solidnymi murami.
Po dojściu zatrzymaliśmy się na małe co nieco w restauracji z kapitalnym widokiem.
I tutaj uwaga, ta restauracja w mej pamięci będzie miała twarz kelnera, który nas obsługiwał! Bezapelacyjnie najlepszy kelner z jakim miałem do czynienia w życiu. Widać, że to co robił nie jest na siłę, nie było wymuszone. Do tego niezmiernie miło się z nim rozmawiało, a on opowiadał nam o tym co jeszcze możemy zobaczyć w pobliżu.
Po konsumpcji poszliśmy poszwędać się po miasteczku.Najstarsze zachowane mury miejskie sięgają XI i XII wieku.
Praktycznie z każdej strony roztaczają się super widoki na okoliczne winnice.
Jak winnice to i wino. O jakości miejscowego trunku pisał nawet magazyn Forbes. Oprócz wina, Motovun słynie z trufli. Zatrzymaliśmy się w jednym pięknie przystrojonym sklepie. Oczywiście kupiliśmy 2 butelki wina.
Fajna gra słów. Właścicielem winnicy o stuleci (podobnie jak to było we Francji) jest rodzina Fakin.
Fakin good wines!
Spojrzeliśmy raz jeszcze na przepiękną panoramę i poszliśmy na przystanek aby zjechać na dół do auta.
Byliśmy oczarowani i zachwyceni tym miasteczkiem. I tak jak w wypadku Bale -Valle, zdecydowanie było luźniej niż przy nadmorskich promenadach, aczkolwiek nie znaczy to że nie było sporo turystów. Parkiig na dole był mocna zapełniony autami.
Kolejny dzień to kolejne fantastyczne miasteczko! Motovun - Montona. Już kilka km przed celem naszej wycieczki wyłoniła się zza zakrętu przecudna panorama.
Zdjęcia nie oddają mojej fascynacji tym widokiem. Poczuliśmy się trochę jak w Toskanii. Wszędzie wokół winorośla.
Sam dojazd na szczyt był niemozliwy. Auto trzeba było zostawić u podnóża na parkingu i dojechać specjalnym busem (mozna też było iść pieszo, ale biorąc pod uwagę upał i strome podejście,wybraliśmy busa)
Całe dawne miasto to praktycznie twierdza, otoczone solidnymi murami.
Po dojściu zatrzymaliśmy się na małe co nieco w restauracji z kapitalnym widokiem.
I tutaj uwaga, ta restauracja w mej pamięci będzie miała twarz kelnera, który nas obsługiwał! Bezapelacyjnie najlepszy kelner z jakim miałem do czynienia w życiu. Widać, że to co robił nie jest na siłę, nie było wymuszone. Do tego niezmiernie miło się z nim rozmawiało, a on opowiadał nam o tym co jeszcze możemy zobaczyć w pobliżu.
Po konsumpcji poszliśmy poszwędać się po miasteczku.Najstarsze zachowane mury miejskie sięgają XI i XII wieku.
Praktycznie z każdej strony roztaczają się super widoki na okoliczne winnice.
Jak winnice to i wino. O jakości miejscowego trunku pisał nawet magazyn Forbes. Oprócz wina, Motovun słynie z trufli. Zatrzymaliśmy się w jednym pięknie przystrojonym sklepie. Oczywiście kupiliśmy 2 butelki wina.
Fajna gra słów. Właścicielem winnicy o stuleci (podobnie jak to było we Francji) jest rodzina Fakin.
Fakin good wines!
Spojrzeliśmy raz jeszcze na przepiękną panoramę i poszliśmy na przystanek aby zjechać na dół do auta.
Byliśmy oczarowani i zachwyceni tym miasteczkiem. I tak jak w wypadku Bale -Valle, zdecydowanie było luźniej niż przy nadmorskich promenadach, aczkolwiek nie znaczy to że nie było sporo turystów. Parkiig na dole był mocna zapełniony autami.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8828
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 47 razy
- Otrzymał podziękowań: 366 razy
-
- Zlotowicz
- Posty: 7158
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
Re: Istria 2022
No facet wyrósł na przystojniaka! A jaki podobny! To samo spojrzenie!
Super wyjazd Johny! Uwielbiam te uliczki, domy, sklepiki… i te winnice… a wino dobre? Jakie tam produkuja wino? Nigdy nie próbowałam wina z tamtych stron.
Super wyjazd Johny! Uwielbiam te uliczki, domy, sklepiki… i te winnice… a wino dobre? Jakie tam produkuja wino? Nigdy nie próbowałam wina z tamtych stron.
- johny
- Moderator
- Posty: 11645
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 241 razy
- Otrzymał podziękowań: 198 razy
Re: Istria 2022
Przede wszystkim czerwone wytrawne i półwytrawne. Jeszcze nie próbowaliśmy. Czekamy na jakąś okazję.
W tym mieście jedliśmy jeszcze kapitalne lody. Manufakturowe. Samemu nakładało się do wafli lub pojemniczków i potem dziewczyna je ważyła. Mieszać można było do woli.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- johny
- Moderator
- Posty: 11645
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 241 razy
- Otrzymał podziękowań: 198 razy
Re: Istria 2022
Dzień 6.
Tym razem wybraliśmy się na największą (z 14) wyspę archipelagu Brijuni, Veliki Brijun, która stanowi Park Narodowy Wysp Brijuni. Prom wypływał z miasteczka obok nas, a sam rejs trwa ledwie 15 minut
Po wyspie można poruszać się tylko pieszo,rowerami lub melexami. Nie ma jakiegokolwiek ruchu samochodowego. My wybraliśmy autko.
To był słuszny wybór. wyspa mimo że nie jest ogromna to jednakże na tyle duża, że żeby ją obejść to by trzeba ze dwa dni spędzić.
Zaczęliśmy od pamiątek po bytności Rzymian. Pierwszym punktem była willa rzymska położona w bardzo malowniczym miejscu.
Dalej przemieściliśmy się do ruin innych rzymskich budowli, pierwotnie było to kilka zabudowań,które rozrastały się z każdym rokiem tworząc niewielką wioskę.
Woda wokół była krystalicznie czysta.
Udaliśmy się dalej, cały czas jadąc wzdłuż linii brzegowej. Dzisiaj wyspa zarządzana jest przez MON Chorwacji i swą rezydencję mają na niej, rząd i prezydent Chorwacji. A swego czasu miał też swoje ulubione miejsce Tito. Te rezydencje robią kolosalne wrażenie. Baseny prywatne plaże etc.
A tutaj ruiny wczesno chrześcijańskiej bazyliki z przełomu V i VI wieku.
Oprócz historycznego dziedzictwa można tez obcować z egzotycznymi zwierzętami (mini zoo safari), odwiedzić park dinozaurów (w porcie w chodniku widnieje odcisk stopy ), pokąpać się w cudownej wodzie, czy też pograć w golfa. Sam port to kompleks luksusowych hoteli z polami golfowymi właśnie. Niestety nie zabraliśmy ze sobą butów do kapania dlatego posiedzieliśmy tylko nad pięknym morzem.
Znów czas minął bardzo szybko. Po całym dniu pobytu trzeba było wsiadać na prom i zostawić za sobą to niesamowite miejsce.
Tym razem wybraliśmy się na największą (z 14) wyspę archipelagu Brijuni, Veliki Brijun, która stanowi Park Narodowy Wysp Brijuni. Prom wypływał z miasteczka obok nas, a sam rejs trwa ledwie 15 minut
Po wyspie można poruszać się tylko pieszo,rowerami lub melexami. Nie ma jakiegokolwiek ruchu samochodowego. My wybraliśmy autko.
To był słuszny wybór. wyspa mimo że nie jest ogromna to jednakże na tyle duża, że żeby ją obejść to by trzeba ze dwa dni spędzić.
Zaczęliśmy od pamiątek po bytności Rzymian. Pierwszym punktem była willa rzymska położona w bardzo malowniczym miejscu.
Dalej przemieściliśmy się do ruin innych rzymskich budowli, pierwotnie było to kilka zabudowań,które rozrastały się z każdym rokiem tworząc niewielką wioskę.
Woda wokół była krystalicznie czysta.
Udaliśmy się dalej, cały czas jadąc wzdłuż linii brzegowej. Dzisiaj wyspa zarządzana jest przez MON Chorwacji i swą rezydencję mają na niej, rząd i prezydent Chorwacji. A swego czasu miał też swoje ulubione miejsce Tito. Te rezydencje robią kolosalne wrażenie. Baseny prywatne plaże etc.
A tutaj ruiny wczesno chrześcijańskiej bazyliki z przełomu V i VI wieku.
Oprócz historycznego dziedzictwa można tez obcować z egzotycznymi zwierzętami (mini zoo safari), odwiedzić park dinozaurów (w porcie w chodniku widnieje odcisk stopy ), pokąpać się w cudownej wodzie, czy też pograć w golfa. Sam port to kompleks luksusowych hoteli z polami golfowymi właśnie. Niestety nie zabraliśmy ze sobą butów do kapania dlatego posiedzieliśmy tylko nad pięknym morzem.
Znów czas minął bardzo szybko. Po całym dniu pobytu trzeba było wsiadać na prom i zostawić za sobą to niesamowite miejsce.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
-
- Zlotowicz
- Posty: 2617
- Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
- Podziękował;: 139 razy
- Otrzymał podziękowań: 134 razy
Re: Istria 2022
johny moim zdaniem Wasze wakacje to tegoroczny hit wszystkich opisanych wypraw. Cóż mogę dodać, wakacje bardzo w moim stylu. Łatwo było mi poczuć klimat zwiedzanych przez Was miejsc. Naprawdę bardzo ciekawa wyprawa i relacja super.
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8828
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 47 razy
- Otrzymał podziękowań: 366 razy
Re: Istria 2022
Sporo zostało z tej rzymskiej willi ! Pewnie dlatego, że wszystko długo było zasypane i nie ulegało erozji.
Ładne miejsce, ale tłumów na zdjęciach nie ma. Pewnie większość turystów woli uroki morza.
Ładne miejsce, ale tłumów na zdjęciach nie ma. Pewnie większość turystów woli uroki morza.
-
- Zlotowicz
- Posty: 7158
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
Re: Istria 2022
Nigdy jakos nie myślałam o Chorwacji jako destination na wyjazd. Duży błąd jak teraz widzę! Pięknie tam jest! Te ruiny! Niesamowite, ze tyle zostało! I ze otwarte, tak po prostu! Można sobie chodzić , dotykać, wchodzić na antyczne mury!
U nas by były odgrodzone, z daleka tylko dostępne.. niesamowite!
U nas by były odgrodzone, z daleka tylko dostępne.. niesamowite!
- johny
- Moderator
- Posty: 11645
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 241 razy
- Otrzymał podziękowań: 198 razy
Re: Istria 2022
Fantomas, dziękuję za miłe słowa. Pierwszą rzeczą, którą sprawdzam wybierając wakacje to ciekawe miejsca, które należy odwiedzić. Kąpać to ja się mogę na basenie w Łodzi, a takich miejsc jak amfiteatr w Puli nie zobaczę.
TomaszKu - wyspa jest duża to raz, ponadto wycieczka do Brijuni jest niesamowicie droga. Prom + bilet to 600 zł, a 2 h jazdy melexem ponad 200. Po trzecie, jest ograniczna ilość dostępnych dziennie biletów. My rezerwowaliśmy zaraz po przyjeździe.
Bruniu, tak to jest genialne! Chodzisz wszędzie gdzie chcesz mając świadomość, że obcujesz z antyczną historią. Wyobraźnia działa z miejsca!
p.s.
Dzisiaj z okazji urodzin Michała otworzyliśmy wino Fakin. KAPITALNE!!!
TomaszKu - wyspa jest duża to raz, ponadto wycieczka do Brijuni jest niesamowicie droga. Prom + bilet to 600 zł, a 2 h jazdy melexem ponad 200. Po trzecie, jest ograniczna ilość dostępnych dziennie biletów. My rezerwowaliśmy zaraz po przyjeździe.
Bruniu, tak to jest genialne! Chodzisz wszędzie gdzie chcesz mając świadomość, że obcujesz z antyczną historią. Wyobraźnia działa z miejsca!
p.s.
Dzisiaj z okazji urodzin Michała otworzyliśmy wino Fakin. KAPITALNE!!!
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
-
- Zlotowicz
- Posty: 7158
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
Re: Istria 2022
Aaa! Półsłodkie? Ciekawa jestem tego wina bardzo!
I tak, to musi być niesamowite wrażenie kręcić się wśród tych antycznych ruin!
I tak, to musi być niesamowite wrażenie kręcić się wśród tych antycznych ruin!
-
- Zlotowicz
- Posty: 2617
- Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
- Podziękował;: 139 razy
- Otrzymał podziękowań: 134 razy
Re: Istria 2022
Bruniu ja z kolei nie spotkałem się, aby zabytki rzymskie były szczególnie grodzone, albo dostępne tylko z zewnątrz. Wyjątek to świątynia w Argigento.Jest na wzgórzu, ogrodzona barierkami. Można jednak ją obejść dookoła. Z kolei w Algierii są rzymskie termy, które do dziś są dostępne. Na Sycylii natomiast przy okazji zwiedzania Villa Romana Cel Casale chodzi się po platformach, ale tam zachowały się niemal kompletne mozaiki podłogowe i głównie je się ogląda. Natomiast amfiteatry, teatry, wille, łuki tryumfale, akwedukty są dostępne do woli. Tu masz klip Gianny Nanini, w którym widać świątynie Argigento.
-
- Zlotowicz
- Posty: 2617
- Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
- Podziękował;: 139 razy
- Otrzymał podziękowań: 134 razy
Re: Istria 2022
No właśnie też lubię kierunki nie do końca oklepane np. zamiast Rzymu wybrałbym Florencję i Rawennę. Brugia i Antwerpia to moje niezrealizowane marzenie. Tak samo York. Iran i szerzej starożytny Bliski Wschód(Izrael, Liban) też super. Afryka Północna też fajny wybór.johny pisze: ↑03 wrz 2022, 20:22 Fantomas, dziękuję za miłe słowa. Pierwszą rzeczą, którą sprawdzam wybierając wakacje to ciekawe miejsca, które należy odwiedzić. Kąpać to ja się mogę na basenie w Łodzi, a takich miejsc jak amfiteatr w Puli nie zobaczę.
TomaszKu - wyspa jest duża to raz, ponadto wycieczka do Brijuni jest niesamowicie droga. Prom + bilet to 600 zł, a 2 h jazdy melexem ponad 200. Po trzecie, jest ograniczna ilość dostępnych dziennie biletów. My rezerwowaliśmy zaraz po przyjeździe.
Bruniu, tak to jest genialne! Chodzisz wszędzie gdzie chcesz mając świadomość, że obcujesz z antyczną historią. Wyobraźnia działa z miejsca!
p.s.
Dzisiaj z okazji urodzin Michała otworzyliśmy wino Fakin. KAPITALNE!!!
-
- Zlotowicz
- Posty: 7158
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
Re: Istria 2022
A no widzisz Fantomasie! Po prostu nie mam doswiadczenia z zabytkami rzymskimi! Nie bylam nigdy. I to trzeba naprawić!
A Gianna Nanini bardzo mi się podobała! Chociaz byłam trochę zdezorientowana bo imię żeńskie a wyglada jak facet. Ale nie, na zbliżeniach widać, ze kobieta.
A Gianna Nanini bardzo mi się podobała! Chociaz byłam trochę zdezorientowana bo imię żeńskie a wyglada jak facet. Ale nie, na zbliżeniach widać, ze kobieta.
- johny
- Moderator
- Posty: 11645
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 241 razy
- Otrzymał podziękowań: 198 razy
Re: Istria 2022
Dzień 7. i 8.
Ostatniego pełnego dnia naszego pobytu już nigdzie nie jeździliśmy. Pojechaliśmy tylko na tą samą plażę, o której wspominałem wyżej. Chciałem żeby rodzina też miała trochę frajdy.
Po południu wybraliśmy się do Fazany na urodzinowy obiad Ani. I jedliśmy z Mateuszem naprawdę świetne grilowane kalmary, a Ania jakieś takie chorwackie ni to kotlety, ni to kiełbaski. Generalnie mielone mięso wołowe z przyprawami. Wszystko było bardzo dobre. Niestety zdjęć nie zrobiłem.
Przy okazji odwiedziliśmy w drodze powrotnej wytwórnię oliwy z oliwek.Wiadomo, jak Chorwacja to i gaje oliwne. Plantacja była imponująca. Na 15 ha, ok 80 tys.drzewek.
Przed zakupem pani ze sklepiku zaprosiła nas na degustację. Mimo, że te oliwy nie były najtańsze zdecydowaliśmy się na zakup bo aromat i smak były przednie.
I tak minął błyskawicznie tydzień. Sporo zobaczyliśmy, sporo zostało jeszcze do zwiedzenia jak np. najmniejsze miasto świata Hum, czy też Poreć z bazyliką Eufrazjusza wpisaną na listę UNESCO. Z pewnością chciałbym raz jeszcze odwiedzić Rovinj wieczorową porą bo ze zdjęć i filmów widziałem, że wygląda bajkowo. Może jeszcze kiedyś...
Ogólnie wakacje na +. Piękna jest Chorwacja, ale mimo wszystko podziwiam tych,którzy jeżdżą tam rok po roku i tak przez kilka lat z rzędu. Jest wszak tyle ciekawych miejsc na świecie do odwiedzenia...
W sobotę z rana wyruszyliśmy w drogę powrotną żegnając się z Półwyspem Istria. Sama droga też stanowi fajną atrakcję bo można podziwiać bardzo ładne pejzaże i krajobrazy. Szczególnie piękny jest odcinek zaczynający się kilkanaście kilometrów przed granicą ze Słowenią, a kończący się za Ljublaną. Żałuję,że nie poprosiłem pozostałych pasażerów o robienie zdjęć bo faktycznie mijające miejsca warte były grzechu (tzn. zrobienia zdjęcia ).
Po ok. 13 godzinach jazdy byliśmy z powrotem w Łodzi, tak że jeszcze zdążyłem na mecz Widzewa.
Ostatniego pełnego dnia naszego pobytu już nigdzie nie jeździliśmy. Pojechaliśmy tylko na tą samą plażę, o której wspominałem wyżej. Chciałem żeby rodzina też miała trochę frajdy.
Po południu wybraliśmy się do Fazany na urodzinowy obiad Ani. I jedliśmy z Mateuszem naprawdę świetne grilowane kalmary, a Ania jakieś takie chorwackie ni to kotlety, ni to kiełbaski. Generalnie mielone mięso wołowe z przyprawami. Wszystko było bardzo dobre. Niestety zdjęć nie zrobiłem.
Przy okazji odwiedziliśmy w drodze powrotnej wytwórnię oliwy z oliwek.Wiadomo, jak Chorwacja to i gaje oliwne. Plantacja była imponująca. Na 15 ha, ok 80 tys.drzewek.
Przed zakupem pani ze sklepiku zaprosiła nas na degustację. Mimo, że te oliwy nie były najtańsze zdecydowaliśmy się na zakup bo aromat i smak były przednie.
I tak minął błyskawicznie tydzień. Sporo zobaczyliśmy, sporo zostało jeszcze do zwiedzenia jak np. najmniejsze miasto świata Hum, czy też Poreć z bazyliką Eufrazjusza wpisaną na listę UNESCO. Z pewnością chciałbym raz jeszcze odwiedzić Rovinj wieczorową porą bo ze zdjęć i filmów widziałem, że wygląda bajkowo. Może jeszcze kiedyś...
Ogólnie wakacje na +. Piękna jest Chorwacja, ale mimo wszystko podziwiam tych,którzy jeżdżą tam rok po roku i tak przez kilka lat z rzędu. Jest wszak tyle ciekawych miejsc na świecie do odwiedzenia...
W sobotę z rana wyruszyliśmy w drogę powrotną żegnając się z Półwyspem Istria. Sama droga też stanowi fajną atrakcję bo można podziwiać bardzo ładne pejzaże i krajobrazy. Szczególnie piękny jest odcinek zaczynający się kilkanaście kilometrów przed granicą ze Słowenią, a kończący się za Ljublaną. Żałuję,że nie poprosiłem pozostałych pasażerów o robienie zdjęć bo faktycznie mijające miejsca warte były grzechu (tzn. zrobienia zdjęcia ).
Po ok. 13 godzinach jazdy byliśmy z powrotem w Łodzi, tak że jeszcze zdążyłem na mecz Widzewa.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- PawelK
- Moderator
- Posty: 6392
- Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
- Podziękował;: 202 razy
- Otrzymał podziękowań: 144 razy
- Kontakt:
Re: Istria 2022
Są ludzie, którzy nie lubią podróżować a jeżdżą do Chorwacji bo znaleźli swoje miejsce na świecie.
Mam kolegę z południa Polski, który jeździ do Chorwacji rok w rok. Woli tam zrobić 900 km niż nad Bałtyk 650, różnica niewielka a gwarancja pogody zupełnie inna.
Mam również kolegę, który w ubiegłym roku się tam przeprowadził. Pracuje na b2b tutaj mieszkając tam.
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
-
- Zlotowicz
- Posty: 7158
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
Re: Istria 2022
Te kotleto-kielbaski to ćevapi. U nas nawet, nie wiedzieć czemu, popularne. Na oliwę tez bym się skusiła! No i to najmniejsze miasto na świecie! Myślałam, ze u nas są najmniejsze ale jednak Hum to murowane miasto. U nas po prostu pub na środku niczego, który jest sklepem, stacja benzynowa, pubem, centrum informacji i jest na mapie. Ale jednak jako miejscowość raczej nie miasto jak Hum! Chciałabym zobaczyć.
Dzięki Johny. Super relacja! Pięknie tam!
Dzięki Johny. Super relacja! Pięknie tam!
-
- Zlotowicz
- Posty: 7158
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
Re: Istria 2022
A jeszcze pytanie jak cenowo wyglada Chorwacja? Podobno tanio tam jest, to jest prawda? Np
W porównaniu do Polski?
W porównaniu do Polski?
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 12996
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 170 razy
Re: Istria 2022
Chyba 10 lat temu tak było.
Podobno od kilku lat już tak nie jest.
Ale ja nigdy nie byłam. Powtarzam tylko to, co słyszałam.
Może johny powie więcej.
- johny
- Moderator
- Posty: 11645
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 241 razy
- Otrzymał podziękowań: 198 razy
Re: Istria 2022
To mit, że jest tanio. Jest bardzo drogo. Tym bardziej byłem zaskoczony, że faktycznie jak byłem 5 lat temu takiej drożyzny nie było.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- johny
- Moderator
- Posty: 11645
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 241 razy
- Otrzymał podziękowań: 198 razy
Re: Istria 2022
W marketach ceny są wyższe od tych w Polsce, tak szacuję, że ok. 15%. Podobnie z paliwem, za diesla płaciłem ponad 13 kun czyli koło 9 złotych. W Polsce 7,2. Po przyjeździe, w kawiarni przy plaży wypilismy za to kawę za 40 zł sztuka, czyli ok 9 EUR. Gałka lodów ok 2 EUR. Obiad dla 4 osób to koszt rzędu 70 - 80 EUR i to bez żadnych szaleństw... Do tego drogie parkingi. Cena za Brijuni kosmiczna. 120 EUR za naszą czwórkę (Michał ze zniżką)tylko za to, że płyniesz promem w tą i z powrotem i zwiedzasz wyspę (rejs ca. 15 min). 5 lat temu ceny były zdecydowanie niższe jak byliśmy koło Splitu, a tylko w Dubrowniku były tak duże, ale do Dubrownika pojechaliśmy na jeden dzień. Nawet nie chcę myśleć jakie ceny są tam teraz. Jedynie przyzwoite ceny to ceny za przejazd autostradami.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...