Tutaj chodzi się z księżycem w butonierce
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8891
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 50 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
Tutaj chodzi się z księżycem w butonierce
Pisałem niedawno, że na wzór tematu Pawła "Miasto moje a w nim", założę podobny temat krakowski. Można tu wrzucać relacje z odwiedzin w Magicznym Mieście Krakowie.
Odbyliśmy dzisiaj wyprawę z naszym wnukiem na Wawel.
Celem wyprawy był pierwotnie Dzwon Zygmunta, ale pomimo kupienia biletów przez internet, na miejscu okazało się, że można tam wejść dopiero po wszystkich mszach, czyli za 3 godziny. Zamiast tetgo poszliśmy zatem do Skarbca i Zbrojowni.
Julian powiedział, że wyobrażał sobie, że w skarbcu będą skarby, czyli skrzynie z klejnotami, był raczej zawiedziony. W przeciwieństwie do mnie, bo dowiedziałm, się że mają tam dużą kolekcje kufli zdobionych monetami, czyli połączenie moich dwóch hobby - numizmatyki i historii.
To tylko ułamek tej kolekcji, były nawet kufle z samych złotych monet. Potem szukaliśmy mojego wspomnienia z dzieciństwa, to znaczy kufla zrobionego z orzecha kokosowego. W XVI wieku orzech kokosowy to było coś niespotykanego, teraz w supermarkecie kosztuje kilka złotych. Pamiętałem, że miał kształt sowy i znaleźliśmy go !
Potem szukaliśmy innego mojego wspomnienia, o nazwie "roztruchan królowej Jadwigi". Zapamiętałem, że to rodzaj ozdobnego kielicha, ale nie było go, musiałem coś pomylić. Niestety nazwa wpadła Julianowi w ucho i mam szukać w Intenecie. Był natomiast Szczerbiec i jak o nim opowiedziałem, zrobiło się patriotycznie.
Bardziej jednak niż Skarbiec, Julianowi spodobała się Zbrojownia. Zrozumiałe, w końcu to chłopak.
Potem chcieliśmy odwiedzić królewskie ogrody, niestety były zamknięte.
Ale dla chcącego - nic trudnego
Niestety mnie i Beacie nie udało sie przecisnąć, więc musieliśmy zrezygnować.
I na koniec znów patriotycznie. Za tą kratą jest wyjście z Krypt Królewskich.
Te kolumny zrobione są z jaspisu (według innych źródeł z nefrytu, kolejne moje hobby) i pochodzą z rozbiórki soboru św. Aleksandra Newskiego, który rosyjski zaborca wybudował w Warszawie na Placu Saskim. Sobór został rozebrany tuż po odzyskaniu niepodległości, a kilkanaście lat później kolumny wykorzystano przy budowie wejścia do krypty, w której pochowano Józefa Piłsudskiego. Trudno o dobitniejszy wyraz triumfu Polski nad Rosją.
Odbyliśmy dzisiaj wyprawę z naszym wnukiem na Wawel.
Celem wyprawy był pierwotnie Dzwon Zygmunta, ale pomimo kupienia biletów przez internet, na miejscu okazało się, że można tam wejść dopiero po wszystkich mszach, czyli za 3 godziny. Zamiast tetgo poszliśmy zatem do Skarbca i Zbrojowni.
Julian powiedział, że wyobrażał sobie, że w skarbcu będą skarby, czyli skrzynie z klejnotami, był raczej zawiedziony. W przeciwieństwie do mnie, bo dowiedziałm, się że mają tam dużą kolekcje kufli zdobionych monetami, czyli połączenie moich dwóch hobby - numizmatyki i historii.
To tylko ułamek tej kolekcji, były nawet kufle z samych złotych monet. Potem szukaliśmy mojego wspomnienia z dzieciństwa, to znaczy kufla zrobionego z orzecha kokosowego. W XVI wieku orzech kokosowy to było coś niespotykanego, teraz w supermarkecie kosztuje kilka złotych. Pamiętałem, że miał kształt sowy i znaleźliśmy go !
Potem szukaliśmy innego mojego wspomnienia, o nazwie "roztruchan królowej Jadwigi". Zapamiętałem, że to rodzaj ozdobnego kielicha, ale nie było go, musiałem coś pomylić. Niestety nazwa wpadła Julianowi w ucho i mam szukać w Intenecie. Był natomiast Szczerbiec i jak o nim opowiedziałem, zrobiło się patriotycznie.
Bardziej jednak niż Skarbiec, Julianowi spodobała się Zbrojownia. Zrozumiałe, w końcu to chłopak.
Potem chcieliśmy odwiedzić królewskie ogrody, niestety były zamknięte.
Ale dla chcącego - nic trudnego
Niestety mnie i Beacie nie udało sie przecisnąć, więc musieliśmy zrezygnować.
I na koniec znów patriotycznie. Za tą kratą jest wyjście z Krypt Królewskich.
Te kolumny zrobione są z jaspisu (według innych źródeł z nefrytu, kolejne moje hobby) i pochodzą z rozbiórki soboru św. Aleksandra Newskiego, który rosyjski zaborca wybudował w Warszawie na Placu Saskim. Sobór został rozebrany tuż po odzyskaniu niepodległości, a kilkanaście lat później kolumny wykorzystano przy budowie wejścia do krypty, w której pochowano Józefa Piłsudskiego. Trudno o dobitniejszy wyraz triumfu Polski nad Rosją.
- PawelK
- Moderator
- Posty: 6423
- Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
- Podziękował;: 217 razy
- Otrzymał podziękowań: 152 razy
- Kontakt:
Re: Tutaj chodzi się z księżycem w butonierce
I to jest dziadek, którego wnuki kochają.
" Niektórzy badacze przypuszczają, że darem królowej dla katedry krakowskiej był kryształowy roztruchan, obecnie przechowywany w kolekcji drezdeńskiego Grünes Gewölbe."
https://dziennikpolski24.pl/dary-krolow ... ar/2265004
" Niektórzy badacze przypuszczają, że darem królowej dla katedry krakowskiej był kryształowy roztruchan, obecnie przechowywany w kolekcji drezdeńskiego Grünes Gewölbe."
https://dziennikpolski24.pl/dary-krolow ... ar/2265004
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
-
- Zlotowicz
- Posty: 2634
- Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
- Podziękował;: 149 razy
- Otrzymał podziękowań: 139 razy
Re: Tutaj chodzi się z księżycem w butonierce
TomaszK widzę zbroję husarską. Opowiedziałeś Julianowi o szabli husarskiej (szabli polskiej), która jest najwspanialszą bronią białą w historii? No ok w pojedynku jeden na jeden rapier był skuteczniejszy i łatwiejszy w użyciu (co zresztą zauważył Wollny i Kacpra Ryxa uczynił mistrzem w posługiwaniu się rapierem włoskim) w każdym innym przypadku szabla była bronią lepszą.
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8891
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 50 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
Re: Tutaj chodzi się z księżycem w butonierce
O szabli nie, bo on jeszce nie odróżnia szabli od szpady i pałasza. Ale opowiedziałem mu o skrzydłach husarskich i kolczudze.
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8891
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 50 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
Re: Tutaj chodzi się z księżycem w butonierce
Aha, to pewnie stąd to wziąłem.
Ale Julian już zapamiętał. Okazuje się, że dzieci łapią i zapamiętują takie dziwne słowa.
-
- Zlotowicz
- Posty: 566
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:16
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 2 razy
- Otrzymał podziękowań: 43 razy
Re: Tutaj chodzi się z księżycem w butonierce
To ja wkleję kilka zdjęć z Tyńca, który udało mi się zobaczyć pierwszy raz dopiero niedawno.
Podobno najstarszy klasztor w Polsce.
Podobno najstarszy klasztor w Polsce.
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8891
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 50 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
Re: Tutaj chodzi się z księżycem w butonierce
Podobno rzeczywiście najstarszy. Ale moim zdaniem lepsze wrażenie robi z zewnątrz, jako budowla romańska, niż barokowe wnętrze. Na dodatek widać go z kilkunastu kilometrów i z różnych stron.