Wrażenia z lektury

Dział poświęcony trzeciej przygodzie Pana Samochodzika
ODPOWIEDZ
Afrodyta
Uwielbia przygody
Uwielbia przygody
Posty: 87
Rejestracja: 10 lip 2013, 09:16
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Wrażenia z lektury

Post autor: Afrodyta »

Nie sądziłam, że kiedyś doczekam chwili, gdy sama będę mogła wystosować wśród Was pierwsze słowa o "Księdze strachów". Od niej zaczęła się moja przygoda z Panem Samochodzikiem i tak naprawdę już inne książki Nienackiego nie wywarły na mnie takiego wrażenia. A zabrałam się do czytania dlatego, że tytuł sugerował, iż to będzie o duchach. Jako sześcio, może siedmiolatkę temat duchów mnie bardzo interesował. Okazało się, że tytułowe strachy są trochę innego rodzaju, ale jakże frapujące! I tak naprawdę to chyba ta książka przesądziła o tym, że później historia okazała się moim hobby.

A jakie są Wasze wrażenia (czy nawet wspomnienia) związane z "Księgą strachów"?
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8827
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Post autor: TomaszK »

Obydwaj biografowie Nienackiego uznali "Księgę strachów" za najbardziej upolitycznioną spośród książek o przygodach Tomasza. Chodzi o ORMO, rewizjonizm, ciotkę z SB i Jamesa Bonda. Tymczasem jak odświeżyłem sobie tę książkę w związku ze zlotem szachownicowym, stwierdziłem, że to bzdura. Milicjanci występowali we wszystkich częściach "Pana Samochodzika", a chwalenie przez niego ówczesnego ustroju i tak było dużo słabsze niż w większości książek autorów piszących w tamtym okresie, tyle że nie są teraz wznawiane. Z kolei zbrodniarze hitlerowscy ścigani są nadal, a współcześnie walka z rewizjonizmem niemieckim zmieniła tylko nazwy i osoby (np. Erika Steinbach). A książka rzeczywiście jest jedną z lepszych w całej serii.
Awatar użytkownika
Kynokephalos
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 1066
Rejestracja: 07 sie 2013, 14:01
Miejscowość: z dużego miasta
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Kynokephalos »

Nie czytałem żadnej z biografii i nie wiem, jak autorzy sformułowali tę myśl. Jeśli kontekst był taki, że powieść jest przesadnie upolityczniona, to zgadzam się z Tomaszem: ta pozycja nie wyróżnia się pod tym względem spośród innych wtedy napisanych a traktujących o współczesnych wydarzeniach. Ale jeśli to tylko uwaga, że, "Księga strachów" jest najbardziej upolityczniona spośród książek o przygodach Tomasza, to co w tym złego?
Któraś z tych książek musi być "najbardziej upolityczniona". Trudno mi znaleźć lepszą kandydatkę. Może "Tajemnice Fromborka" ze zględu na osobę kolejnego faszystowskiego przestępcy, sprawę poslkości Warmii i Mazur i polskości Kopernika, historię ucieczki ludności z Prus Wschodnich. Ale nawet jeśli "Frombork" wygra, nie nazwałbym kandydatury "Księgi" bzdurą. To, że dziś nadal istnieje problem z niemieckiego rewizjonizmu i to, że na temat ścigania zbrodniarzy mamy podobne zdanie jak autor - nie zmienia faktu, że są to zagadnienia polityczne.

Pozdrawiam,
Kynokephalos
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2013, 08:31 przez Kynokephalos, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek Obrazek
Wonderful things...
Awatar użytkownika
Jacekxt
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 189
Rejestracja: 17 lip 2013, 08:44
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Jacekxt »

Księga Strachów była moim pierwszym Samochodzikiem. Gdy ją czytałem po raz pierwszy byłem chyba za młody, by dostrzec coś "najbardziej upolitycznionego". Ale i następne czytania nie zwróciły jakiejś szczególnej mej uwagi na to upolitycznienie.
Może dlatego, że nie mam do końca zniekształconego mózgu pod kątem politycznym ( a pochodzę z bardzo patriotycznej rodziny :) ) i dlatego od razu ustawiłem się, że czytam książkę o wspaniałych przygodach?
Tak, zgadza się, Księga Strachów jest bardzo "samochodzikowa", czyli ma ten klimat, który nas wszystkich w tym miejscu łączy! :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Zaintrygowaliście mnie trochę faktem, że to właśnie Księga strachów była pierwszym samochodzikiem przez Was przeczytanym. Z czego to wynika? Zaciekawił Was tytuł książki? Czy też była to książka najłatwiej dostępna?
W moim rankingu kanonicznym Księga to jedna ze słabszych pozycji. Pojezierze Myśliborskie jest piękne, również Moryń z Jeziorem Morzycko wart jest tego by tam spędzić urlop a jednak sama książka mnie nie wciągnęła.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Afrodyta
Uwielbia przygody
Uwielbia przygody
Posty: 87
Rejestracja: 10 lip 2013, 09:16
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Afrodyta »

Odnośnie upolitycznienia. Przyznaję, że nawet przy pierwszym czytaniu dostrzegłam słowo ORMO. Od razu zapaliła mi się lampka ostrzegawcza, że trzeba to czytać tak jak się ogląda "Czterech pancernych". Tak, tak, już nawet jako siedmiolatka ledwo czytałam, ale wpajano mi pewne wiadomości związane z historią. Natomiast nijak nie wpłynęło to na mój odbiór książki. "Pancernych" kocham i oglądam na okrągło, nawet płaczę w niektórych momentach. Nie oglądam tego natomiast jako filmu historycznego. I tak samo z PS, najważniejsze są przygody. Poza tym i wspomniany serial i PS to też obrazy historyczne - pokazujące spojrzenie twórców czy decydentów w tamtych czasach.

Dlaczego "Księga strachów" była moim pierwszym PS? Myślę, że dużą rolę odegrał tytuł. Byłam akurat po lekturze "Ucha od śledzia" Ożogowskiej. Szukałam literatury skierowanej do młodego czytelnika, ale nie do dziecka. Poza tym dreszczyk emocji wywoływały u mnie duchy, książkowe wycieczki po cmentarzach, zamkach i skarby. Być może gdybym trafiła na książkę zatytułowaną po prostu Pan Samochodzik to bym ją odrzuciła jako coś dziecinnego.
Von Dobeneck
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Von Dobeneck »

Podobnie jak Czesio, uważam Księgę za słabszą, ale podejrzewam, że ma to związek z moją miłością do mazurskich jezior. A odnośnie polityki, to mój nieżyjący dziadek, uświadomił mi bardzo wcześnie, sytuację Polski po IIWś. Tak, jak Afrodyta, nie zwracam uwagi na polityczne wątki w książce.
bigos
Uwielbia przygody
Uwielbia przygody
Posty: 58
Rejestracja: 04 lip 2014, 13:19
Tytuł: bigos
Miejscowość: Mazowsze
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: bigos »

Dla mnie "Księga Strachów" też była pierwszym samochodzikiem i stało się to za sprawą tytułu. Wtedy (miałem jakieś 12 lub 13 lat) widziałem na półkach biblioteki tytuły "Pan Samochodzik i ..." ale wydawały mi się one jakieś mało poważne, dla "jeszcze młodszych dzieci". :lol:
"Księga Strachów" wydała mi się bardziej tajemnicza (przez tytuł) i wypożyczając ją wtedy nie miałem pojęcia, że jest częścią serii o Panu Samochodziku. Jakoś w tamtym czasie (może kilka miesięcy wcześniej) czytałem też "Księgę Urwisów" może i to miało jakiś wpływ, kto wie :-D ...
Dopiero po lekturze "Księgi Strachów" sięgnąłem po pozostałe "Samochodziki".
Dziś nie uważam wprawdzie "Księgi" za najlepszą pozycję, ale też nie uważam jej za "słabszą" (raczej jedną z lepszych choć nie najlepszą).
Ot i taka moja historia z "Księgą".

PS.
Właśnie przymierzam się do jej "powtórki"
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11644
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

No to dzisiaj byś jej nie przeczytał! :-D Od pewnego czasu książka ta funkcjonuje pod nazwą "Pan Samochodzik i KS" lub gorzej "Pan Samochodzik i tajemnicze szachownice"
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4799
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 129 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Post autor: VdL »

Wiadomo, Księga Strachów to TOP TEN.
Tym bardziej, że jest to jedyna książka, gdzie brały udział w niej dwie amfibie.
Chciałbym zwrócić uwagę na tą drugą.. Czyli Pana od " Zapalniczek" szukałem Forda, który potrafi pływać. Znalazłem, jedyną która potrafi pływać, niestety nie przypomina limuzyny, nie ma potężnych zderzaków za to jest ze stajni FORDA.
O to ona:
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 356885.jpg medium=http://s11.postimg.org/qwl58wjjn/736737_1.jpg large=http://s11.postimg.org/qwl58wjjn/736737_1.jpg group=23677][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 358352.jpg medium=http://s14.postimg.org/qtcywiwdt/736737_2.jpg large=http://s14.postimg.org/qtcywiwdt/736737_2.jpg group=23677][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 359979.jpg medium=http://s8.postimg.org/ca2zbz02d/736737_5.jpg large=http://s8.postimg.org/ca2zbz02d/736737_5.jpg group=23677][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 401344.jpg medium=http://s17.postimg.org/jpgh0zvgv/736737_4.jpg large=http://s17.postimg.org/jpgh0zvgv/736737_4.jpg group=23677][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 402769.jpg medium=http://s7.postimg.org/u0xp4xse3/736737_9.jpg large=http://s7.postimg.org/u0xp4xse3/736737_9.jpg group=23677][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 404040.jpg medium=http://s29.postimg.org/ikw3tu9iv/736737 ... 0_euro.jpg large=http://s29.postimg.org/ikw3tu9iv/736737 ... 0_euro.jpg group=23677][/gimg]

Co Wy na To ???? Silnika Ferrari, ani porządne V8 w nim nie znajdziecie. Przy większej fali również zatonie. Take tam, byle co.
Awatar użytkownika
Nemsta
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 2098
Rejestracja: 13 wrz 2014, 23:23
Tytuł: Łajza archeologiczna
Miejscowość: Wyk
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Nemsta »

Fajna pokraka :-)
Obrazek
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4799
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 129 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Post autor: VdL »

joł, bejb

:-D :-D :-D
Awatar użytkownika
barttez
Forowy Lektor
Posty: 1218
Rejestracja: 13 lip 2013, 10:23
Miejscowość: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Post autor: barttez »

O widzę nitro :-D
Obrazek Obrazek
Aetas dulcissima adulescentia est
nana
Poszukiwacz przygód
Poszukiwacz przygód
Posty: 4
Rejestracja: 20 sty 2016, 17:11
Miejscowość: Złotoria
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: nana »

Cała książka jest fajna,a najbardziej podobał mi się nietypowy moment ataku na Tomasza i jego utraty przytomności, co chyba nie zdarzyło się ani przedtem, ani potem (w innych częściach cyklu). Jest to jedyna książka Pana Samochodzika, którą znam nie w postaci czytanej, ale audiobookowej w interpretacji Wojciecha Malajkata, która bardzo mi się podoba. Pewnie dlatego, ze książkę mam na płycie, słuchałem jej wiele razy, wiele częściej niż jakąkolwiek część czytaną.
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8827
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Post autor: TomaszK »

nana pisze:Cała książka jest fajna,a najbardziej podobał mi się nietypowy moment ataku na Tomasza i jego utraty przytomności, co chyba nie zdarzyło się ani przedtem, ani potem (w innych częściach cyklu).
I to nawet kilka razy: jak "uśpili" go złodzieje, a potem jak próbował krzyczeć siedząc związany za zegarem. Rzeczywiście delikatny był w tej części.
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11644
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Kolejny raz przeczytałem. Skończyłem wczoraj i bez dzielenia włosa na czworo - dla mnie super, super książka. Cudowny klimat i fajna zagadka.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
samoględzik
Poszukiwacz przygód
Poszukiwacz przygód
Posty: 9
Rejestracja: 04 gru 2020, 15:55
Miejscowość: to tu, to tam
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: samoględzik »

KS to druga przeczytana przeze mnie część kanonu, zaraz po Templariuszach, i niewiele im ustępująca. Tym bardziej, że i tu są trzej znani już wcześniej harcerze, jest letnia przygoda. Do tego ten tom jest chyba nawet bardziej "sensacyjny" niż PSiT, w końcu mamy tu rywalizację wywiadów, chyba więcej niebezpiecznych sytuacji, włącznie z usypianiem chloroformem. No i zaskakujący finał w świecku, gdzie Fryderyk (Bond?) został wystrychnięty na dudka przez Tomasza
ODPOWIEDZ

Wróć do „Księga strachów”