Kanał w Jerzwałdzie
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 476
- Rejestracja: 23 maja 2016, 22:15
- Miejscowość: Dolny śląsk
- Podziękował;: 20 razy
- Otrzymał podziękowań: 19 razy
Kanał w Jerzwałdzie
Na stronie kanalelblaski.eu znalazłem interesujący materiał Kazimierza Skrodzkiego „Tajemnice Kanału Jerzwałdzkiego”, pierwotnie opublikowanego w „Zapiskach Zalewskich” nr 30-2015. Zainteresowanych odsyłam do lektury całości, natomiast tutaj zdradzę kilka ciekawostek w nim zawartych.
Kanał łączący Płaskie ze leśnymi jeziorkami Twaroczek (autor podaje Twaruczek) i Zdryńskim powstał w latach 30. XX wieku – najprawdopodobniej – w celach militarnych. Z grubsza rzecz ujmując, poprzez kanały i rzekę Liwę można było dostarczyć wodę z Jezioraka (leżącego o 7 metrów wyżej) od jeziora Gaudy, tworząc w ten sposób ogromne rozlewisko w okolicach Kamieńca Suskiego i Susza, które stanowiłoby przeszkodę dla polskich oddziałów operujących z Grudziądza w kierunku Elbląga.
Początek kanału znajdował się niedaleko domu Zbigniewa Nienackiego, a kończył groblą zlokalizowaną około 1,5 km za jeziorem Zdryńskim. Dalej było jeszcze jeziorko Karpie, obecnie niemal całkowicie zarośnięte.
Pierwsza ciekawostka – zatoka Jerzwałd „już w czasach budowy kanału była mocno zamulona i produkowała bąbelki o niezbyt przyjemnym zapachu”. Znane z Winnetou.
Druga – nad kanałem przebiegał nie tylko most z szosą wiodącą z Jerzwałdu do Susza lub Siemian. Istniały jeszcze dwie przeprawy. Pierwszą był mostek zlokalizowany pomiędzy drogą a jeziorem Twaruczek. W mrokach dziejów zawalił się. To chyba on został wykorzystany w Winnetou. Drugi mostek znajdował się przy samym jeziora i łączył leśniczówkę Bukownica z wsią Dolina.
Wyjątkowo interesująco wygląda mapka kanału i okolicy - z cyplem, na ktorym znajduje się podwyższenie terenu w kształcie okręgu, a wokół podmokłe tereny. Czyżby to było miejsce, które zainspirowało Nienackiego, do stworzenia królestwa Winnetou?
Kanał łączący Płaskie ze leśnymi jeziorkami Twaroczek (autor podaje Twaruczek) i Zdryńskim powstał w latach 30. XX wieku – najprawdopodobniej – w celach militarnych. Z grubsza rzecz ujmując, poprzez kanały i rzekę Liwę można było dostarczyć wodę z Jezioraka (leżącego o 7 metrów wyżej) od jeziora Gaudy, tworząc w ten sposób ogromne rozlewisko w okolicach Kamieńca Suskiego i Susza, które stanowiłoby przeszkodę dla polskich oddziałów operujących z Grudziądza w kierunku Elbląga.
Początek kanału znajdował się niedaleko domu Zbigniewa Nienackiego, a kończył groblą zlokalizowaną około 1,5 km za jeziorem Zdryńskim. Dalej było jeszcze jeziorko Karpie, obecnie niemal całkowicie zarośnięte.
Pierwsza ciekawostka – zatoka Jerzwałd „już w czasach budowy kanału była mocno zamulona i produkowała bąbelki o niezbyt przyjemnym zapachu”. Znane z Winnetou.
Druga – nad kanałem przebiegał nie tylko most z szosą wiodącą z Jerzwałdu do Susza lub Siemian. Istniały jeszcze dwie przeprawy. Pierwszą był mostek zlokalizowany pomiędzy drogą a jeziorem Twaruczek. W mrokach dziejów zawalił się. To chyba on został wykorzystany w Winnetou. Drugi mostek znajdował się przy samym jeziora i łączył leśniczówkę Bukownica z wsią Dolina.
Wyjątkowo interesująco wygląda mapka kanału i okolicy - z cyplem, na ktorym znajduje się podwyższenie terenu w kształcie okręgu, a wokół podmokłe tereny. Czyżby to było miejsce, które zainspirowało Nienackiego, do stworzenia królestwa Winnetou?
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2018, 21:49 przez seth_22, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8891
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 50 razy
- Otrzymał podziękowań: 403 razy
Rzeczywiście na obrazie satelitarnym widać ten kanał, obydwa jeziorka i ślady po trzecim, zarośniętym. Ale jeżeli jest taka duża różnica poziomów, to chyba musi tam być jakaś śluza ? I to wysoka na 7 metrów, albo system śluz. Ciekawe jak zachowałby się poziom wody w Jezioraku, gdyby spuszczono ją w kierunku Kamieńca. I ciekawe jaką rolę pełni teraz ten kanał, bo wygląda na zadbany.
Lubię takie znaleziska, Seth. Od razu mam ochotę tam jechać.
Nawiasem mówiąc, nie sądziłem że z domu Nienackiego jest tak blisko (idąc lasem) do pałacu w Kamieńcu.
Lubię takie znaleziska, Seth. Od razu mam ochotę tam jechać.
Nawiasem mówiąc, nie sądziłem że z domu Nienackiego jest tak blisko (idąc lasem) do pałacu w Kamieńcu.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16444
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
To wcale nie tak blisko bo przynajmniej 10 km. Ale nie wiem czy pamiętasz TomaszKu z "Niewidzialnych", że Tomasz zabrał Monikę na spacer do tego właśnie pałacu:TomaszK pisze: Nawiasem mówiąc, nie sądziłem że z domu Nienackiego jest tak blisko (idąc lasem) do pałacu w Kamieńcu.
"W milczeniu ująłem ją za rękę i poprowadziłem z powrotem w las. Nie wróciliśmy jednak do wehikułu, tylko omijając jezioro Bądze leśną drogą maszerowaliśmy do wsi Dolina i dalej, również leśnymi drogami — aż nad jezioro Gaudy. (...)
Zrobiliśmy chyba z siedem kilometrów, zanim ścieżka wzdłuż północnego brzegu jeziora Gaudy doprowadziła nas do asfaltowej szosy i zabudowań dużego pegeeru. Zatrzymałem się w pobliżu wypalonego podczas wojny pałacu, po którym zostały tylko mury i wspaniały fronton, świadczący o dawnej świetności.
— Co to za pałac? — zainteresowała się Monika. — Gdzie jesteśmy?
— Pamięta pani mały dworek w Gardzieniu, gdzie mieszkała Jenny von Gustedt? Ten pałac leży o trzydzieści kilometrów od tamtego dworku i także upamiętnił się pobytem niezwykle interesującej kobiety. Nazwisko jej brzmiało Maria Walewska. Jak pani wie, była ona przyjaciółką cesarza Francuzów, Napoleona. Przebywał on w tym pałacu przez wiele tygodni, gdy prowadził walki na terenie Prus, zdobywał Malbork i Gdańsk. W tym to okresie zaprosił do tego pałacu Marię Walewską i spędził z nią tutaj, jak to sam określał, wiele szczęśliwych chwil. Ta miejscowość i pałac nazywały się wtedy Finckenstein i były rezydencją pruskich junkrów von Finckensteinów."
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8891
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 50 razy
- Otrzymał podziękowań: 403 razy
Ciekawe skąd ją tam zabrał. Bo jeżeli znad Jezioraka, to nie wierzę w jego czyste intencje na tych siedmiu kilometrach w lesie.Czesio1 pisze:To wcale nie tak blisko bo przynajmniej 10 km. Ale nie wiem czy pamiętasz TomaszKu z "Niewidzialnych", że Tomasz zabrał Monikę na spacer do tego właśnie pałacu:
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16444
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Oj TomaszKu, TomaszKu, nie czytałeś dawno Niewidzialnych. Z miejsca gdzie mieszkał Wągrowski. Stamtąd udali się w stronę Jeziora Bądze, gdzie mieli obozowisko z Wielkim Bobrem i Winnetou. Musimy jak nic zrobić tam zlot, taki dłuższy zlot. Piętnaście zlotów za nami a w Jerzwałdzie i okolicach byliśmy tylko przez chwilę na początku pierwszego zlotu.TomaszK pisze:Ciekawe skąd ją tam zabrał. Bo jeżeli znad Jezioraka, to nie wierzę w jego czyste intencje na tych siedmiu kilometrach w lesie.Czesio1 pisze:To wcale nie tak blisko bo przynajmniej 10 km. Ale nie wiem czy pamiętasz TomaszKu z "Niewidzialnych", że Tomasz zabrał Monikę na spacer do tego właśnie pałacu:
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 476
- Rejestracja: 23 maja 2016, 22:15
- Miejscowość: Dolny śląsk
- Podziękował;: 20 razy
- Otrzymał podziękowań: 19 razy
Szkoda, że nie znałem tego artykułu wcześniej, bo bym się zapuścił zarówno na półwysep z marki, jak i wzdłuż kanału do stronę leśnych jeziorek. Może następnym razem?
Dołączam zdjęcia kanału w Jerzwałdzie, leśniczówki Bukownica i drogi do wsi Bądze, która powstawała równolegle z kanałem.
Jak znajdę trochę czasu, to naskrobię kilka słów z tegorocznego wypadku nad Jeziorak. Bazę mieliśmy w Iławie, ale bawiliśmy w Jerzwałdzie, Szałkowie, Siemianach, Szymbarku, Borecznie, Karczmisku, Karnitach, Makowie, no i na wyspach Jezioraka. To była podróż śladami Nowych przygód i Złotej rękawicy. Siłą rzeczy także Winnetou i Niewidzialnych.
PS. Prośba do Administratora o odwrócenie zdjęć. Nie mam, niestety, pojęcia jak to zrobić. Przy okazji, w jakiej postaci najlepiej wrzucać zdjęcia?
Dołączam zdjęcia kanału w Jerzwałdzie, leśniczówki Bukownica i drogi do wsi Bądze, która powstawała równolegle z kanałem.
Jak znajdę trochę czasu, to naskrobię kilka słów z tegorocznego wypadku nad Jeziorak. Bazę mieliśmy w Iławie, ale bawiliśmy w Jerzwałdzie, Szałkowie, Siemianach, Szymbarku, Borecznie, Karczmisku, Karnitach, Makowie, no i na wyspach Jezioraka. To była podróż śladami Nowych przygód i Złotej rękawicy. Siłą rzeczy także Winnetou i Niewidzialnych.
PS. Prośba do Administratora o odwrócenie zdjęć. Nie mam, niestety, pojęcia jak to zrobić. Przy okazji, w jakiej postaci najlepiej wrzucać zdjęcia?
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2018, 22:24 przez seth_22, łącznie zmieniany 5 razy.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Napisz koniecznie.Jak znajdę trochę czasu, to naskrobię kilka słów z tegorocznego wypadku nad Jeziorak. Bazę mieliśmy w Iławie, ale bawiliśmy w Jerzwałdzie, Szałkowie, Siemianach, Szymbarku, Borecznie, Karczmisku, Karnitach, Makowie, no i na wyspach Jezioraka. To była podróż śladami Nowych przygód i Złotej rękawicy. Siłą rzeczy także Winnetou i Niewidzialnych.
Brzmi bardzo ciekawie
A kiedy byłeś?
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2018, 22:32 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 476
- Rejestracja: 23 maja 2016, 22:15
- Miejscowość: Dolny śląsk
- Podziękował;: 20 razy
- Otrzymał podziękowań: 19 razy
Początek lipca i weekend sierpniowy.Yvonne pisze:Napisz koniecznie.Jak znajdę trochę czasu, to naskrobię kilka słów z tegorocznego wypadku nad Jeziorak. Bazę mieliśmy w Iławie, ale bawiliśmy w Jerzwałdzie, Szałkowie, Siemianach, Szymbarku, Borecznie, Karczmisku, Karnitach, Makowie, no i na wyspach Jezioraka. To była podróż śladami Nowych przygód i Złotej rękawicy. Siłą rzeczy także Winnetou i Niewidzialnych.
Brzmi bardzo ciekawie
A kiedy byłeś?
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2018, 22:33 przez seth_22, łącznie zmieniany 1 raz.
- johny
- Moderator
- Posty: 11666
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
To musimy się razem wybrać! Jak wracaliśmy z weekendu na Mazurach to też miałem chrapkę na eksplorację.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...