Polskie filmy i seriale z dawnych lat
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Polskie filmy i seriale z dawnych lat
Ostatnio dotarło do mnie, że mam duże zaległości, jeśli chodzi o stare polskie filmy.
Zrobiłam sobie listę i będę co jakiś czas oglądać któryś z nich, żeby te zaległości nadrobić.
Jest tych filmów sporo, zatem zakładam jeden zbiorczy wątek, żeby nie tworzyć kilkadziesiąt nowych.
Jeśli uważacie, że jednak powinien być osobny wątek do każdego tytułu, to dajcie znać.
Wczoraj obejrzałam "Wszystko na sprzedaż" Andrzeja Wajdy.
Moje wrażenia z tego filmu opiszę później, bo muszę je jeszcze uporządkować.
Zrobiłam sobie listę i będę co jakiś czas oglądać któryś z nich, żeby te zaległości nadrobić.
Jest tych filmów sporo, zatem zakładam jeden zbiorczy wątek, żeby nie tworzyć kilkadziesiąt nowych.
Jeśli uważacie, że jednak powinien być osobny wątek do każdego tytułu, to dajcie znać.
Wczoraj obejrzałam "Wszystko na sprzedaż" Andrzeja Wajdy.
Moje wrażenia z tego filmu opiszę później, bo muszę je jeszcze uporządkować.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Yvonne, łącznie zmieniany 3 razy.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16446
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Re: Polskie filmy z dawnych lat
Czy masz na tej liście "Misia" Yvonne?Yvonne pisze:Ostatnio dotarło do mnie, że mam duże zaległości, jeśli chodzi o stare polskie filmy.
Zrobiłam sobie listę i będę co jakiś czas oglądać któryś z nich, żeby te zaległości nadrobić.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
No widzisz, jak się myliłeśCzesio1 pisze: Yvonne napisał/a:
No przecież "Misia" oglądałam i to kilkakrotnie
Poważnie??? Ja myślałem, że tylko raz i że więcej do tego filmu nie wrócisz.
Naprawdę obejrzałam go kilka razy i wykazałam się wielką chęcią, aby dostrzec to, czym się tak wiele osób zachwyca.
Niestety, nie dostrzegłam
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
O gustach się nie dyskutuje.
Dla mnie ten film jest absolutnie genialny zarówno w swej formie jak i treści. Poza tym jego przekaz jest aktualny do dzisiaj. Wiele można się dzięki temu filmowi nauczyć/dowiedzieć, nawet w kontekście naszego forowego życia.
Dla mnie ten film jest absolutnie genialny zarówno w swej formie jak i treści. Poza tym jego przekaz jest aktualny do dzisiaj. Wiele można się dzięki temu filmowi nauczyć/dowiedzieć, nawet w kontekście naszego forowego życia.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Być może niektórym wyda się to dziwne, ale kilka tygodni temu po raz pierwszy obejrzałam serial „Alternatywy 4”.
Bardzo mi się podobał!
Co prawda stwierdziłam, że najlepszy był pierwszy odcinek: „Przydział”, ponieważ był dobry od początku do końca. Każda minuta była idealnie zaplanowana i świetnie zagrana. Natomiast kolejne odcinki były nierówne, niektóre sceny lepsze, inne gorsze. Ale całość oczywiście ogląda się miło i wesoło. Bohaterowie zróżnicowani, a opisywane historie nieźle się spajają. Mam swoich ulubionych bohaterów, z Balcerkiem i panem Antonim na czele. Mam też swoje antypatie, na przykład śpiewaczka mnie irytowała i Gosposia Profesora trochę też. W ogóle uważam, że postaci męskie są lepiej wyeksponowane i barwniejsze od żeńskich, które są albo nijakie, albo irytujące. Dodatkowo uważam, że postać Murzyna była zbędna i poza kilkoma zabawnymi komentarzami, zupełnie niepotrzebna. Przede wszystkim fatalnie zagrana. Ilość wątków imponująca, a ich zróżnicowanie robi wrażenie. Sceny z robotem czy gołębiami – piękne! No i gospodarz Anioł – majstersztyk!
To, że niektóre dialogi są mistrzowskie, tego nie muszę chyba dodawać. Niejednokrotnie śmiałam się do łez.
A pana Dionizego Cichockiego było mi autentycznie żal.
Pewnie jeszcze kiedyś go obejrzę.
Bardzo mi się podobał!
Co prawda stwierdziłam, że najlepszy był pierwszy odcinek: „Przydział”, ponieważ był dobry od początku do końca. Każda minuta była idealnie zaplanowana i świetnie zagrana. Natomiast kolejne odcinki były nierówne, niektóre sceny lepsze, inne gorsze. Ale całość oczywiście ogląda się miło i wesoło. Bohaterowie zróżnicowani, a opisywane historie nieźle się spajają. Mam swoich ulubionych bohaterów, z Balcerkiem i panem Antonim na czele. Mam też swoje antypatie, na przykład śpiewaczka mnie irytowała i Gosposia Profesora trochę też. W ogóle uważam, że postaci męskie są lepiej wyeksponowane i barwniejsze od żeńskich, które są albo nijakie, albo irytujące. Dodatkowo uważam, że postać Murzyna była zbędna i poza kilkoma zabawnymi komentarzami, zupełnie niepotrzebna. Przede wszystkim fatalnie zagrana. Ilość wątków imponująca, a ich zróżnicowanie robi wrażenie. Sceny z robotem czy gołębiami – piękne! No i gospodarz Anioł – majstersztyk!
To, że niektóre dialogi są mistrzowskie, tego nie muszę chyba dodawać. Niejednokrotnie śmiałam się do łez.
A pana Dionizego Cichockiego było mi autentycznie żal.
Pewnie jeszcze kiedyś go obejrzę.
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8891
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 50 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
Ja mam to samo odnośnie "Rejsu". Film podobno kultowy, w konkursie Polityki na najlepszy film XX wieku wyprzedził i "Misia" i "Seksmisję", a moim zdaniem jest nudny. Potworne dłużyzny i tylko dlatego że "kultowy", zmusiłem się żeby go obejrzeć do końca. Może miał swoją wartość, jeżeli był oglądany wtedy kiedy powstał, ale z drugiej strony inne filmy z tego okresu nie zestarzały się - "Rzeczpospolita babska", "Gdzie jest generał", "Nie lubię poniedziałku".Yvonne pisze:Naprawdę obejrzałam go kilka razy i wykazałam się wielką chęcią, aby dostrzec to, czym się tak wiele osób zachwyca.
Niestety, nie dostrzegłam
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
A ja "Rejs" lubię. Nawet bardzo.TomaszK pisze:Ja mam to samo odnośnie "Rejsu". Film podobno kultowy, w konkursie Polityki na najlepszy film XX wieku wyprzedził i "Misia" i "Seksmisję", a moim zdaniem jest nudny.
Fakt, że są tam dłużyzny, jak słusznie zauważyłeś, ale za to sceny i dialogi, które są genialne, wynagradzają je z nawiązką.
Mnie ten film nieodmiennie bawi bardzo mocno i często w życiu codziennym posługuję się cytatami z niego
- Barabasz
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 3912
- Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
- Miejscowość: Antoninów
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 119 razy
- Otrzymał podziękowań: 139 razy
Dla mnie wszystkie filmy Stanisława Barei te z lat 70-80 to jest majstersztyk. Zaczynając od filmu "Poszukiwany, poszukiwana", a kończąc na serialu Zmiennicy. Uwielbiam taki trochę absurdalny humor zawarty w tych filmach, genialne dialogi, autentyczność aktorów w tamtych czasach, scenografię itd. Oglądałem te filmy co najmniej kilkanaście razy i nadal mnie śmieszą.
Tak samo Rejs uważam za udany, chociaż pamiętam, że pierwszy raz gdy oglądałem jeszcze jako dziecko to film mnie znudził. Ale byłem na niego za młody.
Ten rodzaj kinematografii lubi się albo nie, to tak jak z twórczością Monty Pythona.
Klasa w sobie jest także twórczość Andrzeja Kondratiuka Z mistrzowską Hydrozagadką i moim ukochanym Big Bang
Tak samo Rejs uważam za udany, chociaż pamiętam, że pierwszy raz gdy oglądałem jeszcze jako dziecko to film mnie znudził. Ale byłem na niego za młody.
Ten rodzaj kinematografii lubi się albo nie, to tak jak z twórczością Monty Pythona.
Klasa w sobie jest także twórczość Andrzeja Kondratiuka Z mistrzowską Hydrozagadką i moim ukochanym Big Bang
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
To mój ulubiony film Barei, bez dwóch zdańBarabasz pisze:Dla mnie wszystkie filmy Stanisława Barei te z lat 70-80 to jest majstersztyk. Zaczynając od filmu "Poszukiwany, poszukiwana"
Może zatem Tomaszek jest jeszcze na niego za młody?Barabasz pisze:Tak samo Rejs uważam za udany, chociaż pamiętam, że pierwszy raz gdy oglądałem jeszcze jako dziecko to film mnie znudził. Ale byłem na niego za młody.
- Barabasz
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 3912
- Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
- Miejscowość: Antoninów
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 119 razy
- Otrzymał podziękowań: 139 razy
Ja lubię wszystkie na zmianę, ostatnio jestem na etapie Brunet Wieczorową Porą - rozbawia mnie do łez!! No i jedną z kluczowych postaci jest Dzidek Krępak z Ciechocinka grany świetnie przez Ryszarda PietruskiegoYvonne pisze: To mój ulubiony film Barei, bez dwóch zdań
Ostatnio zmieniony 22 lis 2016, 15:18 przez Barabasz, łącznie zmieniany 2 razy.
- PawelK
- Moderator
- Posty: 6423
- Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
- Podziękował;: 217 razy
- Otrzymał podziękowań: 152 razy
- Kontakt:
Wiesz, to jest chyba trochę tak, że to nie miała być komedia uniwersalna. Wiele sytuacji z tego filmu jest nawiązaniem do ówczesnych zdarzeń. Być może, nie pamiętam, ten murzyn też był nieodłącznym elementem ówczesnych blokowisk. U mnie na osiedlu tak nie było ale ja mieszkałem na "starym" osiedlu (oddanym w 1969 roku), wtedy były inne czasy.Yvonne pisze:Dodatkowo uważam, że postać Murzyna była zbędna i poza kilkoma zabawnymi komentarzami, zupełnie niepotrzebna.
- PawelK
- Moderator
- Posty: 6423
- Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
- Podziękował;: 217 razy
- Otrzymał podziękowań: 152 razy
- Kontakt:
Yvonne - Baza ludzi umarłych - czad, w oparciu o Następny do raju Hłaski.Yvonne pisze:Ale coś więcej napiszesz, Dobku?
Polecasz? Nie polecasz?
Ja polecę również Katarynkę w reżyserii Stanisława Jędryki, z tych starych.
Jest również trochę komedii, które mogę oglądać - trylogia z panem Anatolem.
Polecam także Kalosze szczęścia jakiś kretyn napisał na filmwebie fantsy, komedia, sensacyjny. Niestety dla tego kretyna, to jest satyra polityczna z odrobiną dramatu. Oparte bardzo dobrze o ideę baśni JHAndersena o tym samym tytule. A jak to bywa w baśniach Andersena, są one zazwyczaj smutne.
Ostatnio zmieniony 22 lis 2016, 17:20 przez PawelK, łącznie zmieniany 1 raz.
Siekierezada, film na podstawie prozy Edwarda Stachury. Główny bohater wyjeżdża z miasta i zatrudnia się przy wyrębie lasu. Poznaje miejscowych ludzi, ich zwyczaje, zaprzyjaźnia się z kilkoma. świetna rola Ludwika Paka, jako Peresady. Spokojny i trochę smutny film, jak to u Steda. Ja uwielbiam.Yvonne pisze:Ale coś więcej napiszesz, Dobku?Von Dobeneck pisze:Baza ludzi umarłych, Siekierezada, Kanał, Kolumbowie....
Polecasz? Nie polecasz?
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4799
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 129 razy
- Otrzymał podziękowań: 89 razy
Re: Polskie filmy i seriale z dawnych lat
Podziel się ta listą, jestem bardzo ciekawy.Yvonne pisze:Ostatnio dotarło do mnie, że mam duże zaległości, jeśli chodzi o stare polskie filmy.
Zrobiłam sobie listę i będę co jakiś czas oglądać któryś z nich, żeby te zaległości nadrobić.
Jest tych filmów sporo, zatem zakładam jeden zbiorczy wątek, żeby nie tworzyć kilkadziesiąt nowych.
Jeśli uważacie, że jednak powinien być osobny wątek do każdego tytułu, to dajcie znać.
Wczoraj obejrzałam "Wszystko na sprzedaż" Andrzeja Wajdy.
Moje wrażenia z tego filmu opiszę później, bo muszę je jeszcze uporządkować.
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4799
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 129 razy
- Otrzymał podziękowań: 89 razy
Re: Polskie filmy i seriale z dawnych lat
Niezły maraton.Yvonne pisze: Wczoraj obejrzałam "Wszystko na sprzedaż" Andrzeja Wajdy.
Moje wrażenia z tego filmu opiszę później, bo muszę je jeszcze uporządkować.
Bardzo dobry film, refleksja jak najbardziej wskazana. Czyżewska rewelacyjna, Tyszkiewicz również.
Ostatnio zmieniony 22 lis 2016, 19:37 przez VdL, łącznie zmieniany 1 raz.
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Zdecydowanie dorasta!VdL pisze:Wczoraj oglądałem ,, Rozmowy Kontrolowane", nie tak kultowy jak ,,Miś", ale dorasta.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4799
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 129 razy
- Otrzymał podziękowań: 89 razy
Widzę, że Alternatywy "rozebrałaś" na części pierwsze. Nie oglądałem w taki sposób.Yvonne pisze:Być może niektórym wyda się to dziwne, ale kilka tygodni temu po raz pierwszy obejrzałam serial „Alternatywy 4”.
Bardzo mi się podobał!
Komedie z tego okresu moim zdaniem to humor sytuacyjno-dialogowy.
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4799
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 129 razy
- Otrzymał podziękowań: 89 razy
http://www.pansamochodzik.org.pl/viewto ... ht=piegusa
polecam wrzucić na listę. Jak będziesz w Łodzi możemy przejść się plenerami filmu, może jak będzie ciepło?
polecam wrzucić na listę. Jak będziesz w Łodzi możemy przejść się plenerami filmu, może jak będzie ciepło?
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Zdecydowanie analiza co najmniej na pracę magisterską. Mi film albo się podoba albo nie.VdL pisze:Widzę, że Alternatywy "rozebrałaś" na części pierwsze. Nie oglądałem w taki sposób.Yvonne pisze:Być może niektórym wyda się to dziwne, ale kilka tygodni temu po raz pierwszy obejrzałam serial „Alternatywy 4”.
Bardzo mi się podobał!
Komedie z tego okresu moim zdaniem to humor sytuacyjno-dialogowy.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Dziękuję, Paweł.PawelK pisze:Yvonne - Baza ludzi umarłych - czad, w oparciu o Następny do raju Hłaski.
Ja polecę również Katarynkę w reżyserii Stanisława Jędryki, z tych starych.
Jest również trochę komedii, które mogę oglądać - trylogia z panem Anatolem.
Polecam także Kalosze szczęścia jakiś kretyn napisał na filmwebie fantsy, komedia, sensacyjny. Niestety dla tego kretyna, to jest satyra polityczna z odrobiną dramatu. Oparte bardzo dobrze o ideę baśni JHAndersena o tym samym tytule. A jak to bywa w baśniach Andersena, są one zazwyczaj smutne.
"Bazę ludzi umarłych" dopisałam do listy.
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4799
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 129 razy
- Otrzymał podziękowań: 89 razy
Zdecydowanie, "Baza" to arcydzieło pod każdym względem oddaje klimat chwili, charakteru ludzi i polityczny też. To kanon Polskiego Filmu.Yvonne pisze:Dziękuję, Paweł.PawelK pisze:Yvonne - Baza ludzi umarłych - czad, w oparciu o Następny do raju Hłaski.
Ja polecę również Katarynkę w reżyserii Stanisława Jędryki, z tych starych.
Jest również trochę komedii, które mogę oglądać - trylogia z panem Anatolem.
Polecam także Kalosze szczęścia jakiś kretyn napisał na filmwebie fantsy, komedia, sensacyjny. Niestety dla tego kretyna, to jest satyra polityczna z odrobiną dramatu. Oparte bardzo dobrze o ideę baśni JHAndersena o tym samym tytule. A jak to bywa w baśniach Andersena, są one zazwyczaj smutne.
"Bazę ludzi umarłych" dopisałam do listy.
Zgodzę się z Pawłem, że kalosze to świetny film , jako ciekawostkę dodam , że łodzka "Honoratka" grała domu pogrzebowego w Monachium
a polityczny zapewne dlatego, że Anatol krzyknął; Demokracja to lipa!
Ostatnio zmieniony 22 lis 2016, 21:08 przez VdL, łącznie zmieniany 2 razy.