Strona 1 z 23

Polskie filmy i seriale z dawnych lat

: 22 lis 2016, 11:07
autor: Yvonne
Ostatnio dotarło do mnie, że mam duże zaległości, jeśli chodzi o stare polskie filmy.
Zrobiłam sobie listę i będę co jakiś czas oglądać któryś z nich, żeby te zaległości nadrobić.
Jest tych filmów sporo, zatem zakładam jeden zbiorczy wątek, żeby nie tworzyć kilkadziesiąt nowych.
Jeśli uważacie, że jednak powinien być osobny wątek do każdego tytułu, to dajcie znać.

Wczoraj obejrzałam "Wszystko na sprzedaż" Andrzeja Wajdy.
Moje wrażenia z tego filmu opiszę później, bo muszę je jeszcze uporządkować.

Re: Polskie filmy z dawnych lat

: 22 lis 2016, 11:29
autor: Czesio1
Yvonne pisze:Ostatnio dotarło do mnie, że mam duże zaległości, jeśli chodzi o stare polskie filmy.
Zrobiłam sobie listę i będę co jakiś czas oglądać któryś z nich, żeby te zaległości nadrobić.
Czy masz na tej liście "Misia" Yvonne?

: 22 lis 2016, 11:32
autor: Yvonne
Czesio1 pisze:Czy masz na tej liście "Misia" Yvonne?
No przecież "Misia" oglądałam i to kilkakrotnie :027:

: 22 lis 2016, 12:05
autor: Czesio1
Yvonne pisze: No przecież "Misia" oglądałam i to kilkakrotnie :027:
Poważnie??? Ja myślałem, że tylko raz i że więcej do tego filmu nie wrócisz.

: 22 lis 2016, 12:18
autor: Yvonne
Czesio1 pisze: Yvonne napisał/a:

No przecież "Misia" oglądałam i to kilkakrotnie

Poważnie??? Ja myślałem, że tylko raz i że więcej do tego filmu nie wrócisz.
No widzisz, jak się myliłeś :-)
Naprawdę obejrzałam go kilka razy i wykazałam się wielką chęcią, aby dostrzec to, czym się tak wiele osób zachwyca.
Niestety, nie dostrzegłam :027:

: 22 lis 2016, 12:30
autor: johny
O gustach się nie dyskutuje.
Dla mnie ten film jest absolutnie genialny zarówno w swej formie jak i treści. Poza tym jego przekaz jest aktualny do dzisiaj. Wiele można się dzięki temu filmowi nauczyć/dowiedzieć, nawet w kontekście naszego forowego życia.

: 22 lis 2016, 13:31
autor: Yvonne
Być może niektórym wyda się to dziwne, ale kilka tygodni temu po raz pierwszy obejrzałam serial „Alternatywy 4”.
Bardzo mi się podobał!

Co prawda stwierdziłam, że najlepszy był pierwszy odcinek: „Przydział”, ponieważ był dobry od początku do końca. Każda minuta była idealnie zaplanowana i świetnie zagrana. Natomiast kolejne odcinki były nierówne, niektóre sceny lepsze, inne gorsze. Ale całość oczywiście ogląda się miło i wesoło. Bohaterowie zróżnicowani, a opisywane historie nieźle się spajają. Mam swoich ulubionych bohaterów, z Balcerkiem i panem Antonim na czele. Mam też swoje antypatie, na przykład śpiewaczka mnie irytowała i Gosposia Profesora trochę też. W ogóle uważam, że postaci męskie są lepiej wyeksponowane i barwniejsze od żeńskich, które są albo nijakie, albo irytujące. Dodatkowo uważam, że postać Murzyna była zbędna i poza kilkoma zabawnymi komentarzami, zupełnie niepotrzebna. Przede wszystkim fatalnie zagrana. Ilość wątków imponująca, a ich zróżnicowanie robi wrażenie. Sceny z robotem czy gołębiami – piękne! No i gospodarz Anioł – majstersztyk!
To, że niektóre dialogi są mistrzowskie, tego nie muszę chyba dodawać. Niejednokrotnie śmiałam się do łez.
A pana Dionizego Cichockiego było mi autentycznie żal.
Pewnie jeszcze kiedyś go obejrzę.

: 22 lis 2016, 13:54
autor: TomaszK
Yvonne pisze:Naprawdę obejrzałam go kilka razy i wykazałam się wielką chęcią, aby dostrzec to, czym się tak wiele osób zachwyca.
Niestety, nie dostrzegłam :027:
Ja mam to samo odnośnie "Rejsu". Film podobno kultowy, w konkursie Polityki na najlepszy film XX wieku wyprzedził i "Misia" i "Seksmisję", a moim zdaniem jest nudny. Potworne dłużyzny i tylko dlatego że "kultowy", zmusiłem się żeby go obejrzeć do końca. Może miał swoją wartość, jeżeli był oglądany wtedy kiedy powstał, ale z drugiej strony inne filmy z tego okresu nie zestarzały się - "Rzeczpospolita babska", "Gdzie jest generał", "Nie lubię poniedziałku".

: 22 lis 2016, 14:13
autor: Yvonne
TomaszK pisze:Ja mam to samo odnośnie "Rejsu". Film podobno kultowy, w konkursie Polityki na najlepszy film XX wieku wyprzedził i "Misia" i "Seksmisję", a moim zdaniem jest nudny.
A ja "Rejs" lubię. Nawet bardzo.
Fakt, że są tam dłużyzny, jak słusznie zauważyłeś, ale za to sceny i dialogi, które są genialne, wynagradzają je z nawiązką.
Mnie ten film nieodmiennie bawi bardzo mocno i często w życiu codziennym posługuję się cytatami z niego :-D

: 22 lis 2016, 14:58
autor: Barabasz
Dla mnie wszystkie filmy Stanisława Barei te z lat 70-80 to jest majstersztyk. Zaczynając od filmu "Poszukiwany, poszukiwana", a kończąc na serialu Zmiennicy. Uwielbiam taki trochę absurdalny humor zawarty w tych filmach, genialne dialogi, autentyczność aktorów w tamtych czasach, scenografię itd. Oglądałem te filmy co najmniej kilkanaście razy i nadal mnie śmieszą.

Tak samo Rejs uważam za udany, chociaż pamiętam, że pierwszy raz gdy oglądałem jeszcze jako dziecko to film mnie znudził. Ale byłem na niego za młody.

Ten rodzaj kinematografii lubi się albo nie, to tak jak z twórczością Monty Pythona.

Klasa w sobie jest także twórczość Andrzeja Kondratiuka Z mistrzowską Hydrozagadką i moim ukochanym Big Bang

: 22 lis 2016, 15:04
autor: Yvonne
Barabasz pisze:Dla mnie wszystkie filmy Stanisława Barei te z lat 70-80 to jest majstersztyk. Zaczynając od filmu "Poszukiwany, poszukiwana"
To mój ulubiony film Barei, bez dwóch zdań :-)
Barabasz pisze:Tak samo Rejs uważam za udany, chociaż pamiętam, że pierwszy raz gdy oglądałem jeszcze jako dziecko to film mnie znudził. Ale byłem na niego za młody.
Może zatem Tomaszek jest jeszcze na niego za młody? ;-)

: 22 lis 2016, 15:15
autor: Barabasz
Yvonne pisze: To mój ulubiony film Barei, bez dwóch zdań :-)
Ja lubię wszystkie na zmianę, ostatnio jestem na etapie Brunet Wieczorową Porą - rozbawia mnie do łez!! No i jedną z kluczowych postaci jest Dzidek Krępak z Ciechocinka grany świetnie przez Ryszarda Pietruskiego

: 22 lis 2016, 15:23
autor: PawelK
Yvonne pisze:Dodatkowo uważam, że postać Murzyna była zbędna i poza kilkoma zabawnymi komentarzami, zupełnie niepotrzebna.
Wiesz, to jest chyba trochę tak, że to nie miała być komedia uniwersalna. Wiele sytuacji z tego filmu jest nawiązaniem do ówczesnych zdarzeń. Być może, nie pamiętam, ten murzyn też był nieodłącznym elementem ówczesnych blokowisk. U mnie na osiedlu tak nie było ale ja mieszkałem na "starym" osiedlu (oddanym w 1969 roku), wtedy były inne czasy.

: 22 lis 2016, 15:26
autor: Yvonne
Dopiero, jak mnie zacytowałeś, Pawle, zobaczyłam jakie głupie zdanie napisałam i dwa razy powtórzyłam to samo :oops:
Tak to jest, jak się pisze ukradkiem w pracy ;-)

: 22 lis 2016, 16:19
autor: Von Dobeneck
Baza ludzi umarłych, Siekierezada, Kanał, Kolumbowie....

: 22 lis 2016, 16:20
autor: Yvonne
Von Dobeneck pisze:Baza ludzi umarłych, Siekierezada, Kanał, Kolumbowie....
Ale coś więcej napiszesz, Dobku? :-)
Polecasz? Nie polecasz?

: 22 lis 2016, 16:33
autor: PawelK
Yvonne pisze:Ale coś więcej napiszesz, Dobku? :-)
Polecasz? Nie polecasz?
Yvonne - Baza ludzi umarłych - czad, w oparciu o Następny do raju Hłaski.
Ja polecę również Katarynkę w reżyserii Stanisława Jędryki, z tych starych.

Jest również trochę komedii, które mogę oglądać - trylogia z panem Anatolem.
Polecam także Kalosze szczęścia -> jakiś kretyn napisał na filmwebie fantsy, komedia, sensacyjny. Niestety dla tego kretyna, to jest satyra polityczna z odrobiną dramatu. Oparte bardzo dobrze o ideę baśni JHAndersena o tym samym tytule. A jak to bywa w baśniach Andersena, są one zazwyczaj smutne.

: 22 lis 2016, 16:51
autor: Von Dobeneck
Yvonne pisze:
Von Dobeneck pisze:Baza ludzi umarłych, Siekierezada, Kanał, Kolumbowie....
Ale coś więcej napiszesz, Dobku? :-)
Polecasz? Nie polecasz?
Siekierezada, film na podstawie prozy Edwarda Stachury. Główny bohater wyjeżdża z miasta i zatrudnia się przy wyrębie lasu. Poznaje miejscowych ludzi, ich zwyczaje, zaprzyjaźnia się z kilkoma. świetna rola Ludwika Paka, jako Peresady. Spokojny i trochę smutny film, jak to u Steda. Ja uwielbiam. :)

Re: Polskie filmy i seriale z dawnych lat

: 22 lis 2016, 19:25
autor: VdL
Yvonne pisze:Ostatnio dotarło do mnie, że mam duże zaległości, jeśli chodzi o stare polskie filmy.
Zrobiłam sobie listę i będę co jakiś czas oglądać któryś z nich, żeby te zaległości nadrobić.
Jest tych filmów sporo, zatem zakładam jeden zbiorczy wątek, żeby nie tworzyć kilkadziesiąt nowych.
Jeśli uważacie, że jednak powinien być osobny wątek do każdego tytułu, to dajcie znać.

Wczoraj obejrzałam "Wszystko na sprzedaż" Andrzeja Wajdy.
Moje wrażenia z tego filmu opiszę później, bo muszę je jeszcze uporządkować.
Podziel się ta listą, jestem bardzo ciekawy.

: 22 lis 2016, 19:30
autor: VdL
Czesio1 pisze:
Yvonne pisze: No przecież "Misia" oglądałam i to kilkakrotnie :027:
Poważnie??? Ja myślałem, że tylko raz i że więcej do tego filmu nie wrócisz.
Wczoraj oglądałem ,, Rozmowy Kontrolowane", nie tak kultowy jak ,,Miś", ale dorasta.

Re: Polskie filmy i seriale z dawnych lat

: 22 lis 2016, 19:32
autor: VdL
Yvonne pisze: Wczoraj obejrzałam "Wszystko na sprzedaż" Andrzeja Wajdy.
Moje wrażenia z tego filmu opiszę później, bo muszę je jeszcze uporządkować.
Niezły maraton.
Bardzo dobry film, refleksja jak najbardziej wskazana. Czyżewska rewelacyjna, Tyszkiewicz również.

: 22 lis 2016, 19:44
autor: johny
VdL pisze:Wczoraj oglądałem ,, Rozmowy Kontrolowane", nie tak kultowy jak ,,Miś", ale dorasta.
Zdecydowanie dorasta! :-)

: 22 lis 2016, 19:53
autor: VdL
Yvonne pisze:Być może niektórym wyda się to dziwne, ale kilka tygodni temu po raz pierwszy obejrzałam serial „Alternatywy 4”.
Bardzo mi się podobał!
Widzę, że Alternatywy "rozebrałaś" na części pierwsze. Nie oglądałem w taki sposób.
Komedie z tego okresu moim zdaniem to humor sytuacyjno-dialogowy.

: 22 lis 2016, 19:57
autor: VdL
http://www.pansamochodzik.org.pl/viewto ... ht=piegusa
polecam wrzucić na listę. Jak będziesz w Łodzi możemy przejść się plenerami filmu, może jak będzie ciepło?

: 22 lis 2016, 20:26
autor: johny
VdL pisze:
Yvonne pisze:Być może niektórym wyda się to dziwne, ale kilka tygodni temu po raz pierwszy obejrzałam serial „Alternatywy 4”.
Bardzo mi się podobał!
Widzę, że Alternatywy "rozebrałaś" na części pierwsze. Nie oglądałem w taki sposób.
Komedie z tego okresu moim zdaniem to humor sytuacyjno-dialogowy.
Zdecydowanie analiza co najmniej na pracę magisterską. Mi film albo się podoba albo nie. :-D

: 22 lis 2016, 20:40
autor: Yvonne
johny pisze: Zdecydowanie analiza co najmniej na pracę magisterską. Mi film albo się podoba albo nie
A ja lubię uzasadnić, dlaczego mi się podoba lub nie podoba. I lubię, jak inni też to robią.
I jeszcze lubię dyskutować z adwersarzami i wymieniać się spostrzeżeniami :-)

: 22 lis 2016, 20:42
autor: Yvonne
VdL pisze:Podziel się ta listą, jestem bardzo ciekawy.
Chętnie się podzielę, ale jutro, bo mam na innym komputerze ten plik zapisany.

: 22 lis 2016, 20:43
autor: Yvonne
PawelK pisze:Yvonne - Baza ludzi umarłych - czad, w oparciu o Następny do raju Hłaski.
Ja polecę również Katarynkę w reżyserii Stanisława Jędryki, z tych starych.

Jest również trochę komedii, które mogę oglądać - trylogia z panem Anatolem.
Polecam także Kalosze szczęścia jakiś kretyn napisał na filmwebie fantsy, komedia, sensacyjny. Niestety dla tego kretyna, to jest satyra polityczna z odrobiną dramatu. Oparte bardzo dobrze o ideę baśni JHAndersena o tym samym tytule. A jak to bywa w baśniach Andersena, są one zazwyczaj smutne.
Dziękuję, Paweł.
"Bazę ludzi umarłych" dopisałam do listy.

: 22 lis 2016, 20:59
autor: VdL
Yvonne pisze:
PawelK pisze:Yvonne - Baza ludzi umarłych - czad, w oparciu o Następny do raju Hłaski.
Ja polecę również Katarynkę w reżyserii Stanisława Jędryki, z tych starych.

Jest również trochę komedii, które mogę oglądać - trylogia z panem Anatolem.
Polecam także Kalosze szczęścia jakiś kretyn napisał na filmwebie fantsy, komedia, sensacyjny. Niestety dla tego kretyna, to jest satyra polityczna z odrobiną dramatu. Oparte bardzo dobrze o ideę baśni JHAndersena o tym samym tytule. A jak to bywa w baśniach Andersena, są one zazwyczaj smutne.
Dziękuję, Paweł.
"Bazę ludzi umarłych" dopisałam do listy.
Zdecydowanie, "Baza" to arcydzieło pod każdym względem oddaje klimat chwili, charakteru ludzi i polityczny też. To kanon Polskiego Filmu.
Zgodzę się z Pawłem, że kalosze to świetny film , jako ciekawostkę dodam , że łodzka "Honoratka" grała domu pogrzebowego w Monachium :-D

a polityczny zapewne dlatego, że Anatol krzyknął; Demokracja to lipa! :564:

: 22 lis 2016, 21:09
autor: PawelK
VdL pisze:a polityczny zapewne dlatego, że Anatol krzyknął; Demokracja to lipa!
No nie tylko, obejrzyj sobie np. sceny w Londynie.