Zagraniczne Filmy i Seriale

Dział poświęcony filmowi i kinematografii
ODPOWIEDZ
Fantomas
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 2617
Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
Podziękował;: 139 razy
Otrzymał podziękowań: 134 razy

Zagraniczne Filmy i Seriale

Post autor: Fantomas »

Skoro polskie filmy i seriale mają swój temat to na taki temat zasługują także zagraniczne filmy i seriale :-). Nie muszą to być pozycje z długą brodą, ważne by były ciekawe :-)
Fantomas
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 2617
Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
Podziękował;: 139 razy
Otrzymał podziękowań: 134 razy

Post autor: Fantomas »

Z dzieciństwa zapamiętałem kilka wspaniałych seriali. Większość z nich była wyświetlana w telewizji polskiej tylko raz. Jednym z najlepszych był serial "Marco Polo". Wspaniała muzyka, naprawdę wybitni aktorzy jak Burt Lancaster czy John Gielgud i oczywiście podróż w nieznane i przygoda.
Załączniki
Marco-Polo-miniseries-images-cd9cf8b9-4cc5-45af-aafa-af51169628a.jpg
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8819
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 365 razy

Post autor: TomaszK »

Moje dzieciństwo było trochę wcześniej i najstarszym serialem zagranicznym dla młodzieży jaki pamiętam, był amerykański „Ivanhoe”. Był wyświetlany na początku lat 70-tych w programie dla dzieci „Ekran z bratkiem”.

Obrazek

Akcja toczyła się w czasach Ryszarda Lwie Serce i Jana bez Ziemi, a tytułowy Ivanhoe to rycerz, oponent Jana Bez Ziemi, znanego z opowieści o Robin Hoodzie

Obrazek

Główną role grał aktor obecnie znany, wtedy zaczynający karierę

Obrazek

Jeżeli ktoś jeszcze nie poznaje, to był Roger Moore

Obrazek

Serial był emitowany wielokrotnie. Na przemian z „Ivanhoe”, w Ekranie z Bratkiem, wyświetlano inny serial rycerski „Sir Lancelot”

Obrazek

Akcja tego serialu toczyła się w legendarnych czasach króla Artura, tu mamy Lancelota z Merlinem

Obrazek


… a tu króla Artura z panią serca Lancelota, Ginewrą

Obrazek

Obydwa te seriale sprawiły, że porzucaliśmy zabawy w „Czterech Pancernych” i na podwórkach bawiliśmy się w rycerzy.
Awatar użytkownika
PiTT
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 934
Rejestracja: 26 kwie 2017, 00:20
Miejscowość: Gd./Tcz.
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 8 razy

Post autor: PiTT »

TomaszKu, a pamiętasz czechosłowacki serial z 1983 r. "Goście" ("Náv¹tìvníci")?

https://pl.wikipedia.org/wiki/Go%C5%9Bc ... yjny_1983)

Obrazek (¬ródło: https://alchetron.com/N%C3%A1v%C5%A1t%C ... TV-series))

Kiedyś (gdy to oglądałem, a był to PRL) myślałem, że to była produkcja dla dzieci i młodzieży, ale obejrzałem niedawno i zdanie zmieniłem. Rzecz się zestarzała w bardzo miły sposób, zdecydowanie warto powrócić.
Fantomas
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 2617
Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
Podziękował;: 139 razy
Otrzymał podziękowań: 134 razy

Post autor: Fantomas »

TomaszeK, Pitt nie kojarzę tych seriali. Pewnie nigdy ich nie oglądałem. Jeśli chodzi o Ivanhoe to chyba był to zaufany rycerz Ryszarda Lwie Serce, który był razem z Ryszardem na wyprawie krzyżowej, a po uwięzieniu króla przez Leopolda Austriackiego odnalazł go. Temat Króla Artura i Rycerzy Okrągłego Stołu świetnie opisuje książka Rogera Lancelyna Greena " O Królu Arturze i Rycerzach Okrągłego Stołu". Uwielbiałem ją. Z filmów w tej tematyce polecam te dwa :564:
Załączniki
excalibur.jpg
robert-taylor-elizabeth-taylor-poster-ivanhoe-1952-EFB3DG.jpg
Fantomas
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 2617
Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
Podziękował;: 139 razy
Otrzymał podziękowań: 134 razy

Post autor: Fantomas »

Kompletnie nie pamiętam Ekranu z bratkiem. Poszukałem trochę i widzę, że musiał być to fajny program dla dzieci. TomaszKu oprócz seriali, które podałeś emitowane były także inne. Większość kojarzę, ale serialu Thierry śmiałek nie oglądałem nigdy. Ja z kolei pamiętam taki serial, nakręcony na podstawie książki Verne'a. Kto by pomyślał, że wyjdą z tego takie fajne wspominki :-)
Załączniki
7467371.6.jpg
7467371.6.jpg (15.45 KiB) Przejrzano 20176 razy
Ostatnio zmieniony 20 wrz 2018, 15:17 przez Fantomas, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11639
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 194 razy

Post autor: johny »

Fan tomas pisze:Ja z kolei pamiętam taki serial, nakręcony na podstawie książki Verne'a. Kto by pomyślał, że wyjdą z tego takie fajne wspominki :-)
Pamiętam ten film! świetny! :-)
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Fantomas
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 2617
Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
Podziękował;: 139 razy
Otrzymał podziękowań: 134 razy

Post autor: Fantomas »

Pamiętam ten film! świetny! :-)[/quote]
To prawda. Pamiętam, że produkcja była europejska. Teraz prawie wszystkie seriale amerykańskie. Fajnie, że do łask wracają seriale przygodowe jest w czym wybierać
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8819
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 365 razy

Post autor: TomaszK »

PiTT pisze:TomaszKu, a pamiętasz czechosłowacki serial z 1983 r. "Goście"
Pewnie że pamiętam ! Ale oglądałem go będąc na studiach, a więc już nie jako dziecko i zgadzam się, że to film adresowany także do dorosłych. Zapamiętałem końcową scenę, kiedy jeden z bohaterów zapytany przez pana zabieranego do przyszłości, co może teraz robić, odpowiedział mu na ucho. Stworzyło to klimat bardzo dorosły :-D
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8819
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 365 razy

Post autor: TomaszK »

Fan tomas pisze:Większość kojarzę, ale serialu Thierry śmiałek nie oglądałem nigdy.
O ! Był jeszcze Thierry śmiałek ! Melodię którą zaczynał się film pamiętam do dziś i mogę zanucić. A główny bohater w czołówce filmu rzucał kamień z procy. To był francuski odpowiednik Robin Hooda.
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8819
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 365 razy

Post autor: TomaszK »

A tak w ogóle, to wbrew powszechnej obecnie opinii, telewizja w czasach PRL-u nie puszczała wyłącznie polskich i radzieckich filmów propagandowych. Właściwie z wyjątkiem filmów o Bondzie, to szło wszystko, w tym cała amerykańska klasyka kina i to od początków naszej telewizji, od lat 60-tych. Nawiasem mówiąc to były jedyne czasy, kiedy w telewizji nie dominowała kinematografia amerykańska, bo równie dużo było filmów francuskich, włoskich czy japońskich. Teraz to rzadkość.
Fantomas
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 2617
Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
Podziękował;: 139 razy
Otrzymał podziękowań: 134 razy

Post autor: Fantomas »

TomaszKu, a mógłbyś trochę przybliżyć nam kino japońskie? W latach 60-tych i 70-tych kino było inne. Powstało wiele superprodukcji przygodowych. Z lat 80-tych pamiętam sporo filmów i seriali czeskich. A w końcówce lat 80-tych telewizja pokazała fantastyczny serial "Katarzyna" Nie wiem czy ktoś z Was pamiętam. To serial o perypetiach ślicznotki w średniowieczu i jej miłości do braci bliźniaków. Główną rolę grała ta pani :-)
Załączniki
crbst_article_20catherine_20f.jpg
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8819
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 365 razy

Post autor: TomaszK »

Rzeczywiście filmów czeskich (czechosłowackich), zwłaszcza komedii, było dużo. Poczynając od najstarszych "Cesarski piekarz" (o Golemie),

Obrazek

a z późniejszych , "Adela jeszcze nie jadła kolacji".

Obrazek

Z poważniejszych filmów "Pociągi pod specjalnym nadzorem".

Obrazek

Najlepiej wspominam "Dobrego wojaka Szwejka"

Obrazek

z Rudolfem Hrusinskim, który zresztą występował w wielu filmach, np. wspominanych niedawno na naszym forum "Postrzyżynach". Tu w roli w "Adeli"

Obrazek

Do dzisiaj śmieję sie oglądając film "Trup w każdej szafie", parodię amerykańskich komiksów.

ObrazekObrazek

Chyba tylko mnie on śmieszy, bo jak syn wyszukiwał mi go w internecie, to stwierdził, że oglądam jakieś niszowe filmy :-D
Był też serial kryminalny "Łuk tęczy", Ze Staniaławem Mikulskim w roli głównej, z poszukiwaniem nazistowskiego skarbu w tatrzańskim jeziorze

Obrazek

Serial był dobry, a w ogóle nie jest wznawiany, nie ma nawet swojego hasła w czeskiej wikipedii.
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6390
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 201 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

TomaszK pisze:Chyba tylko mnie on śmieszy, bo jak syn wyszukiwał mi go w internecie, to stwierdził, że oglądam jakieś niszowe filmy :-D
Mam tak samo jak Twój syn. Obejrzałem ten film i zupełnie mnie nie ruszył.
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
Fantomas
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 2617
Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
Podziękował;: 139 razy
Otrzymał podziękowań: 134 razy

Post autor: Fantomas »

Ja z kolei przyznam rację TomaszKowi. Te komedie były autetycznie śmieszne i takie niesamowite.Kiedyś kolega powiedział, że czeskie filmy i seriale ryły nam mózgi :-D. Dziś wspominam je tak samo jak serię Indiana Jones, Star Wars czy Nieśmiertelnego. Tyle tylko, że czeskie kino było bardziej dostępne. Nie wiem kto wymyślił określenie czeski film, które jest prejoratywne. Kiedy ja byłem dzieckiem wszystkie dzieci wiedziały o co chodzi :-D
Załączniki
film-ac-acb8bae1d467c4dec7e9b09f8b8d35fa-Lemoniadowy-Joe-(1964).jpg
film-ac-acb8bae1d467c4dec7e9b09f8b8d35fa-Lemoniadowy-Joe-(1964).jpg (14.61 KiB) Przejrzano 20099 razy
pobrane.jpeg
pobrane.jpeg (14.82 KiB) Przejrzano 20099 razy
1719815.jpg
83318-01.jpg
83318-01.jpg (39.73 KiB) Przejrzano 20099 razy
7207824.6.jpg
7207824.6.jpg (14.42 KiB) Przejrzano 20099 razy
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8819
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 365 razy

Post autor: TomaszK »

Z tego zestawu nie znam tylko "Latającego Czestmira".
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8819
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 365 razy

Post autor: TomaszK »

Fan tomas pisze:TomaszKu, a mógłbyś trochę przybliżyć nam kino japońskie?
W tym zakresie z którym zetknąłem sie w młodości ? :-)

Za czasów mojej młodości filmy japońskie emitowano w telewizji dość często. Te które wpadły mi w pamięć, to przede wszystkim filmy Akira Kurosawy.
„Ukryta forteca”, podobno pierwowzór „Gwiezdnych wojen”, pisałem o nim w temacie o zagadkach filmowych.

Obrazek

„Siedmiu samurajów”, klasyka kina światowego, pierwszy raz oglądałem to pod koniec lat 60-tych.

Obrazek Obrazek

„Zły śpi spokojnie”, film nietypowy dla Kurosawy, współczesny, pokazuje korupcję korporacyjną, posuwającą się aż do zabójstw. Film przygnębiający, ale zawierający scenę, którą zapamiętałem na lata. Przedstawiciel skorumpowanej korporacji informuje związanego bohatera że teraz zostanie zabity, ale wcześniej wstrzykną mu dożylnie alkohol, żeby wyszedł na pijaka. Dopiero kiedy zacząłem pracować tu gdzie pracuję, dowiedziałem się, że to niemożliwe.

Obrazek

„Dersu Uzała”, laureat Oscara z 1976 roku. Przepiękne syberyjskie plenery, film opowiada o przyjaźni carskiego oficera z przedstawicielem tubylczego ludu Goldów. Jest dużo o sposobach przetrwania w dziczy, o budowie szałasu w szalejącej śnieżycy, o wyszukiwaniu korzenia Żeń-Szeń. Film obowiązkowy, polecam.

Obrazek

Druga grupa filmów japońskich z mojej młodości, to filmy z Godzillą. W latach 70-tych chodziłem do kina na wszystkie, które były wyświetlane.
Pierwszy był „Godzilla kontra Hedora”. Tu Godzilla walczy z potworem zrodzonym z zanieczyszczeń, film poniekąd ekologiczny.

Obrazek

Potem był film „Inwazja potworów”, jeden z lepszych z serii, z trójgłowym potworem o imieniu Gidorah.

Obrazek

Moim ulubionym filmem z tej serii, był jednak „Syn Godzilli”, z dzieckiem-Godzillą, bardzo sympatycznym, za co podobno ten film był krytykowany przez koneserów.

Obrazek

Wystąpiły w nim gigantyczne modliszki, które zapadły mi w pamięć, do tego stopnia, że kiedy kilka lat temu modliszki pojawiły się w Polsce, zacząłem się ich bać.

Obrazek

Japoński film który najbardziej wrył mi się w pamięć, a którego tytułu nie pamiętam, był o problemie, którego boją się wszyscy Japończycy. W Japonii problemem społecznym jest rak żołądka, najczęściej u nich występujący nowotwór, prawie nieuleczalny. Tak jak u nas w ramach badań pracowniczych obowiązkowe jest RTG płuc, tak u nich – gastroskopia, wykonywana co pół roku. W filmie była scena, jak pacjent z problemami żołądkowymi siedzi w poczekalni do lekarza, a inny „życzliwy” pacjent mówi mu: „najpierw powie ci że to nic groźnego, że to tylko niestrawność, trochę pan schudnie" ale za kilka miesięcy rzeczywiście zaczniesz chudnąć, potem dołączą się bóle, a za rok umrzesz”. Kiedy pacjent wchodzi do gabinetu, lekarz ogląda jego wyniki i mówi „proszę się nie przejmować, to tylko niestrawność, trochę pan schudnie…” Brr, okropne.
Kino japońskie to nie tylko samuraje i Godzilla.
Ostatnio zmieniony 21 wrz 2018, 22:19 przez TomaszK, łącznie zmieniany 1 raz.
Fantomas
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 2617
Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
Podziękował;: 139 razy
Otrzymał podziękowań: 134 razy

Post autor: Fantomas »

TomaszKu dzięki! Wspaniała praca. Tropem, który pokazałeś pójdę :564: Chcę Wam przedstawić jeszcze jednego bohatera z dzieciństwa. Pirata, nazywanego tygrysem. Oto Sandokan.
Załączniki
fcdf80d8fe08985a1fa37869d8e2f3e4--book-trailers-childhood-memories.jpg
fcdf80d8fe08985a1fa37869d8e2f3e4--book-trailers-childhood-memories.jpg (19.02 KiB) Przejrzano 20058 razy
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4799
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 129 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Post autor: VdL »

Fan tomas pisze:TomaszKu dzięki! Wspaniała praca. Tropem, który pokazałeś pójdę :564: Chcę Wam przedstawić jeszcze jednego bohatera z dzieciństwa. Pirata, nazywanego tygrysem. Oto Sandokan.
To był świetny serial.
Fantomas
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 2617
Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
Podziękował;: 139 razy
Otrzymał podziękowań: 134 razy

Post autor: Fantomas »

Kiedyś tych seriali było mniej, bo mieliśmy tylko dwa programy. Dlatego wiele z nich się pamięta nawet po latach. A jako dziecko to z wypiekami na policzkach się oglądało :-D. VdL przypomnisz jakieś filmy lub seriale?
Fantomas
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 2617
Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
Podziękował;: 139 razy
Otrzymał podziękowań: 134 razy

Post autor: Fantomas »

Jest postać, którą rzeźbiarz tak przedstawił w rodzinnym mieście :-D My natomiast pamiętamy jako bohatera o wielu twarzach :-)
Załączniki
44084d4c35ac090408a7131fa1b7ff3d.jpg
Fantomas
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 2617
Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
Podziękował;: 139 razy
Otrzymał podziękowań: 134 razy

Post autor: Fantomas »

Robin Hood był brunetem i blondynem, z brodą i bez brody, z krótkimi włosami i z fryzurą na czeskiego metala :-). Miał wąsy lub był gołowąsem. Był starszy i młodszy, ale filmy o nim i jego przygodach zawsze wspaniale się oglądało. Dlatego powróci i będzie powracać :564:
Załączniki
19441923.jpg
main-qimg-63daab47a3adf0123706c3eba65f9337-c.jpeg
filmz.ru_f_145975.jpg
10051.5.jpg
10051.5.jpg (18.52 KiB) Przejrzano 19931 razy
robert01.jpg
951e2120e1e9e307c6ad7fc3eea0bd73--hood-fan-robin-hoods.jpg
Ostatnio zmieniony 23 wrz 2018, 13:36 przez Fantomas, łącznie zmieniany 1 raz.
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8819
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 365 razy

Post autor: TomaszK »

Rzeczywiście, sporo było tych Robin Hoodów. Jeszcze pamiętam radziecki serial animowany ze zwierzętami jako bohaterami, wcześniej disneyowski animowany, no i jeszcze "Facetów w rajtuzach".
Fantomas
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 2617
Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
Podziękował;: 139 razy
Otrzymał podziękowań: 134 razy

Post autor: Fantomas »

To jeden z ulubionych motywów, tak samo jak Król Artur i Rycerze Okrągłego Stołu oraz Trzej Muszkieterowie. I wszystkie te tematy są fantastyczne, a filmy i seriale na pniu stają się hitami. I dobrze :564:
Ostatnio zmieniony 23 wrz 2018, 19:58 przez Fantomas, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12993
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 165 razy

Post autor: Yvonne »

Robin Hood był brunetem i blondynem, z brodą i bez brody, z krótkimi włosami i z fryzurą na czeskiego metala :-) . Miał wąsy lub był gołowąsem. Był starszy i młodszy, ale filmy o nim i jego przygodach zawsze wspaniale się oglądało. Dlatego powróci i będzie powracać
Fajnie napisane :-)
Ale dla mnie jedynym prawdziwym Robin Hoodem jest tylko Michael Praed. Nie ma konkurencji :-)
Fantomas
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 2617
Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
Podziękował;: 139 razy
Otrzymał podziękowań: 134 razy

Post autor: Fantomas »

Yvonne pisze:
Robin Hood był brunetem i blondynem, z brodą i bez brody, z krótkimi włosami i z fryzurą na czeskiego metala :-) . Miał wąsy lub był gołowąsem. Był starszy i młodszy, ale filmy o nim i jego przygodach zawsze wspaniale się oglądało. Dlatego powróci i będzie powracać
Fajnie napisane :-)
Ale dla mnie jedynym prawdziwym Robin Hoodem jest tylko Michael Praed. Nie ma konkurencji :-)
No jasne. Michael Praed na zawsze będzie tym prawdziwym Robinem z Sherwood :-D Przynajmniej dla nas, tych którzy oglądali serial jako dzieci :564:
Konfiturek
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 521
Rejestracja: 10 lip 2013, 20:25
Tytuł: Degustator porzeczek
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 10 razy
Otrzymał podziękowań: 23 razy

Post autor: Konfiturek »

Jako ciekawostka w temacie najlepszego serialu o Robin Hoodzie: w 2016 roku zebrano ekipę serialu i nagrano słuchowisko bazując na oryginalnym scenariuszu kolejnego sezonu, który nigdy nie powstał.

Mała recenzja słuchowiska tutaj:
http://www.ponapisach.pl/2016/08/ros-the-knights-of-the-apocalypse.html
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Dorośli bardzo rzadko przeżywają takie przygody jak Pan Samochodzik. Nie mają na to czasu.
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16377
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 385 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Konfiturek pisze:Jako ciekawostka w temacie najlepszego serialu o Robin Hoodzie: w 2016 roku zebrano ekipę serialu i nagrano słuchowisko bazując na oryginalnym scenariuszu kolejnego sezonu, który nigdy nie powstał.

Mała recenzja słuchowiska tutaj:
http://www.ponapisach.pl/2016/08/ros-the-knights-of-the-apocalypse.html
Wszelki Duch, Konfiturku, gdzieś Ty się podziewał tyle czasu??
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Konfiturek
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 521
Rejestracja: 10 lip 2013, 20:25
Tytuł: Degustator porzeczek
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 10 razy
Otrzymał podziękowań: 23 razy

Post autor: Konfiturek »

Czesio1 pisze:
Konfiturek pisze:Jako ciekawostka w temacie najlepszego serialu o Robin Hoodzie: w 2016 roku zebrano ekipę serialu i nagrano słuchowisko bazując na oryginalnym scenariuszu kolejnego sezonu, który nigdy nie powstał.

Mała recenzja słuchowiska tutaj:
http://www.ponapisach.pl/2016/08/ros-the-knights-of-the-apocalypse.html
Wszelki Duch, Konfiturku, gdzieś Ty się podziewał tyle czasu??
Cytując klasyka - "wstawałem z kolan" po życiowych zakrętach :-D
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Dorośli bardzo rzadko przeżywają takie przygody jak Pan Samochodzik. Nie mają na to czasu.
Fantomas
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 2617
Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
Podziękował;: 139 razy
Otrzymał podziękowań: 134 razy

Post autor: Fantomas »

Konfiturek pisze:Jako ciekawostka w temacie najlepszego serialu o Robin Hoodzie: w 2016 roku zebrano ekipę serialu i nagrano słuchowisko bazując na oryginalnym scenariuszu kolejnego sezonu, który nigdy nie powstał.

Mała recenzja słuchowiska tutaj:
http://www.ponapisach.pl/2016/08/ros-the-knights-of-the-apocalypse.html
Fajny pomysł z tym słuchowiskiem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Film i kinematografia”