Wataha - serial.
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Wataha - serial.
Polecam wszystkim ten serial. Rzecz dzieje się w Bieszczadach a historia osnuta jest na śledztwie w sprawie wybuchu w strażnicy SG. Muszę powiedzieć, ze dawno żaden serial tak mnie nie wciągnął. Stanęło na tym, że oglądaliśmy go odcinek po odcinku aż do 1 w nocy. Wielką, wielką zaletą jest miejsce prowadzenia akcji czyli Bieszczady, które pokazane są w fantastyczny sposób. Tajemniczy, dziki, klaustrofobiczny. To faktycznie ostatni dziki zakątek Polski. Do tego nie opatrzeni aktorzy i bardzo ciekawa, wciągająca fabuła sprawiająca, ze widz nie może doczekać się dalszego rozwoju wypadków. Również zakończenie jak najbardziej na plus. Niby zagadka zostaje rozwiązana ale jednak parę znaków zapytania pozostaje.
Dla mnie 9/10
Dla mnie 9/10
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Wczoraj wieczorem obejrzałam dwa odcinki.johny pisze:Jak wrażenia po seansie?
Wrażenia jeszcze nie do końca sprecyzowane.
Fabuła ciekawa, ale na razie najbardziej podobają mi się plenery
I wkurza odtwórczyni roli pani prokurator - totalnie sztuczna, nijaka i niewiarygodna. Według mnie najgorzej obsadzona postać.
Dzisiaj wieczorem będę kontynuować.
-
- Zlotowicz
- Posty: 535
- Rejestracja: 10 lip 2013, 20:25
- Tytuł: Degustator porzeczek
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 15 razy
- Otrzymał podziękowań: 32 razy
Obejrzałem ciurkiem dzisiaj wszystkie odcinki. Odniosłem wrażenie, że w niektórych miejscach byłem Fabuła ciekawie się rozkręca. Niby wszystko się wyjaśnia, ale zostawili sobie chyba furtkę na kręcenie następnego sezonu. Jak dla mnie - mógłby powstać.
Co ciekawe, mi też od początku kreacja pani prokurator jakoś w tym filmie kulała. Troszkę to dziwne - bo nawet niektóre role drugoplanowe, wręcz epizodyczne, w tym filmie zostały ciekawiej pokazane. Aktorka "prokurator" nie poradziła sobie najlepiej ze scenami wymagającymi ekspresji emocjonalnej.
Co ciekawe, mi też od początku kreacja pani prokurator jakoś w tym filmie kulała. Troszkę to dziwne - bo nawet niektóre role drugoplanowe, wręcz epizodyczne, w tym filmie zostały ciekawiej pokazane. Aktorka "prokurator" nie poradziła sobie najlepiej ze scenami wymagającymi ekspresji emocjonalnej.
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Nie powstanie. To już wiadome! Szkoda.Konfiturek pisze: zostawili sobie chyba furtkę na kręcenie następnego sezonu. Jak dla mnie - mógłby powstać.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
To ja się teraz chyba narażę johny'emu (i pewnie już nie przyjedzie do Bydgoszczy ), ale powiem wprost: mnie się ten serial nie podobał.
Szczerze mówiąc jedyne, co mi się w nim podobało, to plenery.
Sama fabuła wydaje się być niezła, ale poprowadzenie jej już fatalne. Mam wrażenie, że ktoś tutaj kiepskim scenariuszem popsuł niezły temat. Zbyt wiele dziwnych scen, zaciemniających już i tak ciemny obraz; dziwne i niepotrzebne nadprzyrodzone wizje; absurdalne sceny (np. bardzo surowa pani prokurator jedzie przesłuchać podejrzanego właściciela tartaku, po czym zadaje mu dwa-trzy pytania, które niczego nie wyjaśniają i jak niepyszna odchodzi); bardzo średnie aktorstwo.
Niektóre sceny totalnie mnie do filmu zniechęciły, jak na przykład chamskie (nie potrafię tego inaczej nazwać) i niekulturalne zachowanie się strażników (którzy swoim mundurem coś przecież powinni reprezentować) w stosunku do bezdomnego Szeptuna i ich niewybredne i obraźliwe komentarze na temat jego zapachu. A wszystko to oczywiście w obecności jego samego. Wstyd. Najgorsza scena serialu.
Do tego dochodzi kwestia muzyki. Muzyka filmowa przeważnie jest dobra, a nawet świetna. Tutaj nawet to kuleje. Muzyka jest ostra, drapieżna i denerwująca, przybiera dziwne niezsynchronizowane ze sobą tony. Być może taka miała być, ale mnie strasznie drażniła.
Jednym słowem - nie polecam. Ale chętnie przeczytam, co Wam się w tym serialu podobało. Może ja tego nie dostrzegam?
Szczerze mówiąc jedyne, co mi się w nim podobało, to plenery.
Sama fabuła wydaje się być niezła, ale poprowadzenie jej już fatalne. Mam wrażenie, że ktoś tutaj kiepskim scenariuszem popsuł niezły temat. Zbyt wiele dziwnych scen, zaciemniających już i tak ciemny obraz; dziwne i niepotrzebne nadprzyrodzone wizje; absurdalne sceny (np. bardzo surowa pani prokurator jedzie przesłuchać podejrzanego właściciela tartaku, po czym zadaje mu dwa-trzy pytania, które niczego nie wyjaśniają i jak niepyszna odchodzi); bardzo średnie aktorstwo.
Niektóre sceny totalnie mnie do filmu zniechęciły, jak na przykład chamskie (nie potrafię tego inaczej nazwać) i niekulturalne zachowanie się strażników (którzy swoim mundurem coś przecież powinni reprezentować) w stosunku do bezdomnego Szeptuna i ich niewybredne i obraźliwe komentarze na temat jego zapachu. A wszystko to oczywiście w obecności jego samego. Wstyd. Najgorsza scena serialu.
Do tego dochodzi kwestia muzyki. Muzyka filmowa przeważnie jest dobra, a nawet świetna. Tutaj nawet to kuleje. Muzyka jest ostra, drapieżna i denerwująca, przybiera dziwne niezsynchronizowane ze sobą tony. Być może taka miała być, ale mnie strasznie drażniła.
Jednym słowem - nie polecam. Ale chętnie przeczytam, co Wam się w tym serialu podobało. Może ja tego nie dostrzegam?
Ostatnio zmieniony 30 sty 2016, 23:24 przez Yvonne, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Zlotowicz
- Posty: 535
- Rejestracja: 10 lip 2013, 20:25
- Tytuł: Degustator porzeczek
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 15 razy
- Otrzymał podziękowań: 32 razy
Jakiś czas temu "wymęczyłem" serial "Pakt". W porównaniu do tego serialu, to dla mnie była jedna wielka groteska. Ale podobno ludziom się podobał.
Ten serial dla mnie jest o niebo lepszy. Aktorzy, wg mnie, trzymają równy, niezgorszy poziom (za wyjątkiem wcześniej wspomnianej postaci). Nie jestem na bieżąco, ale wydaje mi się, że większość z nich to nieznani szerszej publiczności aktorzy. Ja ich, w każdym bądź razie, nie znam.
Co mi się najbardziej podobało?
- znane nazwiska obsadzone w mniej ważnych rolach (Kalita - mój osobisty faworyt, "Grzywa", komendant, Szeptun, gen. Mosor - wg mnie świetnie zagrani)
- klimat Bieszczad
- ukazanie pokręconych układów pomiędzy policją, strażą graniczną, przemytnikami, kłusownikami itd.
- ciekawa intryga, odsłaniana po kawałku z odcinaka na odcinek,
Drażniło mnie:
- gra aktorska pani prokurator
- krótkie wstawki filmowe z wilkami
- postać grana przez pana Dziędziela (mogłaby być ciut bardziej "normalna")
cyt."Niektóre sceny totalnie mnie do filmu zniechęciły, jak na przykład chamskie (nie potrafię tego inaczej nazwać) i niekulturalne zachowanie się strażników (którzy swoim mundurem coś przecież powinni reprezentować) w stosunku do bezdomnego Szeptuna i ich niewybredne i obraźliwe komentarze na temat jego zapachu."
Mam kilku znajomych w "służbach mundurowych" (w tym jednego w Straży Granicznej). Widzę tu spore podobieństwa z postaciami w serialu
PS. Ciekwe, czy aktorki grające w serialu (Aleksandra Popławska - "pani prokurator" oraz Magdalena Popławska - N. Tatarkiewicz) są ze sobą spokrewnione?
Ten serial dla mnie jest o niebo lepszy. Aktorzy, wg mnie, trzymają równy, niezgorszy poziom (za wyjątkiem wcześniej wspomnianej postaci). Nie jestem na bieżąco, ale wydaje mi się, że większość z nich to nieznani szerszej publiczności aktorzy. Ja ich, w każdym bądź razie, nie znam.
Co mi się najbardziej podobało?
- znane nazwiska obsadzone w mniej ważnych rolach (Kalita - mój osobisty faworyt, "Grzywa", komendant, Szeptun, gen. Mosor - wg mnie świetnie zagrani)
- klimat Bieszczad
- ukazanie pokręconych układów pomiędzy policją, strażą graniczną, przemytnikami, kłusownikami itd.
- ciekawa intryga, odsłaniana po kawałku z odcinaka na odcinek,
Drażniło mnie:
- gra aktorska pani prokurator
- krótkie wstawki filmowe z wilkami
- postać grana przez pana Dziędziela (mogłaby być ciut bardziej "normalna")
cyt."Niektóre sceny totalnie mnie do filmu zniechęciły, jak na przykład chamskie (nie potrafię tego inaczej nazwać) i niekulturalne zachowanie się strażników (którzy swoim mundurem coś przecież powinni reprezentować) w stosunku do bezdomnego Szeptuna i ich niewybredne i obraźliwe komentarze na temat jego zapachu."
Mam kilku znajomych w "służbach mundurowych" (w tym jednego w Straży Granicznej). Widzę tu spore podobieństwa z postaciami w serialu
PS. Ciekwe, czy aktorki grające w serialu (Aleksandra Popławska - "pani prokurator" oraz Magdalena Popławska - N. Tatarkiewicz) są ze sobą spokrewnione?
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
No widzisz. Też oglądałam "Pakt" i mi się bardzo podobał.Jakiś czas temu "wymęczyłem" serial "Pakt". W porównaniu do tego serialu, to dla mnie była jedna wielka groteska. Ale podobno ludziom się podobał.
Według mnie był o wiele lepszy od "Watahy" - zdecydowanie lepiej zagrany, logiczniejszy jeśli chodzi o fabułę i o wiele bardziej emocjonujący. Z niecierpliwością czekałam na kolejne odcinki.
A "Watahę" skończyłam tylko dlatego, że chciałam sobie wyrobić rzetelną opinię. Inaczej przerwałabym po 3 odcinkach.
Jakie to interesujące, że mamy takie odmienne opinie. Dzięki temu można toczyć ciekawe dyskusje
-
- Zlotowicz
- Posty: 535
- Rejestracja: 10 lip 2013, 20:25
- Tytuł: Degustator porzeczek
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 15 razy
- Otrzymał podziękowań: 32 razy
Nie drażnił cię główny bohater, który usiłował zagrać na sposób Bogusia Lindy w "Psach"? Dla mnie była to karykatura Franza Maurera - próbował zagrać cynicznego, zmęczonego życiem, człowieka. Ale jakoś do postaci reportera mi to nie pasowało - w przeciwieństwie do postaci zagranej przez Lindę.Yvonne pisze:No widzisz. Też oglądałam "Pakt" i mi się bardzo podobał.
Według mnie był o wiele lepszy od "Watahy" - zdecydowanie lepiej zagrany, logiczniejszy jeśli chodzi o fabułę i o wiele bardziej emocjonujący. Z niecierpliwością czekałam na kolejne odcinki.
Co do fabuły - ludzie masowo popełniający spektakularne samobójstwa jako główny wątek serialu - wątek zdecydowanie mniej realny niż to, co ukazano w serialu "Wataha". Gra aktorka w obu serialach na podobnym poziomie. Tu też co najmniej jedna postać nie dała rady warsztatowo (syn głównego bohatera).
Muzyka w obu serialach jakaś taka siermiężna. Chyba jakaś nowa moda...
Bruniu... Ja "Watahę" mam z kablówki. Wysłałem ci PM.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Owszem, też to zauważyłam.Konfiturek pisze:Nie drażnił cię główny bohater, który usiłował zagrać na sposób Bogusia Lindy w "Psach"? Dla mnie była to karykatura Franza Maurera - próbował zagrać cynicznego, zmęczonego życiem, człowieka. Ale jakoś do postaci reportera mi to nie pasowało - w przeciwieństwie do postaci zagranej przez Lindę.
Szczerze mówiąc, mimo, że lubię Dorocińskiego, to w tym filmie mnie nie powalił.
Mówiąc "lepsze aktorstwo" miałam na myśli głównie Cielecką, Poniedziałka, Lubaszenkę czy też aktorkę, która grała Weronikę.
Też mogłabym tak myśleć przed obejrzeniem seriali. Po obejrzeniu - akcja w "Pakcie" jest dla mnie bardziej wiarygodna. "Wataha" mnie nie przekonała.Konfiturek pisze:Co do fabuły - ludzie masowo popełniający spektakularne samobójstwa jako główny wątek serialu - wątek zdecydowanie mniej realny niż to, co ukazano w serialu "Wataha".
Ale to oczywiście mój osobisty odbiór
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
W pełni zgadzam się z tym co napisał Dżemik! Mnie koniec każdego odcinka zachęcał do tego aby obejrzeć następny. Co do zachowania służb mundurowych. Miałem z nimi do czynienia nie raz. I wcale mnie nie dziwi takie ich zachowanie. To o czym piszesz
Klimat, temat, akcja, nieopatrzeni aktorzy, to wszystko sprawiło, że serial spodobał mi się bardzo.
to standardy dnia codziennego.Yvonne pisze:Niektóre sceny totalnie mnie do filmu zniechęciły, jak na przykład chamskie (nie potrafię tego inaczej nazwać) i niekulturalne zachowanie się strażników (którzy swoim mundurem coś przecież powinni reprezentować) w stosunku do bezdomnego Szeptuna i ich niewybredne i obraźliwe komentarze na temat jego zapachu.
Klimat, temat, akcja, nieopatrzeni aktorzy, to wszystko sprawiło, że serial spodobał mi się bardzo.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Barabasz
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 3912
- Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
- Miejscowość: Antoninów
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 119 razy
- Otrzymał podziękowań: 139 razy
Ja obejrzałem, nie byłem zachwycony pierwszym sezonem, tym też szczególnie nie jestem aczkolwiek miałem jednak przyjemność z oglądania kolejnego odcinka.
Jest ogólnie dobrze wykonany serial sensacyjny ze świetnymi zdjęciami i dźwiękiem. Tematem uchodźcy, przemyt we wspaniałych zimowych plenerach Bieszczad i wplątani w to nasi bohaterowie. Podobała mi się gra aktora wcielającego się w głównego bohatera tego z brodąukrywającego się celnika, Topa też jak zwykle świetny.
Jest ogólnie dobrze wykonany serial sensacyjny ze świetnymi zdjęciami i dźwiękiem. Tematem uchodźcy, przemyt we wspaniałych zimowych plenerach Bieszczad i wplątani w to nasi bohaterowie. Podobała mi się gra aktora wcielającego się w głównego bohatera tego z brodąukrywającego się celnika, Topa też jak zwykle świetny.
Ostatnio zmieniony 09 gru 2017, 21:30 przez Barabasz, łącznie zmieniany 1 raz.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Obejrzałam drugi sezon "Watahy" i powiem tak: rzadko się zdarza, żeby druga część była lepsza od pierwszej.
Ale czasem jednak się zdarza.
To jest właśnie taki przypadek!
"Wataha" sezon drugi to znakomity serial!
Obejrzeliśmy z Adamem w dwa dni wszystkie odcinki.
Bardzo się cieszę, że nie zniechęciłam się słabym sezonem pierwszym i jednak obejrzałam drugi. Warto było.
Tym razem widz otrzymał bardzo dobry, świetnie przemyślany i spójny scenariusz znakomicie przeniesiony na ekran. Bardzo dobre aktorstwo, wiarygodna historia, piękne zdjęcia - to wszystko sprawiło, że historia ukazana w sezonie drugim wciągnęła mnie niesamowicie już od pierwszego odcinka. Nie mam się do czego przyczepić.
I nawet polubiłam panią prokurator
W grudniu bodajże zaczyna się sezon trzeci.
Ciekawe, jaki będzie?
Ale czasem jednak się zdarza.
To jest właśnie taki przypadek!
"Wataha" sezon drugi to znakomity serial!
Obejrzeliśmy z Adamem w dwa dni wszystkie odcinki.
Bardzo się cieszę, że nie zniechęciłam się słabym sezonem pierwszym i jednak obejrzałam drugi. Warto było.
Tym razem widz otrzymał bardzo dobry, świetnie przemyślany i spójny scenariusz znakomicie przeniesiony na ekran. Bardzo dobre aktorstwo, wiarygodna historia, piękne zdjęcia - to wszystko sprawiło, że historia ukazana w sezonie drugim wciągnęła mnie niesamowicie już od pierwszego odcinka. Nie mam się do czego przyczepić.
I nawet polubiłam panią prokurator
W grudniu bodajże zaczyna się sezon trzeci.
Ciekawe, jaki będzie?
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Hm ...Czesio1 pisze: Yvonne napisał/a:
johny napisał/a:
Niestety nie mam...
Pierwszy miesiąc możesz sobie przetestować za darmo, a potem płacisz miesięcznie bodajże 19,90.
A naprawdę warto, bo koszt jest niewielki, a seriali i filmów do wyboru, że ho, ho ...
A nie jest przypadkiem tylko 7 dni za darmo a potem 24,90 miesięcznie?
To, co napisałam, to wersja Adama.
Ale może coś mu się pomyliło.
Najlepiej sprawdzić.
Niemniej jednak, nawet jeśli 25 zł. miesięcznie, to i tak warto, bo jest co oglądać.
Ostatnio zmieniony 27 paź 2019, 20:58 przez Yvonne, łącznie zmieniany 2 razy.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Aha, już wiem. Przypomniało mi się.
Od października bodajże jest 7 dni darmowych.
Do września był miesiąc, dlatego my wzięliśmy we wrześniu, żeby się załapać na cały miesiąc.
Od października to zmienili.
My wzięliśmy jakoś pod koniec września, 20 któregoś.
Od października bodajże jest 7 dni darmowych.
Do września był miesiąc, dlatego my wzięliśmy we wrześniu, żeby się załapać na cały miesiąc.
Od października to zmienili.
My wzięliśmy jakoś pod koniec września, 20 któregoś.
Ostatnio zmieniony 27 paź 2019, 21:02 przez Yvonne, łącznie zmieniany 2 razy.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Pewnie masz rację tylko jak się doda re 25 zł do pakietów Canal + to robi się już trzycyfrowa liczba i to już nie jest mało.Yvonne pisze: Hm ...
To, co napisałam, to wersja Adama.
Ale może coś mu się pomyliło.
Najlepiej sprawdzić.
Niemniej jednak, nawet jeśli 25 zł. miesięcznie, to i tak warto, bo jest co oglądać.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Pewnie tak, ale my nie mamy żadnych innych pakietów, więc dla nas to jest jedynie 25 zł.Czesio1 pisze:Yvonne napisał/a:
Hm ...
To, co napisałam, to wersja Adama.
Ale może coś mu się pomyliło.
Najlepiej sprawdzić.
Niemniej jednak, nawet jeśli 25 zł. miesięcznie, to i tak warto, bo jest co oglądać.
Pewnie masz rację tylko jak się doda re 25 zł do pakietów Canal + to robi się już trzycyfrowa liczba i to już nie jest mało.
Do tej pory korzystaliśmy jedynie z kanałów ogólnodostępnych.
- oldmalarz
- Zlotowicz
- Posty: 1046
- Rejestracja: 15 lis 2016, 12:26
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 59 razy
- Otrzymał podziękowań: 100 razy
i nie potrzebujesz ..johny pisze:Niestety nie mam...
https://ekino-tv.pl/serie/watch/wataha+ ... +episode[1]+